208 m2, parterowy, silikat 24cm + wełna 15cm, nieregularna bryła, duże przeszklenia, podłogówka na ok. 120m reszta grzejniki, piec Vitdens200 z pełną automatyką, kominek okazjonalnie /4-5 m3/, kuchnia na elektrykę, 2 osoby, zbiornik cw.u. 120l, prysznic codziennie, temp. 22-23st.C. Wychodzi średnio 2 800 - 3 000l. To nie są koszty ale średnie z 3 lat zużycie gazu, które trudno określic dokładnie bo nie ma licznika!!!! A teraz koszty. Ostatnie tankownie w koncernie wiosną tego roku 2,80 zł/l netto, następnie wypowiedzenie umowy, instalacja zbiornika na własność i tankowanie 1,86 brutto. Reszta to już tylko kalkulator. Przy zbiorniku 2 700l cykl tankowań następujacy: sierpień 'pod korek' bo to ostatni gwizdek na najniższe ceny gazu. Wystarcza do przełomu styczeń - luty i następne 1000 z reguły do sierpnia. W rezerwie kominek w salonie i grzałki elektryczne w dodatkowych grzejnikach rurkowych /dwufunkcyjne/ zamontowanych w łazienkach. Szacuję spadek kosztów ogrzewania o 40%. Policzmy nowy układ 3 000l x 2,1 zł = 6 300 zł co daje 525 zł/m-c. Przyjąłem górne granice zużycia gazu i ceny za litr. Przy tej cenie gazu nie opłaca się dogrzewać kominkiem a traktować go tylko jako dodatek do kieliszka wina w weekendy. Powinienem jeszcze zamortyzować instalacje zbiornika ale to już grosze 7 300 zł /10 lat = 730 zł rocznie = 60 zł/m-c, a w następnym dziesięcioleciu ok. 20 zł/m-c. Chyba to wychodzi znacznie taniej niz ogrzewanie mieszkania przez ciepłownię.