He he znam takie przypadki. Moi geniusze od podłogówki tam gdzie nie było zbyt równo i było mnóstwo rur to sobie połamali kawałeczki i powsadzali pomiędzy, szpary były na 2-3 cm. Kiedy zapytałem co to jest? powiedzieli że ocieplenie podłogówki wtedy prasknąłem śmiechem. Resztę dnia spędzili na uszczelnianiu dziur pianką i docinaniu prawidłowo wszystkiego .