Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

talar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    119
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez talar

  1. No i masz :/ jak budowałem to czytałem o betonach, materiałach, stali, posadzkach itp. na forum, ale wykończeniówki już nie śledziłem. I trafiłem do tego wątku dzisiaj jak rozebrałem cały pokój ułożonych paneli bo w nich szukałem smrodu :/ panele z pokoju wyniosłem a smród pozostał. I wtedy wpadłem na to, ze może farba. Nowy dom, zamieszkałem 3 tygodnie temu,. Malowany 2 miesiące temu. Wali SZCZOCHEM!!!! K*****a mać! Wydajesz na dom z działką dorobek życia, a wiadro farby może ci odebrać całą radość z mieszkania :/ Sam wszystko malowałem, nie uzywałem gruntu śnieżki, tylko grunt atlasa uniwersalny. I prawie cały dom wymalowałem snieżką satynową. Ale sypialnie potraktowałem BARWAMI NATURY. I to one tak walą. Farba musiała być z trafionej parti. Miała grudki i musiałem wszystko przez sitko przepuszczać. Po rocznym wysiłku związanym z budowaniem nie mam już sił na takie akcje. A tu sie okazuje, że albo mam to zdzierać albo czyścić i jeszcze raz malować. Nie wyobrażam sobie teraz jakiegoś skuwania tynkow. Jakaś masakra. Pokazuje to też gdzie my zyjemy. Problem wystepuje od roku, a ja dwa miesiące temu kupilem farbę z trafionej partii. W cywilizowanym kraju producent cała partię juz dawno wycofałby ze sklepów. A tutaj sprawe sie zamiata i zostawia klienta z problemem. Nóz się w kieszeni otwiera. W zyciu nie kupie nic tej marki i znajomym bede odradzac bardzo gorliwie te produkty. Za tydzień mają mi wstawiać szafę zabudowaną i meble do sypialni i nie mam pojecia co z tym zrobic. Musze meble odmówić i przełozyc na pozniejszy okres i uporac sie z tym problemem. Jeszcze ciekawostka: biuro w ramach testu pomalowałem na 3 metrach kwadratowych zmiksowanymi barwami natury (Orzech macadamia z białą max lataex) ktore zostały mi z sypialni. Kolor mi nie przypasił, wiec pokryłem to wszystko sniezką satynową i tam tez jest jakis syf w powietrzu. Inaczej pachnie niż w sypialni w ktorej smierdzi sikami. W biurze zapach jest taki chemiczny. Nigdy wiecej nie kupie zadnej sniezki. PS objawy podobne jak u pozostałych forumowiczów, im więcej wietrze tym bardziej smierdzi. W ramach testu pozmaykałem szczelnie pokój na noc i zapachu nie było.
  2. Adam_MK jesteś pewny z tym lepikiem na zimno? Lepik na zimno nie nadaje się do stosowania wewnątrz pomieszczeń.... chyba mocno smierdzi z tego co kojarzę. Ja bym dał papę termozgrzewalną.
  3. w domu nie. Ale bedziesz musial wymienic zabezpieczenie przedlicznikowe po zmianie mocy. Ja tak mialem, ze na czas budowy mialem 8 kw i zabezpiecznie c13, a teraz zmienilem na 16 kw do zamieszkania i rownoczesnie wymiana na c25 przed licznikiem w obudowie na granicy dzialki.
  4. Pale w "kozie" od gory i bardzo to sobie chwalę. Ukladam od dołu drewno (lisciaste, iglaste) na wrzucam na samą góre kilka brykietów dębowych i rozpalam od góry. Najpierw daję pełny ciąg kominowy żeby brykiet się rozżarzył, a następnie przymykam komin zostawiajac 30% przepustowości. Pieknie to sie spala. Bardzo mało dymu
  5. dla mnie podstawowy błąd to zdanie: "Papę ponoć kładziono od góry t.j. od kalenicy." pape kladzie sie od dołu i przykrywa kolejnymi warstwami zgodnie ze spadem. W twoim przypadku woda scieka i wpływa miedzy zakłady (tj, miedzy kolejne warstwy papy) Gdyby papa była kladziona od dołu, to wodą miedzy zakłady nie ma prawa wpłynąć.
  6. jesli to ciepła woda to spróbuj załatwić kogoś z kamerą termowizyjna. Powinno pokazać "ciepłą plamę' pomimo braku śladów wilgoci.
  7. Wymienilem kabel na nowy. Pozostały dwa kawałki po 15 metrów które spróbuję sprzedać w korzystnej cenie. Dzięki za udział w dyskusji.
