Zamówiłam już część lamp w dwóch sklepach internetowych, mieli najtaniej lampy które mnie interesowały.
Do jadalni Azzardo Cosmo:
do salonu trzy Lavy z Italuxa, jedna biała i dwie srebrne:
Do kuchni zdecydowaliśmy się na wiszące słupki nad blatem. Miały być halogenki w suficie ale nie chcemy efektu rażenia w oczy siędzącego na kanapie w salonie no i jesteśmy zwolennikami oświetlenia nadblatowego :
Dziś zabezpieczaliśmy okna na poddaszu i ściany przed ociepleniem natryskowym pianką, trochę roboty z rękami do góry, a zdążyłam zrobić jeden cały pokój i wszystkie okna dachowe :/ do okien przyklejałam folie taśmą, a do ścian już zszywaczem, więc wydawało się że szybko to pójdzie.. Najgorsze było okno nad klatką schodową. Mąż zrobił konstrukcje do pracy na wysokościach i kogo wypchał na nią , no żonę ale asekuracja była, w razie czego miał łapać..
A Mąż zawziął się w osuszanie kotłowni bo jutro przyjeżdża pompa ciepła i trzeba ją powiesić na suchej ścianie. Farelka, grzejnik elektryczny, brakowało jeszcze suszarki do włosów ale pomysł też taki był hehe Oprócz tego koza hajcowała w salonie.
W sobotę przyjadą Panowie od piankowania poddasza i nie będzie tak już hulać wiatr. Za tydzień wjedzie Brunner więc będziemy mogli dodatkowo hajcować w kominku, ale najpierw czeka nas wygrzewanie wylewki. Zaczniemy za tydzień w poniedziałek. Nie mogę się już doczekać
No i już można chodzić. Panowie zrobili krzywo jedną dylatację, połączyli ścianę ze słupem myśląc że są równolegle do siebie, a nie są no i się rozjechało.. Chyba będą to kuć.Mokro jest i zimno.. martwimy się balkonem czy nie popęka od tego śniegu najwyżej będą kuć na wiosnę i robić nowy?
Za 2 tygodnie wjeżdża pompa ciepła i zbiornik akumulacyjny. Musimy do tego czasu pomalować garaż i zrobić posadzkę, a tu mokro :/ Chcemy poczekać z tydzień żeby wylewka się dobrze związała i będziemy grzać garaż i kotłownię kozą. No i na sucha wylewkę zrobimy sami posadzkę epoksydową. Znaleźliśmy taką firmę Noxan, która ma w swojej ofercie posadzkę dwuskładnikową epoksydową o nazwie Hydropox. Wydaje się być bardzo trwała i cena jest przyjemna, bo koszt 15 kg posadzki kosztuje 899zł, a jej wydajnośc to 5 - 8 m2/kg, czyli starczy nam na garaż i kotłownie. Wychodzi taniej niż kładzenie kafli plus robocizna. No i bardziej nam się podoba jednolita płaszczyzna w kolorze szarym niż kafle..
Zaczęły się montować na piętrze. Rureczki Purmo, projekt też zrobiony przez nich, a wykonawca ze Szczecina Wybór padł na nich bo mieli w swojej ofercie pompę ciepła Pasikonika którą chcieliśmy, wraz z serwisem i montaż podłogówki. No i polecono nam ich w Panasonik Polska.
Co do rureczek, to nie sądziłam, że są aż takie twarde, próbowałam jedną taką zgiąć, to jest to nie lada wyczyn.. Panowie ładnie to robią, mąż to weryfikuje, bo dla mnie pętla taka czy siaka to wszystko jedno :)
Tym się nie martwię, gorzej z innymi rzeczami które mnie denerwują..
Jestem niezadowolona z zamontowanej bramy garażowej. Pomimo otworu, który jest na wysokość 220cm, brama otwiera się do wysokości 194 cm no i się lekko wkurzyłam (bynajmniej nie dlatego że są to Ci sami monterzy od okien...). No i weszłam na stronę Wiśniowskiego sprawdzić w specyfikacji dla tej bramy co była zamówiona, jaka ma być wysokość światła, no i brakuje nam 13 cm!!!!! Może się czepiam, ale samochód który mam, ma obecnie 150cm wysokości, plus jakaś trumna na dachu razem z relingami to 40cm, więc na styk jest to 190cm. jak zmienię samochód na odrobinę wyższy to KLAPA!!! No nic, piszę jutro reklamację i tyle, że nie wywiązali się z warunków montażu i nie jest to zgodne ze specyfikacją.. i mam to w nosie jak ten problem rozwiążą... Ma być tyle ile ma być, czyli 217cm!!
