Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

aga_dar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    174
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez aga_dar

  1. Asia z wielka checia bo upal mi dal czadu. Tak wiec zadzieram kiece i lece
  2. Ja kładłam listwy przypodlogowe sama Kupilam za 10zł w castoramie plastikowa (absolutnie nie drewniana) prowadnice do przycinania katów. Kup sobie i masz piekne narzedzie i zrobisz rowniutko To jest taka rynienka z nacieciami. Zaraz Ci poszukam w necie o takie cos http://www.bricoman.pl/upload/products/zoom/korytko-do-ciecia-pod-katem-9045-300x38mm-76503.jpg idzie jak po masle, rewelacja
  3. Jutro wstawie fotki. Musze na strych sie wybrac z aparatem Wies lubuska jest - opuscilam wielkopolske na weekend
  4. ale Ty masz tam blysk. Siedzialam i szukalam jakiegos chwascika i nie znalazłam. Kurcze chyba siedzisz i sluchasz jak rosna Piekne wrzosowisko, cudniaste. Na wsi tez bylo wrzosowisko, ale zima dobila wszystkie 2 letnie sadzonki.
  5. Dziekuej bardzo dziewczyny za tyle miłych slow Fajnie, ze Wam sie podobaja te poduchy. Ja dzis na wsi. Wlasciwie na pewno weekend na wsi. Zeby tylko bylo ciut chlodniej bo nawet tutaj ciezko wytrzymac. Jutro biore sie za bejcowanie blatu ławy. Z jednej strony nie moge sie doczekac efektu koncowego a z drugiej boje sie, że na mojej sosnie nie wyjdzie wszystko tak pieknie jakbym chciała. Mam tez stare okna do zrobienia. Mam na nie pomysl, ale... okucia przywlaszczyl sobie zlomiarz. Jak dorwe gnojka to zabije, takie piekne rzeźbione były. Znalazłam tez na strychu przepiekne zagłowia do łozek. sa dwa z lozek pojedynczych i mam zagwozdkę. Moj materac jest na lozko 160cm a dwa zaglowia sa z lozek pojedynczych i maja po 90cm kazde, co daje 180cm. I jak zrobic zeby pasowało???? Zwezic z miejscu styku?
  6. wow, no sluchaj kochana bez pomocnikow to by ani jedna cegla sie nie trzymala. Ty im dobra pensyjke musisz dac za taka dobra robote
  7. Mugatko - moj tez nienawidzi slowa "juz" a kocha "zaraz". Dlatego ja sama biore sie za rzeczy ktore powinien zrobic on i za 5 min jest kolo mnie i mam na "juz". Znam siebie i wiem, ze pewnie zaczelabym juz matowic fronty i sama przyczepiac listewki. Ale ja mam ADHD wiec mnie nie sposob zatrzymac
  8. Generalnie podchodziłam jak do jajka. Ciezko mi bylo zebrac te kolory jakos w calosc, dobrac tkaniny. No ale sie udało. Choc ja caly czas bede twierdzila ze moj wrzosowy zamysł bylby bardziej trafiony i tez by im sie spodobal. Ale nie udalo sie ich przekonac.
  9. Kasia- odpisałam Kamilcia - dziekuje. Ja z kolei za scrap sie nie moge wziac. Nie czuje za bardzo "czaczy" Mugatka - Ja mam jedno. Mlody ma niecałe 6 lat A podusie wlasnie proponowalam w pastelach. wrzos z bialym bo taki pokoj ma ta dziewczynka, ale mama chciala kontrastowo zolty z zielonym i sie nie spieralam, bo to im ma sie podobac
  10. No to skonczyłam. Mamie Kamelci tak sie spodobała podusia, za zamowila druga w zieleni i do tego girlande z choragiewek trójkącików Kolorki wprawidzie nie moje, ale wazne, zeby sie zleceniodawcy podobalo http://img502.imageshack.us/img502/7712/kompletw.jpg http://2.bp.blogspot.com/-fIkB9i4ZP8M/UBGAUfuYugI/AAAAAAAAAEw/33HyxQwO9rQ/s640/zielona.jpg
  11. Sie wczoraj dzbanek nie wstawił U nas taki upał, ze nie mozna bylo juz o 8 wyjść na balkon bo tak paliło. Nie wiem jak z dzieckiem dzis wyjde. A wiem, ze mi nie popusci :/ http://img560.imageshack.us/img560/4374/dzbanek.jpg
  12. Płytki rewelacja. Cudo, boskie. Juz sie nie moge doczekac az zaczniesz swoj maly remoncik kuchni A przydasie u siebie wstawiłam
  13. Oooo Kasia Poduszka to wbrew pozorom naprawde chwila. ja do niej podchodzilam jak do jeza a udalo mi sie w czasie wyjscia chlopaków do sklepu Ja przeszywam kordonkiem, grubszym i nitka podwojnie. Nic sie nie rwie, trzyma elegancko. Dzis mlody testowal jej wytrzymalosc. Chcialam uszyc zinnym srodkiem, tak jak sobie zazyczyla mama dziewczynki ale nie podobalo mi sie. Zrobilam dwie wersje i ta ze zdjecia wygrala Jedna strona bedzie ozdobna, druga do przytulania Generalnie malo czasu mam na szycie. Tak jak pisalam, wies mnie wciagneła. Za jakis czas pojawi sie moja nowa ława Nowa-stara
  14. No to żabi skok. Jak będziesz się wybierać daj znać. Z checia sie spotkam
  15. Martus - tak tylko luzno rzuciłam pomysł Heheheheheh:) Asia - ja z serca wielkopolski Jak bedziesz na zakupach zapraszam na kawe I dziekowac, dziekowac za komplementy
