Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szkaradzio

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    198
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Szkaradzio

  1. http://www.zootop.pl/antyszczekacz-stacjonarny-outdoor-bark-deterrent-cat-246-id-361.aspx tego typu urządzenia mogą pracować na dworzu, zasilane z baterii i nie czynią szkody zwierzakowi.
  2. łazienka pod schodami jest wyjątkowo potrzebna - służy za gościnną. Nie wyobrażam sobie by wszystkich gości przeprowadzać przez sypialnię do naszej łazienki. W zasadzie cała część sypialna jest tak zrobiona, by zachować odrobinę prywatności - można ją całkowicie zamknąć i funkcjonować. Co do górnej łazienki - jeśli planujecie podniesienie ścianki kolankowej - rozważcie przesunięcie łazienki nad kuchnię lub w dowolne inne miejsce. Łazienka ze skosami da się zagospodarować - za to najwyższe miejsce na poddaszu przeznaczycie na pokój. Sz
  3. zgodnie z oryginalnym projektem to pomieszczenie miało mieć 7,1 m2 powierzchni użytkowej. Do postawienia stołu potrzebowałem 5,5 x 4,2 czyli przeszło 23 m2. Inaczej się nie dało - poza tym garaż o wysokości przeszło 2,7 metra nie jest mi do niczego potrzebny. W obecnym samochody mieszczą się idealnie. Co do wysokości zauważ, że skosy dachu schodziły do samej podłogi - projektant przewidział tam stryszek, bo faktycznie nic innego nie dało się przy tej konstrukcji zrobić. Żałuję tylko, że w dachu nie zrobiłem jednej lukarny zamiast okna dachowego. Co prawda koszty znacznie rosną - ale wygoda użytkowania pomieszczenia również.
  4. proszę bardzo - chociaż trudno to coś ująć na zdjęciach - przydałby się jakiś profesjonalny fotopstryk z szerokokątnym obiektywem. Ew zapraszam do obejrzenia na żywo - tylko dajcie znać kilka dni wcześniej pierwsze fotki to pomieszczenie nad garażem - ma tyle powierzchni co garaż czyli ok 36 metrów. Przy czym u mnie uzyskałem to nie tylko podnosząc ściankę kolankową ale równocześnie obniżając poziom stropu nad garażem o pół metra. Pokój "strychowy" miał w szczycie ponad 4 metry wysokości - więc sufit został podwieszony niżej. A propos schowków - po prawej stronie od wejścia do "strychowego" widać drzwiczki w ścianie - tam jest schowek, który się ciągnie za łazienką, korytarzem aż do stryszku. Ma wysokość ok 1,5 metra, podobną szerokość i prawie 5 metrów długości. Aby można było się do niego wygodnie dostawać - są dwa wejście - ze :strychowego" i z łazienki. Na przedostatnim zdjęciu jest nasz sypialnia z widocznymi wejściami do garderoby i do łazienki - i na ostatnim rzut części z sypialnią i gabinetem. pozdrawiam Sz
  5. Cześć, u mnie wyszła dość duża sala, ale po pierwsze ścianka kolankowa o 50 cm wyższa po drugie obniżenie stropu nad garażem po trzecie przekonstruowanie więźby dachowej i wywalenie słupa, który stoi na środku pomieszczenia. Bez tych zabiegów - pomieszczenie jest całkowicie nieprzydatne. Mogę podesłać zdjęcie jeśli nadal się nad tym rozwiązaniem zastanawiasz. Na marginesie podniesienie ścianki kolankowej pozwala również na przesunięcie łazienki ze środkowej części poddasza (i usunięcie rury kanalizacyjnej, która wg projektu miała iść przewodem kominowym w salonie) na część nad kuchnią. Rura kanalizacyjna idzie teraz po ścianie zewnętrznej w spiżarce i odgłosy łazienkowe nie docierają do salonu. Sz
