Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cichy_men

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    69
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez cichy_men

  1. Witam wszystkich po zimie. U mnie sezon prac budowlanych dopiero się teraz zaczyna. W zeszłym roku zrobiłem fundament przy pomocy rodziny, teraz firma zajmie się resztą. Zacząłem od utwardzenia wjazdu, bo jak cięższy sprzęt wjeżdżał to kiepsko to wyglądało. Na razie 20 ton klińca wysypane i zagęszczone a lada dzień chłopcy z firmy mają jeszcze zagęścić wnętrze fundamentu i wylać chudy beton. Na poniższych zdjęciach widać efekt zeszłorocznych prac. A ja teraz dzwonie i szukam gdzie kupić bloczki. No i jak na razie to allegro wygrywa. 5,7zł /szt SOLBET 24cmx59 plus transport oczywiście (około 600zł). A w Bielsku w Bruk-Becie chcą 11,69 zł/szt tego samego bloczka... Działka trochę mała I sąsiedzi blisko płota Na tym etapie zakończyliśmy zeszły rok
  2. Wirus - budowałeś Z211, tak jak ja. Widzę że też nie robiłeś tych betonowych słupów na parterze. Zastanawiałem się też czy są one konieczne, gdyż też nie będę robił takich potrójnych drzwi tarasowych i nie będę robił balkonu więc nie są one chyba konieczne. Zobaczę co powie kierownik budowy. Fundament pod schody co prawda zrobiłem ale na 99% zdecydowany też jestem na drewniane. A tak ogólnie to bardzo fajne zdjęcia:) Pozdrawiam
  3. Ano cieszy się dobrą opinią, a ciekawostka jest taka że szef tej ekipy dorabia jako grabarz Po prostu lubi prace ziemne
  4. Kurcze jak na złość wszystkie rachunki zapłacone więc nie mam pod ręką żadnego. Wieczorem sprawdzę jakiś stary rachunek jak żona go poszuka
  5. Ta cena to cena brutto. A garażu to ja nie buduję więc tym bardziej wydaje mi się że za dużo chcą. Wychodzi 6000 zł różnicy za garaż i fundamenty. Muszę jeszcze popytać... Co do prądu to na rachunku zawsze są wyszczególnione opłaty przesyłowe, za licznik itp więc chyba tyle?
  6. Witam wszystkich. Dawno nic nie pisałem bo w sumie to nic się na mojej budowie nie działo, a pisać gupot nie będę Ale śledzę forum cały czas. Mam do Was pytanie. Negocjuje właśnie cenę z firmą budowlaną i wydaje mi się że strasznie dużo sobie życzą. Cena ma obejmować: 1.budowa parteru 2.strop teriva 3.kominy systemowe 4.podmurówki i obmurówki więźby 5.wieńce 6.więźba 7.podbitka + odeskowanie 8.dachówka + okna dachowe + obróbki blacharskie + rynny 9.ścianki działowe. Za robociznę wymienionych rzeczy chcą 34000,00 PLN Fundament mam zrobiony, schody odpadają bo chcę drewniane Ekipa jest z polecenia i widziałem ich budowy i wszyscy są z nich zadowoleni jeżeli chodzi o jakość pracy, ale czy nie chcą Waszym zdaniem za dużo?
  7. SUPER! Ależ bym już tak chciał Na razie to z niepokojem patrzę w niebo bo idzie na burzę idzie na deszcz:/ Nie wiem tylko dlaczego wszyscy tak strasznie się dziwią dlaczego buduję w ten sposób, dlaczego szałowanie na fundament, po co ten bloczek, że kiedyś to się dziurę kopało i zalewało betonem, a niektórzy to myśleli że fundament będzie miał 90 cm szerokości (bo na tyle mam wykopane), i jeszcze się dziwią że kto to widział styropian do ziemi zakopywać! Nie ja przecież wymyśliłem taką technologię.
  8. Kto pamięta z jakich prętów robił zbrojenie ław? Bo nie umiem tego rozgryźć w którym miejscu jest #12 a w którym #14. Wygląda mi na to że w ławach jest belka z 4 prętów #14 (strzemiona #7), ale oprócz tego jest tam jeszcze gdzieś pręt #12 - chyba do słupa? Jak to u Was wyglądało?
  9. Aaaaa, już wiem dlaczego. Bo ja buduje Z211 a nie Z71. To jest ten sam projekt tylko bez tej wnęki którą wielu i tak usuwa. I tam są właśnie takie słupy w ścianie.
  10. A ja mam takie kolejne pytanie: chodzi mi o te słupy żelbetowe. Ten jeden koło schodów to jasna sprawa, ale te w ścianie? Czy wszyscy je robiliście? Bo ja nie zamierzam tam mieć taki potrójnych drzwi balkonowych i może one nie będą tam wtedy konieczne? Jak to się taki słup w ogóle robi? Chodzi mi o to czy się go jakoś specjalnie izoluje czy coś w tym stylu tak żeby to nie były jakiś mostek?
