carpe
-
Liczba zawartości
42 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez carpe
-
Po prostu im bliżej drzwi balkonowych, tym zimniejsza podłoga. I pewnie winnych już nie znajdę. wiadomo każdy wykonawca to fachowiec! Fakt, że tak jak u was strop nad wykuszem wylany równo z pozostałą częścią stropu, a potem to już tylko walka o ratowanie izolacji cieplnej (mniej więcej jak u was). Przemarzania nie ma, ale straty ciepła na pewno są. Irytujące, że ani budowlańcy ani kierbud ani my nie przeczytaliśmy jak należy projektu. W każdym razie nie przecieka, chociaż tyle dobrego. A tak w ogóle, jak wam się mieszka? ciekawe czy coś byście zmienili. Bo my mamy np. problem z przechowywaniem ekogroszku, garaż trochę mały (Diuna III). Ale ogólnie fajnie się mieszka. szczególnie kuchnia po przeniesieniu ciągu roboczego w miejsce spiżarni bardzo funkcjonalna. Hitem stół w wykuszu.
-
Piec firmy Hef na ekogroszek 18 kw z dodatkowym rusztem, coś niby śmieciuch, ale to bardziej niby, po prostu ruszt awaryjny a Diuna III. Na pewno macie bardziej docieploną górę. U nas kartongips i standart jaśli chodzi o wełnę, czyli 20cm. Zresztą moim zdaniem główne żródło wycieku ciepła to nie dach ale balkony. Niestety wychodzą błędy budowlańców. Doszliśmy do wniosku, że gdzieś na ustawieniach pieca są jeszcze rezerwy, ale nie możemy na dziś dojść jakie błędy w ustawieniach popełniliśmy. Może z czasem... Te 23 stopnie na górze, to dzięki rozprowadzeniu ciepła z kominka, a nie zasługa pieca, bo i po co byłoby grzać non stop do takiej temperatury. Myślę, ze jak spadnie temperatura, to i na worku ekogroszku na dobę może się nie skończyć. To przecież ponad 150mkw
-
My palimy ekogrochem. Przy aktualnej pogodzie spalamy mniej więcej pół worka na dzień, czyli jakieś 13 kg, ale wieczorami palimy w kominku (to duża radość) i wtedy temperatura na górze potrafi przekroczyć i 23 stopnie. Prawdę powiedziawszy dopiero uczymy się ogrzewać dom. to nasza pierwsza "zima". ciągle sprawdzamy jakieś nowe ustawienia na piecu. w sumie to spore wyzwanie tak wszystko poustawiać, żeby było ciepło i oszczędnie.
-
ewa31, jakoś nie ogarniam tego waszego ogrzewania. Ile przy takiej pogodzie jak teraz (dzień +8 noc koło 0)spalacie np. na tydzien czy na dzień węgla, czy ekogroszku? Na co macie piec - na ekogroszek? Jakaś automatyka tym steruje czy non stop tyle ile na piecu to i w kaloryferach? U nas piec 18 kw i starcza w zupełności. Podłogówka ledwie ciepła. Chyba efektywniejsza niż kaloryfery. Fajne schody, poręcze, no i w ogóle bardzo ładnie.
-
A tak w ogóle, to czemu tak cicho na forum? Nikt już nie buduje Diuny?
-
My od niedawna pomieszkujemy, choć wiele jeszcze do zrobienia. Kilka refleksji: polecam przeniesienie ciągu roboczego w kuchni w miejsce spiżarni. Pod oknem stół - fajnie. Wkurza mnie, że żeby wejść na schody, najpierw trzeba zejść stopień niżej. Najfajniejsze pomieszczenie to strych, czyli pokój nad garażem. Garaż oczywiście za wąski (wersja Diuna III). Salon w naszym przypadku okazał się całkiem ustawny. Miło wreszcie pić rano kawę na tarasie i zamiast na budowlańców wkurzać się na kreta. Wszystkim budującym Diuny życzę wytrwałości i radości z efektów pracy:yes: Pozdrowienia
-
Centralny odkurzacz to w sumie prosta i nie najdroższa instalacja. Można koszty rozłożyć w czasie. Więc my zaryzykowaliśmy. Jeszcze nie korzystamy, więc nie mogę nic więcej dodać. A co do tradycyjnej wentylacji - kominiarz oświecił mnie, że często nie działa dlatego, że są za szczelne okna. po prostu nie ma dostępu powietrza z zewnątrz. Jeśli się go zapewni (nawiewniki, rozszczelnione okna) jest podobno ok. Cudów nie ma - ruch, wymiana powietrza musi być zachowany. Można sobie przeprowadzić prostą próbę - zobaczyć jak wentylacja działa przy otwartym i zamkniętym oknie. Moim zdaniem nie ma co zwiększać kosztów. Tym bardziej, jeśli jest już tradycyjna instalacja. Po ilu latach zwróci się rekuperacja?
