Iia

hydrokop: nazwa IVT w nicku nie nazwiazuje do szwedzkiej firmy IVT, tylko do niemieckiej IVT GmbH & Co. KG (koncern Wurth, systemy ogrzewania powierzchniowego,instalacje solarne). Oczywiscie - napisalem, ze to najb. optymistyczna mozliwosc i wzialem na to pozniej poprawke (25W). To co podaje firma IVT wynika bycmoze z warunkow atmosferycznych w Skandynawii, albo ze specyficznych wymagan tych pomp dotyczacych dolnego zrodla. Pompy, z ktorymi ja pracuje np. nie dopuszczaja petli wymiennika poziomego dluzszego niz 100m. No i bardzo wazny - o czym wspomnialem jest calkowity roczny czas pracy pompy. W kazdym razie posiadam inne dane niz Pan i takie tez znajduje w literaturze/internecie (http://odnawialne-w-domu.pl/cieplo_z_gruntu). Idealnym wnioskiem jaki mozna wysnuc jest to, ze w zwiazku ze wszystkimi mozliwymi niescislosciami, najlepszym zabezpieczeniem przed pomylka jest przewymiarowanie zrodla. Okobar: Jesli zapewnisz odpowiednia izolacje, to dla domku 143m2 przy dobrze skonfigorowany wezle, dolnym zrodle i gornym zrodle (ogrzewanie powierzchniowe na niski parametr), 6kW w zupelnosci wystarczy.

Ciekawe stwierdzenie "1m3 gazu, to NA PEWNO 10kWh" - bardzo prosilbym poprzec to w jakis sposob. No oczywiscie, jesli przyjmie Pan, ze 1m3 gazu to 36MJ, to trudno, zeby nie wyszlo Panu, ze 1m3 = 10kWh :] (jakims trafem 3.6MJ = 1kWh). Ja wartosci kalorycznowsci gazu dostalem od PGNiG i norma mowi o 31MJ (mowa o gazie wysokometanowym, niezazotowanym. Azotowane gazy to ok 20MJ, a w niektorych miejscach tylko takie sa dostepne). Niestety trzeba tez uwzglednic to, ze zyjemy w Polsce i majac podlaczenie do gazu nie placimy za rzeczywiscie pozyskana z niego energie (tak jak w niektorych panstwach zachodnich, bo oczywiscie tylko takie rozwiazanie ma sens), tylko za jego OBJETOSC - ktora notabene nie mowi NIC o tym za co placimy. Gdybysmy placili za energie, juz w ich interesie byloby, zeby gaz byl dobrej jakosci. Poniewaz jest inaczej, interes jest odwrotny (im gorszej jakosci gaz, tym wiecej go spalimy, im wiecej go spalimy, tym spolki gazowe wiecej zarobia - identyczny proceder jak w przypadku chrzczonych paliw na stacjach benzynowych). Jesli uwaza Pan rowniez, ze sprawnosci kotlow uzyskiwane podczas testow laboratoryjnych wynoszace 100% to prawdziwa wartosc, sadzi Pan zapewne rowniez, ze auto, ktore wg producenta ma spalac w miescie 5.5l rzeczywiscie tyle spali. To nie jest urzadzenie elektryczne i bardzo latwo manipulowac tutaj danymi. Rownoczesnie sadzi Pan , ze gaz bedzie drozal wolniej - bardzo prosze napisac, na jakiej podstawie tak Pan sadzi? Czy Pan ogladal wykresy progresji cen paliw z ostatnich nastu lat? Jesli nie, to prosze to zrobic i moze zweryfikuje Pan swoja opinie. Prosze rowniez wziac pod uwage, ze energie elektryczna moze byc wytwarzana autonomicznie - zarowno Panstwo Polskie, jak i kazde gospodarstwo domowe. W przypadku gazu - uzaleznieni jestesmy od poziomu odkrecenia kurka Gazpromu - to oni moga dowolnie dyktowac jego ceny - z pradem nie ma takiego ryzyka. Jesli ceny gazu poszybuja niebotycznie w gore (powtarzam - progresja podwyzek ceny gazu jest na poziomie 5-6 krotnosci inflacji), bedzie Pan musial przekonywac swoich klientow, do przejscia na pompe ciepla. Jesli ceny pradu poszybuja niebotycznie w gore - inwestycja w fotowoltaike zasilajaca pompe rozwiaze ten problem, zapewniajac BEZKOSZTOWE ogrzewanie. I prosze nie pisac jako argumentu, ze "Pan WOLI wymieniac kotly gazowe, niz pompy ciepla" - to zupelnie nie ma znaczenia co Pan osobiscie woli, a pozwala jedynie zrozumiec jakie podloze maja informacje zawarte w Pana wypowiedziech. A zeby skutecznie ogrzewac dom w taryfie nocnej, wystarcza wlasciwosci akumulacyjne ogrzewania podlogowego, jesli NIE - mozna wesprzec sie buforem. Kociolek elektryczny + BUFOR (2.400zl) to i tak kilkukrotnie mniejsza inwestycja niz kotlownia gazowa - ktora NIGDY sie nie zwroci.

