dmagda165
-
Liczba zawartości
90 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dmagda165
-
dobry wieczór wszystkim, znowu proszę Was o pomoc ale gubię się trochę... a glazurnik niedługo .. mam łazieneczkę ok. 4m2, pod schodami więc z małym skosem i mamy kilka dylematów . Łazienka w jasnych szarościach (na wizualiacji nie są takie jasne ale nie o kolory chodzi - a i rzuty mają pasek ciemneijszy - to stara wersja - obecnie planujemy płytki jasno szare wszystkie i tylko listwa chromowa naokoło). Obok drzwi jest słup konstrukcyjny wysunięty na ok. 13cm poza ścianę (w tej wnęce będzie półka przy prysznicu) i jest też komin obok umywalki, planujemy przy zlicowanym do głębokości komina gebericie (40cm a geberit ma tylko 25 chyba) wnęki obudować szafkami - nad szafka wisząca, obok szafka z wysuwanym koszem . na górze komina będzie schowany w karton gipsie przewód wentylacyjny - do kotłowni obok, nie chcemy obniżać sufitu - a tak byłoby najprościej, nie wiem czy ten KG też w struktorze zgubić? czy tak zostawić - na wizce jest "goły". co sądzicie? załączam rzut z wymiarami, rzuty na poszczególne ściany, pytania: 1. czy dawać płytki do sufitu czy jak na wizkach i dalej zlicowana ściana z farbą (do sufitu tylko pod prysznicem) 2. czy z tymi lustrami to dobry pomysł (nad umywalką i dalej "zawija" na komin, chciałam "powiększyć" łazienkę ;]) 3. co z tym KG nad kominem, obudować strukturą? 4. czy nie za dużo wszystkiego - struktura, listwa, mąż jeszcze chce pasek ledowy w rogu przy kominie (będzie kinkiet nad lustrem przy umywalce, na dole schodów nad wc i centralne oświetlenie górne no i ta listwa jeszcze?) żeby było mało idealnie pasowałby format płytki np. 30x90 w poziomie, niestety z mężem dobraliśmy tylko płytki 33x100, trzeba by ciąc gdyby wersja z listwą przeszła - nie widzę tej listwy z pełną płytką w rozstawie 100 bądz 66 (3 lub 2 płytki) a nie 90cm jak wypada we wnęce między geberitem a schodami - idealne 90cm... no ale nie ma jak spotkanie się dwóch uparciuchów o różnych gustach.. ciężkie będzie wykańczanie... i wiem że szarości są modne i ich pełno - ale zafiksował się na te akurat płytki jak ja na tę listwę... jakoś pasuje mi ta listwa naokoło... ale trochę boję się tego cięcia rektyfikowanej w sumie płytki... a może będzie dobrze? dużo spraw ale co sądzicie? może macie jakieś inne pomysły? moniss - jeszcze raz dzieki za przeniesienie grzejnika - za radę znaczy się!! ;D
-
ja mam blisko ulicę a nie chciałabym zabierać światła i będę mieć w oknie plisę coś w tym stylu: http://www.salonstolbud.pl/oslony-okienne/plisy.html jasną co by nie zaciemniała za bardzo.. ;]
-
moniss, przeniosłam kaloryfer obok prysznica, dokładnie na jego wprost... obecnie tak to będzie: przeniesli mi ten grzejnik - uszkodzili kabel.. moja wina.. nie było mnie przy tym..ale to nic.. myślę że jest lepiej.. ;D, dzięks.. bo chyba bym to tak zostawiła.. ale teraz myślę że jest niebo lepiej. ;DDD bardzo dziękuję!
-
dzięki za odzew moniss, niestety przed prysznicem będę musiała wziąć ręcznik.. żeby ostygł... ;/ rura grzejnikowa jest koło wc, a powinna chyba być obok drzwi... Tak przed kibelkiem bedzie 60cm, a między kominem a geberitem planuję szafkę z koszem na brudną bieliznę. załączam rzuty poszczególnych ścian.... wzorki bez mozaiki i nie w szarosci a w bordzie... ..ale mniej więcej tak to widzę... narazie.. tak..
