-
Liczba zawartości
88 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez aisab
-
JEDNAK NA PODDASZE damy watę URSA 0,039 pierwsza warstwa 15 cm, a potem jeszcze 10cm. Wylewki zrobione...ekspresowo....mogę polecić firmę która nam to robiła w jeden dzień cały dom......wszystko było naprawdę profesjonalnie pomierzone i wyliczone. jak zrobię zdjęcia to wstawię... na razie mam tylko zdjęcia podłogówki
-
w między czasie był stolarz od kuchni i wycenił nam kuchnię na 11tyś. (same szafki) szaleństwo!!!!więc szybko zaczęłam się rozglądać za innymi meblami gotowe szafki w sklepie internetowym kosztują ok. 6tys. więc jest różnica.... zastanawiamy się nad ociepleniem poddasza jak tylko zrobią nam dach....ale dekarz się spóźnia!!!! chyba zdecydujemy się na styropian.....ale jeszcze się zastanawiamy.....
-
święta święta i poświętach..... a prace na budowie stanęły....bo mróz do nas zawitał....-8 więc wylewek na razie nie będzie ale udało mi się zrobić dwa zdjęcia wentylacji..a na podłodze to rury od wody(wszystkie w czerwonych peszlach bo w hurtowni zabrakło innych!!!) zrobiłabym więcej zdjęć ale baterie się wyczerpały.....zrobię przy innej okazji
-
witam, Prace na budowie powoli posuwają się do przodu: -okna już są (na razie są ok) -brama garażowa już zamontowana(też ok...zwłaszcza pilot) - rury do wentylacji mechanicznej już położone (dwa dni ...) - kanaliza....woda.....położona -podłogówka w połowie... święta tuż tuż ...a mój mąż wpada do domu tylko na obiad....bo cały czas haruje na budowie..... Mamy mały problem do rozwiązania...bo gazownia założy na gaz dopiero w czerwcu... a my musimy zamieszkać na nowym w kwietniu.....i co terazzzz???? Możemy założyć piec węglowy ale to dodatkowy koszt tym bardzie j że zrobiliśmy podłogówkę i praktycznie pasowałby do niej piec z podajnikiem...ale k0oszty wielkie!!! w sklepie poradzili nam podłączyć do pieca gazowego zwykłe butle gazowe (ale trzeba by przerobić dysze przy piecu) no i nie wiemy czy tak można i ile będzie kosztowało takie ogrzewanie...butle są drogie...ale z drugiej strony na razie zamieszkamy tylko na parterze więc nie będzie takiej dużej powierzchni do ogrzewania......no cóż będziemy się zastanawiać po świętach... a z okazji tych świat życzymy wszystkim budującym SPOKOJU I RADOŚCI
-
Nie możemy już doczekać się tych okien.....bo pogoda jest niemożliwa!!!! dzisiaj -3 stopnie!!!!!! Na budowie trzeba naprawdę zaciskać zęby i cały czas robić żeby nie zamarznąć Nadal murują się ścianki działowe na poddaszu....jeszcze dwie warstwy....albo aż dwie!!!! a w międzyczasie kują się też otwory do kanalizy, wody i szafek od rozdzielaczy.... a jeszcze trzeba by podmurować otwory tarasowe i wytynkować ścianki od garażu(do montażu bramy), nawiercić otwory w stropie do rekuperacji a potem elektryka..... czy my kiedyś odpoczniemy...... a najbardziej stresujące jest szukanie materiałów....w hurtowniach......w dobrej cenie i dobrej jakości:)......wychodzi na to że w necie jest najtaniej.....chodzi mi o ogrzewanie podłogowe.....
-
Komentarze do "Dom z wizją" w Jaworznie
aisab odpowiedział mmaarcin → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
witam I gratuluję postępów......zwłaszcza przy takiej pogodzie.... -
komentarze do dziennika budowy Beaty i Arka
aisab odpowiedział beatagl → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
witam Bardzo mi się podoba wasze ogrodzenie...pasuje do domu...a ogród -rewelacja.... pozdrawiam -
Z183 prawie metoda gospodarcza
aisab odpowiedział santoszwp.pl → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
witam:) chętnie zobaczę jak wypadła ta ścianka bo sama też planuję schowek pod schodami...i tez się zastanawialiśmy z czego to zrobić....- 510 odpowiedzi
-
- podłogówka
- pompa ciepła
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
trochę zapomniałam o pisaniu....nie wspomnę o zdjęciach...są ale nadal w aparacie Dach już dawno skończony....tzn. położona papa jest......teraz murują się ścianki działowe na poddaszu....ach to targanie pustaków na poddasze naprawdę jest męczące, ale inwestor zaciska zęby i wnosi...muruje i znowu wnosi i muruje i tak beż końca....potem zaczniemy murować schody wejściowe. A w między czasie szukaliśmy intensywnie okien.....stwierdziliśmy że na nich nie będziemy oszczędzać...więc będzie profil sześciokomorowy(Aluplast id 7000 )z pakietem trzyszybowym kolor antracyt obustronny firmy GROBUD z Grodziska Wlkp. Do tego brama garażowa Wiśniowski kolor antracyt. No właśnie trzeba będzie jeszcze wytynkować w garażu przed montażem bramy!!! a tego inwestor jeszcze nigdy nie robił!! No i długo się zastanawialiśmy nad dachówką i......będzie Creaton Titania czarna glazura. dekarz już zamówiony. Trochę zaszalałam przy zamawianiu okien i zamówiłam okna tarasowe przesuwane.......będę musiała potem zaoszczędzić na czymś innym:( pozdrawiam wszystkich budujących:yes:
-
witam Zastanawiamy się nad zakupem dachówki titania czarna glazura. Może ktoś z forumowiczów ma ja na swoim dachu? chętnie byśmy ja obejrzeli.
-
witam... My tez sami budujemy niedaleko Poznania.....też mamy glinę na działce i jak pada deszcz to dużooo wody. Najgorsze było zalewanie fundamentów ... pozdrawiam i życzę dużo satysfakcji z budowania....
-
Klub Samorobów - od Redakcji
aisab odpowiedział Redakcja → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Najgorzej jest zacząć budowanie...człowiek się zastanawia.....boi się że sobie nie poradzi......ale potem .....przychodzą kolejne etapy i trzeba sobie radzić... My jak mamy wątpliwości to dzwonimy do naszego kierownika budowy.....jeszcze nigdy nas nie zawiódł....dzwonimy...przyjeżdża na budowę i tłumaczy.... powodzenia dla wszystkich zaczynających budowanie:)- 118 odpowiedzi
-
A oto obiecane zdjęcia.... połowa dachu zrobiona...najgorsze jest rozkładanie papy....ale jakoś dajemy radę Deskownie idzie nam sprawnie ale nie mieliśmy pomysłu na papę..........rolka papy jest tak ciężka.......a ją trzeba jeszcze wciągnąć na rusztowanie......i rozciągnąć na dachu.....niewykonalne:no:. Dopiero po przejrzeniu forum....i kilku dzienników budowy (podziękowania należą się zwłaszcza Neetbetowi......polecam jego dziennik wszystkim samorobom) niemożliwe stało się możliwe....... połowa dachu zrobiona.... Gdyby tylko nie te upały.....papa topi się w rękach..... kalenica jest taaaaak wysoko..........a czym wyżej tym praca wolniej idzie..... Wczoraj odwiedzili nas zawodowi dekarze i stwierdzili że nie jest źle ........wręcz byli zaskoczenie że sami dajemy radę...... poradzili jak zrobić altankę przy wejściu i pojechali....wrócą dopiero jak będziemy chcieli kłaść dachówkę......szkoda..... a teraz dobra rada dla wszystkich: Nie deskujcie sami .....to naprawdę ciężka i niebezpieczna robota........bywa czasami że można się pośmiać jak wtedy gdy mój wspaniały małżonek, gdzieś blisko kalenicy przez przypadek przybił sobie linkę gwoździem do krokwi......myślałam że spadnę z rusztowania .....ze śmiechu........oj oberwało mi się za ten śmiech.....obraził się ....ale już mu przeszło.... Oprócz deskowania został nam do zrobienia jeszcze komin i uzupełnienie szczytu.....zastanawiamy się teraz jak wykończyć komin.....komin jest systemowy ....może styropian i klej.....gdzieś widziałam wykończenie z blachy.....ale czy nasz dekarz to zrobi ...zapytamy....
-
witam.... Robimy rzeczy niemożliwe.....czyli deskujemy i kładziemy papę.....to jest horror!!!! Dach ma kąt 42 stopnie (przeraźliwie stromo....) W międzyczasie inwestor i zarazem wykonawca rozchorował się....zdążył tylko wymurować szczyty i komin do poziomu dachu i koniec.....pogotowie zabrało go do szpitala:( dwa tygodnie wyjęte z życiorysu)....po powrocie stwierdził że woli robić najcięsze roboty na budowie niż być jeden dzień w szpitalu.....no cóż nie będziemy się tu rozpisywać o naszej "kochanej" służbie zdrowia..... Od poniedziałku męczymy się z naszym dachem......deskowanie już mamy opanowane.....gorzej z papą.....wolno to idzie ale może nabierzemy z czasem wprawy.....jak na razie to ciągle tylko słyszę: "podaj młotek"..... "daj gwoździe"....."deska"...."trzymaj"..."podnieś" ...."przynieś" i tak na okrągło......ale co tam....każdy kawałek deskowania cieszy jak wygrana w totka:) To na razie tyle ....myślę że kolejne dni będą identyczne......fotki będą jak znajdę siły na ich zrobienie.....ostatnie upalne dni sprawiły że wieczorem padaliśmy na twarz. Jak słyszę w pracy jak ludzie mi się pytają : "gdzie byłaś na wakacjach...bo taka opalona...." to nie wiem czy śmiać się czy płakać.... jest super ...po prostu super......
-
-
-
witam.... kolejny krok za nami....szalunki od wieńca prawie zdjętę....aż żal mi trochę....tyle pracy...mierzenia....skręcania i po tygodniu rozwalamy:bash: Tempo musieliśmy przyspieszyc....bowiem w poniedziałek z samego rana zawitał do nas dekarz....i powiedział: " mamy trochę wolnego więc zaczynamy u was" a u nas słupki pod altankę nie wylane....słupy wejściowe nie wymurowane..... więc wiadomo już co teraz robimy, tzn. inwestor muruje ...szaluje....a ja pomagam jak mogę dzisiaj nie byłam na budowie a tam podobno murłaty położone....jutro już nie wytrzymam i pojadę pstryknąć kilka zdjęć...
-
witam, U nas zrobiło się burzowo więc się trochę nudzimy......chociaż nie do końca bo odpoczywamy po ciężkim tygodniu....jesteśmy wykończeni...ufff....ale też zadowoleni...bo szalunek wieńca pod murłatę skończony....zbrojenie zrobione......beton zamówiony na poniedziałek..... oczywiście wszystko trochę kosztowało: zbrojenie- 750zł. beton- 1350zł i masa kołków, podkładek, nakrętek, szpilek deski do szalunków wzięliśmy z tych do deskowania dachu.....mam nadzieję że coś tam odzyskamy z nich i damy na dach.... Na dzień dzisiejszy ja osobiście mam dosyć mierzenia...targania desek i montowania szalunków na murach.....cieszę się że mąż dał radę zrobić to z moją tylko pomocą.....Gdy pytałam o radę fachowca jak robić szalunki to mi powiedział że: "oni na budowie robią to co najmniej we trzech".....więc tym bardziej cieszymy się że nam się udało:yes: Co do schodów....to faktycznie płyta osb się wygięła mimo że każdy stopień był wzmocniony.....więc radzę robić szalunki z desek. My będziemy mieli teraz dodatkową robotę z wyrównywaniem stopni...ale jakoś się to zrobi. Przy następnych schodach nuż będziemy bardziej doświadczeni:p Co do stropu z smart... jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z Konbetem. Firma naprawdę godna polecenia. Bardzo dobry kontakt, można się dogadać co do terminu montażu, jak się czegoś nie wie to spokojnie można zadzwonić i zawsze udzielą informacji. Jeśli jest ktoś zainteresowany to mogę podać kontakt do przedstawiciela...przyjedzie na budowę, zrobi pomiary i wycenę. Oczywiście chętnie pokażemy nasz strop Powiem szczerze że dla kogoś kto buduje sam tak jak my to strop smart jest idealnym rozwiązaniem. Nasze ok.100m stropu kosztowało 15tyś z transportem i montażem do tego jeden wymian przy kominie i proszek do zaprawy do spoin. Ekipa położyła strop w kilka godzin. Oczywiście do kosztu stropu trzeba doliczyć kształtki wieńcowe (2tyś.) i zbrojenie wieńca(1300zł.) Zdjęcia będą trochę później bo oczywiście nikt nie zabrał aparatu na budowę....nie było czasu
-
Nasza Kasprzykówka czyli Z162...
aisab odpowiedział LukaszKRK → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
witam Ale się rozpędziłeś....brawo...aż miło patrzeć jak mury rosną. Mój mąż inwestor a zarazem murarz na naszej budowie też się się chwalił ostatnio że schudł parę kilo...aż się boję myśleć jak będzie wyglądał jak skończymy budowanie.... pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości ....bo tych palet z cegłą jeszcze trochę zostało......- 101 odpowiedzi
-
- czyli
- kasprzykówka
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[ATTACH=CONFIG]259371[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]259372[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]259373[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]259374[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]259375[/ATTACH] Pierwszy raz zalewaliśmy wieniec i chody więc nie mieliśmy jeszcze wprawy. Najwięcej roboty było ze schodami....potem musieliśmy jeszcze dorobić już sami betonu na zalanie spoin między płytami, bo do tego betonu trzeba dodać specjalny proszek. Nikomu nie polecam wciągania betonu na piętro w wiaderkach.....bardzo męcząca to robota...ale nie oszczędzaliśmy się i do końca dnia było po robocie:wiggle: Potem pogoda się popsuła i murowanie ścianek kolankowych musiało poczekać kilka dni. Ale to nie powstrzymało inwestora -murarza i w ciągu tygodnia postawił ściankę kolankową ...nawet nad garażem.....Zdjęcia będą jutro bo oczywiście nikt nie pamiętał żeby zabrać aparat na budowę... No i myślimy o szalowaniu wieńca pod murłatę....znowu jakiś stolarz by się przydał!
-
-
witam.... schody.....co tu dużo gadać...szalowanie i zbrojenie schodów to najgorszy okres naszego budowania.....ale na szczęście mamy to za sobą :wieniec i schody zalane... Trochę to jednak trwało.....inwestor krzyczał.. przeklinał...... wyzywał ....ale zrobił tak wyglądało szalowanie schodów.... zaczynaliśmy od zrobienia podłogi ...i fundamentu ...potem zbrojenie i na koniec stopnie..
-
Dom wariatów
aisab odpowiedział Przemek Kardyś → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Taki teść to skarb.....pozdrawiam i powodzenia w dalszym budowaniu życzę.... -
Postępy są ...ale zapomniałam wziąć aparat na budowę i zdjęcia będą później. W końcu zabraliśmy się za schody-szalowanie...Pojęcia nie mając kompletnie...odwlekaliśmy ten moment tyle ile się dało ...ale w końcu trzeba było się za to zabrać...Schody z zabiegiem!!!!! I okazało się że nie było tak strasznie....Kupiliśmy trzy płyty OSB i dużo kołków.....do tego łaty i deski z odzysku(wykorzystaliśmy te od wytyczania budynku przez geodetę). Z moją małą pomocą mąż wyrysował je całkiem dobrze za pierwszym razem i teraz robi szalunki....nie jest łatwo ani szybko bo robi to pierwszy raz, ale radzi sobie. Co do schodów zabiegowych to powiem szczerze że nie o takich marzyłam ale jak kupowaliśmy projekt po prostu nie zwróciłam na to uwagi....wolałabym oczywiście schody z jednym spocznikiem.....ale teraz już nie będę kombinować W międzyczasie wpadł na budowę kierownik sprawdził wieniec....poradził jak zrobić schody...skasował kolejną ratę....i powiedział że wpadnie jak zaszalujemy schody...bo sam jest ciekawy jak to wyjdzie...To nie będzie tak szybko jak on myśli bo.....pogoda ostatnio była okropna...padało i padało....wykonawca (czyli mąż) miał inne sprawy na głowie....i tak to się przeciąga. Napiszę cos jak skończymy szalowanie i zbrojenie schodów....
-
Dom wariatów
aisab odpowiedział Przemek Kardyś → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
witaj Dzieci uwielbiają budowanie....dokup tylko małą taczkę i łopatkę i nie musisz się martwić o dziecko na budowie...