  6. Zapraszam do łodzi - nie ze względu na nalewkę, ale po prostu blisko jest. . Z tego co wiem, to kilka kilometrów dalej jest jeszcze jedna Przystań, ale to trzeba by już bezposrednio z gospodarzem, kolegą jwakiem. U nas stoi wersja z poddaszem użytkowym. Sz
  7. Jeszcze jedno - jak pisałem udało mi się zrobić przeszklenie a w zasadzie przeplastikowanie tarasu. Na tarasie zimą było mocno wietrznie, a sciana z salonem była wyraźnie chłodniejsza od innych. Użyłem dwu arkuszy poliwęglanu komorowego o grubości 10mm. Całość trzymają dwa stalowe ceowniki (na górze i na dole). Ten dolny wyłącznie leży na tarasie (jest zespolony z gniazdami na płyty chodnikowe, które akurat miałem - ale można zrobić obciążenie z dowolnego materiału). Całość nie jest idealnie szczelna - ale nad tym jeszcze pracuję. Nie ma również przejrzystości jak szkło, ale wg mnie przepuszcza niemal 100% światła - w salonie jest tak samo widno jak prze zasłonięciem tarasu. Arkusze pocięte są w pasy o szerokości ok 1 metra i połączone listwami aluminiowymi. Co najważniejsze - zrobiło się zacisznie, cieplej i sucho. Konstrukcja wytrzymała wczorajszy huragan. A na lato wszystko można zdemontować w ciągu 10 minut (łącznie z ceownikiem na tarasie) i nie będzie śladu. Koszt wszystkich materiałów to ok 2000 zł. Żonka, która mocno protestowała - teraz mówi, że jest fajnie i nawet nie jest takie brzydkie. W przyszłym roku zastąpie dwa pasy z poliwęglanu - pleksą. Bedzie drożej, ale będzie przejrzystośc jak w szkle - takie okno na ogród... pozdrawiam wszystkich Sz
  8. Czołem Przystaniowicze Ale sie gorąca atmosfera zrobiła...blacha vs ceramika. U nas jest dachówka. Na poprzednim domu była blacha, więc mam jakieś porównanie. W trakcie deszczu pod blachą był duży hałas. Latem na najwyższym pietrze robiło się mocno gorąco i wietrzenie niewiele dawało. To wszystko mimo naprawdę solidnie zrobionej podwójnej izolacji (izolacja była w dachu - ok 15 cm), mały stryszek robił za bufor, a sufit nad sypialniami był z drewna i dodatkowo mocno wypełniony wełną. I było głośniej i cieplej niż przy dachu z ceramiki. Ponadto po 15 użytkowania latach coś zaczeło przeciekać. Fachowiec stwierdził, że po tylu latach trzeba by zrobić remont dachu, czyli wykrecić wszystkie śruby z blachy, przesilikonować, wkrecić nowe. Niektóre puściły, inne były zardzewiałe i traciły szczelność... Ale kolor był OK . O dachówce napisze za 14 lat. o co chodzi z rynnami? Założyłem plastikowe - są niedobre? pozdrawiam Sz
  9. Nie chce się wtrącać, bo żaden ze mnie fachowiec od rekuperacji - ale jeśli rekuperator nie chodzi, to w domu nie ma wentylacji. Podgrzewanie domu niewiele da, bo wilgoci i tak się nie odprowadzi. A wietrzenie przy tej pogodzie też nie wysuszy . Ja bym zaczekał aż spadnie do minus 5 i wtedy zaczął mocniej grzać i jednocześnie wietrzyć. Albo po prostu włączyć rekuperator bo przecież po to się go instalowało....
