Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Swiw

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Swiw

  1. za pompą a przed zbiornikiem to najlepsza droga do uszkodzenia pompy Nawet jeśli 1000 razy to powtórzysz to nie oznacza, że stanie się prawdą. Poczytaj sobie o firmach Waterman lub Kochin to przekonasz się skąd pochodzą głowice które Ty promujesz.
  2. filtr mechaniczny przed hydroforem to bardzo zły pomysł
  3. nie tylko moŻe ale i na pewno się powinno komuś wstyd zrobić i jeszcze przykład jasnowidzenia....
  4. Słusznie... widziałem dziś bandy szalikowców, na skrzyżowaniu, koło Narodowego, ale szpecić ich mi do głowy nie przyszło;)
  5. istnieję .. bardziej się już nie da;) dla zainteresowanych to tylko kilka wątków wstecz... miłego weekendu dla wszystkich
  6. Dla przypomnienia bo Hydraulik wyraźnie traci wątki Czy to jest siarkowodór to nie wiadomo. Dupy to Ty dajesz hYDRAYLIKU w co drugim poście. Ostatnio przekonywałeś forumowicza na wydatek 1500 zł na montaż napowietrzacza w celu usunięcia siarkowodoru, nie doczytałeś jednak, że on go już ma i niestety nie działa. Ale tak mają wszystkowiedzący "fachowcy". Jeśli był bym inwestorem to przynajmniej chciałbym wiedzieć, że istnieje możliwość zastąpienia dwóch urządzeń jednym, z wszystkimi wadami i zaletami tego rozwiązania.
  7. Prawie każde laboratorium nie określa pochodzenia zapachu. Najbezpieczniej jest napisać "nieakceptowalny" Siarkowodór stosunkowo łatwo rozpoznać. Pachnie mocno siarką i szybko się ulatnia, pozostawiając wodę bezwonną. Moje rozwiązanie: napowietrzacz, butla 13x54, podsypka żwirowa ok 10 litrów, Birm 60 litrów, głowica wg. uznania Woda jest dość miękka ale kamień na pewno się będzie odkładał. Można ewentualnie przygotować wyjścia pod zmiękczacz na instalacji. Dzięki temu można później go dostawić samodzielnie i nie płacić dwa razy za montaż. Problem żelaza/manganu jak i twardości załatwiłoby 30 litrów złoża CR ale na tym forum nie ma ono dobrej prasy;) czemu... nie wiem. Ja też spotkałem się wielokrotnie z bardzo złej jakości wodą (norma x 100) w okolicach Dębe Wielkie, więc możesz uważać się za szczęściarza. pozdrawiam
  8. Rozwiązanie jest proste i nie ma tu co robić tajemnicy. Są specjalne baterie z trzema obiegami wody: zimnej użytkowej, gorącej użytkowej oraz wody z filtra. Największy wybór chyba daje BlueWaters. Wyglądają jak normalne baterie kuchenne. Osobnym kurkiem otwieramy wodę użytkową zimną/gorącą osobnym wodę z filtra. Na wylewce są dwa perlatory dzięki czemu wody się nie mieszają. Baterie są dość drogie i zakup opłaca się przy urządzaniu nowej kuchni. ------------------------------------------------------------------------------------------------------ -czy wode z odwroconej osmozy moge podpiac po prostu zamiast zimnej wody do kranu-jakos srednio mi sie widzi dodatkowa wylewka, a w zlewozmywaku raczej naczyn nie bedziemy myli-od tego jest zmywarka-a nawet jesli to i tak raczej cieplej wody sie do tego uzywa ------------------------------------------------------------------------------------------------------- Poza wszelkimi kwestiami wydajności systemów osmotycznych, używanie wody przefiltrowanej do celów inne niż spożywcze to zwykłe marnotrawstwo. Odrzut wody do ścieków to około 70%, czyli na każdy litr czystej przypada średnio 3 litry do ścieków.