Nie bede powtarzal swoich dzisiejszych obliczen, bo mozna je zobaczyc tutaj (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?204272-Op%C5%82acalno%C5%9B%C4%87-pompy-ciep%C5%82a) , ale narazil Pan swoich znajomych na niepotrzebne wydatki polecajac im GZ, zanim zrewidowal swoja wiedze. Gaz drozeje rocznie srednio na poziomie 5-6 krotnosci inflacji i w tym momencie koszt wytworzenia 1kWh ciepla z gazu to okolo 30gr. Natomiast z uzyciem poprawnie wykonanego wezla pompy ciepla glikol-woda, z dobrze dobranym dolnym zrodlem ten koszt to nawet 12gr/1kWh.

Przewymiarowanie dolnego zrodla ma jeszcze jeden przyjemny skutek uboczny: zwieksza moc oraz COP pompy (wszystkie osoby, ktore zaraz zaczna to zjawisko nazywac "bzdura" bardzo prosze, zeby zweryfikowaly najpierw swoja wiedze, zanim zaczna rzucac miesem na forum). W przypadku bardzo dobrej gleby, jaką jest wilgotna glina oraz zakladajac calkowity roczny czas pracy 1.800 - 2.000h specyficzny odzysk mocy z 1m2 bedzie wynosil nawet do 30W. Zakladajac w/w parametr = 25W, dla Pana pompy której moc chlodnicza bedzie wynosila okolo 6kW, WYMAGANA MINIMALNA powierzchnia kolektora to 240m2 (Amin = Qo / qe = 6000W/25W/m2 = 240m2). Proponowany odstep 0.8m daje 300m, czyli 3 linie po 100m wymiennika w ukladzie Tichelmana byloby iloscia minimalna, ale poniewaz dolne zrodlo warto przewymiarowac, to cztery petle po 100m bylyby sugerowane. W Pana przypadku przewymiarowanie jest znaczne, takze roznica temperatur przeplywu ciepla znaczaco sie zmniejszy, co powinno korzystnie odbic sie na eksploatacji pompy.