  11. Z innej beczki: moja decyzja co do stropu to taka że nic nie zmieniam i zostaje teriva. Czy ktoś mógłby podpowiedzieć ile będzie trzeba stempli? Daleko mi do stropu ale mam okazje dostać za grosze po sąsiedzku używane drewniane stemple. Sąsiad (trochę dalszy co prawda) ma tych stempli pewnie dość dużo (nie wiem jeszcze ile) bo dom większy i deka "tradycyjna" a sprzedać będzie chciał zapewne wszystkie i muszę wiedzieć czy mi się to opłaci. Podobna sytuacja z deskami. Kumpel chce sprzedać używane szłunkowe deski a jak ja ich nie wezmę to ich po prostu potnie i spali... No i chciałbym wiedzieć ile wam poszło desek.
  12. Kiedyś pamiętam że więźbę na dach kupowało się dużo dużo wcześniej nawet przy fundamentach. Chyba chodziło o to że świeże drzewo było tańsze i leżało sobie i schło. Praktykuje się jeszcze coś takiego? A jeśli tak to ile musi "poleżeć" taka więźba? Bruno to pytanie właściwie do Ciebie bo jesteś tu specjalistą
  13. Chciałbym chciałbym. Ale teraz mieszkamy z Żonką z JEJ rodzicami i mamy jeden pokoik. A na piętrze jeszcze szwagier z rodziną mieszka. Plus tego jest taki że nie muszę teraz np prądu podłączać bo mogę przedłużaczem pociągnąć, tak samo z wodą no i ogólnie budowę to z okna będę widział. Minus - muszę jeszcze "trochę" wytrzymać...
  14. A ja 5m. Bo praktycznie na tej samej działce na której stoi dom w którym teraz mieszkam
  15. OJ TAK! Wino ryżowe wymiata! Czy to jako wermut czy samo czy każde inne. Ryżowe z rodzynkami to moja specjalność
  16. Takie rady to lubię Zwłaszcza że mimo różnych eksperymentów z owocami, wino gronowe jednak najlepsze, zwłaszcza takie własnej roboty:)
  17. Mógłby się ktoś wypowiedzieć kto już zalał? Taką decyzję na pewno trzeba podjąć już przed przystąpieniem do stawiania ścian więc trochę czasu jeszcze mam. A Takie bele na suficie to zawsze mi się podobały więc mogę to jeszcze przemyśleć...
  18. Bruno ja mam pytanie: Ty robiłeś sobie strop drewniany i robiłeś go samodzielnie, a ile może kosztować tak nie samodzielnie. Ogólnie to chyba drożej niż teriva czy monolit?
  19. Z tego co mi wiadomo to wg polskiego prawa kominek nie może być jedynym źródłem ogrzewania. Oczywiście wszystko idzie obejść ale tak tylko piszę teoretycznie. Zgadzam się, jest jednak różnica, zwłaszcza cenowa, między kominkami do codziennego palenia (z płaszczem lub też zwykłe ale przygotowane do zamontowania DGP) a tymi "ozdobnymi" do okazjonalnego. W dwóch piecach oczywiście nie ma sensu palić, ale można sprytnie i mądrze połączyć dwa źródła ogrzewania. Gaz jak wiadomo jest drogi, ale ja nie chcę babrać się w węglu czy flocie dlatego zostawiłem jak było w projekcie czyli kocioł gazowy. Żeby jednak nie zbankrutować chcę się wspomagać kominkiem (lub może na odwrót - gazem wspomagać kominek). Takie rozwiązanie jest o tyle wygodne że gdy wygaśnie w kominku, i spadnie temperatura w domu, kocioł automatycznie dogrzeje do zadanej temperatury. Jak dla mnie wymarzone rozwiązanie, muszę jednak przestać marzyć i zorientować się w końcu ile takie coś będzie kosztować. Po prostu dostałem pod choinkę roczną prenumeratę MURATORA;)
  20. A ja mam już pozwolenie, tylko jeszcze nie prawomocne. W tym roku fundamenty i sprawy podziału i przepisu działki (długa historia - na razie po prostu to nadal działka teściów i jakbyśmy ją wcześniej przepołowili to by była za mała żeby można było dostać pozwolenie). Ogrzewanie: marzy mi się kominek z płaszczem połączony z gazowym kondensacyjnym. Wiele osób już mi to odradzało ze względu na wysokie koszty: kominek z płaszczem - kupa kasy, piec gazowy - kupa kasy, te dwa razem - jeszcze większa podobno kupa kasy ze względu na konieczność połączenia tych dwóch razem a więc po pierwsze automatyka a po drugie wymiennik ciepła który połączy obieg zamknięty (gaz) i otwarty (kominek). Kominek oczywiście można też zrobić w obiegu zamkniętym ale musiałby mieć zabezpieczenie które też kosztuje i podobno lepiej połączyć te dwa obiegi. Ja jednak nadal będę się upierał przy swoim bo mi się takie rozwiązanie bardzo podoba. Może pierwszą zimę przetrzymam tylko na kominku a potem dopiero nazbieram na piec? A może ktoś też zastosuje takie rozwiązanie? Dodam jeszcze że chciałbym zastosować też rekuperator, ale pewnie jak to wszystko podsumuję to skończy się na chceniu...
  21. A ja wciąż czekam na pozwolenie. Po majowym weekendowaniu mają mi przebudować prąd co bym miał działkę gotową do budowy:) A w Karpaczu to spędziliśmy z Żoną podróż poślubną Śnieżka oczywiście była zaliczona:D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...