  8. Witam, mam taki problem: główne złącze do nowego domu miało być zrealizowane za pomocą ziemnego kabla 5x10 mm. Kabel czekał sobie czesciowo zakopany i zwinięty na podłączenie. Niestety dzisiaj zobaczyłem taki obraz jak na zdjeciach niżej. Kabel był zakopany i jakis ciezki sprzet przejechał po nim i po pustaku ktorym był przyduszony. Ta czesc mocno uszkodzona miała byc niby w ziemi. Jednak mam taki zapas ze moge cofnac troche kabel do domu i uszkodzenie byłoby wtedy w posadzce garazu i tam zostosowac jakiś zestaw naprawczy (mufa czy co?) Robiłby to ktoś z doświadczeniem. To mniejsze uszkodzenie bedzie musiało być w ziemi. Tam jest zerwana czarna duża osłona przewodu, natomiast izolacje poszczególnych zył są całe. Myslalem zeby tam dac koszulke termokurczliwą. Co robić w takiej sytuacji? Wymienić cały przewód? Koszt za 30 metrów to niestety az 450 zł :/ wiec niemały. Czy bawić się w jakieś mufy i koszulki termokurczliwe?
  9. Witam, buduje dom piętrowy, zamiast poddasza uzytkowego jest niemal pełna kondygnacja (2,48 m). Nie lubie skosów poddasza i stad taka decyzja. Nad kondygnacją jest jeszcze strych. Nie mogę zatem dać żadego okna dachwego. Na tym piętrze mam jeden pokój, który ma 17 m2. Problem w tym, ze w projekcie jest tam okno o wymiarach 114 cm na 147 cm. Co więcej. Jest juz wymurowane :/ I teraz sie zastanawiam czy to nie za mało? Mam jeszcze jedno rozwiązanie: wyrzucić roletę nadstawną poza otwór okienny i dać roletę zewnętrzną. Wtedy rozmiar okna zwiększy sie do 140 na 147. Kombinować z roletą czy zostawić tak jak w projekcie? Ten pokój to sypialnia. Okno od zachodu. Pozdrawiam
  10. a zeby tego uniknac w przyszlosci wlasnie stoje przed dylematem jak impregnowac swoją wiezbe :/ chcialem zrobic cisnieniowke, ale boje sie tlenku chromu zawartego w preparacie :/ z jednej strony perspektywa drewna z metalem ciezkiem, a drugiej strony robale w konstrukcji. I badz tu madry.
  11. moj kolega twierdzi ze pozbyl sie szkodnikow hyloteoxem q, ale to zmudna praca. Trwalo to kilka miesiecy, lacznie z wymiana belek oraz nasluchiwaniem i recznym wydlubywaniem larw. Zycze powodzenia!
  12. Witam, mam taki dylemat: tartak z ktorego będę brać więźbę robi impregnację ciśnieniową (w autoklawie) preparatem zawierającym tlenek chromu. Wiadomo ze taka impregnacja, to chyba najskuteczniejsze zabezpieczenie wiezby przed grzybami i robalami, ale boje sie tego srodka, gdyż w ulotce mozna wyczytac ze w pierwszej fazie kontaktu: R45 – może powodować raka R46 – może powodować dziedziczne wady genetyczne R62 – możliwe ryzyko upośledzenia płodności. http://www.lechmaindustry.pl/images/Korasit%20CC%20MSDS%2005.2013_PL%202.pdf Po paru dniach ten szkodliwy tlenek chromu szesciowartosciowy sie utlenia do trojwartosciowego i wg przedstawiciela producenta jest juz bezpieczny. Bac sie tego czy nie? Z tego co czytam, to UE nakazuje wycofanie wszelkiego tego typu produktow. Jako alternatywę rozważam więżbe włożoną do szuszarni zeby temparatura zabiła wszelkie robactwo i impregnacja we własnym zakresie pędzlem preparatem zakupionym samemu. (chodziaz nie usmiecha mi sie malowanie pędzlem 9 kubikow drewna) Impregnacja zanużeniowa odpada, gdyż tartak nie ma takiej możliwości. Co radzicie? autoklaw z tlenkiem chromu czy tylko szuszarnia i pedzel? Kasa bez znaczenia, bo place tyle samo za wiezbe szuszona lub z autoklawu. Nawet ta suszona wyjdzie wiecej, bo musze kupic dodatkowo impregnat i malować.