Panie miki121, ktory z taka latwoscia bezinteresownie wysmiewa swoja konkurencje, dla Pana wiadomosci: Nie lece na "prywatnym profilu" - zalozylem platny profil okolo pol roku temu, jednak z powodu ograniczonej ilosci czasu nie zagladalem na forum zbyt czesto. Dostalem prywatna wiadomosc, przy okazji odpowiedzialem dzisiaj w temacie. O tym, ze okres waznosci profilu wygasl, dowiedzialem sie tez dzieki temu i niejako przez przypadek - patrzac na informacje w swojej stopce. Jesli Pan nie reaguje, to prosze nie reagowac, albo chociaz pisac cos na temat. Chciałbympompe: " A jak będzie "wyposażona w firmową sprężarkę" ale składana w Chinach to co? " Pewnie to samo co z Ssang Yongiem wyposażonym w silnik mercedesa, czyli wielkie NIC. Chce Pan wspierac te szybkie interesy ze wchodu - prosze bardzo i nie mowie tego zlosliwie - mam nadzieje, ze z jak najlepszym skutkiem. Ja swoim klientom, ze wzgledu na troske o ich interes (oraz oczywiscie swoj, bo zadowolony klient to NAJLEPSZA reklama), proponuje jednak produkty sprawdzonej manufaktury Niemieckiej, za ktora stoi potezne zaplecze wiedzy inzynierskiej i lata doswiadczen. Jesli kiedykolwiek bede chcial poeksperymentowac z chinskimi sprzetami, to bede to robil ryzykujac swoje pieniadze, a nie ich.

Takie rozwazania nalezy zaczac od dokladnego zaplanowania izolacji termicznej. Im bardziej zaizolowany dom, tym lepiej. Nie wazne jak energia cieplna zostala wytworzona, im wiecej uda sie nam jej zachowac, tym korzystniej na tym wyjdziemy. Nastepnie - dla mozliwie najlepszej izolacji termicznej obliczyc zapotrzebowanie na cieplo, a nastepnie wynikajace z tego zapotrzebowanie na energie w bilansie rocznym (obserwujac forum, czesto widze, ze te dwie wartosci sa tutaj mylone patrzac na rzedy przedstawianych wielkosci), do tego dodajemy ok 5.000kWh/rok dla statystycznej rodziny 3-4 osobowej w domu bez jacuzii na c.w.u i sprawdzamy ile pieniedzy wydamy na ogrzanie domu: a) pradem b) pompa ciepla powietrze-woda c) pompa ciepla glikol-woda d) inne zrodlo ciepla, np. drewno. Znajac koszty inwestycyjne oraz roczne koszty eksploatacyjne jak na kartce (doslownie) wyjdzie nam, ktore rozwiazanie bedzie oplacalne w NASZYM przypadku. Od takich wyliczen (obliczen energetycznych, nastepnie bilansu zuzycia energii, konczac na bilansie kosztow)zaczynamy oferte dla naszych klientow, przedstawiajac im nastepnie najlepsze opcje i czasem wynika z nich, ze oplaca sie zamontowac pompe ciepla w domu o powierzchni 170m2, a czasem jest to pozbawione sensu - kazdy przypadek nalezy rozwazyc z osobna, pamietajac, ze najlepiej zaczac rozwazania od izolacji. Im dom mniejszy i lepiej ocieplony, tym mniejszy sens ma pompa ciepla. Do nissana micry 1.0, ktorym zona pokonuje rocznie 6.000km nie ma sensu wsadzac instalacji gazowej, ale do superba v6, ktory robi w firmie 60.000tys km zdecydowanie tak. Czasem natomiast micra robi 22.000km i instalacja ma sens, a superb ma silnik 1.8t i nie jest za czesto uzywany, a mimo to warto wsadzic mu lpg. Jednym slowem - nie da sie odpowiedziec uniwersalnie, czy i jaka pompa ma sens.

