kgadzina
-
Liczba zawartości
5 426 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kgadzina
-
No witajcie witajcie! Na tym wątku to jeszcze mnie nie było Ale to dlatego że od jakiegoś roku mam straszny zasuw w pracusi. Znaczy teraz to już przeszłość (ta pracusia) bo się rozstaliśmy z firmą. Ale pracusi nie ubyło a nawet wręcz przybyło. No i wreszcie po 3 latach od zamieszkania wziąłem się ostro za doprowadzenie poddasza do stanu zamieszkania. Zostało niewiele - pomalować, ułożyć podłogi i zrobić łazienkę. Niby niewiele ale 3 lata nie było kiedy... Na szczeście za jakieś 3 tygodnie będzie to przeszłość. Pozdrawiam!
-
To może się już położył spać? To ja też idem... Dobranoc wszystkim!
-
To może się już położył spać? To ja też idem... Dobranoc wszystkim! -
Zbyszku - ja go widzem... To jak to - zapodział się? Słoneczko - dzięki, ale fajne!
-
Zbyszku - ja go widzem... To jak to - zapodział się? Słoneczko - dzięki, ale fajne!
-
Ja zamiast piwa wessałem... jogurcik... egzotyczny... hm tego... To też już się pożegnam Pa pa!
-
Jan Paweł II - otwarcie procesu beatyfikacyjnego
kgadzina odpowiedział Ella → na topic → Święta, nasze akcje, imprezy i archiwum konkursów
Dołączam się i też popieram! -
Dawno? Nieprawda? Człowieku - to zasuwaj sprawdzić jak to z nią jest bo wygląda mi na to że jeszcze nie próbowałeś Pod latarnią najciemniej?
-
Witojcie w ten ciepły wieczór Smok się zgubił... ale mam nowego A dzisiaj stanęło mi coś przy domku No dobra... BALUSTRADA na balkonie. Zdjęcia będą później jak się włoży skrzynki z kwiatkami typu pelargonie. Pozdro!
-
Witojcie w ten ciepły wieczór Smok się zgubił... ale mam nowego A dzisiaj stanęło mi coś przy domku No dobra... BALUSTRADA na balkonie. Zdjęcia będą później jak się włoży skrzynki z kwiatkami typu pelargonie. Pozdro!
-
A co to Wilma nigdy nie była panienką?
-
Bodzio - jak to która? A to nie Wilma zawsze się tym zajmuje? Pozdrówka!
-
Ano witojcie! Troszkę późno odpowiadam ale dobrze że jeszcze chociaż w tym samym dniu Upał taki niemożebny że chyba mi się ten rano wylany beton zagotuje w szalunkach. Ale niech sobie radzi... A takk przy okazji kto mi buchnął smoka spod nicka? A może nie widać go tylko w nocy jak ja piszę a w dzień jest? Pozdrawiam wszystkich!
-
Ano witojcie! Troszkę późno odpowiadam ale dobrze że jeszcze chociaż w tym samym dniu Upał taki niemożebny że chyba mi się ten rano wylany beton zagotuje w szalunkach. Ale niech sobie radzi... A takk przy okazji kto mi buchnął smoka spod nicka? A może nie widać go tylko w nocy jak ja piszę a w dzień jest? Pozdrawiam wszystkich!
-
Piotrek, kliknij w "domek" w stopce mojego postu. Otworzy się album ze zdjęciami mojej chałupki. Na którejś stronie będą tam moje schody. Robił to gościu z os. Złocień. Ładnie i czysto. Cena - negocjowalna
-
Piotrek, kliknij w "domek" w stopce mojego postu. Otworzy się album ze zdjęciami mojej chałupki. Na którejś stronie będą tam moje schody. Robił to gościu z os. Złocień. Ładnie i czysto. Cena - negocjowalna
-
Witojcie! Fajne zdjątka Nawet kilku znajomych i bliższych znajomych na nich widać Popieram pomysł żeby następne grillowanie odbyło się po NASZEJ stronie Wisły Pozdrówka!
-
Witojcie! Fajne zdjątka Nawet kilku znajomych i bliższych znajomych na nich widać Popieram pomysł żeby następne grillowanie odbyło się po NASZEJ stronie Wisły Pozdrówka!
-
Krzycho - karczycho he he he Melduję się Dolało mi wczoraj deszczem przy betonku, ale cóż taka praca Ktoś tu coś mówił o chyżo biegających betonach? Zapewniam wszystkich że betony chyżo nie biegają. Więcej - w ogóle nie biegają Ale za to potrafią chyżo płynąć. Zwłaszcza gdy czasem rozleci się szalunek ścian. Miałem w zeszłym roku takie przypadki - cztery dni pod rząd! Ludziska na budowie już nie mieli siły nawet przeklinać... Ale zdradzę wam jedną rzecz... Jak się pogada z betonem w odpowiedni sposób... i czasem go nawet pogłaszcze ... To wtedy bestia nawet potrafi być łagodna jak baranek. Poważnie! No to nara! I do zobaczyska na grillu!
-
Krzycho - karczycho he he he Melduję się Dolało mi wczoraj deszczem przy betonku, ale cóż taka praca Ktoś tu coś mówił o chyżo biegających betonach? Zapewniam wszystkich że betony chyżo nie biegają. Więcej - w ogóle nie biegają Ale za to potrafią chyżo płynąć. Zwłaszcza gdy czasem rozleci się szalunek ścian. Miałem w zeszłym roku takie przypadki - cztery dni pod rząd! Ludziska na budowie już nie mieli siły nawet przeklinać... Ale zdradzę wam jedną rzecz... Jak się pogada z betonem w odpowiedni sposób... i czasem go nawet pogłaszcze ... To wtedy bestia nawet potrafi być łagodna jak baranek. Poważnie! No to nara! I do zobaczyska na grillu!
-
AGACKA - komentarze
kgadzina odpowiedział Agacka1719499039 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Dołączam się do zdania Maluszka. Od niedzieli ma być ciepło. A nawet od soboty Oglądam sobie ten domek i... podoba mi się! Pozdrówka! -
Nie wszyscy nie wszyscy Niektórzy koszą trawsko... Albo się normalnie byczą... Albo się byczą po koszeniu trawska... Albo... wiecie co No to spadam do mojego "albo" Pozdrawiam wszystkich i melduję że żyję. Wszystko bydzie wporzo tylko jeszcze potrzebuję troszkę czasu. Papatki!
-
Nie wszyscy nie wszyscy Niektórzy koszą trawsko... Albo się normalnie byczą... Albo się byczą po koszeniu trawska... Albo... wiecie co No to spadam do mojego "albo" Pozdrawiam wszystkich i melduję że żyję. Wszystko bydzie wporzo tylko jeszcze potrzebuję troszkę czasu. Papatki!
-
Nu charaszo... A czy Słoneczko ma na podorędziu jakąś gadzinę wesolutką?
-
Nu charaszo... A czy Słoneczko ma na podorędziu jakąś gadzinę wesolutką?