  13. talar

    impregnat do wiezby dachowej

    Panie Andrzeju - Kuprafung to cała grupa produktów. Który konkretnie sie nadaję do impregnacji pędzlem/opryskiwaczem? Patrzę na ten Kuprafung P Premium dedykowany do metody zanurzeniowej. http://www.chemar.pl/index.php/kuprafung-p-premium Czy bedzie sie nadawac do natrysku?
  14. z tego co wiem to glinami/pylami nie powinno sie zasypywac. U mnie pod domem szedł na całosci piasek, a pod garazem wykorzystałem troche gruntu rodzimego (tez cos w stylu piasku) i na to piasek ze zwirowni. Zageszczone bylo warstwami, czekało pod otwartym niebem z opadami jakie 9 miesiecy, po tymn okresie chudziak zbrojony siatką stalową fi 8. Sam piasek (ponad 220 ton, 12 wywrotek po 20 ton) kosztował mnie trochę ponad 3 tysiace, wiec troche wyokie te twoje koszty (9 tys)
  15. nie lepiej zrobić piwnicę? sam zasypywałem ściany fundamentowe wysokie na jakies 2 metry. Wykonawca dozbroil chudziak siatką stalową i w kwietniu będa dwa lata od wylania i z tego co wiem, to nic sie nie dzieje z podłogą (w miedzyczasie sprzedałem dom)
  16. Witam, z racji tego, że ktoś wyrzucał tydzień temu spory zestaw krzewów z otoczenia budynku (nakaz wycięcia) to przygarnąłem pół przyczepy nasadzeń. Pierwsze pytanie czy jest szansa ze to się przyjmie? Wykopane 26 i 27 listopada. Sadzone koparką (sic!) tydzień temu 28 listopada. Podlane obficie 29 listopada. Poźniej był tydzień lekkich mrozów (na tyle "lekkich", że mi wodomierz rozwalilo :/) i powtórka z podlewania 6 grudnia. Pod każdy krzak minimum 200 litrów wody poszło (przy drugim podlewaniu wylałem 4 kubiki na całość) i planuje jeszcze dać po 100 litrów za tydzień. I teraz zdjęcia do identyfikacji: 1. Obstawiam jakiś Jałowiec 2. Ten taki sam jak pierwszy tylko większy Cd w następnym poście
  17. Obstawiam przerwe trzy tygodnie po stropie. Sciany fundamentowe bede obiciazal po paru dniach (pewnie po pieciu). Chodzi mi glownie o wilgoc w scianach czy wyparuje.
  18. na stan surowy przewiduje raczej trzy miesiące niż dwa: czyli od 1 marca do 31 maja. Pod warunkiem, ze pogoda pozwoli. Liczę też na to, że fundamenty zrobię do 31 listopada i ze zima tak szybko nie przyjdzie. Chociaz listopad to sa juz sa przygruntowe przymrozki nocami i ryzyko rosnie z kazdym dniem. Z drugiej strony w marcu to też może być jeszcze niezła zima. Brygada liczy wlasnie 4/5 ludzi.
  19. Witam, w przyszłym roku (a moze sie jeszcze uda fundamenty w tym) chciałbym postawic dom. Dokumentacja juz gotowa. Plan mam taki: marzec 2015 - maj 2015 - stawianie fundamentow, sciany parteru, strop nad parterem, sciany piętra, początek czerwca 2015 - więźba dachowa, deska i papa druga polowa czerwca 2015 elektryk instalacja lipiec 2015 schnie - w tym czasie dach na gotowo sierpień 2015 tynki początek września 2015 - hydraulik z instalacją i posadzki pazdziernik 2015 - okna i po oknach ocieplenie budynku styropianem od listopada grzanie w srodku i prace wykonczeniowe przez zimę i wiosnę 2016 wprowadzam sie latem 2016 czy takie tempo prac nie jest za szybkie? Głownie chodzi mi o czas miedzy postawieniem scian i tynkami. Oraz czas od wymurownia do izolacji termicznej. Czy sciany wyschną w tym czasie i czy styropian nie uwięzi wilgoci? Pozdrawiam PS. byc moze uda sie wylac lawy i wymurowac sciany fundamentowe jeszcze w listopadzie 2014. Pod warunkiem ze pogoda bedzie sprzyjac :/ Chociaz boje sie ewentualnych przymrozkow i ich wplywu na swieży beton ław.
  20. od #184 posta masz rozmowę na ten temat. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?152431-hybryda-WM-i-DGP/page10&highlight=hybryda W sumie wniosek nie jest jednoznaczny. Jeden użytkownik twierdzi, że można, a drugi że nie. Może ktoś jeszcze weźmie udział w dyskusji i powie czy takie systemy mogą współistnieć i jak się sprawują? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...