Do tego klamka z HSa ma jakieś takie dziwne drgania, tzn jest jakaś taka niestabilna w ręce, rozchamdziana :)Podczas przesuwania rusza się na boki, ma takie odchyły od poziomu, jakby była po 100000 razy używana-przesuwana.. Ahh wkurzają mnie takie rzeczy, bo się płaci kupę kasy a przyjadą i zrobią na odwal albo popsują..
Jutro drugie podejście montażu szyby, a raczej wymiany szyby w HSie. Mieli być tydzień temu ale podczas załadunku szyba im szczeliła. No makabra :):) aż śmiać mi się z tego już chce!
Na polepszenie humoru kilka fotek z podłogówki:
łazienka nie skończona jeszcze, pozostawione miejsce bez styropianu na odpływ liniowy pod prysznicem-tam nie będzie podłogówki, tylko pod prysznicem:
Jutro wchodzi podłogówka i przez ostatnie dwa dni ekipa od Janusza (wykończeniówka ) układała styropian. Niestety budżet nasz się skurczył i nie kupiliśmy Thermoorganiki tylko styropian o podobnych właściwościach: Arsanit, produkowany w Siemianowicach :))
Oczywiście Wiśniowski kolor Sandgrain na pilocik sterowana, oprócz tego z systemu inteligentnego domu. Panowie mieli problem z zamontowaniem, sprężyna była za silna i pękła im dwa razy linka podtrzymująca.. No i śmieszne jest to, że jak odjechali to brama podczas zamykania zamknęła się w połowie :) Mąż stwierdził że sam ją wyreguluje, bo ma dość 'Panów monterów'...
Dziś było ogarnianie tego co zostawili tynkarze, elektrycy itp itd. 6 worów śmieci po 240 litrów każdy..
Nadmiarowe dachówki pomyłam i wynieśliśmy na strych.
Hydraulik dziś skończył, dobrze że wpadł na pomysł żeby zrobić doprowadzenie wody na tył lodówki, bo jeżeli chcemy lodówkę z produkcją lodu to warto mieć wodę
W poniedziałek przyjeżdża szyba do wymiany do HSa. Przypomnę, że pół szyby przyszło takie, że jak się przez nią patrzy, to świat się rozmazuje.. nieporozumienie jak takie coś może wyjść do klienta, jakaś porażka.. fabryka Eurokolor z Pyskowic.. Zobaczymy jak wymienią, mam nadzieje że nie zrobią sobie kolejnej siary i nie przywiozą wadliwej szyby..
No i wracając do poniedziałku, wchodzą styropiany na podłogę. Na parter 15cm, na pięterko 5cm.
Jutro Panowie kończą parter, został im jeszcze garaż na poniedziałek. Odwalili kawał dobrej roboty. Pracowali od 7-19.
Hydraulik przymocował dwa stelaże w górnej łazience, na kibelek i bidet. Udało mu się jakoś wsadzić stelaż pomimo dziury w stropie na rury :)
Chłopaki od ocieplania garażu obłożyli dziś sufit i jedną ścianę-graniczącą z domem- styropianem i zakleili siateczką. Wkomponowali w ten styropian na ścianie rozdzielnię wielkości 100cmx80cm. Elektrycy jakoś w przyszłym tygodniu zaczną podpinać do niej kabelki..
Od wczoraj mamy prąd budowlany i się cieszymy że nie musimy się już nikogo prosić :))
Hydraulik = geberity.. a jak geberity to może już część rzeczy zamówić? No i tak się stało :) Kupiliśmy na allegro kibelki, bidet, jedną umywalkę, geberity i pstryczki. Stwierdzam że pstryczki to jakieś nieporozumienie. Jak pstryczek do kibla może być w cenie miski kibelkowej? Masakra...
