jurand79

Pierwsza noc minęła. JUŻ NIE WRACAMY NA STARE ŚMIECI!!! :)

Pierwsza noc minęła. JUŻ NIE WRACAMY NA STARE ŚMIECI!!!

...ja tylko chciałem powiedzieć, że osobiście nie mam z tym nic wspólnego

Dziś na szybko - sypialnia, w której pierwszy raz zanocujemy we wtorek Znaczy się łóżko (prawie) skończone!!! http://212.160.102.66/foto/sypialnia1.jpg http://212.160.102.66/foto/sypialnia2.jpg[/img]

Dziś na szybko - sypialnia, w której pierwszy raz zanocujemy we wtorek Znaczy się łóżko (prawie) skończone!!! http://212.160.102.66/foto/sypialnia1.jpg http://212.160.102.66/foto/sypialnia2.jpg[/img]

Jak to miło przeczytać, że komuś moje "pismowanie" pomogło Życzę jak najmniej kłopotów podczas budowy (bo niestety będą), wytrwałości, zawzięcia, odporności na głupotę i SZYBKIEJ WPROWADZKI (szybszej niż moja, która nadal nie miała miejsca...).

Jak chcesz takie to już składaj zamówienie - póki jeszcze deski mam pod tarasem

No troszkę bliżej niż do mnie - jakieś 100 km (bo pod Łodzią). Fotki przemycę na pewno, tylko nie wiem kiedy ich odwiedzimy

Hej, Ja także robię garderobę ze skosami - dziś właśnie zamówiłem płyty meblowe. Pomieszczenie ma 3x2,3m, skos na dłuższej ścianie, najniższe miejsce to 0,8m. Jakoś to fanie udało się rozplanować Jak już zrobię to się pochwalę (ale chyba dopiero po urlopie czyli na początku września) Jakbym zgubił link do wątku to przypomnijcie się w komentarzach do mojego dziennika we wrześniu. Pozdrawiam

Ładna kosteczka Powiedz mi jakiej szerokości masz działkę? Planujesz powiększyć ten stawik? Ja myslę o stawie kąpielowym - takim z częścią roślinno-bagienną oczyszczającą wodę i kawałkiem przestrzeni wodnej do pluskania Pozdrawiam

Ładna kosteczka Powiedz mi jakiej szerokości masz działkę? Planujesz powiększyć ten stawik? Ja myslę o stawie kąpielowym - takim z częścią roślinno-bagienną oczyszczającą wodę i kawałkiem przestrzeni wodnej do pluskania Pozdrawiam

Chyba do folii a nie siatki się nie da przykleić? Styropian na kołki wg mnie odpada absolutnie. Podziurawisz izolację wodną . Juz chyba lepiej zdać się na docisnięcie styropianu do fundamentów ziemią . Hej, Popieram - nie dawaj na kołki, chyba że tylko to, co wystaje ponad ziemią. Ja dawałem 2x5cm na "mijankę" i obsypałem ziemią. Chyba w moim dzienniku było opisane jak to robiłem (deski po szalunkach wbite pionowo w ziemię, związane sznurkami u góry. Za te deski wsuwałem styropian, przysypałem ziemią i obciąłem to co wystawało. A niech gniją - a co!) Generalnie - to co zaoszczędzisz teraz zemści się później. Jeśli zastanawiasz się, czy coś zrobić dobrze czy lepiej to zawsze wybieraj to LEPIEJ. Ja nie dałem rurek drenarskich pod posadzką podłogi, bo myślałem, że wystarczy drenaż otokowy. Co więcej - posłuchałem majstra i nie kleiłem papy pod posadzką (ciężar posadzki ją dociśnie) - aż się teraz dziwię, że taki naiwny byłem. A może pijany... I teraz mam zemstę oszczędności