Nie sposob sie zgodzic z tym co Pan tutaj pisze. Prosze pozwolic, zeby przedstawie prosta kalkulacje: 1W = 1J/s 1kW = 1000J/s 1kWh = 1000J/s*3.600s 1kWh = 3.6MJ 1m3 gazu = 8.611kWh uwzględniając 12% straty ciepła traconego wraz ze spalinami z 1m3 gazu otrzymujemy 7.57kWh 1m3 gazu z kosztami zmiennymi kosztuje w Warszawie (dla przykladu, wahania w zaleznosci od miast nie sa duze) 1.61zł netto w taryfie W3 (zuzycie do 8.000m3 rocznie), czyli 1.98zł brutto, zatem: 1.98zł / 7.75kWh = 0.261zł 1kWh = 0.261zł Do tego dochodzą opłaty stałe: 59.90zł netto / miesiąc = 73zł brutto/miesiąc = 876zł brutto/rok Przy rocznym zapotrzebowaniu na energię wynoszącym: 25.736kWh (na nasze potrzeby zakladamy dom 200m2, dobrze ocieplony = 100kWh/m2/rok + 5.000kwh na CWU) ,wtedy na 1kWh przypada koszt 3.4gr pochodzący z opłat stałych. Razem koszt wytworzenia 1kWh ciepła w kotle kondensacyjnym: 29.5gr brutto !! Biorac pod uwage fakt, iz energia elektryczna w nocnej taryfie kosztuje ze wszystkimi oplatami stalymi 29gr brutto, instalacja kotla kondensacyjnego jest juz nieoplacalna. (Dom wyposazony w ogrzewanie podlogowe zapewniajace odpowiednia inercje cieplna, pozwalajaca na oddawanie pobranego w nocy ciepla w ciagu dnia). W tym momencie, jesli dolozymy do tej konfiguracji na prad dolozomy urzadzenie, ktore pozwoli dodatkowo zredukowac koszty: pompe ciepla, to nawet zakladajac jej przykladowe niewygorowane COP wynoszace 4.0, z jednej kWh za 29.5gr otrzymujemy 4kWh ciepła. Dla wygody zalozmy jednak, ze bedziemy ja uzytkowac w taryfie mieszanej noc/dzień - wowczas należy sie spodziewać, ze koszt 1kWh bedzie nie większy niż 12gr. Warunkiem takiej ceny jest oczywiscie uzycie urzadzen odpowiedniej klasy (wydajnosc), jakosci (warunkiem amortyzacji wydatkow jest przeciez ich dlugoletnia niezawodnosc), a przede wszystkim odpowiedniej konfiguracji oraz odpowiedniego wykonastwa. Dla wspomnianego wczesniej domu zuzywajacego rocznie 25.000kWh za gaz (1kWh 29.5gr) zaplacimy 7.375 PLN, natomiast posiadajac pompe ciepla 3.000PLN (1kWh 12gr). Roczna oszczędność to 4.375PLN! Biorac pod uwage fakt, ze nie potrzebujemy podlaczenia do gazu, projektu podlaczenia gazu, komina oraz to, ze gaz cechuje sie najwieksza dynamika wzrostu cen, latwo dojsc do konkluzji, ze dobrze skonfigurowany wezel pompy ciepla, z odpowiednio dobranym wymiennikiem gruntowym zwroci sie do 6 lat. Preferencyjne kredyty przyznawane przez Bank Ochrony Środowiska na pompy ciepła spłacają się z samej jej energooszczenosci, a potem przynosza juz tylko zyski. Nie wspominam nawet o fakcie, ze węzeł pompy ciepla pozwala zaoszczedzic czasem nawet 10% powierzchni domu, ktora posiada oczywiscie wartosc! To co jednak jest najbardziej szokujace w Pana wypowiedzi to fakt, ze kotly kondensacyjne sa mniej awaryjne od pomp ciepla. Oczywiscie, jesli wezmiemy pompe ciepla wyprodukowana w chinach, to nawet pod marka znanego producenta bedzie to produkt niskiej jakosci. Natomiast urzadzenia wyposazone w firmowe sprezarki (ktore sa sercem pompy) liczone na dziesiatki tysiecy godzin pracy sa urzadzeniami wysoce niezawodnymi, ktorych trwalosc jest nieporownywalnie wieksza od wspolczesnych kotlow kondensacyjnych.

Zeby ocenic, czy taka inwestycja bedzie uzasadniona ekonomicznie, przydalaby sie informacja o stratach ciepla budynku, a raczej wynikajacych juz z nich kosztow rocznej eksploatacji. Znajac te dane, bedzie mozna oszacowac ile rocznie sie zaoszczedzi na innym zrodle ciepla, a co za tym idzie - czy inwestycja 20.000pln bedzie miala sensowny czas amortyzacji.Przydalaby sie informacja rowniez odnosnie samego paliwa, ktore Pan uzywa. Bez tych informacji mozna jedynie gdybac.