-
może ktoś polecić spokojne szare i jasnoszare płytki ale z połyskiem nie matowe? zatrzęsienie jest matowych a tych z połyskiem jakoś nie mogę fajnych znaleźć ... poradźcie proszę czy ten projekt jest ok? czy ten szeroki pas z lustrem pomniejsza mi jeszcze łazienkę, o mozaice nie wspomnę - chyba też przesada? może jakieś strukturalne płytki? mysłalam o dużym lustrze..ale chyba też nie bardzo... łazienka jest dość mała (2,5x2), na dodatek pod schodami...
-
Nataly - podaj prosze wymiary szafek wiszących, mam dylemat czy moje wymiary nie za bardzo poszatkują przestrzeń.. podaj proszę wysokość na szerokość poszczególnych szafek, wiszące szafki dolne otwierane na boki chyba? jaka jest odległość między blatem a szafkami wiszącymi? rura do wyciągu (czy to tylko okap?) jest pod kartongipsem? ponadto co to za okap? wysuwany? dużo pytań ale byłabym wdzięczna za odp. ;]
-
alicyja, dzięki za sugestie, bardzo ciekawe z resztą, no właśnie mysle o tych szafkach wiszących i się waham.. na rysunku spiżarka wydaje się mniejsza - w sumie jest 70x60 i na całą wysokość. brakuje mi takiego miejsca obecnie na słoiki, butelki, zapasy nie stojące w lodówce i po szafkach.. także to z taką myślą.. wersja 2 mi się podoba - z tym stolikiem to tak jak napisałaś - zobaczy się jak staną potrzebniejsze rzeczy. na razie ugrzęzłam na mediach.. zajęcie pasa przy kanalizie to jakiś horror.. - ale to już inny wątek ;] dziękuję i pozdrawiam
-
Marysiu, fotka znaleziona na forum gdzieś tutaj.. sama tego nie wymysliłam - czasami najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze.. czytam forum od kilku lat.. bo tyle mi się schodzi z budową (utknęliśmy na procedurach przyłączy obecnie), ale już mam glazurnika, stolarza.. i prawie zapięty (własny) projekt kuchni. trochę prawdy w tym jest aby projektować kuchnię stanowiskami - kubki i herbatę zaplanowałam obok czajnika, szafkę na naczynia obok zmywarki, garnki obok kuchenki itp - mnie przynajmniej odpowiada taki układ... załączam mój projekt kuchni (trochę stary - szafki wiszące chyba inaczej) - szafka narożna oczywiście będzie, nie wiem tylko czy ten stoliczek (60x60) koło spiżarki da radę - przydałby się na odkładanie rzeczy z i do spiżarki i na szybkie śniadanko ale nie wiem czy nie zagraci się, zobaczę jak będzie... a. i chyba jednak nie będę dzielić szafek wiszących na 2 rzędy.. papier wszystko przyjmie ale chyba za dużo tego otwierania by było... i jak widać nie mogę sie zdecydować gdzie sztućce.. hehe, roboczy oczywiście projekt ale tak wybiegam co gdzie i jak... jakieś uwagi? góra mi nie do końca odpowiada... chciałam otwierane do góry szafki - stąd 2 rzędy ale nie do końca chyba dobrze to będzie.. co sądzicie? zgadzam się z moniss, z tego względu nie stawiam ostatecznie lodówki koło słupka z piekarnikiem - niby można ale wolę osobno... i lodówka większa.. ;]
-
Marysia, wersja A przy otwartej zmywarce zablokujesz sobie szafkę narożną.. gdzie będziesz odkładać naczynia ze zmywarki? inna wersja szafki naroznej - myślę o podobnej - tez mam kuchnię w L, trochę większą.. i albo karuzelę w środku albo półki (jasne co by widno w srodku było), też lodówke mam przy ścianie - myslę zrobic tam półkę na stolnicę i blachy z piekarnika, ale zobaczę co mój stolarz na to... ;]
-
hajoos, wiem, że mam inny wariant rodka ale załączę prawie gotową elewację. Trochę skopana blacharka balkonu - będziemy jeszcze poprawiać ;P z tyłu niestety bez boni i balkonu - tak wyszło.. sporo elewacja straciła.. no ale nie wygląd najważniejszy :/ pozdrawiam!
