Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gmaj22

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    593
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gmaj22

  1. Z tym rozwlekaniem w czasie to się muszę zgodzić. Mniejszy przepływ, za to wolniejsze nagrzewanie. Z tym że zmniejszy się wtedy odbiór ciepła z kotła,(mniejsza różnica temperatur między zasilaniem a powrotem), a to może skutkować większym przebijaniem temperatury na kotle i jego odstawianiem. Co do zapadania...zastanowiła mnie rosnąca temperatura podajnika, stąd wniosek
  2. Spróbowałbym wymusić ciągłe spalanie w trybie ręcznym tak, aby kocioł nie osiągał temp. zadanej. Przy stale pracujących pompach c.o. i podłogowej jest to do osiągnięcia. Zmniejszając prędkość/przepływ pompy podniósł bym nieco temp. na kotle, żeby "moc przesyłową" zabezpieczyć. Sądząc po spalinach, zapasu raczej nie ma. @S76...czy przypadkiem nie zapada się na palniku? "Grzebień" temp. podajnika sukcesywnie pnie się do góry...
  3. Możliwe, że mniejsza zawartość siarki, a dwa to pewnie daszek z lepszej jakościowo blachy U mnie to samo: trzy sezony i z "napoleona" sito się zrobiło.
  4. Ściągnąć wąż z króćca przy zasobniku i drutem (linką) sprawdzić, czy coś tam nie zalega. Nie trzeba zasobnika demontować
  5. To się nawet dobrze składa, bo mam w domu puszkę "młotkowanego". Kolor nawet taki sam jak na zewnątrz.
  6. A skoro już o konserwacji mowa: jakiś niedrogi a dobry sposób? Środki do konserwacji podwozi samochodów będą odpowiednie? Nie będzie się "toto" wycierać zbytnio?
  7. Nie udzielam się w tym temacie, ale zainteresował mnie problem, gdyż sam, mieszkając na wsi, spotykam się z nim na co dzień. Sam korzystam z kotła z podajnikiem i staram się tak palić, aby dymu z komina nie uświadczyć. Zastanawiam się, na ile poprawiło by sytuację w kotle kolegi, gdyby wspomniany "próg" z szamotu wybudować nieco wyżej, do dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych. Wtedy można by pokusić się nawet o spalanie od góry. To czysto teoretyczne rozważanie, nie zamierzam kwestionować rad kol Last Rico, bo w tym temacie do pięt nie dorastam
  8. I co z tego, ze nie ma? Dajesz w kotłowni lub obok zwykły punkt dostępu jako "klient" (np. taki: TL-WA901ND i łączysz go z kotłem skrętką, zaś z routerem.po wi-fi.
  9. Potwierdzam, że Digitus za niecałe 50,-PLN to pewniak. W "Media Nie Dla Idiotów" jest też Hama trzy razy drozsza, więc wybór dość spory
  10. Dmuchawa WPA 07- zalecany przez producenta silnika EBM - 1,0 uF, montowany najczęściej 0,68 uF
  11. Najpierw jeden niezrozumiały gest, dając 3D w funkcji mieszacza do zmniejszania temp. na dom przy głowicach termostatycznych. A teraz drugi chce popełnić, dodając niepotrzebny gadżet. Ale kto... zabroni? Lepiej najpierw zamontuj ten 3D właściwie, jesli uwazasz, że jest niezbędny. Daj go z pompą na powrót jako mieszacz, albo na zasilanie jako rozdzielacz. Przynajmniej zadbasz o w miarę stabilny powrót.
  12. Mobe wygarnij dokładnie przez najniższe drzwiczki popiół, poruszaj tą wajchą z tyłu, a jak nie pomoże to sprawdż komin, bo może być zawalony aż do czopucha. Muzziker też to samo może zrobić. Trzeba usunąć przyczynę a nie programowo "oszukiwać" wygaszanie.
  13. W programatorze zaznaczasz, w jakich porach dnia/nocy ma chodzić. Potem ustawiasz cykl pracy: jak długo ma pracować i jak długo odpoczywać. Ustawienie: praca: 60 min i postój 0 min oznacza pracę ciągłą. Temperatura załączenia u mnie jest 38* C.
  14. I to jak pracuje.... z dwudziestu paru stopni na kotle i spalinach uzyskuje ponad pięćdziesiąt na c.w.u. PS: to u Mikołaja...nie ten wykres podejrzałem W kosmos tego posta wysłać.
  15. Np. sprzęgło hydrauliczne, pompa obiegu kotłowego, dogrzewanie powrotu pompą cwu lub układ jednopompowy, wspomniane juz wczesniej zawory 3D i 4D i najprostszy: bypass z zaworem. To tylko kilka z możliwych sposobów, a który z nich zastosować, to już zależy od rodzaju instalacji. Zresztą...wróć dwie-trzy strony wcześniej. Tam masz już sporo na ten temat napisane
  16. Żeby "zmiękczyć" pracę kotła jest wiele innych, prostszych sposobów i z pewnością tańszych niż bufor.
  17. Generalnie bufor jest dobry wszędzie tam, gdzie mamy do dyspozycji przez jakiś czas dużą moc kotła/solarów a czasami jej niedobór. Bufor wskazany jest jak najbardziej przy kotle elektrycznym, żeby w pełni skorzystać z taryfy G12. Przy peletowym oraz zasypowym również, ale dla kotła na ekogroszek, gdzie jest mozliwość modulacji mocy to już sprawa dyskusyjna.
  18. Zmieścisz, zmieścisz ... Pociągnij za język zbigmaza, to Ci powie, jak to zrobić
  19. Slawko123 posłuchaj co mówi zbigmaz, bo on temat solarów przerabiał na własnej skórze. I z tego co już wcześniej wspominał, drugi raz w to by nie wchodził. Co innego w fotovoltaikę....
  20. Tu nie chodzi o odseparowanie obiegu kotła od instalacji a bardziej o separację cwu od roztworu glikolu w obiegu solarnym. Stąd proponowane przez karokę65 dwie wężownice.
  21. Potrzebujesz oddzielnych króćców w zbiorniku do grzejników i oddzielnych do podłogówki??
  22. A rozważałeś opcję zbiornika z dwiema wężownicami? Korpus zbiornika jako bufor wypełniony wodą kotłową, zaś przez wężownicę grzana przepływowo c.w.u. Wężownice połączono szeregowo, żeby zwiększyć powierzchnię wymiany.
  23. Niezupełnie...chodzi mi raczej o coś takiego: Zamiast 3D równie dobrze mogą być dwa zawory odcinające: jeden za trójnikiem na zasilaniu c.o. a drugi na c.w.u. Wskazany jest też zawór zwrotny na powrocie z grzejników przed miejscem wpięcia powrotu c.w.u.
  24. Taki bypass to najprostsza rzecz do ochrony powrotu. Kawałek rurki z zaworem najlepiej grzybkowym, łączący rurę zasilania ( za pompą) z rurą powrotu do kotła.Do tego jak woda przepływa po drodze przez bojler cwu, to już chyba nie ma prostszego układu jednopompowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...