Eeee tam - głupoty piszesz. Dasz radę - powtarzaj to sobie cały czas Ludzie, u których Krężelok budował po nas już mieszkają w nowym domku. Wybieramy się do nich - może jakieś fotki uda mi się cichaczem przemycić Trzymam kciuki za Was, a wy trzymajcie za nas - chcemy w przyszłym tygodniu zanocować pierwszy raz "na swoim". Przedwczoraj wróciłem z budowy o 2:00, wczoraj (a właściwie powinienem napisać dziś) o 3:00 - akcja panele, listwy, szybki, płytki w trakcie Ale powera dostałem! Tak to jest jak koniec zmagań widać blisko. Nawet spoko się czuję (jak na drugi dzień po 3-4 godz snu/dobę). :D:D DACIE RADĘ!!! DACIE RADĘ!!!!!!! DACIE RADĘ!!!!!!!!!!!

Dawaj, dawaj. Tylko po cichu, żeby Miras się nie kapnął

Fajny wątek - wpisuję się, żeby śledzić go na bieżąco Marzy mi się przeprowadzić się kiedyś na jakąś wymarłą wieś blisko większego miasta - kupić jakieś stare zabudowania (mały domek + budynki gospodarcze) i tam urządzić swoje miejsce na ziemi. Jak na razie "zainwestowałem" kredycik w nowy domek z bala, ale już wiem, że za naście lat będę szukał czegoś innego... Jak na razie trzeba zacząć układać życie tak, żeby szło wszystko w dobrą stronę

Witaj Co tam u Was na budowie słychać? Coś przybyło? Pochwal się no wiernym kibicom!!! :D:D

Hohoho - tak dawno nie zaglądałem a tu proszę - prace idą na całego! Ech jak wam zazdroszczę takiego pięknego otoczenia Gratuluję pięknej działeczki. Powiedz mi - gdzie można dostać takie płyty wapienne na taras i ile to kosztuje (za m kw)? Zastanawiam się z czego robić taras u siebie - mam dwie alternatywy: albo deski 60cm nad ziemią albo jakiś kamień na poziomie trawnika (może ciut wyżej). Podoba mi się to co powstaje u ciebie Pozdrawiam

Dziś, tradycyjnie - w niedzielę robiłem łóżko Oto efekty: http://212.160.102.66/foto/lozko1.jpg http://212.160.102.66/foto/lozko2.jpg http://212.160.102.66/foto/lozko3.jpg Jutro rozkręcam ramę, hebluję, szlifuję i żonka zalakieruje (mam nadzieję) Oho - powiedziała, że polakieruje :) Pojutrze wniosę je do sypialni, skręcę i w końcu materac wyląduje na swoim miejscu (a nie jak na razie w dolnej, niewykończonej łazience). Dzisiejszy dzień nie obył się bez urazów - to pewno skaranie boskie za pracę w niedzielę. Wchodziłem (a raczej wbiegałem) po schodach i rąbnąłem całym impetem głową w deskę, którą przygotowałem do wyniesienia. Trzeba było czymś schłodzić guza. A co jest najlepsze do tego celu? Ano coś z lodówki. A co dokładnie? A to: http://212.160.102.66/foto/guz.jpg :) :wink [/img]

Dziś, tradycyjnie - w niedzielę robiłem łóżko Oto efekty: http://212.160.102.66/foto/lozko1.jpg http://212.160.102.66/foto/lozko2.jpg http://212.160.102.66/foto/lozko3.jpg Jutro rozkręcam ramę, hebluję, szlifuję i żonka zalakieruje (mam nadzieję) Oho - powiedziała, że polakieruje Pojutrze wniosę je do sypialni, skręcę i w końcu materac wyląduje na swoim miejscu (a nie jak na razie w dolnej, niewykończonej łazience). Dzisiejszy dzień nie obył się bez urazów - to pewno skaranie boskie za pracę w niedzielę. Wchodziłem (a raczej wbiegałem) po schodach i rąbnąłem całym impetem głową w deskę, którą przygotowałem do wyniesienia. Trzeba było czymś schłodzić guza. A co jest najlepsze do tego celu? Ano coś z lodówki. A co dokładnie? A to: http://212.160.102.66/foto/guz.jpg :wink [/img]