  10. To, że tak wygląda to przez zmiany. Oryginalnie miało być tak: [ATTACH=CONFIG]224759[/ATTACH]. Chciałem tylko pokazać, że ustawienie: łóżko pod oknem i drzwi balkonowe na zewnątrz zdaje egzamin. z drugiej sypialni zrobiłem gabinet - jest do niego wejście z korytarza wcześniej, dzięki temu cześć sypialniana jest oddzielona od reszty parteru. pozdr Sz
  11. Przepraszam, że tak późno - fotek jeszcze nie ma, ale narysowałem jak to z grubsza wygląda., u mnie faktycznie sypialnia jest szersza - wyliczyłem 3,6 metra szerokości. Łóżko ma 180 cm szerokości. Pierwsze drzwi po lewej prowadzą do garderoby (skrzydełkowe). Drugie do łazienki. PO prawej wyjście na taras - drzwi otwierane na zewnątrz budynku. pozdr Szkaradzio
  12. My wybudowaliśmy M36b, ale sypialnie urzadzilismy w analogicznie położonym pokoju. Przy czym u nas dodatkowo z pokoju naprzeciw drzwi balkonowych są jeszcze drzwi do łazienki i drzwi do garderoby. Uważałem, że się nie da, ale moja zona (jak zawsze) postawiła na swoim i .. da się. łóżko stoi pod oknem na środku pokoju, nad głowami mamy szerokie okno. Po obu stronach łóżka są szafki nocne. Wejście do prywatnej łazienki (drzwi się otwierają do łazienki), wejście do garderoby (drzwi harmonijka składane do środka garderoby), po drugiej stronie łóżka drzwi na taras (otwierające się na zewnątrz) !!. Kilka firm mówiło, że się nie da tak zrobić, ale dało się. Jedyny minus - drzwi nie mogą być uchylne. Poza tym pasują do reszty, mają certyfikaty bezpieczeństwa i żona twierdzi, że nie wyobraża sobie teraz sypialni bez wyjścia na taras. mogę podrzucić jakiś rysunek lub fotkę.. pozdrawiam Sz
  13. Miałem takie coś na podeście przed wejściem. Użyty został zwykły kamyk gresowy - kiedyś to się nazywało lastriko - miesza się z zaprawą cementową i po zrobieniu wylewki spłukuje wodą pod odpowiednim ciśnieniem. U mnie dodatkowo dodano bo betonu brązowego barwnika. Wytrzymało 15 lat i poza kilkoma drobnymi rysami/pęknięciami funkcjonuje do dziś. Łatwe w utrzymaniu czystości. Idealne zimą, bo na tym nigdy nie jest ślisko. tylko z brązowego koloru zrobiło się takie... kakao. Ale teraz pewnie są lepsze farby...
  14. Co do szaf; u mnie są dwie. Jedna w miejscu, gdzie miało być wejście do kuchniospiżarki - oczywiście zabudowane szafą. Drzwi z luster, a w środku miejsce na ubranka, które się rzadziej używa, palta i centralna szczotka odkurzacza - zawsze mam problem jak to nazwać. Taka niby suszarka, tylko wciąga śmieci. ,... Druga szafa przy wejściu do garażu - również typu zabudowa wnęki - z ciemnej płyty imitującej chyba palisander. I jest to szafa wyłącznie na buty. W sumie jakieś 16 półek w dwu częściach szafy a na nich wszystkie buty. Wszyscy są zachwyceni - rozwiązanie idealne - jeden minus. Gdybym to robił jeszcze raz to zrobiłbym do szafy jakąś wentyację - takie przebicie do garażu. Pewnie jeszcze zrobię. w przedpokoju stoi dodatkowo pomocnik z szufladami - taki wysoki, a w szufladach klucze, rękawiczki, czapki itp. natomiast pod wieszakami stoi skrzynia z kapciami. Skrzynia robi również za siedzisko dla ubierających buty. Zdjęcia mogę podrzucić jutro... Sz p.s. drzwi do garażu w ogóle nie przeszkadzają. p.p.s. a propos drzwi - zrezygnowałem z drzwi z garażu do kotłowni - posunięcie idealne. Bez drzwi jest dużo więcej miejsca.