Reku będzie stać na strychu. Tam jest czerpnia od północy pod dachem i wyrzutnia po drugiej stronie-od południa. Rury schodzą ze strychu dziurami w podłodze strychu do pomieszczeń na piętrze i dziurami w stropie do pokoi na parterze. Dziury w stropie przygotowaliśmy na etapie wylewania stropu. Nasza ekipa budująca zrobiła nam szalunki we wskazanych miejscach, tam też nie było zrojenia.
Wiem że powinnam może wymyślać wnętrza, ale chyba koncepcje i produkty do wszystkich już mam :)
Najważniejszy element do wiejskiego życia to wygodny rower z miejscem na zakupy :) upatrzyłam już sobie, fajnie jakby miał koszyk na kierownicy i schowane przerzutki w tylnej piaście hihi
coś w tym stylu:
A tak w ogóle to jutro Tynkarze od 7 rano zaczynaja. Na pytanie 'do której Panowie planuja robić' oni odpowiedzieli że to różnie, 19-20.. nieźli są :))) kupili kabel 130metrów, przynieśli listwy wykończeniowe do boków ram okiennych takie plastikowo-gumowe samoprzylepne i blaszane na rogi ścian. Najlepszy w tym wszystkim jest jednak radio :) jest całe upaciane w tynku, a antena jest zrobiona z kawałka blaszki wykończeniowej na narożniki ścian :)))
I tynki się przesunęły na poniedziałek. Na szczęście pan od podłogówki i pompy ciepła powiedział 'nie ma problemu' w związku z tym przesunięciem. Prąd udało nam się załatwić od sąsiada z szeregówek. Mamy do niego 120metrów. Panowie od tynków powiedzieli że kupią przedłużacz 100metrowy dla siebie , a my do niego dokupimy 30 metrowy.. Wcześniej był pomysł z wypożyczeniem generatora prądu.. ale koszt takiego co daje właśnie prąd trójfazowy to koszt około 450zł za dzień. Razy 10 dni to 4500!!!! To jakieś nieporozumienie. Tak więc od poniedziałku zaczynamy!
W między czasie załatwiamy prąd budowlany.. ale to pewnie potrwa ze dwa tygodnie :/
Elektrycy już kończą, w środę (jutro) wchodzą tynki maszynowe. Panowie są rewelacyjni, wszystkie kable są podpisane jaki obwód, idą w szynach i rurkach tam gdzie muszą, są pospinane razem żeby nie 'dyndały'. Ilości są ogromne :) ale to wszystko przez sterowanie oświetleniem i innymi zdarzeniami w domu.. Mamy przez to około 30 obwodów elektrycznych w domu.
Panowie od rekuperacji-super Panowie! - rozmieścili elegancko całą instalację. Zajęło im to dwa dni, byli bardzo dokładni i nie odwalali fuszery jak monterzy od okien :/
Wczoraj zauważyliśmy że klamka do HSa jest źle wywiercona i nie pasuje, nie wspomnę o krzywo wsadzonych w cegły wewnętrzne parapety w pokojach u dzieci, z jednej strony w ścianę wchodzi 4cm, a z drugiej 1cm, tragedia... Roleta na dużym fixie jest przechylona i nawet nie wiem czy się rozsunie po takim montażu.. Stwierdzam że co z tego że zamówi się super okna, jak przyjadą jakieś patałachy to ten montaż zepsują. Nie spotkałam się jeszcze z takim partactwem do tego etapu budowy, mam nadzieje że nikt mnie już tak nie rozczaruje.. Najgorsze w tych oknach jest to że płaci się z góry bo wtedy ma się większe rabaty, takie koło zamknięte.
