tri

a co to za śliczne płytki?

Nie wiem czy koniecznie chcesz drewno. Jeśli nie, pomyśl może o drzwiach przesuwnych szklanych, mogą być mleczne. Będą wyglądały "lekko", przepuszczą światło a szyba mleczna mimo wszystko będzie też częściowo zasłaniać. Innym rozwiązaniem są zabudowy w stylu japońskim, nie wiem czy mnie zrozumiesz, takie krateczki drewniane z papierem w środku. Kiedyś na jakieś stronie widziałam w ofercie takie drzwi i nie wychodziły drogo. Z boku i z góry możesz dać listwę a drzwi już na normalną wysokość i szerokość.

taki stół i krzesła sobie wymarzyłam http://img243.imageshack.us/img243/4505/98257254vu0.jpg i taką łazieneczkę, tylko te płytki chyba będą koszmarne jeśli chodzi o utrzymanie w czystości http://img204.imageshack.us/img204/608/amclimber1is9.jpg albo taką... http://img204.imageshack.us/img204/2903/amvintage2zf7.jpg

dorzucę jeszcze trochę http://img156.imageshack.us/img156/3373/1658911307nb8.jpg http://img204.imageshack.us/img204/2903/amvintage2zf7.jpg http://img144.imageshack.us/img144/9673/92054camasterpiececoncrvb9.jpg http://img144.imageshack.us/img144/8793/153459hq4tu0.jpg http://img144.imageshack.us/img144/8333/224214xb5.jpg

Jeśli nadal aktualne poproszę o cennik i folio na adres: dobi@world.pl

Witam, poszukuję wykonawcy tynków cementowo wapiennych maszynowych bądź ręcznych. Około 30km od Poznania.

Witam, czy ceny jakoś się zmieniły znacznie? A może ktoś uprzejmy podałby namiary na dobrego wykonawcę w okolicach Poznania?

Właśnie dostałam wycenę na 30zł/punkt za samą robociznę. Elektryka, tv, sieć, rolety, telefon, alarm. Firma z polecenia. Teren Wielkopolski. Cena chyba w miarę.

Tak, to Caboche Foscarini. Wisząca śr. 50cm to około 4tyś pln, cena niestety zaporowa dla mnie. Są jeszcze modele stojące. Mi najbardziej podobają się te najmniejsze, większe jakoś mniej.

jako że szaroście to moje miłoście, pozwolę sobie wrzucić kilka fotek z buszowania po necie http://img405.imageshack.us/img405/7439/simplebedroomoy4.jpg http://img405.imageshack.us/img405/3754/2255170558509f3eac0azg4.jpg http://img124.imageshack.us/img124/9075/amnewton2gy6.jpg http://img159.imageshack.us/img159/3158/e1b68243b121d5a9dm7.jpg http://img159.imageshack.us/img159/5403/5862coopvillasoraviaimaub8.jpg http://img159.imageshack.us/img159/5880/1060672830me2.jpg ps. mam nadzieję, że nie zdublowałam, bo część zdjeć z wątku mi się nie wyświetla

zakochałam się w tych lampkach http://img297.imageshack.us/img297/7263/foscabocheparete04400rf5.jpg http://img297.imageshack.us/img297/6343/caboche35jb4.jpg

U mnie jest jeszcze trochę inaczej. Na dole łazienka z prysznicem, wc, bidetem i umywalką. Typowo gościnno - codzienno użytkowa. Nie robiłam już osobnego wc, bo zupełnie by mi się to nie kalkulowało a w miejscu wc będzie spiżarka, która się bardziej przyda. Na górze natomiast będzie jedna bardzo duża łazienka, ale podzielona [prawdopodobnie drzwiami szklanymi] na dwie części. Wejście jest jedno z korytarza, a drugie z sypialni. Część przy sypialni będzie typowo kąpielowa z wanną i umywalką, i tu będą duże szklane rozsuwane drzwi do sypialni [taki pokoik kąpielowy]. Druga część to prysznic, umywalka, wc i bidet. Jestem singlem więc taki układ mi odpowiada. Dodatkowo w przyszłości, gdyby zdarzyła mi się rodzinka i dzieci, wystarczy zamurować drzwi i w tym miejscu postawić bidet i wc [jest to tak zaprojektowane, że wszystko ładnie się zmieści] i mam dwie osobne łazienki.

orientuje się może ktoś, z jakiej firmy to wypoczynek?

to stawiaj odrazu dwa bo hamak na jednym się nie utrzyma są hamaki na jeden słup juz mi sie marzy takie bujanie... a co to za hamaki? bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić Jedną linke montujesz do ściany, a drugą do słupa :D:D no tak, ja blondynka jestem już myślałam, że jakieś specjalne "huśtawkowe" w stylu tych fajnych wiszących kul. szkoda tylko, że do słupa ich się zamocować nie da

to stawiaj odrazu dwa bo hamak na jednym się nie utrzyma sąhamaki na jeden słup juz mi sie marzy takie bujanie... a co to za hamaki? bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić

Konsultowałam to już z kilkoma fachowcami i nikt nie wziąłby odpowiedzialności za przesunięcie go. Kierownik budowy mówi to samo. Każdy inny, ale nie ten. Niestety od decyzji o budowie do momentu wkopania łopaty minęło półtora miesiąca, projekt kupiłam gotowy, ścianki działowe przesuwałam na bieżąco. Przysłowiowe co nagle to po diable ma tu genialne zastosowanie

Marfa dziękuję za inspiracje Część z nich będzie na pewno (białe podłogi, białe ściany, puchaty dywan). Wersja z hamakiem na razie wygrywa. Słup chyba przemaluje na biało by pasował do podłogi zamiast otynkować. Dom już stoi i to jedyny z 6 słupów, których usunąć lub przestawić się nie da. Sypialni też zbytnio się nie da przenieść bo straciłabym dostęp do garderoby lub łazienki.