Taka długość kolektora i zajmowana przez niego powierzchnia mogłaby by być, lecz przy wykorzystaniu rury o dymensji Dn 14mm, czego się nie praktykuje z braku uzasadnienia technicznego i ekonomicznego. Jeśli jest to rura PE o stosownych średnicach to ten kolektor, jest adekwatny dla domu wykonanego całkowicie ze szkła, łącznie z dachem. Jeśli jest to dom o izolacji przynajmniej normatywnej to w średnich warunkach gruntowych powinno wystarczyć 300mb kolektora na podobnej powierzchni lecz w m2. Należy też zwrócić uwagę, że równie istotnym czynnikiem przy wymiarowaniu kolektorów poziomych jest rodzaj gruntu. Przy najmniej korzystnych warunkach, czyli suchy piasek byłoby to 400mb/400m2. Interesującym jest, że na forum jesteśmy z jednej strony zasypywani opiniami, że jeśli grzać to TYLKO ciepłotą własnego ciała, telewizorem i niczym więcej, a z drugiej, że do ogrzania 150m2 domu nie wystarczy ciepło zgromadzone nawet w 1000m2:]

Wieloletni praktyk. Wsrod realizacji naprawde odpowiedzialne budynki wielkokubaturowe. Po szczegoly zapraszam na strone. Jesli chce Pan popisac, to rowniez jak najbardziej zapraszam. Bedzie Pan musial przedefiniowac wartosc 100% Jest to opcja umozliwiona przez Murator.

Zasada ogólna w instalacjach powierzchniowych, i jest to aksjomat, mówi, że przy średnicy rur grzewczych 16 lub 17mm (średn. zewn.) długość najdłuższego obwodu nie może przekraczać 120mb. Wynika to z dwóch przyczyn: 1. Różnica między temp. zasilania i powrotu, delta t = tz - tp będzie wyższa od 10 st.C, w tym przypadku ok. 15st.C - tym samym końcowa strefa niesie już niewiele energii i wykorzystanie tego odcinka rury jest nieaktywne. 2. Opory przepływu rosną proporcjonalnie do długości i przy odcinku (z łukami) 120m jest to łącznie ok. 2,2m.słupa wody (0,2Bar), przy 160m to jest około 3 m.s.w. Wniosek : Zrównoważenie hydrauliczne przy takiej różnicy w długościach obwodów jest trudne, a biorac pod uwagę fakt, iż pompa obiegowa "podłogówki" ma najpewniej 4m podnoszenia a do pokonania są jeszcze opory przepływu na dobiegach do rozdzielacza i opory lokalne na rozdzielaczu , można postawić tezę, że mimo maksymalnego otwarcia przepływu na rotametrze przepływ jest b. mały albo wręcz równy zero (nie określa pan tego). Co mozna zrobic w razie problemow z dogrzewaniem petli, ktore powodowaloby dyskomfort w domu: 1. Zmniejszyć na wyczucie przepływy (proporcjonalnie ) na krótszych obwodach. 2. Jeśli nie da to efektu, należy wymienić pompę obiegową na większą dającą 6m. słupa wody np. Grundfos UPS 25-60 (u Pana jest -jak mniemam- 25-40) lub odpowiedniki z Wilo. W efekcie dostanie Pan "pchanie" z pompy obiegowej dające wystarczający przepływ w 160m obiegu . Tym samym pomieszczenie z tym obiegiem otrzyma wystarczającą ilość energii grzewczej 3. Jeśli jest jakiś przepływ w 160m obiegu a niedogrzanie pomieszczenia rzędu 2-3 st.C, można zadziałać podniesieniem temp. zasilania. Instalacja podłogowa może pracować nawet na maksymalnym parametrze 55st. C Krótkie obwody muszą być mocno tłumione.

