potem ociepliliśmy piwnicę (styropian Hydro 10cm)http://img546.imageshack.us/img546/5426/dsc02228qj.jpg" rel="external nofollow">http://img546.imageshack.us/img546/5426/dsc02228qj.jpg a potem przyszedł czas na folię kubełkową i drenaż ze studnią, sypaliśmy na dno trochę żwiru potem kładliśmy geowłokninę i znowu troche żwiru, następnie kładliśmy drenaż z odpowiednim spadkiem i obsypywaliśmy do znowu żwirem a na końcu obtulaliśmy znowu geowłówniną i na samą górę znowy trochę żwiru http://img716.imageshack.us/img716/7531/dsc02237d.jpg" rel="external nofollow">http://img716.imageshack.us/img716/7531/dsc02237d.jpg a potem piasek i już obsypywanie dookoła budynkuhttp://img864.imageshack.us/img864/6310/dsc02255s.jpg" rel="external nofollow">http://img864.imageshack.us/img864/6310/dsc02255s.jpg
a tak to zaczęło wyglądać po ciężkiej pracyhttp://img689.imageshack.us/img689/3808/dsc02273f.jpg" rel="external nofollow">http://img689.imageshack.us/img689/3808/dsc02273f.jpghttp://img580.imageshack.us/img580/4023/dsc02317q.jpg
Potem ściany zostały orapowanehttp://img853.imageshack.us/img853/4659/dsc02139ui.jpg" rel="external nofollow">http://img853.imageshack.us/img853/4659/dsc02139ui.jpg
i posmarowane dysperbitem x3http://img833.imageshack.us/img833/8066/dsc02160bh.jpg" rel="external nofollow">http://img833.imageshack.us/img833/8066/dsc02160bh.jpg
a tak szumiał dokoła las w naszej piwnicyhttp://img835.imageshack.us/img835/4946/dsc02176k.jpg" rel="external nofollow">http://img835.imageshack.us/img835/4946/dsc02176k.jpg
Potem przystąpiliśmy do szałowania stropu nad piwnicą oraz schodów zewnętrznych do piwnicyhttp://img535.imageshack.us/img535/7476/dsc02120vf.jpg" rel="external nofollow">http://img535.imageshack.us/img535/7476/dsc02120vf.jpghttp://img38.imageshack.us/img38/9100/dsc02127rs.jpg a następnie je zazbroiliśmy i zalaliśmy betonem.http://img823.imageshack.us/img823/5277/dsc02143yf.jpg" rel="external nofollow">http://img823.imageshack.us/img823/5277/dsc02143yf.jpg Chyba nie pisałem o tym wcześniej ale wszystkie prace wykonujemy sami tzn rodzinnie z lekka pomocą osób trzecich tzn głównie znajomych. Główno dowodzącym jest i tak mój tato - GÓRAL z krwi i kości.