  15. Dziękujemy - gdyby nie żona to ja bym w stanie surowym mieszkał . Zdjecia były robione prawie rok temu - teraz ogród wyglada zupełnie inaczej. Zielono, trawa gesta... ale ciesze sie, że sie podoba. Sz
  16. Ja nie narzekam na okna - fakt, że troche je poprzerabialismy.... ale jeśli chodzi o tarasowe, to mamy pojedyczne skrzydło z sypialni. Podwójne z salonu i pojedyncze z kuchni. Najczęściej otwarte jest to kuchenne, a najrzadziej to salonowe. Znowu żonka miała rację, kiedy chciałem wyjscie z kuchni na taras zastąpic oknem a ona sie nie zgodziła. Powinienem jej decyzje zebrać w poradnik i wydać drukiem . Na dziś w zasadzie mozna by zamiast skrzydeł balkonowych w salonie zrobic jakieś duże przeszklenie - byłoby więcej swiatła i mniej strat ciepła zimą. Bo otwierać to otwieramy moze raz na miesiąc. Aga, nie wiem o co chodzi z tym przegrzewaniem poddasza u Ciebie. Co masz na dachu? Może blacha sie rozgrzewa? Przy 25 cm dobrej wełny nie powinno byc problemu. U mnie jest 11 okien na dachu i temperatura całkiem znośna/ Sz.
  17. agagrusz, chyba sie niemal razem wprowadzaliśmy, bo u mnie rocznica wypada 6 lipca. aga01, u mnie na poddaszu jest cieplej niż na dole, ale nie ma dramatu. oceniam to na jakieś +2 stopnie w stosunku do dołu przy największym upale. Przy czym okna mamy Roto z termoblokiem. Myślałem, że to tylko marketing, ale chyba troche daje. Ponadto zainwestowałem w ocieplenie zarówno skosów jak i ściany kolankowej - mierząc temperaturę ściany zarówno zima jak i latem nie widzę dużych odchyleń od normy. Zimą mam 18-20 stopni, a latem max 23.W skosach jest ok 25 cm wełny. Jak bedzie bardzo ciepło (na razie nie było potrzeby) uruchomię wiatrak do rozprowadzania ciepłego powietrza znad kominka - wiatrak ma możliwość załączania ręcznie. Czerpnia jest od wschodu, ocieniona, tuż nad ziemią - skutkuje nadmuchem chłodnego powietrza do wszystkich pomieszczeń i wspomaga wentylację grawitacyjną latem. Kostka u mnie wyszła drożej - zapłaciłem ok 70 zł/m2 za samo układanie z materiałami. Kostka dodatkowo - nie pamiętam juz ceny. Podkład u mnie jest głębiej bo na podjazd wjeżdża czasem samochód z gazem - dałem ok 35 cm utwardzenia. 105 zł za całość to chyba dobra cena. Jeśli mogę coś doradzić - żadnych przewodów pod kostką. Jeśli już to w rurach z możliwością wyciągnięcia i wymiany. Ja zrobiłem dodatkowo jeden przepust pod kostką z rury fi12 - pod przejazdem. Już raz się przydał i pewnie jeszcze pare razy skorzystam . pozdrawiam budowniczych i mieszkających Szkaradzio
  18. Cześć Przystaniowicze mam wrażenie, że mnie tu nie bylo z rok... emocje budowlane opadły i po prostu cieszymy się domkiem. Plany na ten rok wciąż przed nami - ale będziemy realizować (drewutnia i przeszklenie tarasu na zimę). ZaPP - wreszcie ktoś buduje domek taki jak my, czyli ze schodami i pięknym poddaszem . Służę pomocą, zdjęciami itp...pomysł z odwróceniem schodów ciekawy. U mnie cała wnęka pod schodami została zamurowana... natomiast przerobienie łazienki i kotłowni mam niemal identyczne. Sprawdza się rewelacyjnie. Wasz dziennik będę czytał z zainteresowaniem . I trzymam kciuki. CityMatic - oswietlenie domu mam zorganizowane