  16. Lipcowa magnolia? No tak, pogoda tak zwariowana ze i rosliny wariuja.
  17. W temacie kwiatów. U dziadka na wsi mamy 11 skrzynek surfinii. COdziennie chowane jak tylko zaczynalo padac, na noc chowane takze pod wiate. Ale chyba wilgoci tyle bylo ze zżółkły a po jednej nawałnicy ktorej nie bylismy w stanie przewidziec zostaly same liscie. Ta pogoda jest straszna dla roslin. Az zal patrzec Komplecik swietny a kosze jak sie do nich przysiadziesz bede cudne
  18. Oooo i Asiulkowa mnie popiera. Jutro Martus jedziesz z aparatem po swoich włosciach
  19. Wakacje to teraz tylko na wsi. Ale niestety jest tak, ze jak ja w domu to upaly a jak na wsi to leje. Ale dzieki temu zrobiłam pol lawy. Druga polowa czeka na pomalowanie. Zrobilam tez kolejny worek i podusie. Za tydzien jade na wies. I tyle bedzie naszych wakacji. Morza mi brak kurcze Martus - wprawdzie drugiego herbacianego pojemniczka nie bylo, ale byly jeszcze filizaneczki. One sa ecru. Ja bym wzieła jeszcze 3 wiec jak cos to jeszcze 4 zostają Jakbys miala ochote Kamelkowa podusia http://img42.imageshack.us/img42/5343/podusia.jpg Zapomniałabym. Moje dziecko zapakowało tatusiowi dzis prezent. Prawda ze uroczo? jestem z niego dumna http://2.bp.blogspot.com/-YJJaN0t3Gvs/UA_22YcTyCI/AAAAAAAAAEI/FpxKtNLLQsc/s640/prezent.jpg
  20. Martus. Zapodaj jakies fotki. Tak lubie ogladac Twoje prace, ogrod i dom
  21. Kupuj kupuj te Hemnesy. Okazja jest. Dobrze ze na biale nie ma bo bym sie wsciekła Pogoda dobijajaca dla nas i kwiatów. Raz ulewy i gradobicia a za chwile mega upały. Zdurniec mozna Mnie ogarnela niemoc. Nic mi sie nie chce. Dzis mlody mnie wyciagnal na dlugasny spacer. Dobrze, ze choc z przydasiami wrocilam
  22. Dziś moje dziecko wymysliło sobie spacer przez miasto. Noga za nogą w skwarze betonowych płyt szukalismy tajemniczych miejsc. Młody był zachwycony, bo "aleja zabytków" kryła w sobie wiele zakamarków, do ktorych mozna bylo wejść. Było przeraźliwie goraco, miałam dość i wtedy...w jednej z bram ukazał mi sie malenki dziwny sklepik a na okienku stało wszystko co od razu chciałam mieć. jeszcze wiekszym zaskoczeniem była cena tych oto rzeczy. Kupiłam mała porcelanowa filiżanke, pojemnik na herbate a takze ceramiczny dzbanek - wazon - niemal identyczny jak ten metalowy w IKEA. Za wszystko zaplacilam.... 10zł Dzien uwazam za udany. Mlody mial swoj wymarzony spacer a ja w torbie zakupy http://2.bp.blogspot.com/-BZLstEbSpHs/UA_W1cfLD_I/AAAAAAAAAD0/elWaLImROMI/s640/cofe.jpg http://1.bp.blogspot.com/-CyI4w3F6jkc/UA_W2jhlmWI/AAAAAAAAAD8/63DKGYXGQnM/s640/tea.jpg
  23. Anetko. Tylko ze moje nie tyle sie przyklejaja co przywieraja do tego stopnia ze papierka nie da sie oderwac. Jeli zrobi sie to sila to cala stopka zostaje w papierze a w reku zostaje tylko glowka. Ale nie wiem czy to nie wina ikeowskiej foremki. Ona ma dosc waskie otworki i te papierki sa jakies dziwnie scisniete w niej. Kupie inna forme i sprawdze przypuszczenia swoje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...