-
Właśnie oficjalnie zakończyliśmy budowę. Hura! Ale do przeprowadzki daaleekooo.
-
Weendy. Zdjęcia można wklejać poprzez: zaawansowana edycja, potem zarządzaj załącznikami. Chętnie zobaczę Twoją diunę.
-
No właśnie:no: Powiało realizmem. Fotki rewelacja. Niezła kwadratura koła przed nami. A miał być gaz...
-
Dzięki, dzięki. Bardzo przyjemnie patrzeć na ogień w kominku. Bardzo fajnie w tych karminowych kaflach odbija się ogień. To wystarczający powód żeby wybudować dom:yes: Mam pytanko do tych, którzy wybudowali Diunę III i mają piec na ekogroszek. Jak radzicie sobie ze składowaniem ekogroszku? Może znacie jakieś zaklęcie powiększająco-upychające:cool: albo jakieś inne rozwiązania?
-
Przepraszam KULECZKĘ, że tak długo, ale wreszcie...
-
W miarę możliwości mogę. Szczerze mówiąc muszę najpierw zrobić. A co Cię szczególnie interesuje? Oprócz zdjęć chętnie służę podpowiedziami. My już właściwie prawie po budowie i "wykańczamy się". Na marginesie jestem wersją żeńską Nick może mylący... Pozdrawiam
-
No proszę. Nawet założycielka naszego wątku zaglądnęła do naszych wątłych wpisów. Jak Ci się mieszka?
-
Tak, to są zdjęcia Diuny III.
-
Z postępów na budowie...
-
Fajnie, że fajnie się wam w diunie mieszka. Miło przeczytać newsy tych, których postępy w budowie się śledziło. Powodzenia. A może inni, którzy w diunach mieszkają też podzielą się refleksjami? Pozdrowienia.
-
Ciekawa, ale nie moje klimaty. Stara ładniejsza. Ale co kto woli
-
Skoro o kuchni... My zrezygnowaliśmy ze spiżarni. Będzie tam ciąg roboczy. W wykuszu planujemy stół. Na ścianie od strony wiatrołapu lodówka i szafa z drzwiami suwanymi trochę (miejmy nadzieję) zastępująca spiżarnię. Ale to śpiew przyszłości:lol2: Póki co emocji dostarcza nam rozruch pieca. Mąż ma nową pasję, czyli walczy z wszystkimi ustawieniami. Zapisuje, analizuje, dążąc do ideału. Podłogówka, na którą dałam się namówić, fajna - w nóżki cieplutko aż miło. Poza tym sprzątamy, myjemy nie wiem który już raz. Ostatnio stwierdziłam, że największą zaletą wszystkich fachowców jest to, że kiedyś kończą i sobie idą...
-
Wyczystka to faktycznie nie czysty problem. My mamy w ...pokoju, który docelowo ma być sypialnią. Rewelacja:o Jeśli jesteś na etapie wykańczania a nie macie jeszcze np. DGP, mogę poradzić odprowadzenie grawitacyjne również na dole. Inaczej na górze gorąco aż do przesady.
-
Budują się, przynajmniej nasza. Chociaż należałoby uściślić: nasza się wykańcza, a przy okazji wykańcza nas. Pozdrowienia dla wszystkich tu zaglądających.
-
No cóż, można powiedzieć,ze nie wymyślono jeszcze wystarczająco dobrych farb dla naszych wspaniałych Diun:p A tak poważnie: wolę farby akrylowe, ale są one mniej odpornenią lateksowe na ewentualne zmywanie. za to leteksowe jak już się "dorobimy" uszkodzenia ściany potrafią złazić płatkami, w sumie chyba poniżej Dekoralu nie ma co kupować. Liczy się trwałość koloru
-
Gdzie można: okna zamienić na luksfery. Gdzie trzeba: dogadać się z sąsiadem. W końcu to 30 cm a nie 3 metry. Zastanawia mnie tylko, jak to się stało, że dostałaś pozwolenie na budowę. Skoro ktoś dał pozwolenie, to może on coś mądrego doradzi. Może jakąś formę oświadczenia sąsiada, że się zgadza. Powodzenia.
-
Pierwsza próba zamieszczenia zdjęć. bez komentarza:yes: jednak udało się. Dziś dom wygląda już zupełnie inaczej
-
Wielkie dzięki za rzeczową informację. Pozdrawiam