podobnie - podbitka, która uruchamiana jest po zmierzchu a nad garażem lampa LED z czujką ruchu i zmierzchu. Skutek - lampa LED sie nie załącza bo jest jej za jasno. Światło od podbitki oswietla czujnik zmierzchu .... teraz kombinuję jak oświetlić wjazd do garażu, ale przy bramie - bedzie bardziej efektywne. Poza tym zauważyłem, że w nocy problemem nie jest podjechać pod garaż, ale wycofać i po ciemku trafić na wstecznym w bramę (podjazd długi, brama czarna a za bramą pole..) lookas - kolega ma podobną działkę. od lat walczy z trzcinami, które mu zarastają trawnik, a po większym deszczu do ogrodu się nie wyjdzie bo wszystko pływa. Stan fundamentów domu i stawów gospodarza na razie OK, ale.... miałem podobny problem z drogą dojazdową (nie tyle podmokła, co przy większych deszczach i roztopach akurat drogą płyneła cała woda z okolicy). Dramat - nie tyle woda jest problemem, co rozmiękanie terenu na głębokość 30-50 cm. Rolnik z traktorem i liną do wyciągania samochodów z błota lub sniegu był w zasadzie "na etacie". Pomógł rów melioracyjny i utwardzenie drogi do głębokości 40 cm. Ale u mnie teren jest bardzo chłonny - same piaski. U Was nawet nie ma co z ta wodą zrobić. Dom na palach? pozdrowienia dla wszystkich Sz
  19. Śnieg nie odpuszcza - ale gaz wciąż jeszcze w butli jest. Co prawda zostało 15%, czyli za chwilę bede musiał tankować - ale ku mojemu zaskoczeniu cena gazu jest nawet niższa niż latem - czyli inwestycja w ogrzewanie gazem sie opłaciła. Koszt za sezon - podam później. Plany na ten sezon: 1. drewutnia, która miała być przy tarasie bedzie jednak wybudowana za domem, od strony garazu i kotłowni. Tam jest teren bardziej gospodarczy i dojazd bezpośredni dla samochodu z drewnem. 2. obok tarasu powstała koncepcja wybudowania wędzarni i małego zaplecza dla wędzarza i towarzyszących mu osób (foteliki, zadaszenie, skrzynka na piwo itp...) 3. Bezwglednie na przyszłą zimę muszę mieć zakryty taras - coś na kształt ogrodu zimowego. Wpływ na ogrzewanie i na komfort mieszkania będzie olbrzymi. Zwrot z inwestycji powinien byc dość szybki. w pozostałym czasie - cieszyć się mieszkaniem w domku na wsi :) Wszystkim Przystaniowiczom życzę Wesołych Świąt Wielkiej Nocy i Mokrego Poniedziałku.. z pozdrownieniami Szkaradzio
  20. ja bym niewiele zmienił - co kabli sieciowych popieram jwaka - WiFi jest dobre do internetu. Przesyłanie czegoś większego to już kłopoty, i stabilność też inna. To co bym zrobił i zrobię jak tylko wymyślę sposób to coś w rodzaju ogrodu zimowego na tarasie - ale tak by na lato można było wszystko zdemontować. Powinno skutecznie ocieplić dom, zmniejszyć koszty grzania i dać dodatkowe pomieszczenie na zimę - w zasadzie na tarasie. Nie przewidziałem, że budując kominek zewnętrzny będę miał tak duże straty ciepła - ściana z kominkiem nie ma ocieplenia. No i podstawa - kupiłbym działkę 2 lub 3 razy większą. Sąsiad 3 metry za płotem to trochę za blisko... pozdrawiam budujących i mieszkających na marginesie - w bańce wciąż jest ponad 1/4 gazu - czyli plan na zimę wykonany. Ogrzewanie domu, ciepła woda i kuchnia gazowa zmieściły się w 6 000 zł za rok. Wentylacja grawitacyjna, gaz płynny . Sz.
