Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Walduli

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Walduli

  1. Panowie Czy możecie mi polecić jakim ekogroszkiem palić i gdzie go można kupić, w necie. Przymierzam się do pierwszej zimy z paleniem w kociołku Ogniwo Eko plus.
  2. No tak teraz już wszystko jasne. Przymierzałem się do tego poprzedniej zimy ale ponieważ zimy nie było to odpuściłem. Nie wiedziałem tylko że ma to taką nazwę Teraz nie odpuszczę, kupię sznurek, migomat przyciągnę z garażu i do roboty
  3. attex tak jak pisał klaudiusz_x szczelinę ustawiłem za pomocą śruby, zaniku i jest tak że po zamknieciu do oporu piec dalej się nie rozpala, o brak prądu się nie martwię ponieważ sterowanie unisterem jest w ten sposób że przy zaniku prądu zamyka klapkę od PG. Poniżej dwie fotki poglądowe: Myjk Sąsiedzi palą tym samym węglem, również od góry, ale piece i budynki są już różne, nie do porównania. grabpa58 Jak to wykonać fizycznie?
  4. Tob U mnie też zauważyłem ten problem. Po rozpaleniu pieca powiedzmy około 1,5 - 2 godziny później wszystko w piecu jest już rozpalone, ale tak też było wcześniej, nigdy nie udało mi się osiągnąć spalania warstwowego a mimo to wcześniejsze zimy udało mi się "zabielić" piec. PG wyregulowałem, teraz po zamknięciu klapli zostaje szczelina około 2mm, piec utrzymuje temperaturę zadaną i nie podnosi więcej. Wcześniej próbowałem z całkowicie zamkniętą ale nie ma szans zwłaszcza w fazie odgazowania - co chwilę "fukało" przez otwór PW, a wtedy w kotłowni aż siwo. Co do opału to nie podejrzewam przekrętów ponieważ kupuję na tym samym składzie od paru lat, podobnie dwóch moich sąsiadów i oni się nie skarżą na spalanie więc ewidentnie coś się stało u mnie. Wymieniłem sznurki w drzwiczkach bo stare już chwilę służyły, podejrzewałem że to ich wina ale niestety nadal jest bez zmian.
  5. Witam wszystkich. Ponieważ postów jest grom i nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać, choć kiedyś czytałem dużą część to proszę o porady jak ekonomicznie i wydajnie palić piecem Ogniwo S6WC-13 Parę słów na temat samego palenia. Palę węglem z kopalni ziemowit górną metodą spalania. O ile 2 lata temu udawało mi się rano zastać piec w środku biały ładenie wypalony to w minionym roku z niewiadomego powodu już tak nie było. Próbowałem z kierownicą powietrza wtórnego ale to równiez nie pomogło, zmniejszył się również czas palenia. W tej chwili piec jest w oryginale czyli bez żadnych ulepszeń i po prostu chcę zacząć od nowa dlatego proszę o podpowiedzi co i po kolei wprowadzać. Dodam że zakupiłem w tym roku elektroniczny miarkownik ciągu: UNISTER. Wszelkie podpowiedzi będę traktował poważnie dlatego prosiłbym nie strzelać pomysłami które nic mi nie wniosą do spalania. Pozdrawiam
  6. zawory na pewno nie mają regulacji, co do temperatury to sprawdzałem na 60*C a na codzień palę na 50*C ponieważ palę od góry i nie utrzymuję dużej temperatury. jesli mowa o skryzowaniu to dokładnie tak jak u Ciebie jest i u mnie, czyli im więcej przykręcę tym więcej grzejnika zimnego a ponoć to ma działać w odwrotną stronę, przynajmniej tak mi tłumaczył instalator. Była zrobiona próba z wymianą pompy na mocniejszą ale bez rewelacyjnych efektów - opisane w 5pkt. pierwszego postu. Za pompą filtra nie mam, mam przed i był czyszczony. Odpowiedź była w pierwszym poście.