na ciąg dalszy zapraszam do innego wątku pod tym linkiem http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196232-Home-sweet-home...-czyli-nasz-Pty%C5%9B" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196232-Home-sweet-home...-czyli-nasz-Pty%C5%9B" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196232-Home-sweet-home...-czyli-nasz-Pty%C5%9B" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196232-Home-sweet-home...-czyli-nasz-Pty%C5%9B
Potem było troche nieciekawie, ulewy i powodzie. Mogliśmy wówczas otworzyć basen, gdyż wykop był pełny wody mimo kilkukrotnego jej wypompowywania. W lipcu gdy już pogoda się uspokoiła zaczęliśmy murować ściany piwnic z bloczków betonowychhttp://img46.imageshack.us/img46/1691/dsc02102l.jpg" rel="external nofollow">http://img46.imageshack.us/img46/1691/dsc02102l.jpg a tutaj rzut piwnic http://img809.imageshack.us/img809/8523/rzutpiwnicdobrewymiary.jpg" rel="external nofollow">http://img809.imageshack.us/img809/8523/rzutpiwnicdobrewymiary.jpg
Nasza działka znajduje się w obrębie kopalni, nie jest jednak narażona na szkody górnicze. Mój projektant a zarazem kierownik budowy zdecydował żeby jednak zabezpieczyć powstający budynek przed wpływem szkód górniczych, których na razie niema ale nie wiadomo co będzie z biegiem lat, gdy kopalnia zdecyduje się wydobywać węgiel również pod nami. Wykopaliśmy więc najpierw ręcznie pod ścianami nośnymi i osłonowymi ławy fundamentowe, było ciężko grunt to bardzo twarda glina, ale przynajmniej jestem pewny że domek powstanie na twardym gruncie. Następnie zalaliśmy betonem podpłytę fundamentową. Potem położyliśmy jako izolację papę 2x i zaczęliśmy zbroić właściwą płytę fundamentową.http://img209.imageshack.us/img209/6791/dsc00557m.jpg" rel="external nofollow">http://img209.imageshack.us/img209/6791/dsc00557m.jpg No i znowu zalaliśmy ją betonemhttp://img688.imageshack.us/img688/9830/dsc00571xl.jpg" rel="external nofollow">http://img688.imageshack.us/img688/9830/dsc00571xl.jpg i tak to wyglądałohttp://img837.imageshack.us/img837/5388/dsc00595uu.jpg" rel="external nofollow">http://img837.imageshack.us/img837/5388/dsc00595uu.jpg
No i wkońcu wjechaliśmy ciężkim sprzętem. W 5godzin wykop był gotowy, dno wykopu idealnie wypoziomowane dzięki mojemu niwelatorowi. Mieliśmy trochę problemów z upychaniem tej ziemi na działce bo działeczka mała więc musieliśmy ją sukcesywnie usypywać dookoła wykopuhttp://img197.imageshack.us/img197/7276/dsc00550no.jpg" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/7276/dsc00550no.jpg
Po załatwieniu całej papierkowej roboty a każdy wie ile się trzeba nachodzić, najeździć, naprosić, nawkur.... itd dostaliśmy w końcu to POZWOLENIE NA BUDOWĘ. Zaczęliśmy wiosną 2010. Prace zaczęliśmy od wytyczenia budynku oraz wjazdu na działkę przez geodetę. Następnie wzięliśmy się za wykonanie mostka do naszej działki.http://imageshack.us/photo/my-images/210/dsc00530l.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/210/dsc00530l.jpg/" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/3927/dsc00530l.th.jpg" rel="external nofollow">http://img210.imageshack.us/img210/3927/dsc00530l.th.jpg
Ogrodziliśmy też działkę siatką leśna zakupioną na allegro, zbiliśmy też bramę z desek. Kupiliśmy garaż na allegro z przeznaczeniem na budowlane graty i ustawiliśmy go w prawym tylnym rogu działki po wcześniejszym ręcznym podsypaniu ziemi w tamtym miejscu. Postawiliśmy też świątynię dumania wiadomo o co chodzi.http://imageshack.us/photo/my-images/823/dsc00532qv.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/823/dsc00532qv.jpg/" rel="external nofollow">http://img823.imageshack.us/img823/6586/dsc00532qv.th.jpg" rel="external nofollow">http://img823.imageshack.us/img823/6586/dsc00532qv.th.jpg
Kolejnym etapem było wybranie projektu. Działka malutka więc i wybór ograniczony. Rozglądaliśmy się za projektem małego domu parterowego z poddaszem użytkowym oraz garażem w bryle budynku. Mieliśmy na oku kilka projektów ale wybór padł na projekt Ptyś w odbiciu lustrzanym z pracowni archeton.
Wprowadziliśmy oczywiście kilka zmian. Po pierwsze postanowiliśmy podpiwniczyć naszego ptysia ze względu na to że i tak musielibyśmy sporo nadsypywać. W związku z tym przenieśliśmy kotłownię do piwnicy a w miejscu kotłowni powstała mała łazienka. Postanowiliśmy też podwyższyć ściankę kolankową, zmienić kąt dachu i pozmieniać trochę okna.
