Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ekstr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ekstr

  1. wersja ostateczna http://szmszk.superhost.pl/_viz/p008.jpg jak znam życie, mogą być jeszcze poprawki ale sam układ i klocki zostają te, co na obrazku; ze złożeniem kuchni mam nadzieję się uwinąć w tydzień - chyba, że czegoś nie będzie w sklepie; obiecuję pokazać wersję finalną.
  2. ad.1 spiżarka jest za ścianą, gdzie jest indukcja i tam planujemy zrobić najsmaczniejsze pomieszczenie w domu ad.2 zostają poziomo i górne przeszklone - w ikei można dokupić takie lampki podświetlające to, co jest w środku; pewnie będą podświetlać bałagan, lecz za nieprzezroczystą szybą nie będzie widać szczegółów a pojawi się troszkę koloru w kuchni ad.3. czerwony odpada z powodu, który wy wyartykułowałyście - zdominuje salon, który będzie w dwóch kolorach (poranna mgła śnieżki + jakiś biszkopt) ad.4 żaluzje zostaną wszędzie a la brzoza; zakładam, że tak, jak piszesz, dodatkami ożywimy stół ad.5 wiem, wiem - na punkcie ergonomii mam hopla (nie lubię się niepotrzebnie schylać itd. (tak na marginesie - jestem chudzielcem, więc brzuch mi nie przeszkadza)); miedzy innymi dlatego też poziome uchwyty w szafkach otwieranych klasycznie (+ porządek wizualny) http://szmszk.superhost.pl/_viz/p007.jpg
  3. ta szuflada do segregacji ekstra pomysł - nie wiedziałem,ze takie coś jest ok - a w jaką kolorystykę pójść w wykuszu? dla równowagi taką, jak meble? tutaj wybrałem o odcień ciemniejszą; a może żaluzje zrobić metalowe? czy będzie za duzy misz-masz? http://szmszk.superhost.pl/_viz/p006.jpg
  4. nie wiem, które ściany są konstrukcyjne i gdzie jest kanaliza - ale ja myślę tak: 1. geberit zabuduj w tym murku, co odddziela wannę (czyli będziesz siedzieć plecami do wanny) 2. tam, gdzie teraz jest geberit, daj umywalkę i lustro (chociaż ciężko będzi korzystać, bo będzie się odbijać okno) ale na plus to to, że optycznie poszerzy łazienkę; jakby brakowało miejsca, wannę przysuń do okna; 3. jeszcze inaczej: prysznic tam, gdzie geberit a bidet i toaleta przyczepione do siebie plecami do jednej ścianki w kształcie litery T (czyli tam, gdzie prysznic_ + z boku umywalka tak, jak jest
  5. widzę, że też próbujesz rysować - to się ceni; okap: bo nie jest taki "oczywisty", jak ten, co wrysowałaś (choć takie tez mi się podobają); poza tym wykułem ścianę i w niej zamontowałem rurę, więc mam o tyle łatwiej, że nie jestem ograniczony to zewnętrznego. szafki 30tki: otóż narożna ma łamane drzwiczki (zauważ, że jednego uchwytu jakby brakuje) - po otwarciu pojawia się karuzela na garnki i inne gabaryty. szafka pod zlewem: to jedna 60tka z parą drzwi (2x30) nie mająca "sufitu", więc zlew sobie w nią wpadnie na jakieś 15-20cm. Pytanie: w Twoim wariancie gdzie umieścić kosz na śmieci? jeśli pod zlewem, to tak otwierane drzw zawsze będą brudne od odpadków (nawet koszykarz nie trafia idealni ) spokojnie - na razie przestawiamy klocki w komputerze, więc możemy wydziwiać; każde zdanie doceniam
  6. mam takowy upatrzony http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/bjursta-sto__73885_PE190670_S4.jpg idealnie taki, jak fronty; na tym zdjęciu, co umieściłaś, ściany są "niekuchennie" ciemne - pewnie to wersja mieszkaniowa pionowe szafki odpadają - za monotonnie będzie; poza tym jak otwierać tę w narożniku? nikt, prócz koszykarza, do niej nad blatem nie sięgnie
  7. białe od wewnątrz; hmmm... ale nie ma za bardzo alternatywy... http://szmszk.superhost.pl/_viz/p004.jpg wersja pełne szafki, bez tapety biały stół na białej terakocie zniknie wizualnie - talerze będą się unosić niejako w powietrzu copperfield
  8. sciany na czerwono nie pomaluję, firanek nie planuję, terakota biała... chyba barszcz czerwony postawię na stół dla przeciwwagi salon już mam gotowy - rewolucja odpada - są 2 kanapy i lawa - stół zdecydowanie odpada (zresztą salon nie jest taki duży wbrew pozorom - 23m2) a co mi da wywalenie stołu do salonu? nie zrobię zlewu w wykuszu a z hallem nie rozumiem? tam wyjechać ze stołem? a serio: cały parter jest praktycznie na scianach nośnych i nie ma za bardzo czym manipulować
  9. dziękuję za głos; zacznę od końca - meble to IKEA, więc w każdej chwili zmieniając fronty mam nową kuchnię (też nie jestem zwolennikiem jednych mebli do emerytury); przeciwwagą dla kąta z meblami jest wykusz z trzema oknami i widokiem na ogród (jeszcze go nie narysowałem); na tych oknach planuję powiesić takie same żaluzje drewniane, jak przy zlewie + w wykuszu okrągły stół + 4 krzesła. http://szmszk.superhost.pl/_viz/p000.jpg kurcze, czyli czerwień odpada, bo czerwony stół jest mocno dyskusyjny a czerwone żaluzje mogą się dwuznacznie skojarzyć... poniżej poprawiona wersja ze zlewem po prawej - wtedy blat od zlewu do kąta ma 150cm i 30cm do indukcji; szafki szklane na dole wyglądają beznadziejnie a naprzemiennie to jeszcze gorzej. http://szmszk.superhost.pl/_viz/p003.jpg
  10. Witam, właśnie skończyłem projekt swojej kuchni i zgłupiałem, który wariant wybrać? Rozsądek podpowiada wariant jasny ale mam słabość do czerwieni. Wszystko, co narysowałem, wymiarami odpowiada rzeczywistości, waskie drzwiczki mają 30cm, szerokie 60cm. Okap będzie zabudowany w środkowej szafce wiszącej; obok lodówki znajduje się zabudowana zmywarka, nad którą planuję postawić malutką suszarkę na naczynia. Do tego ekspres, toster etc. (nie wrysowałem, żeby nie zaciemnić). A może ktoś ma inny pomysł na ustawienie? Wymiar kuchni: 220 x 320 cm. Można krytykować P.S. dla leniwych u góry ankieta. wariant jasny http://szmszk.superhost.pl/_viz/p001.jpg wariant czerwony http://szmszk.superhost.pl/_viz/p002.jpg
  11. też jestem tego zdania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...