Zgadzam sie w 100%, im lepiej zaizolowany dom - tym lepiej. Ale nie zawsze ogrzeje sie dom tymi 100W/osoby + telewizor. Niektorzy buduja wieksze domy niz 100, czy 200m, bo np. 500, czy 600. Lubia wielkie przeszklenia, albo maja ochote otwierac okno na osciez. Swiat nie jest czarnobialy. Tak jak instalacja gazu w dosc skomplikowanym i oszczednym silniku 1.2TSI mija sie z celem, tak w przypadku samochodu z silnikiem 5.0 moze byc juz, w zaleznosci od upodoban- istotna, a nawet niezastapiona alternatywa.

Do tego czasu Tunezja bedzie juz zasilac Europe swoja energia z Sahary

Tymbardziej po tym co Panowie napisali nie rozumiem zwiazku miedzy naszym a ich rynkiem. W Niemczech zdecydowano sie tez odejsc od energii pochodzacej z elektrowni jadrowych i zamiast tego powstaja juz elektrownie geotermalne. W Polsce natomiast jest odwrotnie, hitem jest to, ze za nascie lat wybudujemy nasza pierwsza elektrownie jadrowa. Wyglada na to, ze my dopiero idziemy tam, skad oni juz wracaja. Nie zmienia to faktu, ze (pomimo braku wiary), zycze sobie i nam wszysktim, bysmy wymienione przez Pana rozwiazanie kiedys w Polsce uswiadczyli. Nie chodzi o walke o COP, tylko o to, ze spotykamy sie z kontrofertami, w ktorych wymiarowanie pompy nie ma uzasadnienia ekonomicznego (roznica w inwestycji nie do zamortyzowania przy tak niewielkich roznicach w pokryciu zapotrzebowania energetycznego).

IVT GmbH&Co to niemieckia firma, zajmuje sie produkcja systemow instalacji ogrzewania powierzchniowego, systemow solarnych, zasobnikow, buforow, automatyką - ze szwedzka firma produkujaca pompy ciepla ma wspolna jedynie nazwe. Pomimo, ze IVT to niezle pompy, to my jako firma zalecamy montaz urzadzen niemieckich (firmy produkujacej wylacznie pompy ciepla, o bardzo duzym zakresie mocy, dajacej najdluzsze gwarancje na swoje produkty) - nie bede umieszczal nazwy na forum, poniewaz nie wiem, czy taka reklama bylaby zgodna z regulaminem.

Co ma Pan na myslii oraz skad Pan bierze dane tworzac teze, iz "w Niemczech wszyscy przeplacili, bo niemal wszystkie sa przewymiarowane"? (jaka jest dla Pana definicja przewymiarowania)? Mam nadzieje, ze bierze Pan przy tym pod uwage fakt lagodniejszego klimatu, wiekszego rocznego naslonecznienia oraz wysokiej popularnosci kolektorow slonecznych jako zrodla wspomagajacego ogrzewanie. Zakladajac, ze ma Pan jakies dane, ktorymi ja nie dysponuje, to w dalszym ciagu nie rozumiem zwiazku miedzy rynkiem niemieckim, a popularnym na polskim rynku procederem umieszczania w projektach przewymiarowanych pomp (o mocach przekraczajacych wartosc uzasadniona ekonomicznie*). *z punktu widzenia inwestora, nie wykonawcy

Wydaje mi sie, ze Panowie nie zrozumieli tego co napisalem - bycmoze zrobilem to nieklarownie. kWh to jednostka energii. kW, o ktorej pisal Pan Leszek to natomiast jednostka mocy. 50W/m^2 (bycmoze pomylona z 110kWh/m2) to norma zapotrzebowania na moc grzewcza wspolczesnie wybudowanego domu, z izolacja styropianowa 10-15cm oraz z oknami o niskiej przepuszczalnosci ciepla. Nie mowi to nam jednak nic o zapotrzebowaniu energetycznym na metr kwadratowy wyliczonej w skali roku. Dla domu o takim zapotrzebowaniu na moc, po wykonaniu obliczen i po przemnozeniu przez faktor wynikajacy z wykorzystania ogrzewania powierzchniowego wychodzi wlasnie wartosc w okolicach 20.000,00 kWh.