  9. dokładnie, kopać nową i to jak najdalej od szamba, być może jest nieszczelne. chlorować całą instalację i profilaktycznie lampę UV
  10. Wkłady z KDF (niech będzie granulatem;)) wkładamy do filtrów narurowych. Warto aby był to jak największy wkład np: BB20 i zamontowany na wodzie już uzdatnionej. Warto się dopytać ile jest go we wkładzie (symboliczna ilość nie usunie siarkowodoru i zniechęci Cię do tego sposobu). Większość firm sprzedaje gotowe wyroby i zapewne takiej odpowiedzi nie udzieli. Nieliczne robią je na zamówienie. Tak jak wspomnieli przedmówcy, koszty eksploatacji są dość wysokie i występuje kłopot z regeneracją. Montaż na końcu stacji przedłuży trochę jego żywotność. Większość wyrzuca je do kosza, niektórzy pewnie do lasu. Gdzieś czytałem, że próbowano płukać biegiem wstecznym ale efektów nie znam.
  11. Rozumiem, że zapach siarkowodoru dotyczy wody zimnej (jeśli tylko ciepłej to rozwiązanie będzie inne). Siarkowodór można łatwo rozpoznać. Szybko się ulatnia i po kilkunastu sekundach woda w szklance powinna być bezwonna. Można spróbować wkład do obudowy BB, ze złożem KDF (stop miedzi i cynku). Przekształca H2S z postaci gazowej do nierozpuszczalnych siarczków, nieszkodliwych zresztą. Poza redukcją siarkowodoru ma również działanie antybakteryjne. Kilka razy pomogło. pozdrawiam Paweł
  12. kupujesz kupujesz... przynajmniej mi się zdarzy do książki czasem zajrzeć Polecam na początek, żebyś się wdrożył "Uzdatnianie wody. Procesy fizyczne, chemiczne i biologiczne." J. Nawrocki, I i II Bo poza tupaniem nogą oraz biciem piany nic konstruktywnego jeszcze Twojego nie przeczytałem. Na tym i innych wątkach.
  13. Nie widzę najmniejszego powodu dlaczego bym miał przygotowywać dla CIEBIE taką właśnie informację. Przyjdziesz kupić filtr to się dowiesz;) pozdrawiam
  14. oj, uwaga, Warszawiak! na pewno bardziej niż Ty, który zaśmieca to forum jałowymi dyskusjami.
  15. SwiatFiltrów to nowy projekt i wszystkiego od razu zrobić się nie da. Ale nie to już raczej moje zmartwienie. W każdym razie miło, że się zainteresowałeś. Moja odpowiedz mogłaby być równie merytoryczna jak pierwsza, która zdaje się Cię troszkę przerosła. Na początek czekam na wyjaśnienie tych 10%. Jestem pewien, że się jej nie doczekam;) qubek17 Sorry za generalizowanie.
  16. Głowice stosuje się takie jakie sobie życzy klient: RX, Clack, Logix. Jakiś problem?
  17. no tak, zapomniałem, że nawet umiecie czytać ludziom w myślach... Zalać klienta zawsze można i pamiętaj co mówi stare dobre przysłowie;) Apropo głowic RX to tacy specjaliści powinni wiedzieć, że nie zapewniają one odpowiedniego przepływu dla przepłukania ciężkiego złoża jakim jest GS i ich montaż byłby kardynalnym błędem. W przypadku RX można akurat bardzo precyzyjnie zaprogramować każdy cykl (w niektórych modelach nawet co do sekundy). W przeciwieństwie do głowic Logix, które mają wgrane cykle i często zwyczajnie marnują czas. Skąd te 10% to naprawdę nie wiem ale liczę na merytoryczną wypowiedz. Co do zarobku to chyba wszyscy działamy tu non-profit. Chętnie powymieniam się doświadczeniami z ludźmi z branży, którzy mają coś sensownego do powiedzenia.