Oj Zbigniew, podszkol się zanim zaczniesz odpowiadać na takie tematy. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. PEN to przewód neutralno-ochronny, stosowany w instalacjach TN-C (z których dziś się rezygnuje). TNC to instalacje 4-przewodowe (L1, L2, L3, PEN). Charakteryzują się właśnie tym, że nie ma oddzielnego przewodu ochronnego. Pięć przewodów stosuje się między innymi w instalacji TN-S (L1. L2, L3, N, PE). Rozdziela się tam przewód neutralny od ochronnego. Ten rodzaj instalacji stosuje się w nowych budynkach. Jakim kablem masz zrobione przyłącze od skrzynki licznikowej do rozdzielni w domu? Czy przewód PEN z instalacji energetyki (właśnie TN-C) jest uziemiony w złączu i rozdzielony pod skrzynką licznikową na N i PE dając przejście z układu TN-C na TN-S? Jeśli tak i do domu masz pociągnięte 5 przewodów to możesz podłączyć ochronniki w swojej rozdzielni. Dobrze byłoby pomierzyć wartość rezystancji uziemienia i porównać ją z wymaganiami zawartymi w karcie katalogowej ochronnika. Naprawdę nie masz zrobionego uziemienia w domu? Uziemienie fundamentowe jest relatywnie tanie w wykonaniu i bardzo przydatne. Podłączasz je do tej samej listwy zaciskowej co przewód PE z przyłącza i masz dobrą szynę uziemiającą. Co do ubezpieczeń to przeczytaj dobrze regulaminy, bo czasami może być zapis, że budynek musi mieć własne uziemienie...

As you wish Oj bryzga, bryzga. Tam zawsze wieje (pusto dookoła). Poza tym zmieniłem koncepcję na wjazd - przeniosłem go na drugą, węższą stronę i teraz łańcuch przeszkadzałby Jaki łańcuch masz zamiar tam wstawić? Taki kuty, czerniony? Bo chyba nie zwykły "krowi"?

Hej, Muszę się przyznać, że ja też myślałem o oknach dachowych nad łóżkiem. Teraz cieszę się, że z nich zrezygnowałem. Byłem w domku podczas ulewy - w łazience hałas taki, że jakbym miał mieć tak samo w sypialni to chyba bym nie zasnął podczas deszczu. Straciłem widok na gwiaździste niebo ale wolę się wysypiać Łańcuchy też planowałem zakładać. Niestety mój domek stoi samotnie, nie ma wyższych drzew po bokach więc woda spływająca po łańcuchu na pewno byłaby odrywana i bryzgałoby po ścianie. Kupię spusty i zamontuję je. Na szczęście wziąłem taką ewentualność pod uwagę wcześniej i kazałem chłopakom pozakładać wyloty z rynny tak, żeby spustowe można było założyć za ostatkami na winklach - prawie nie będzie ich widać No ale widzę, że ty stawiasz w lasku więc silne wiatry ci nie grożą - już ci zazdroszczę tych łańcuchów....

No to jak tartak macie za miedzą to dostęp do taniego drewna powinien być Przy wykończeniówce takie coś jak znalazł - a to taka listewka by się przydała, a tu taką deseczką możnaby obrobić...

Hej, Raczej dział nieodpowiedni wybrałeś no ale co tam - skoro już jest pytanie to wypadałoby dać odpowiedź. Podejrzewam, że masz gdzieś zwarcie i wywaliło bezpiecznik za licznikiem (ten zaplombowany). Oświetlenie możesz mieć pociągnięte z innej fazy i dlatego część mieszkania masz pod prądem a w części go brak. Zapewne miałeś bezpieczniki, może i nawet selekcja dobrze dobrana ale przy metalicznym zwarciu selektywność i tak szlag trafia więc leci wszystko po kolei... Albo spec źle podłączył halogenki, albo zwarcie masz w tablicy bezpieczników albo też uszkodzony został gdzieś kabel oświetleniowy...

...a widoczki pięęęękne! Ja niestety takich nie mam - z prawej trony co prawda las majaczy w oddali (3-4 km) ale z lewej mam 500m do masarni