-
Ocieplam poddasze - krotkie pytania...
dmagda165 odpowiedział denes → na topic → Poddasze jest nasze!
prośba o opinie, czy obróbka okna jest ok? mam małe obiekcje ale już wykonawca poprawiał glify i te wydają się teraz ok.. czepiam się czy malutkie łączenie płyt w narożach okna u góry i sztukowanie płyty jest do przyjęcia? z góry dziękuję za opinie.. pozdrawiam
-
witam serdecznie, ja też chciałabym upchnąć kawałek stoliczka do swojej małej kuchni. Radziłam się już kiedyś, zwyciężyła ta opcja z różnych względów, teraz szczegóły wykonania się zbliżają i coraz więcej pytań. Kuchnia ma 320x280 (prawie), rzucik w załączeniu. Jak widać jest spiżareczka obok kuchni - w zasadzie zamykana szafka od góry do dołu (i pół metra w głąb ;D), i właśnie koło tej spiżarki pasuje mi stoliczek - blacik: 60x60, aby rzeczy odkładać i przysiąść na szybkie śniadanie. Na papierze się zmieścił, bo w sumie nie będę od razu z wejścia do lodówki startować tylko na blat obok lodówki raczej. Lodówka wydaje się powinna bez problemu się otworzyć, zamrażarka też a tu i tak stosunkowo rzadziej się zagląda. Widzicie ten blat czy będzie strasznie wadził? Nie patrzcie na fronty, kolory i co na ścianie - w sumie co byście sugerowały na ścianę? myślałam o dużych bezfugowych poziomych płytkach ale one podkreślą (załącznik), że mam innych rozmiarów szafki, czy robi się szkło na ścianie z kuchenką a na innych kafle? co sądzicie? z góry dzięki za sugestie.. ;]
-
alienmc, pieknie wyszło, okna super, komin śliczny - czy to wiennenberg stratus czy czarny? zrezygnowaliście widzę z tylnego balkonu - będą francuskie na poddaszu? jak zamierzacie zagospodarować taras - planujecie jakieś zadaszenie??
-
kurcze, teraz dopiero widzę.. może da jakoś te barierki od czoła w płytę zainstalować...musi dać... lokmen widzę masz balkon podobnie tylko wylewka niższa.. Namtar balkonik wyszedł faktycznie super!
-
odnośnie balkonu, my na razie tylko wylewkę zrobiliśmy, elewacja i barierki później, ale mamy tak jak wspomniał slavex. Wyszło właśnie 28cm i jeszcze na to terakota potem czyli dodatkowe 2cm, gruby wyszedł, pomijam że 1cm wyżej od wylewki w domu ale już się nie czepiam bo w sumie tylko mi to przeszkadza.... nie mamy wykusza - nie zmieścił się na naszej wąskiej działce, aha - no i mamy rodo10b, więc kotłownia jest wysunięta... poszło chyba tak: jakiś dysperbit czy coś podobnego, papa, zamiast styropianu użyli chyba płyt PIR czy jakoś tak, paski płyt PIR koło progów.. wylewka gruba jakaś.. załączam zdjęcie - ten okapnik jakoś nisko mamy? czy jak? widzicie jak dach wlazł w balkon? i z jednej i z drugiej strony - i po co projekt (mieliśmy od konstruktora) skoro i tak budowlańcy i dacharze chyba nie patrzyli, kierownik też jakoś nie zauważył, dopiero teraz przy pomiarach barierek wyszło... ;(.. pierwszy dom dla wroga.. niestety u nas mam nadzieję ostatni... i tak jest super ;], trzeba budowlanki się nauczyć żeby umieć czytać projekt, kierownika mamy chyba też nie najlepszego skoro nie zauważył.. apropo plamy która wyschła, hydraulik nie dał rady podjechać, ale twierdzi, że technologicznie woda mogła się zebrać akurat nad tyloma rurami z wylewek akurat w łazience... Jakoś mi się to kupy nie trzyma, nie chcemy sami pompować wody - czekamy na tego hydraulika. Plama wyschła, generalnie jakbyśmy nie jeździli i sprawdzali co się dzieje to o plamie chyba byśmy nie wiedzieli...
