Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mys

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    119
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mys

  1. Wsystkiego najlepsego w Nowym Roku! Zeby niczego nie brakowało, i wsystko w domku się wykończyć udało I zeby wsyscy domownicy byli zdrowi i grzeczni
  2. To Zoya juz prawie dorosły pies! Nie ma juz tych usu a'la Elvis Ale rozrabia jak rozrabiała - nawet na zdjęciach widać Mys ciekawa jest tego tarasu... To napewno cudo będzie... Mrrr...
  3. Mysy dawno nie było, ale nadrobiła juz zaległości, i nieustannie kciuki trzyma - a to nie łatwe w przypadku gryzonia Nie do końca Mysy się podoba nowy wystrój forum... A Wam - Wy częściej uzywacie zdecydowanie? Pozdrowienia dla wszystkich gałęzi taksonomicznych
  4. Jak Mysorkowi coś się tak wymyka, to Mys ma cichą nadzieję, ze to był zart z premedytacją... A wolelibyście, zeby się w tą łapkę złapała?
  5. Mys odmurowana? Mys słysała inną wersję
  6. No majster - cud Nie martw się, Alfredziu, Twoje ewentualne uwagi byłyby na tyle inteligentne, ze nie zepsułyby atmosfery No sarość piękna, piękna, taka metaforyczna Bo Wam w końcu o taką sarość - nie - sarą chodziło, nie o jakieś pałace, tylko takie codzienne zycie w Wasym miejscu na Ziemi Sczęśliwa sarość!
  7. Świetne te nowe zdjęcia Zoyki... Wygląda jakby sobie czuba natapirowała A'la Elvis. A ostatnie zdjęcie najlepse - normalnie modelka, pozuje Wcielenie kobiecości Mysy się wydaje, ze domek w sarości wygląda bardzo ładnie - wcale nie zachlapanie Niech Moc będzie z Wami w weekend Pozdrowienia dla całego inwentarza!
  8. Znowu ma niestrawność ? Biedna mała... Ale pewnie szybko minie - fachowcy powyzej radzą, pociesają Rzeźnia zyczy zdrowia !
  9. Pewnie śpią tak samo, jak ludzkie dzieci Ale Mys się nie zna ani na jednym, ani na drugim.
  10. Jaki łańcuch pokarmowy?! Jaki łańcuch pokarmowy?! Chcecie zjeść coś tak uroczego i puchatego?! Kolorek apetyczny, słodka jest, ale zeby od razu ją jeść... Nawet przy Mysy apetycie to się wydaje dziwne... Wy po prostu jedną, wielką rodziną jesteście Myski na strychu tez. Czemu nie chcecie ich zaakceptować ? A na brak sczęścia chyba tez nie narzekacie, sądząc po wpisach
  11. No to ciekawe akcje będą Ciekawe, kto gdzie będzie rządził... Zdjęcia piękne, takie słoneczne, radosne... Ale Mys czeka na zdjęcia czegoś... kogoś innego
  12. Mys by się chyba nie czuła bezpiecznie przy takim Dzikim Zwierzu...
  13. Ojojojojoj... Bardzo niefajnie z tymi rabatami Ale oddali w końcu...? Napewno oddali Fajnie, ze drzwi juz są. Tylko strasnie skoda, ze przez te wsystkie przeskody radość z ich posiadania znikła Z Wasych zółtych zasłon wsyscy byli dumni
  14. Czyli jednak najbardziej niezawodna jak zwykle Matka Natura Ptaski śpiewają, roślinki rosną, przyjaciele nowe przywozą... A Kotek prezenty znosi
  15. Na to wychodzi, ze Mys się starzeje... No napewno nie do Mysich celów był kupowany
  16. A Mysy się wydaje, ze rozgwiezdzone niebo zawse piękne Ale nie martwcie się, dach Wam nie odleci No, Alfredzia chyba chętnie by taką degustację zorganizowała A Mys dzisiaj kupowała ALKOHOL i jej nie prosili o dowód osobisty...
  17. ;) No tak, ZA DOBRZE czasami tez moze być Ale warto docenić tą dobrą stronę Ciesymy się, ze nalewka tak przypasowała Ale to było kompletne pomieszanie... Najpierw miała być miętowa. Zaparzona mocna mięta, duzo cukru (potem zapytam, ile), w końcu litr spirytusu i skórki cytryny. Nie było w przepisie, kiedy te skórki wyjąć - i zapach cytrynowy zapanował nad miętowym. I piękny złoty kolor - bo nie było farbki. Okazało się, ze w przepisie były tez zapomniane krople niejakiego Inoziemcowa. Ale takowych juz nie produkują?! Mys zapytała znajomej i Tobie farmaceutki, czy to prawda... I czy obecne miętowe mają ten sam skład. I nie ma! Działanie to samo, ale skład inny. Tak więc przepis nie mógł zostać dopełniony. Ale właśnie zrobiliśmy degustację wsystkich ostatnich dzieł (miętowego, melisowego i jezynowego)... I Mysy najbardziej jednak to pierwsze, miętowo - cytrynowe smakowało A jak dach odleci, to będziecie mogli spać pod pięknie rozgwiezdzonym niebem i słać do spadających gwiazd zyczenia, coby drzwi przyjechały Pozdrowienia dla Wsystkich od Mysorka, Mys zapomniała przekazać
  18. Jejka, czemu na te drzwi się tak długo czeka?! Mys nie rozumie Mys wiatr lubi. Ma swój urok - tak sumi, śpiewa... Coś mówi, coś opowiada. A kiedy mocno zawieje - mozna poczuć, jakby się leciało... A kotek po prostu Wam prezenty przynosi! Dziękuje Wam za opiekę i emeryturkę Takze nie narzekac na wdzięczność
  19. No tak... My jakieś półtora tygodnia temu zmiesaliśmy likier... Jest w połowie czasu pozostałego do dojrzenia, a juz połowy nie ma! No... Bo trzeba sprawdzać, czy dobrze wychodzi
  20. O łał, jak pięknie... Piękne widoki... Śliczne światło o poranku... Pięknie baldachim skryty w gąsczu - w sam raz na romantyczne chwile Cudne te meble na tarasie i drewutnia idealna... A jak wyście to drewno poukładali - z linijkami i kątomierzami?! Bo tak wygląda Fantastyczne tło i piękny parawan Roślinka wygląda entuzjastycznie A w którym miejscu dokładnie rośnie? Słoiczki na parapecie - cudo! A gdzie nalewki? Drzwi bardzo ładnie wyglądają... Takie subtelne... I Mys się zgadza z Przedmówczyniami: nie martw się róznicą wysokości - jakbyś nie pokazała, to nikt by nie zauważył. Ciocia Mysy robiła kiedyś sernik na jakąś okazję. I bardzo się zmartwiła, bo wysedł jej zakalec. A na imprezie wsyscy goście się zachwycali, jak ona zrobiła takie warstwy - raz pusysta, a raz bardziej zbita! I stwierdzili, ze nie powinna się przyznawać, ze to zakalec przypadkowy
  21. Jejka, jak słodko... Mys tez się wzrusyła... Świat jest piękny, zycie jest piękne, a Alfreda jest zdolna Wam zadne przeskody nie strasne! Brawo dla Fredka za czujność, a Alfredzi za sukcesy grzybowe Dom w serokim pojęciu sam pociesa w kłopotach! Prawdziwy Dom Wase miejsce na Ziemi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...