Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kingau

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kingau

  1. Witam Wszystkich, pewnie ten temat był już maglowany z 1000 razy, ale czas nagli a ja w tym tygodniu kładę panele podłogowe /classen i krono/. Do wczoraj wszystko było Ok, ale gdy głos w sprawie podkładów pod panele zabrał kafelkarz-doradca. Ogrzewanie podłogowe mam zamontowane na parterze, a piętro ogrzewane będzie kaloryferami. Pod panele zakupiłam takie seledynowe 3 mm prostokątne płyty piankowe. Czy kładzie się coś innego /jak tak to co?/ na ogrzewanie podłogowe ? Kinga dzięki za wszystkie rady
  2. Witam, mam na imię Kinga i właśnie zaczynamy wykańczanie naszej Nastki, czy dobrze zrozumiałam... że ktoś już wybudował Nastkę?
  3. Ostatnio z całą rodzinką i znajomymi pojechaliśmy na Jarmark Gdański. Po kilku godzinach, gdy poczuliśmy głód postanowiliśmy iść poszukać jakiejś miłej, dobrej, a przede wszystkim z wolnymi miejscami resteuracyjki. Po dłłłłłłłłłłłłłłłługim szukaniu-sukces. Weszliśmy do jednej z resteuracji. Niestety (można powiedzieć już teraz) nie poczytaliśmy sobie "księgi wpisów", która znajdowała się na stoliku obok drzwi wejściowych. Po około godzinnym siedzeniu przy pustym stole kelnerka doniosła sztućce- bo menu sami sobie "skołowaliśmy"-oczywiście na cztery dania gdzie potrzebny był zestaw: widelec i nóż, dostaliśmy dwa zestawy z łyżką???? po co komu nie wiem. CZEKAMY, zamówienie przyjęte CZEKAMY, CZEKAMY... W tzw.międzyczasie znajoma dostała zimną grzankę, która (wbrew mojej sugestii) zjadła- chyba na szczęście. Śmialiśmy się, że ziemniaczki do dania jeszcze nie posadzone, a kaczuszka nie "spłodzona". A w brzuchach pusto i burczy, oj jak głośno. Tak po upływie kolejnego kwadransu tak na żarty ktoś powiedział do mojego trzy letniego syna: "idź zaptyaj Panią kiedy przyjdzie jedzonko?". I poszedł. I taki mały krasnal podszedł do jednej z kelnerek:"a proszę Pani, a kiedy będzie jedzenie dla mojej mamy, i taty , i cioci, i rodziny?". A tu nagle szum na sali, każdy głodny dostał odwagi i tak jak Kacper, tyle że pod nosem domagał się swojej porcji kalorii. Jedzenie znaleziono i dostarczono. Oczywiście nie smakowało niajlepiej. Owoce morza nie obrane do końca, marchewka - poznać po sinym kolorze- nie pierwszej świeżości itd, itd. Po tym wszystkim RACHUNEK. O Matko Boska, ile mąż szykował pieniędzy to tylko on wiedział. Na sam koniec przeczytaliśmy wpisy do księgi gości. Czy ktoś może mi powiedzieć DLACZEGO NIE PRZECZYTALIŚMY TEGO PRZED WEJŚCIEM?!? Wniosek; resteurację odradzam, dobry humor polecam. I zawsze noście kanapkę w kieszeni.!
  4. chcałabym dołączyć do Was i przesłać zdjęci a, ale nie wiem jak je wkleić...pomocy
  5. niestety, źle mnie zrozumiałas . To nie ja buduję Mieszka, wiem że jest wybudowany w moim mieście. Pa
  6. wielkie dzięki, wieczoroem zobaczę jak to się je... Pa
  7. czy ktoś może mnie "nauczyć" wstawiać zdjęcia ... jakoś cobie nie radzę Dzięki
  8. to troszkę za późno na zmiany, ten u nas stoi chyba już z rok. Mam pytanie czy podczas pobytu na forum nie naszliście na projekt Nastka z Archipelagu? Pa
  9. dopiero? dopiero dziś dołączyłam do Was na www. Pozdrawiam
  10. Witam; Budujemy naszą małą Nastkę i pilnie poszukujemy osób, które wybrały ten projekt do budowy. Jesteśmy na etapie "zamykania" parteru.Na razie idzie nieźle-byle tak dalej.
  11. Witam; mieszkam w Żorach -woj,śląskie- jak ktoś jest ciekawy jak wygląda wybudowany Mieszko to zapraszam do nas. A z dachem to prawda, ciężki orzech do zgryzienia.Ten u nas podobno kładli 3 razy... powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...