Mimo wszystko wklejam moje piękne rolety w kolorze srebrnym :)
Piękne Schüco, RAL 7001. Jeden fix jeszcze czeka na zamontowanie, bo monterzy zapomnieli sobie że pod nim też będzie ciepły parapet.. no i dopiero go zamówili i w piątek przyjadą go instalować. Rolety też już są przymocowane, tylko nie zrobiłam aktualnych zdjęć jeszcze. To jutro :)HS jest z REHAU bo profil w Rehau jest grubszy i dzięki temu mogliśmy dać bezpieczne szkło od wewnątrz i z zewnątrz z zachowaniem dobrego współczynnika U okna.Okno niestety zostało źle zamontowane i będą go jeszcze raz podnosić. Na początku się załamałam bo myślałam że przyszedł krzywy i przez to okno źle się przesuwa, ale to wina wylewki, różnica jest 6 mm, duża różnica i dziwię się czemu nikt tego nie zauważył, a tyle razy były sprawdzane te otwory! Zamontowane też już są parapety konglomeratowe, piękne w kolorze Polare :)) zaczyna sie już robić domowo.Do tego wszystkiego elektrycy już walczą, puszki montują, kable przeciągają. Wiązki kabli sa ogromne... Zdecydowalismy się że wszędzie będą włączniki bistabilne, żeby móc przeprogramować w razie ew. włączniki. Do tego dochodzi sterowanie przez inteligentny dom, program będzie na tyle mądry że możemy dodawac swoje reguły i zmieniać je według uznania.Dziś wchodzi ekipa od rekuperacji rozprowadzać swoją instalację, a za tydzień hydraulik i tynki. Na początku października podłogówka i druga połowa października wylewki. Niech się robi, to przed zimą zamkniemy wszystkie mokre prace.
Fotki okienek:
HS:
po lewej prowizorycznie wstawiony fix czekający na montaż:
Wczoraj już zostały przygotowane stelaże na wiązki kabli elektrycznych. Wsadzili też rury do łatwego poprowadzenia kabli pomiędzy piętrami.
W międzyczasie weszli monterzy od odkurzacza centralnego i rozłożyli rurki. Wyszły w sumie 3 gniazda: jedno na parterze, drugie na piętrze, jedno w garażu, szufla w wiatrołapie z dodatkowym gniazdem i dwa wallyflex, jeden w kuchni w szafce, a drugi w pralni na ścianę-ogarniający pralnie i łazienkę górną.
Wallyflex:
Posiada wąż rozwijalny do 4 metrów, czyli taki podręczny 'czyścik'.
No i znów coś do przodu. Załatwiliśmy 20 wywrotek ziemi, każda po 13m3 ziemi. Ziemia ładna, spod lasu, jej ph to 6,2. Tylko trochę w niej kamieni z gliny i mam nadzieje że jak kopara ją będzie rozwozić to trochę porozgniata tą glinę..
Jak się już ją rozłoży to będzie ze 20cm wyżej na działce :)
Jutro przyjeżdzają schody na strych. Oczywiście postawie je w mieszkaniu :)
Od poniedziałku zaczyna elektryk w porozumieniu z firmą od inteligentnego domu kłaść całe okablowanie.. okna też wjeżdżają w przyszłym tygodniu i może już odkurzacz centralny. Szykuje się pracowity tydzień. Wreszcie coś ruszyło po 2 miesiącach odpoczynku :) ahh no i zapomniałam dodać że mąż walczy z podłogą na strychu, tzn. robi ją układając i przykręcając płyty osb do jętek. Troche niewygodnej roboty, ale na szczęście nasi robotnicy wnieśli nam na strych płyty już miesiąc temu. Teraz jest przycinanie, przykręcanie, wyrównanie i tak dwie warstwy.
Proszę Was o jakieś kontakty na terenie śląska. Chłop ma być konkretny, ma nie manipulowac rzeczywistością i trzymać się planu no i najważniejsze: sprawdzony!
Załączam zaległe zdjęcia z montażu przydomowej oczyszczalni. Panowie bardzo sprawnie wszystko wykonali. Zbiornik ma 400l, do tego drenaż 6,5metrowy osadzony na 30cm płukanego żwiru. Jakoś mi się nie chce wierzyć w działanie tego cuda :) ale jak tak piszą to pewnie tak jest. Zdjęć jest mało bo Pan, który montował robił profesjonalną dokumentację zdjęciową i jeszcze nie podesłał płytki.. tak więc resztę doślę z czasem.
Jest już osadzony. Dziura pod ten zbiornik jest tak wielki,że wygląda jakby meteoryt walnął Koparka chodziła 4h, wykop ma 3,5m. Wczoraj przyjechali Panowie z okolic Radomia i wsadzili zbiornik o wielkości 10 000l. Zostało jeszcze miejsce na studnie chłonną. Zastanawiamy się czy nie zrobić studni chłonnej z rury o szerokiej średnicy, bo jest to tańsze i szybsze w zrobieniu niż kręgi betonowe.. Może ma ktoś takie rozwiązanie?
