Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kmsanczia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kmsanczia

  1. Cześć. Bardzo fajna dyskusja się wywiązała. Oczywiście każdy z was po trosze ma rację. Wszystko zaczyna się od działki i już samo porównanie: Goosia - 30tys., ja - 120 tys. (za gołą działkę, bez mediów jedynie prąd 50 metrów dalej, + opłaty notarialne ok. 6500zł). Działka super tania (90zł/m), bo w tej okolicy stoją po min. 120zł/m. Kasy zero czyli kredyt na 100% wartości. Mieszkania nie sprzedam, bo nie będę miała gdzie mieszkać, z resztą jest ono warte max. 160tys. (50 metrów w Warszawie!). Domek 115 metrów parterowy, ścianka kolankowa podniesiona żeby można było w przyszłości zrobić mieszkanie dla dziecka na poddaszu - koszt stanu surowego zamkniętego mam nadzieję, że nie więcej niż 120-130 tys. (blachodachówka, ocieplenie, tynk, ściany jeszcze nie wiem z czego ale na pewno bardzo dobrze ocieplone, okna, drzwi, robocizna). Projekt gotowy (1500zł) i adaptacja (2000zł ?), geodeta, pozwolenia na budowę itp., studnia, kibelek, przynajmniej prowizoryczne ogrodzenie budowy (tylko czy to się opłaca?), prąd budowlany (razem min. 15tys.). Instalacje wewnętrzne (elektryka, hydraulika), ogrzewanie kominkiem z płaszczem wodnym (12tys. ?) i alternatywnie gaz z butli lub prąd (czyli dodatkowe instalacje, przydział mocy, piec kondensacyjny, kaloryfery itp.), szambo. Tynki wewnętrzne, wykończona przynajmniej łazienka i kuchnia bo półśrodki się nie opłacają. Coś pominęłam? Ktoś to policzył? Pozdrówki.
  2. Spokojnie Jagna, jeszcze was nie przenieśli. Chodzi mi o moją działkę rekreacyjną pod Płońskiem. Jadę trasą na Gdańsk, skręcam w prawo przy stacji Statoil (okolice Zakroczymia) i kawałek dalej jest skrzyżowanie na którym jak byk stoi drogowskaz na Błędowo. Do mojej działki jeszcze kawałek (gmina Joniec coś ci mówi?). Pozdrawiam.
  3. Spokojnie Jagna, jeszcze was nie przenieśli. Chodzi mi o moją działkę rekreacyjną pod Płońskiem. Jadę trasą na Gdańsk, skręcam w prawo przy stacji Statoil (okolice Zakroczymia) i kawałek dalej jest skrzyżowanie na którym jak byk stoi drogowskaz na Błędowo. Do mojej działki jeszcze kawałek (gmina Joniec coś ci mówi?). Pozdrawiam.
  4. Jagna, jadąc na działkę skręcam na Wojszczyce a na wprost jest Błędowo - może to twoje?
  5. Jagna, jadąc na działkę skręcam na Wojszczyce a na wprost jest Błędowo - może to twoje?
  6. Habi może Nulla wynajmie ci garaż, zawsze z Łomny bliżej. Ja tez na razie nie mam co pisać w Dzienniku, więc czytam inne. "Zaliczyłam" już Martkę, Nurniego, Nullę, Whispersów, Żabę, Jagnę, Annę Wiśniewską i parę innych, których nie wymienię, żeby nie przekręcić. Ogólne wrażenie jest takie, że pomimo wszystko budowanie to niezła zabawa, wręcz można paść ze śmiechu. A Martkę typuję na najodważniejszą budowniczynię roku!
  7. Habi może Nulla wynajmie ci garaż, zawsze z Łomny bliżej. Ja tez na razie nie mam co pisać w Dzienniku, więc czytam inne. "Zaliczyłam" już Martkę, Nurniego, Nullę, Whispersów, Żabę, Jagnę, Annę Wiśniewską i parę innych, których nie wymienię, żeby nie przekręcić. Ogólne wrażenie jest takie, że pomimo wszystko budowanie to niezła zabawa, wręcz można paść ze śmiechu. A Martkę typuję na najodważniejszą budowniczynię roku!
  8. Ha, no więc u nas to wygląda tak: działkę mamy zaklepaną, 1300 metrów/120 tysięcy. Pewnie jak to zobaczą forumowicze z innych rejonów to osiwieją, ale ty wiesz Habi, że jak na działkę w Łomiankach to i tak tanio. Pozostaje kwestia kredytu. Na razie mamy za małą zdolność, bo ja na wychowawczym, więc się nie liczę. Dopiero jak mój dostanie podwyżkę, banki dadzą nam tyle, ile potrzeba na zakup działki i związane z tym opłaty. I tu niestety będziemy musieli zawyżyć wartość działki do ok. 135 tys., żeby móc opłacić podatek i notariusza z kredytu. Bo goli jesteśmy totalnie. Czyli jak się uda pod koniec września bierzemy duuużą krechę i kupujemy tą działkę. No i tu właściwie zaczną się schody, bo nic nie zrobimy dopóki nie sprzedamy mieszkania, a nie sprzedamy bo nie będziemy mieli gdzie mieszkać. Inna opcja to taka, żeby wziąć 200 tys. kredytu na działkę i stan surowy, potem sprzedać mieszkanie (ok. 160 tys.) z terminem wyprowadzki 2-3 miesiące i w tym czasie wykończyć część domu do zamieszkania. Ale jest to opcja zbyt optymistyczna, bo po 1. nie stać nas na płacenie raty kredytu powyżej 700 zł, a po 2. wiadomo jak wygląda takie szybkie budowanie. buuu... ---------------- Napiszcie jak to u was wygląda i skąd bierzecie te potworne ilości pieniędzy na budowę.