  18. Witam, O formy grzecznościowe chyba się spierać nie będziemy;) Nawiasem mówiąc, wielu moich klientów chętnie poznałoby tajniki, tak niskiego zużycia wody. Szczególnie, że w Warszawie wizytacja szambiarki to ok. 200zł. Wracając do tematu i rozkładu KMnO4: Ustaliliśmy już, że jest to silny utleniacz a reakcja bardzo silnie zależy od pH roztworu, w tym przypadku wody. Poniżej małe zadanie: Na podstawie zestawionych niżej danych wykaż, że wodny roztwór manganianu(VII) potasu, np. o stężeniu 0.1 mol dm3 i pH=7 jest termodynamicznie nietrwały; napisz równanie reakcji rozkładu: Dane: MnO4 + 2H2O + 3e = MnO2 + 4OH E1 = + 0,588 V O2 + 2H2O + 4e = 4OH E2 = + 0,401 V - całkowite ciśnienie atmosferyczne pc = 10 [5] Pa - ułamek molowy tlenu w powietrzu x = 0,21 - temperatura 298K (przepraszam za braki niektórych znaków, na forum nie wszystko można wklepać) Rozwiązanie jest następujące: Jony manganianowe(VII) mogą redukować się do form manganu na różnych stopniach utlenienia. W środowiskach zbliżonych do obojętnych i zasadowych redukcja przebiega z wydzieleniem brunatnego osadu MnO4 przebiega z wydzieleniem brunatnego osadu MnO2. Aby przekonać się czy istotnie jony MnO4 mogą utleniać wodę, należy obliczyć potencjały redoks dla aktualnego stężenia MnO4, H+ (OH-) i cząstkowego ciśnienia tlenu. W tym celu należy skorzystać równań Nernsta. Reasumując, jony MnO4 mogą utleniać wodę, a po uzgodnieniu reakcji połówkowych, przebiega to według sumarycznego równania: 4MnO4(-) + 2H2O = 4MnO2 + 4OH(-) + 3O2 Dla odczynów lekko kwaśnych można zapisać: 4MnO4(-) + 4H(+) = 4MnO2 + 2H2O +3O2 Jasno widać więc, że nie chodzi tu o utlenianie plastikowego zbiornika a samego KMnO4. Dodatkowo proces ten bardzo przyśpieszają promienie słoneczne. Dlatego zbiornik, a nawet wężyk doprowadzający do głowicy, wykonany jest z ciemnego materiału. Proces ten postępuje dość wolno, dlatego nie twierdzę, że nie można wsypać nadmanganianu na zapas. Po prostu rekomenduję uzupełniać go raz w tygodniu. Na tym chyba powinniśmy zakończyć wątek i nie ciągnąć go jak tematu CR na innym poście;) Pozdrawiam Paweł
  19. Witam kolege Marcina, Bardzo mi miło, że ustosunkował się Pan do mojego postu. Tylko nie rozumiem o co Ci chodzi. 4m3 wody rodzina 2+2 zużywa spokojnie w tydzień, max półtora. No chyba, że się ma nieszczelne szambo to się tego nie widzi. Nadmanganian potasu to silny utleniacz, i się "temu nadmanganianu" się trochę utleni. Nie twierdzę, że nie można wsypać całego kilograma. Jednak dla mnie to strata pieniędzy a niektórzy liczą się z kosztami eksploatacji. Abstrahując od tego zachęcam wszystkich aby dokładnie odmierzać miarę nadmanganianu przed regeneracją. Jest to co prawda dość uciążliwe. Będziecie mieć za to pewność, że za każdym razem dawka jest odpowiednia i regeneracja przebiega prawidłowo. pozdrawiam Paweł
  20. Witam, Jeśli masz butlę 10x44 to powinno się w niej znajdować około 30 litrów złoża GS. Na regenerację jednego litra złoża należy zużyć ok. 2-4 gram nadmanganianu potasu. Częstotliwość regeneracji powinna być dobrana do średniego dziennego zużycia wody. Oczywiście ciężko określić zużycie nie mając licznika wody, dlatego można się podeprzeć częstotliwością wybierania szamba. Ja bym zaczął regenerację co 4m3 przefiltrowanej wody. Liczba dni pomiędzy regeneracjami 4 [m3] /średnie dzienne zużycie wody [m3]. Nadmanganian potasu jest najbardziej aktywny w przeciągu pierwszych 24 h od wsypania go do wody. Dlatego zawsze zalecam sypanie go na dzień przed regeneracją (bez sypania na zapas). pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...