Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jackw

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jackw

  1. Szok. Chyba mam kocioł przewymiarowany. W mrozy -20C potrzebuję 60-65 C na kotle. Dzisiaj tylko 45 C. Poprawcie, jeśli się mylę.
  2. Pytanie do kol. Wezyra. Pisałeś kiedyś, że da się w kotle DS palić samą KPW. Rozumiem, że bez podawania powietrza z popielnika. Możesz to potwierdzić ? Jeszcze raz serdeczne podziękowania, za rurę, którą wymyśliłeś. Zapomniałem dzięki niej o bypassie i dymie, przy rozpalaniu. Teraz podczas rozpalania i dokładania do kotła praktycznie nie ma dymu i fuknięć podczas otwierania drzwi zasypowych. Pozdrawiam.
  3. Bullineczka i mario1p Podałem stronę z elektromagnesami, w tym z ciągnącymi. Ale chyba pomysł wooka jest lepszy. Dla ścisłości elektromagnesy ciągnące do 5,6 kg http://www.tme.eu/pl/katalog/#art=EM-FS2924BD-24&
  4. Co do elektrozaworu 3/4" teraz mam zagwostkę. Do węgla jest za mały przepływ, ale jak załaduje drewnem, to jest bardzo dobrze. Ale posłucham mistrza Last Rico i wykorzystam napęd jako elektro - miarkownik.
  5. Cysiokysio. Co do kotła nie polecam nikomu. Owszem jak zakupiłem, to byłem zadowolony. Trzymał zadaną temp. jakieś 18-24 h. Niestety po miesiącu w kominie dosłownie oblepione kule sadzy. Komin mokry, kominiarz klął. Jak wywaliłem dmuchawę, zainstalowałem rurę Wezyra, to nagle komin suchy. Ale w komorze zasypowej nadal sporo smoły. W kominie jest w miarę dobrze. Biało- ciemnobrązowy osad. Kocioł ma 15-18 kW (dane z tabliczki znamionowej). Nie zrobiłem do tej pory kpw zaleconego przez kol. Wezyra. Jego rura, to genialny i prosty pomysł na brak dymu w kotłowni. Ktoś może mnie wyśmiać, że czepiam się braku rusztu pod palnikiem, ale ja palę non-stop od początku listopada 2011. Wybieranie kamieni, szlaki i popiołu z tej strefy, jak w kotle się pali, to mało ciekawa sprawa. Ile ładuje w kocioł ? Nie wiem. Początkowo zasypywałem na full i trzymało ok 20-24 h . W duże mrozy na dmuchawie ok 8-9 h, teraz na ręcznym sterowaniu jakieś 10-12 h. Ruszt ok 30x36 x40 cm wysokości. Na maxa daję tylko na noc. na razie sterowanie ręczne ze stałym dopływem powietrza z mufy 3/4" wstawionej w blachę zasłaniającą wlot dmuchawy.
  6. Art23. Dziękuję za podpowiedź. Producent umieścił tam blachę pod kątem ok 45 stopni. Niestety, to nie działa dobrze. Pozdrawiam.
  7. Last Rico. Znowu dziękuję za odpowiedź. Niestety, to już przerasta moje możliwości. Dlatego myślę o przeróbce na GS. Zawór 3/4 " o przepływie 3m3/h nie sprawdza się w tym kotle traktowanym jako DS. Ale myślę w, że po przeróbce na GS, pójdzie. Męczarnia, co 2-3 dni z czyszczeniem obszaru pod i za palnikiem zniechęca mnie do DS-a. Dlatego pomyślałem o przeróbce na GS. Wywalić blachę, która robi za przegrodę bypass-a, Zatkać szamotem palnik DS-a i zobaczyć jak to pójdzie. Poza tym smołowanie komory zasypowej, to inny temat. Pozdrowienia.
  8. Last Rico. Fakt. Mam tzw ruchomy ruszt, ale nie obejmuje on części pod i za palnikiem. Stąd zapychanie palnika. Ruszt ruchomy kończy się przed początkiem wiszącego wymiennika. Co do KPW myślę o realizacji, jaką wskazał Wezyr. W drzwiach zasypowych skierowany na wlot rury Wezyra. Pozdrawiam i dziękuję za cierpliwość.
  9. Last Rico. Ponownie dziękuję za odpowiedź. Niestety jest to kocioł z rusztem wodnym. Elektrozawór jest z silnikiem na sprężynie powrotnej. Czas otwarcia, to 12 s, czas zamykania, to 5 s. Sterownik spokojnie radzi sobie z jego otwieraniem i zamykaniem. Sprężyna powrotna zapewnia zamknięcie zaworu w przypadku zaniku prądu. Co do opału brałem go z chyba wszelkich źródeł w promieniu 30 km. Niestety, to raczej "wyroby węglowe" (oryginalny zapis z faktury). Nie zrobiłem jeszcze KPW w drzwiach zasypowych (brak czasu mechanika), ale na pewno to zrealizuję. Pozdrawiam.
  10. Last Rico. Dziękuję za odpowiedź. Jest tylko 1 problem. W tym kotle brak rusztu do odpopielania strefy pod i za palnikiem. Przy opale jaki mogę zdobyć, tak, czy siak muszę co 2-3 dni wyciągać z tej strefy kamienie, szlakę i tym podobne odpady. Dlatego stale nurtuje mnie pytanie, czy jednak GS nie byłby lepszym rozwiązaniem. I tutaj mam problem. Seko chyba z niezłego kotła GS zrobiło prymitywny DS. Dodam, że szczegóły zmian są mi znane. Forum przeczytałem od deski, do deski 3 - krotnie. Niestety zmiany wymagają interwencji znajomego mechanika ( a ten ma niestety mało czasu). Jeszcze jeden problem. Czy zamontowanie elektrozaworu 3/4' normalnie zamkniętego zamiast miarkownika ciągu (mam taki na stanie) w przypadku przeróbki na GS (mam też sterownik po dmuchawie) miałoby sens ? Pozdrawiam.
  11. Witam. Od 2 lat śledzę forum z dużym zainteresowaniem. Brawo dla wszystkich doradców, a w szczególności, dla Last Rico. Mój kocioł, to : http://www.seko.pl/seko-kotly-piece-co/kotly_spalanief.html . Pierwsza wyleciała dmuchawa. Dzięki koledze Wezyrowi pozbyłem się dymu w kotłowni. Mam jednak pytanie, czy lepiej pójść w stronę DS-a, czy kotła GS ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...