  9. Ha, no więc u nas to wygląda tak: działkę mamy zaklepaną, 1300 metrów/120 tysięcy. Pewnie jak to zobaczą forumowicze z innych rejonów to osiwieją, ale ty wiesz Habi, że jak na działkę w Łomiankach to i tak tanio. Pozostaje kwestia kredytu. Na razie mamy za małą zdolność, bo ja na wychowawczym, więc się nie liczę. Dopiero jak mój dostanie podwyżkę, banki dadzą nam tyle, ile potrzeba na zakup działki i związane z tym opłaty. I tu niestety będziemy musieli zawyżyć wartość działki do ok. 135 tys., żeby móc opłacić podatek i notariusza z kredytu. Bo goli jesteśmy totalnie. Czyli jak się uda pod koniec września bierzemy duuużą krechę i kupujemy tą działkę. No i tu właściwie zaczną się schody, bo nic nie zrobimy dopóki nie sprzedamy mieszkania, a nie sprzedamy bo nie będziemy mieli gdzie mieszkać. Inna opcja to taka, żeby wziąć 200 tys. kredytu na działkę i stan surowy, potem sprzedać mieszkanie (ok. 160 tys.) z terminem wyprowadzki 2-3 miesiące i w tym czasie wykończyć część domu do zamieszkania. Ale jest to opcja zbyt optymistyczna, bo po 1. nie stać nas na płacenie raty kredytu powyżej 700 zł, a po 2. wiadomo jak wygląda takie szybkie budowanie. buuu... ---------------- Napiszcie jak to u was wygląda i skąd bierzecie te potworne ilości pieniędzy na budowę.
  10. Myśleliście może o budowaniu w szkielecie? Nie jest taniej, ale dom w 3 miesiące (albo nawet w 3 tygodnie z elementów) to kuszące... Również dodatkowa powierzchnia uzyskana dzięki cieńszym ścianom jest plusem, do tego czystość budowania itp. Inna sprawa, że dom szybko się wychładza a w lecie b.szybko nagrzewa, pod tym względem mury lepsze. mimo to klimat domu drewnianego (mam na działce) moim zdaniem bez porównania - lepiej się śpi itp. Wątek szkieletowy znam na pamięć, więc mnie nie odsyłajcie , po prostu kombinuję jak się szybko wybudować po sprzedaniu mieszkania, żeby nie wylądować pod mostem. Habi jak się zdecydujecie na ten projekt z obrazka, to koniecznie zróbcie bramę garażową w kolorze drewna - nadaje charakterku. p.s. Jaką firmę prowadzicie w Ł., jeśli można?
  11. Myśleliście może o budowaniu w szkielecie? Nie jest taniej, ale dom w 3 miesiące (albo nawet w 3 tygodnie z elementów) to kuszące... Również dodatkowa powierzchnia uzyskana dzięki cieńszym ścianom jest plusem, do tego czystość budowania itp. Inna sprawa, że dom szybko się wychładza a w lecie b.szybko nagrzewa, pod tym względem mury lepsze. mimo to klimat domu drewnianego (mam na działce) moim zdaniem bez porównania - lepiej się śpi itp. Wątek szkieletowy znam na pamięć, więc mnie nie odsyłajcie , po prostu kombinuję jak się szybko wybudować po sprzedaniu mieszkania, żeby nie wylądować pod mostem. Habi jak się zdecydujecie na ten projekt z obrazka, to koniecznie zróbcie bramę garażową w kolorze drewna - nadaje charakterku. p.s. Jaką firmę prowadzicie w Ł., jeśli można?
  12. O qrczę Nulla, faktycznie! Widocznie coś pokręciłam przy przenoszeniu strony, muszę to sprawdzić. Ale Sondy działają, tylko quiz nie? A sprawdzić się możesz na starszej wersji strony: http://lomianki.blox.pl/html Warunki zabudowy w Ł. można otrzymać po ok. 3 latach , a na Chopina jest nawet wstępny plan zagospodarowania! Czyż to nie oszałaMNiający sukces naszej gminy?
  13. O qrczę Nulla, faktycznie! Widocznie coś pokręciłam przy przenoszeniu strony, muszę to sprawdzić. Ale Sondy działają, tylko quiz nie? A sprawdzić się możesz na starszej wersji strony: http://lomianki.blox.pl/html Warunki zabudowy w Ł. można otrzymać po ok. 3 latach , a na Chopina jest nawet wstępny plan zagospodarowania! Czyż to nie oszałaMNiający sukces naszej gminy?
  14. Dom w Storczykach Archonu My best! Już mi się śni jak w nim mieszkam. Dużym plusem jest spore poddasze - kiedyś można je zaadaptować na osobne mieszkanko dla dziecka. Jeżeli ktoś budował lub ma zamiar niech się odezwie!
  15. O Habibi, wreszcie się ujawniłaś. (ja zaczynam pod nowym nickiem. )
  16. O Habibi, wreszcie się ujawniłaś. (ja zaczynam pod nowym nickiem. )
  17. Czyli oni nas bronić chcą! A tak przy okazji, jeśli wezmę mój domek od działeczki poczynając na obłędny dożywotni kredyt, to niby z jakiej paczki JA mam płacić podatek? Przecież to bank będzie właścicielem...
  18. Żaba, baaardzo przyjemnie się czyta twój dziennik! W połowie nie strzymałam i poleciałam pojeździć na rowerze... A z kwestii technicznych: jak zamierzacie połączyć ogrzewanie kominkowe i gazowe (bo mnie to osobiście interesuje)? Kaloryfery czy jakiś inny patent? Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...