-
dzięki Mariusz, tak mamy zdjęcia. Pod plamą jest rozgałęzienie do kuchni i do prysznica - wszystko w otulinie, a także przejście tych rur do kotłowni. Dodatkowo tym samym przejściem nad instalacją wodną (i na styro) przechodzą rurki do ogrzewania podłogowego na połowę parteru... także mogło coś puścić... może pod ciężarem wylewki... Doczytałam, że spadek może być ale ta plama... no nic próba w łikend wszystko wyjaśni.... balkon - u nas akurat nad wejściem schrzaniony, no właśnie trzeba się cofnąć i do ściany, niezgodnie z projektem.. u nas dacharze zaszaleli.. a my nie wyłapaliśmy, no nie ma to teraz znaczenia, barierki się cofnie a tam może podłużna skrzynka na kwiatki.. ale do barierek jeszcze hoho.. ;]
-
Dobry wieczór, może ktoś podpowie.. ja o tej plamie na wylewce... hydraulika nie było jeszcze na budowie.. plama powoli się zmniejsza, ale orzekł bez widzenia, że taki nieznaczny (o jedną kreskę - w załączeniu) spadek ciśnienia po wylewce może być prawidłowy. Plama powoli się zmniejsza i zegar chyba stanął. hydraulik ma być w sobotę - wtedy napełnimy instalację ponownie i zobaczymy, może plama wyschnie całkiem do soboty ..ale kurcze - skąd by w takim razie była ta plama jeżeli spadek ciśnienia w normie?? w sumie ciśnienie w CO bez zmian, żadnego spadku. Wiem że się czepiam ale wolę się dopytać może ktoś miał podobnie? w sumie tu na forum wyczytałam że spieprzony mamy balkon (ktoś gdzieś pisął że babola wykrył o czasie - ja niestety nie, mamy za szeroki w stosunku do dachu który włazi na płytę, barierki dościany zahaczymy po bokach - inaczej trzebaby ciąć ale no cuż jakoś to będzie), wylewka balkonowa też jest wyżej niż w domu ale tylko 1cm, wylewkarze powiedzieli że się tak robi, czepiam się ale kurde nie powinno być odwrotnie? no i teraz ta plama - skąd niby mogłaby się wziąć jeżeli ściany suche, sufit suchy, zegar troche spada (chyba już stanął), a plama na podłodze i to wszystko jest OK? nie chce skuwać wylewki ale lepiej teraz chyba poprawiać niż się potem zdziwić?? ktoś coś podpowie? może mieliście podobnie?? chociażby z tym spadkiem ciśnienia??? taki spadek to norma? nie mogę tego znaleźć.... ;(, bo w sumie mój chłop problemu nie widzi, ot plama, ot..wylewka wyżej ale przecież nie dużo, ot.. balkon za szeroki ale kwiatami obsadzę... (w niczym nie widzi.. no może w tym że się dopytuje i czepiam, ale niech mi tę plamę racjonalnie wyjaśnią!!), w sumie zdrowszy pewnie jest.. hehe pozdrawiam rododendronowiczów
-
dobry wieczór forumowicze, izolacja i styro położone, CO rozłożone i nalana woda do instalacji, wylewka 2 tygodnie temu wylana.. wczoraj zajeżdzamy sprawdzić a tu plama (w załączeniu) w łazience.. jakby ktoś nasiusiał.. (alarm działa).. zegar CO podłogowego stoi..ale zegar wody minimalnie spada.. przed wylewkami minimalnie ciśnienie spadło..rzekomo spadek w granicach normy.. (wcześniej nabite powietrzem i było OK) chyba za wcześnie te wylewki poszły jednak.. ale fachmani mieli czas wtedy albo za miesiąc.. i poszło... wylewki piękne, równe , nie popękały ale chyba czeka nas podkucie w miejscu gdzie mokro, podejście delikatne pod rury ogrzewania podłogowego - w nadziei że wyciek jest tam gdzie plama na podłodze.. usunięcie styropianu, i lokalizacja wycieku (kropla po kropli chyba.. a .. i uważać na folie.. bułka z masłem.. ;/, po świętach hydraulik podjedzie rzucić okiem ale wszystko wskazuje na awarię ;( komuś się przytrafiła taka akcja? cholera.. skuwaliśmy już chudziak bo architekt adaptujący nie doradził przesunięcia wyjścia instalacji wody z narożnika domu (mamy Rodo 10), teraz mpwik nakazało przesunąć to przyłącze.. (tez było bujania z przeciągnięciem tej niebieskiej sztywnej rury pod fundamentami) a teraz jeszcze to.. coś mamy jakiegoś pecha do tej instalacji wodnej.... ha, mokrego dyngusa .. ;]
-
dzięki lokmen, faktycznie może przesadzam... ;] super schody... i ten patent na kominek, późno tu zajrzałam.... pozdrawiam!!