  7. Witam Wracam do tematu po małej przerwie (problemiki z netem). W każdym bądź razie, faktem jest że w pomieszczeniu osiągam temperaturę którą chcę mieć czyli w moim przypadku około 21*C i nie ma z tym zbytnich problemów. Tak jak pisałem w pierwszym poście sam nie jestem pewny czy grzejnik dołem powinien być dużo chłodniejszy od góry czy też nie. Wydawało mi się że jeśli grzejniki byłyby całe ciepłe to szybciej by się pomieszczenie nagrzewało a w zimie często wyjeżdżam na weekendy i po powrocie mam 14-16*C. Stąd też mój post czy taka sytuacja jest normalna czy jednak coś jest nie tak, ale z tego co widzę to wszystko jest OK. Dzięki za wyjaśnienia, znowu człowiek łyknął coś wiedzy
  8. Witam Na początku wspomnę że wynajmuję dom wiec nie mam możliwości robienia jakiś wielkich przeróbek ale może coś mi doradzicie i uda mi się poprawić obecną sytuację. Problem a może tylko moje błędne myślenie polega na tym że już jedną zimę grzałem grzejnikami ciepłymi do połowy i nie chciałbym kolejnej również tak grzać. Grzejniki ciepłe są do połowy ale ciepłe są od góry do połowy dół żeby nie powiedzieć że zimny to po prostu czuć dużą różnicę w porównaniu do góry sprawdzałem termometrem i różnica ponad 10*C dochodzi nawet do 15*C. Miejscowi instalatorzy mówili żebym spróbował przykręcić powrót w grzejnikach, ale po takiej próbie jest jeszcze gorzej nawet do 20*C. Mam wrażenie że nie wykorzystuję przez to w pełni ogrzewania przez co tracę na temperaturze a co za tym idzie spalam więcej węgla – ale jak zaznaczyłem może tak ma być i niepotrzebnie doszukuję się nie wiadomo czego. Kilka słów na temat instalacji: Piec Ogniwo 13kW, powierzchnia ogrzewana około 120m2 (dwie kondygnacje). Pompa Diamond 25-40 .Instalacja od pieca do rozdzielaczy zrobiona na rurkach stalowych Ø40. Z rozdzielaczy pexami Ø16. Grzejniki wszędzie aluminiowe na parterze 5szt, na piętrze 4szt. Przy grzejnikach są zwykłe zawory bez regulacji wstępnej. Nie ma żadnej podłogówki ani „drabinek” w łazienkach. Dodatkowo jest wymiennik wody użytkowej 120l podłączony również rurkami stalowymi Ø40, na powrocie zawór mam do połowy przymknięty żeby pompa nie robiła sobie krótkiego obiegu. Kilka słów na temat metody palenia: Po oczytaniu się tego forum ja również palę od góry, węglem z kopalni Ziemowit. Mam zrobioną KPW i czas palenia się pieca zasypanego do pełna to około 12-14 godzin. Szczerze mówiąc uważam że mogłoby być dłużej ale nad tym popracuję jak będę miał rozwiązany problem z grzejnikami. Co robiłem, co sprawdziłem: 1. Wyczyszczony filtr w instalacji , przed pompą. 2. Sprawdzałem zawór różnicowy bo miałem podejrzenie że może się nie domyka po włączeniu pompy ale chyba jest ok (sposób sprawdzenia: zagrzałem piec do 60*C i włączyłem pompę, potem sprawdzałem jak szybko nagrzeje się powrót do pieca, ponieważ trochę to trwało uznałem że różnicowy jest ok). 3. Wszystkie zawory w grzejnikach rozkręcone, sprawdzone i skręcone tak żeby zachować maksymalnie możliwy przepływ. 4. Instalacja odpowietrzona. 5. Po tych zabiegach moje główne podejrzenie padło na pompę, w końcu tani chińczyk. Pożyczyłem i założyłem mocniejszą – LFP 20Por60 ale niestety i na tej pompie nie ma różnicy. Szczerze mówiąc więcej to już nie mam pomysłów i nie wiem czy faktycznie coś jest nie tak czy może grzejniki aluminiowe tak szybko oddają ciepło, ale skoro tak to po co je robić takie wysokie? Z góry dzięki za wszystkie porady i pomysły. Jeśli potrzeba komuś jakieś precyzyjniejsze dane to postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...