Ponizej pewnych temperatur (ktore na szczescie wystepuja sporadycznie w sezonie grzewczym) szczytowe zapotrzebowanie na cieplo jest zbyt duze, by oplacalo sie je pokrywac w calosci z pompy ciepla. Niestety mimo to, pompy ciepla (ich moc) sa czesto przewymiarowywane przez wykonawcow, w wyniku czego inwestor przeplaca, a koszty ogrzewania w sezonie odbiegaja od optymalnych. Co do grzania pomocniczego, to jak zostalo wspomniane, rozsadnym rozwiazaniem sa grzalki elektryczne w zasobniku, ktore sterowane automatyka wlaczaja sie i pomagaja PC w okreslonych, zaprogramowanych warunkach. Poniewaz tak jak pisalem - takie sytuacje nie zachodza czesto (przy odpowiednim doborze pompy ciepla, wystarcza ona nawet na 95% rocznego zapotrzebowania na cieplo i tylko 5% pochodzi z pomocniczego ukladu) nie nalezy sie tym przejmowac. Zeby pomoc z doborem odpowiedniej PC, wymagane bylyby dane dotyczace realizowanego obiektu.

Nie posiada Pan odpowiedniej wiedzy w temacie, a wypowiada sie Pan w dziale pomp ciepla. Jaki to ma sens? Ogrzewanie podlogowe ma to do siebie, ze posiada doskonale naturalne wlasciwosci buforujace oraz spora inercje. To co Pan pisze o zimnym domu w ciagu dnia, to herezja. Jesli natomiast i to do Pana nie trafia, to prosze zauwazyc istnienie takich urzadzen jak bufory, ktorych zadaniem jest magazynowanie ciepla. Nie mam Pana zamiaru do niczego przekonywac, ani namawiac. Wybral juz Pan swoje rozwiazanie, ale mysle, ze w tym temacie- dla dobra wszystkich zainteresowanych, powinny sie wypowiadac osoby, ktore posiadaja zainstalowa pompe ciepla i chca sie podzielic powodami, dla ktorych zaluja takiej decyzji. Powinno wydawac sie oczywistym, ze w dobie kryzysu energetycznego, w czasach kurczacych sie zasobow paliw kopalnych, oraz wysokich norm emisji spalin, powodujacych dynamiczny wzrost cen tych zrodel energii, uzaleznianie sie od nich jest czyms wiecej niz oczywistym ryzykiem, ktore dla wiekszosci (przede wszystkim tych, ktorzy potrzebuja oszczednosci) takze slepa uliczka. Ceny paliw sa ze soba powiazane, jesli gazprom przykreci kurek i podniesie cene, kosz reszty paliw takich, jak wegiel, drewno, czy olej rowniez pojda w gore. Prosta relacja, jak Pb - LPG.

Dla ogrzania budynku 180m2, przy załozeniu jego dobrej izolacji termicznej potrzeba ok. 20.000,0kWh/rok + na cele ciepłej wody użytkowej w okresie zimy 2.000,0kWh. Z tego darmowe ciepło z rezerwuaru wody powierzchniowej do "zaciągnięcia" przez pompę ciepła to ok. 16.000,0kWh. Staw ma praktycznie 900m3 o temp. średnio +5 st.C. Schłodzenie o 3st. C da ok. 3.000,0kWh energii grzewczej. Ponieważ proces ten jest rozciągnięty w czasie i woda schładzana dostaje malejąco ciepło z dużej powierzchni dna, a także jak sądzę, alimentacja wody, (bo staw jak słyszę jest przepływowy) niesie dodatkowo energię. Wstępnie można przyjąć, że uda się "wyżywić" ciepłem pompę bez efektu "głodu" czyli wchodzenia w tryb "LP". Wymaga to jednak dokładnej analizy warunków t.zw. brzegowych i szczegółowych obliczeń.