-
cześć rododendrowicze, obserwuję wątek bo budujemy rodka 10b, a rodek to rodek. Gorąca prośba - proszę o Wasze uwagi na temat załączników przedstawiających położoną folię 0,5 na chudziaku. Została nacięta w miejscach instalacji, co prawda nacięcia wypadają na pasach papy pod murami - ale czy tak można to zostawić i położyć styropian i wylać na to wylewkę? z Waszego doświadczenia? Folia wywinięta na ścianę, ułożona pod instalacje na odkurzony - ile się dało - chudziak. Z góry dziękuję za opinie. Zdaniem kierownika jest wszystko w porządku, ale naczytałam się i chyba bym chciała miejsca nacięć czymś zabezpieczyć, łata z folii.. czy jakaś masa ..czy coś.. sama nie wiem, mąż uważa że przesadzam, może faktycznie? ale już tego nie poprawimy później.. w sumie kierownik by chyba podpowiedział.... co sądzicie?
-
hmm.. nie przemyslalam widzę narożników... hm.
-
witam ponownie.. ja wciąż szukam najlepszego rozwiązania.. zweryfikowałam swoje podejscie troche.. i proszę (mam nadzieje po raz ostatni) o wypowiedzenie się o takim pomyśle jak poniżej. Mam troche szafek wiszących, mam ten swój kawałek stołu blisko spizarki, nie oglądam zlewu z salonu - zrezygnowalam z piekarnika w słupku.. szukam miejsca na mikrofalę - może nad stół?? bądź na lodówkę? Co Wy na to?? dzięki z góry za opinie.. pozdr! (chyba jestem blisko..)
-
Ewo, a gdybym zamieniała miejscami piekarnik z lodówką.. gabarytowo takie same urządzenia.. funkcjonalnie wolałabym piekarnik przy kuchence.. ale z piekarnika rzadziej się korzysta niz z lodówki.. a tam ten stolik i odsuwany taboret... z kolei .. fajniejszy był ten ciąg lodówka-zlew-kuchenka - teraz tak mam i jest funkcjonalnie fajny łańcuch... na tak malej kuchni to chyba niewielka różnica? co sądzicie?
-
coś takiego mi wyszło, coraz bardziej przekonuję się do lodówki z tej strony.. blat trochę mniejszy.. jakiś stoliczek sporo mniejszy , na zrzucie jest 80x140 - bym chciała taki 60x60.. ale nie moge tu znalezc stołów.. szafki też inne niż bym chciała, tak tylko poglądowo ;D kolory oczywiscie inne.. nad kolorami jeszcze nie myslałam... inny etap.. ;]
-
Ewa - dzięki za opinie. Dlatego właśnie ostatnio wróciłam do tej opcji z lodówką z drugiej strony... jest właśnie i przy piekarniku i przy lodówce blat.. lodówkę trzebaby troszkę przesunąć od ściany... i powinno byc ok.. ;D