Na parterze będzie znajdował się garaż, przedsionek z przejściem do garażu, korytarz, salon z otwartą kuchnią oraz łazienka. Na poddaszu 2 pokoje, sypialnia z garderobą i łazienka.
dobra chyba się udało, zarejestrowałem się i zaczynam opisywać nasze poczynania
A więc zacznijmy od początku. Bo nasz dom już stoi chociaż jeszcze dużo mu brakuje żeby w nim zamieszkać. Ja jestem Marcin a moja żonka ma na imię Iwona. Zaczęło się od marzeń, jeszcze gdy byłem uczniem technikum budowlanego narodziły się chęci i marzenia o wybudowaniu własnego domu. Był tylko jeden problem bo ani działki ani kasy, więc marzenia siedziały sobie w głowie a za to się nie płaci. W 2006r wyjechałem z dziewczyną za granicę zarobić trochę. W 2008r wzięliśmy ślub. Po jakimś czasie zastanawialiśmy się nad zakupem mieszkania, ale ja nie dawałem za wygraną z moim wymarzonym domkiem więc w grudniu 2009 kupiliśmy działkę o powierzchni około 450m2 tak dokładnie tylko tyle metrów. Każdy mówił że to niemożliwe żeby na tak małej działce postawić domek, ale ja wiedziałem swoje . Niech sobie tam ludzie gadają.
[ATTACH]99300[/ATTACH]
Działka znajduje się koło Żor.
Działeczka nie za duża, w sporym zaniżeniu w stosunku do drogi więc dużo trzeba nadsypywać, w dodatku rów przy drodze co wymusza zrobienie mostka. Dużo dużo pracy przed nami.
Kolejnym etapem było wybranie projektu. Działka malutka więc i wybór ograniczony. Rozglądaliśmy się za projektem małego domu parterowego z poddaszem użytkowym oraz garażem w bryle budynku. Mieliśmy na oku kilka projektów ale wybór padł na projekt Ptyś w odbiciu lustrzanym z pracowni archeton.
Wprowadziliśmy oczywiście kilka zmian. Po pierwsze postanowiliśmy podpiwniczyć naszego ptysia ze względu na to że i tak musielibyśmy sporo nadsypywać. W związku z tym przenieśliśmy kotłownię do piwnicy a w miejscu kotłowni powstała mała łazienka. Postanowiliśmy też podwyższyć ściankę kolankową, zmienić kąt dachu i pozmieniać trochę okna.
Na parterze będzie znajdował się garaż, przedsionek z przejściem do garażu, korytarz, salon z otwartą kuchnią oraz łazienka. Na poddaszu 2 pokoje, sypialnia z garderobą i łazienka.
dobra chyba się udało, zarejestrowałem się i zaczynam opisywać nasze poczynania
A więc zacznijmy od początku. Bo nasz dom już stoi chociaż jeszcze dużo mu brakuje żeby w nim zamieszkać. Zaczęło się od marzeń, jeszcze gdy byłem uczniem technikum budowlanego narodziły się chęci i marzenia o wybudowaniu własnego domu. Był tylko jeden problem bo ani działki ani kasy, więc marzenia siedziały sobie w głowie a za to się nie płaci. :) W 2006r wyjechałem z dziewczyną za granicę zarobić trochę. W 2008r wzięliśmy ślub. Po jakimś czasie zastanawialiśmy się nad zakupem mieszkania, ale ja nie dawałem za wygraną z moim wymarzonym domkiem więc w grudniu 2009 kupiliśmy działkę o powierzchni około 450m2 tak dokładnie tylko tyle metrów. Każdy mówił że to niemożliwe żeby na tak małej działce postawić domek, ale ja wiedziałem swoje . Niech sobie tam ludzie gadają.
Działka znajduje się w odległości 10km od naszego miasta Żory w malowniczej wsi, przy głównej drodze, blisko szkoła, kościół, sklepy.
Działeczka nie za duża, w sporym zaniżeniu w stosunku do drogi więc dużo trzeba nadsypywać, w dodatku rów przy drodze co wymusza zrobienie mostka. Dużo dużo pracy przed nami.