  21. Czołem wszystkim; okna wazna rzecz. My też długo wybieraliśmy i wydawało nam się, że wybraliśmy dobrze. Zima pokazała, że niekoniecznie. Dzięki elektronicznemu termometrowi, który pokazuje mi punktowo temperaturę w poszczególnych miejscach odkryłem na ramach miejsca gdzie temperatura spadała do 11 stopni. Po zaproszeniu monterów okazało się, że część okien jest źle wyregulowania w innych wręcz brakowało okuć i okno z jednej strony nie trzymało. Te najcięższe zdążyły już się opuścić i również nie trzymają parametrów szczelności. Niestety producent zdążył ogłosić upadłość, więc.... będziemy ich długo wspominać. odkryłem również mostek termiczny w ... kominie dymowym do kominka zewnętrznego. Rzecz niby powinna być oczywista, ale nie ociepliłem tego komina. Będzie co robić latem . Również czekamy już na wiosnę - zwłaszcza, że obecne roztopy spowodowały, że droga się rozmaśliła i zaprzyjaźniony gospodarz, który zazwyczaj pomaga nam odśnieżać, tym razem musiał swoim, traktorem wyciągać po kolei nasze autka z błocnej papki. Również droge odkładamy do lata w oknach mamy firanki klasyczne lub... firanki, które własnoręcznie wykonała moja małżonka na szydełku. W ramach oczekiwania na ukochany domek . pozdrawiam wszystkich budujących i mieszkających. Sz p.s. z listy przedmiotów, które odmieniły moje życie: 1. 2. oba gorąco polecam i nie jest to reklama
  22. chciałbym pochwalić się swoim spalaniem gazu - ale sie nie da. Nie ma licznika. Pozostaje trzymać kciuki by do wiosny starczyło, ale chyba wystarczy. Jeśli tak, to rok bedzie mnie kosztować 6 000 zł. Też chyba nieźle. Pytanie do tych co maja agregat - jaki model? Jak liczyć wydajność? Już miałem kilka wyłączeń prądu i chcę się zabezpieczyć - może ktos kto ma, napisze odrobinę więcej? bozonarodzeniowo żona oswietliła dwa swierki, które stoją w ogrodzie. Na razie malutkie, ale za dwa lata będziemy je pewnie ubierać z drabinką z życzeniami świątecznymi Szkaradzio
  23. Słup wyszedł 25x25 ale potem obłozyłem go cegłami klienkierowymi - tak jak dolną część elewacji i ogrodzenie. Wyszło ładnie. słup ma teraz 38x38 - aby to uzyskać fachowcy cieli cegły w kształt litery L. Zdjęcia są w jednym z moich poprzednich postów. pozdrawiam Sz p.s. a propos ogrzewania - kominek z nadmuchem sprawdza sie idealnie. Ciepło rochodzi sie równomiernie po całej chałupce - teraz jest 22 stopnie. Pali się praktycznie tylko rano i wieczorem. grzejników jeszcze nie włączałem.
  24. Po - i generalnie jak najpóźniej, ponieważ przewody do rozprowadzenia ciepła są dość delikatne i podczas budowy łatwo je uszkodzić. Ja robiłem to na etapie ocieplania dachu, gdzie powązniejsze prace już były zakończone (trwała wykończeniówka). Jeszcze jedno - nie wiem jak to jest rozwiązane w wersji bez poddasza, ale ja wykorzystałem jeden z przewodów kominowych do transportu ciepła od kominka na poddasze. Dzięi temu mogłem założyć szyber (nie wiem jak sie nazywa taki chyba bypass obrotowy) - który w zalezności od ustawienia wypuszcza ciepło z domu kominem lub wprowadza do kanałów i rozprowadza po pomieszczeniach. Dzieki temu moge korzystać z kominka latem bez niepotrzebnego dogrzewania pomieszczeń. Sz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...