Rynny były za krótko przycięte-na równo z górną częścią fundamentu, w sumie równo z projektem, no i się okazało że jednak są za krótkie. Bo do odprowadzenia deszczówki muszą być jeszcze te sitka zamontowane na dole rynny.. tak więc telefon do wykonawcy.. No i ku naszemu zaskoczeniu na drugi dzień były już przymocowane przedłużki tylko inny odcień koloru czarnego, bo są to jakieś rury.. no ale tego i tak nie będzie widać - podobno.
Dziś mąż był wyznaczyć gdzie kopara ma jutro kopać. Ma zrobić dziurę pod zbiornik na deszczówkę, który ma przyjechać w piątek. A za tydzień w piątek przyjeżdża pan od oczyszczalni i znów kopara i będą montować oczyszczalnie. Niestety nie dało się to zgrać w jedną akcję kopary W kolejny roboczy dzień będzie podpinanie rynien do zbiornika na deszczówkę. Oczywiście studnie chłonne także będą robione.
Oczyszczalnia na jaką się zdecydowaliśmy to In Dran K64.
Dzwonił pan od okien, będą montować 28 sierpnia. Byle do przodu
Mąż kupił w Lidlu 2 tygodnie temu pompe do wody, firmy Florabest-czyli ta firma typowo lidlowa. Niezła jest, a kosztowała w promocji tylko 270zł. I ma 3 lata gwarancji :) Specyfika:
- 1100 W
- automatyczne uruchamianie
- wyłącznik automatyczny z lampką sygnalizacyjną LED i funkcją Restart
- obudowa ze stali szlachetnej
- elektronicznie regulowany przełącznik automatyczny pozwala na pracę pompy
tylko w razie zapotrzebowania na wodę
- pompa i przełącznik automatyczny (możliwość stosowania także odrębnie)
- ilość pompowanej wody do 4600 l/h
- ciśnienie tłoczenia do 4,5 barów
- stosowana do wykorzystywania wody użytkowej ze studni, basenów lub zbiorników
na deszczówkę
- waga 9,8 kg
- 3 lata gwarancji
No i oczywiście do tego zbiornik betonowy na deszczówkę 10m3. Niby najtańszy jaki jest w necie: 1900zł, plus dowóz z połowy Polski i montaż, czyli umieszczenie dźwigiem do ziemi dodatkowe 700zł..
Specyfika:
Zbiornik wykonany jest z betonu własnej produkcji klasy B-25, z dodatkiem płynów wodoszczelnych, zbrojony kratką zbrojeniową ze stali żebrowanej i zabezpieczony z zewnątrz izolbetem (masą asfaltowo-kauczukową). Zbiorniki podczas zalewania betonem są odpowiednio wibrowane celem zagęszczenia betonu co wzmacnia jego wytrzymałość i szczelność.
Nasze zbiorniki posiadają pełną dokumentację:
APROBATĘ , Atest PZH, 24 miesięczną gwarancją.
W cenę zbiornika wliczona jest płyta wierzchnia 10cm, kominek 0,5m oraz właz betonowy.
Obiecane kilka fotek z zewnątrz-strona wschodnia, panoramiczny fix w salonie, drzwi wejściowe i garaż.
Nad garażem śniegołap:
Wzmocniony dach z uwagi na swoją długość (130cm od muru w najdluzszym miejscu)
Strona zachodnia od ogrodu (od tej strony będą drzwi do kotłowni, okno w kuchni fix i drzwi na taras typu HS).
Po lewej na dachu malutki kominek wentylacyjny do rur kanalizacyjnych, później komin spalinowy-zapasowy, zamknięty, no i komin w szczycie domu do kominka,
wyłaz i drabinka dla kominiarza, a pod kalenicą widoczne dachówki wentylacyjne, które wentylują przestrzeń między dachówką, a membraną paroprzepuszczalną.
Na piętrze balkon u dzieci w pokojach z otwieralno-uchylnymi drzwiami balkonowymi i oknami fix, poniżej duży fix w jadalni i salonie-strona południowa: