Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

syropinka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez syropinka

  1. Problemw ciag dalszy... Napisalismy pismo do gminy o dofinansowanie i odpisali, ze to niemozliwe... zreszta o bylo do przewidzenia... Zatem poradzcie mi co dalej robic?? Nawet jezeli zgodzilibysmy sie na podlaczenie do linii za te 30.000zl to i tak prawdopodobnie nie mogliby tego zrobic, bo jak wtedy rozliczyc sie z tymi wlascicielami dzialek ktore sa przed nami, a maja blizej do tego slupa?? Poradzcie, potrzebna kazda informacja!!
  2. Nie znam Twojej sytuacji, ale spróbuj może załatwiać przez któregoś z lokalnych elektryków z tzw. "dojściami". Wybierz któregoś z bardziej znanych w okolicy, niech powęszą w Twojej sprawie. Moja sytuacje wlasciwie zreferowalam w skrocie...A jesli o takiego elektryka z "dojsciami" chodzi to czy mozesz kogos polecic, bo my jestesmy calkowiecie przyjezdni i postanowilismy tu osiasc jak to sie mowi...i nikogo nie znamy...bedzie nam chyba ciezko, ale dzieki temu forum moze pojdzie łatwiej.
  3. tak duzo, bo nikt sie tam jeszcze nie stara o prad, (a przed nami sa jeszcze 4 dzialki chyba), a energetyka moze sfinansowac tylko jakies 7.000zl czyli to co zwroci im sie po 6 latach - tak napisali w oficjalnym pismie.
  4. Karorka...problemy z pradem to przede wszystkim wysoki koszt jego podlaczenia... energetyka wyliczyla nam na 30.000zl, bo do slupa od dzialki jest jakies 150m chyba i nikt przed nami sie nie stara o podlaczenie. Zasugerowali nam napisac do gminy, zebymoze sie dolozyli albo co, bo "gminy zadaniem jest zaspokajanie podstawowych potrzeb mieszkancow rowniez w zakresie dostarczania energii". No i tyle, napisalismy pismo do gminy i czekamy na odpowiedz. Ale jak dzwonilam do gminy do dzialu nwestycji zeby wstepnie sprawe obgadac to pewna pani powiedziala mi, ze to niemozliwe zeby gmina finansowala podlaczenie pradu. Czekamy na dalszy rozwoj sytuacji. Poczytalam troche na forum o tego typu problemach ale chyba nie ma jednej nalepszej metody walki z zawilosciami prawnymi i tymi roznymi urzedami...nie poddajemy sie:)
  5. juz wszystko wiem:)
  6. chce dolaczyc do tej grupy...pytam niesmialo czy moge... Kupilismy z mezem dzialke w Borzecinie Duzym na swiezo odrolnionym terenie. Chcemy postawic dom, ale juz sa problemy z pradem... moze u was bylo podobnie??pocieszcie mnie, ze skonczylo sie ok
  7. dziekuje za odpowiedz...pismo napialismy do gminy..zobaczymy co dalej...
  8. chyba nikt nie ma takich problemow, jeden post znalazłam na ten temat to pisałi żeby sprzedać działkę bo niewarte tych nerwów... małe pocieszenie dla mnie... działka jest w super miejscu jak dla nas...no może jakoś to przebrniemy...zawsze jeszcze mozemy miec generator
  9. Witam, będę się powtarzać z tematem, ale proszę o odpowiedź doświadczonych forumowiczów... Pogubiłam się co u kogo lub gdzie się załatwia... Pytam, bo wydawało mi się że już wszystko wiem, a tutaj się okazuje że nic nie wiem, a to wszystko po rozmowie z panią architekt, która robi nam projekt. Przedstawię sytuację: działkę kupiliśmy bez mediów...musimy wywiercić studnię, szambo zrobić, ogrzewać będziemy olejem opałowym lub gazem (nie ma decyzji jeszcze), prąd załatwiamy (przyłączenie kosztuje 30.000zł), to tyle chyba...Napiszcie kto robi te projekty do szamba, studni ogrzewania itd. No i jeszcze chyba musi być jakaś umowa o odbiór ścieków i śmieci. Jeszcze coś potrzeba do wystąpienia o pozwolenie na budowę??(oczywiście oprócz projektu i odpowiednich wniosków) z góry dziękuję za odpowiedź
  10. Witam, jeśli jest to możliwe proszę o umieszczenie mojej narazie działki na tej mapce... w Borzęcinie Dużym, a dokładnie to moja działka jest pod nickiem Maco a obok nicku ckwadrat... Dopiero zaczynamy załatwiać dokumenty i już się gubię co u kogo...
  11. Witam serdecznie chcialabym się dowiedzieć czy ktoś z Was występował do gminy o sfinansowanie przyłączenia energii elektrycznej do Waszej działki budowlanej?? Nie wiem czy to jest w ogóle realne, bo pani w gminie w dziale inwestycji powiedziała mi że to niemożliwe, ale kazała napisać pismo do wójta...napisałam i czekam... A sprawa wygląda tak: Nasza działka oddalona jest od najbliższego słupa o jakieś 150m i energetyka wyliczyła sobie koszt przyłączenia na sume ponad 30.000zł i zasugerowała wystąpienie do gminy z prośbą o dofinansowanie lub sfinansowanie tej linii. A bez warunków przyłączenia o pozwolenie nie można wystąpić chyba, więc stoimy w martwym punkcie. Poradzcie coś! Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...