Marfa pomysł z hamakiem jest świetny Wybaczcie moje "zdolności" rysunkowe. Już objasniam: - wejście do łazienki jest u góry rysunku - na dole po lewej wejście do garderoby - drzwi wejściowe po lewej u góry - ten czarny kwadrat to kominek ściankę do łazienki (planowałam tam drzwi przesuwne szklane) można jeszcze zmienić lub wyburzyć, póki co ma tylko pół metra wysokości, chociaż nie chciałabym jej całkowicie wyrzucić bo dostałabym w prezencie drugi słup. całe wnętrzne będzie w stylu nowoczesnym, tylko sypialnia miała być tylko moją oazą i chciałam zrobić ją na styl czegoś, co przypominałoby mi morze. myślałam o białych deskach na podłodze, bielonych ścianach, takich nie do konca wymuskanych na gładko. do tego znalazłam fajną fototapetę z mewami którą myślałam dać na ściance skośnej. tylko wtedy te drzwi przesuwne wcale by mi tu nie pasowały.

Nefer w salonie też mam, i nawet podobnie postanowiłam go sobie "udekorować" Matka masz podobne pomysły do mojej ekipy. Panowie zaproponowali mi urządzenie tam go-go Myślałabym bardziej, by "połączyć" go jakąś ścianką, ewentualnie półką, ewentualnie sufitem podwieszanym tworząc jakby osobne części sypialni, albo coś co rozdzielałoby sypialnię na strefę sypialnianą i bardziej relaksycyjną.

Witam serdecznie, do tej pory tylko czytywałam forum, teraz muszę prosić Was o pomoc, bo sama nie mam pojęcia co robić. Zawsze marzyła mi się duża sypialnia i w oryginalnym projekcie z dwóch pokoików urządziłam sypialnię i małą łazienkę. Niestety poawił się problem, bo na samym środku sypialni mam słup potrzymujący dach, który nijak do niczego nie mi pasuje. Słup zostać musi i tu nie ma możliwości manewru. Pozostaje go niestety jakoś wkomponować w otoczenie, pytanie tylko jak. Jeśli macie jakieś pomysły pomóżcie proszę, bo sama już nie wiem co robić. A to moja nieszczęsna sypialnia... http://img367.imageshack.us/img367/1464/slupei9.jpg Pozdrawiam

Dzięki wszystkim za pomoc Nadal jednak nie mogę się zdecydować na jakąś opcję. Cały czas wygrywa zamiana miejsc. Dzisiaj podrzuciłam rysuneczki do architekta, który miałby ten projekt przystosowywać i stwierdził, że zobaczy czy taka zmiana miejsc miałaby rację bytu. Jeśli nie, zostanie jak jest i skończy się bieganiem przez ogródek. Poszukiwania nowego projektu też nie dają rezultatów (problem z umiejscowieniem tego wszystkiego na działce - ten pasowałby idealnie). No ale jedna dobra wiadomość przynajmniej. Dostałam wniosek o warunkach zabudowy i moge się brać już za wstępne podziały działeczki

Sama jak zapragnęłam postawic domek byłam równie optymistyczna. Wystarczyła miesięczna lektura tego forum by ostro się naprostowac. Choc ja chciałam startowac od kwoty 120tyś. Teraz widzę, że te 120tyś nie wystarczą na stan surowy zamknięty jak planowałam i to przy pomocy rodzinki. Znajomi z pracy chwalą się jak to pobudowali domki ponad 150m2 po 150tyś z wykończeniówka. Stąd brał się mój optymizm. Ale to było po 2-3 lata temu. Wykaz materiałów z cennikiem z pracowni opiewał na niecałe 120tyś. Reszta miała byc z oszczędności i pomocy rodziny. Ale okazuje się, że zapomnieli dadac, że ceny bez Vatu i to też nawet jakieś niedzisiejsze. Wystarczyło popatrzec, poszukac i już człowiekowi opadły skrzydła. Na razie rozplanowuje budowę w czasie. Miała ruszyc na wiosenę przyszlego roku, ruszy na jesieni (tylko fundamenty), albo na wiosnę za dwa lata. W tym czasie ostre oszczędzanie. Budowa rozłożona na 3 lata. Kosztorys ostateczny wykonany przed budową i ostro się go trzymac. Kredyt dopiero jak zabraknie środków własnych i rodzinnych. To, że będzie to raczej zwykła rzeczywistośc. Myśle, że najlepszym wyjściem jest przygotowanie sobie dobrego kosztorysu, pochodzenie po składach budowlanych, porozpytywanie o ekipy, cenniki, zdecydowanie do robicie sami a co zlecacie, złożenie tego do kupy i dopiero potem decyzja o budowaniu. Zbytni optymizm chyba raczej nie przyniesie nic dobrego, mnie tylko wbił w ziemie. Dobrze, że przed budową, a nie w jej trakcie.

z tym sie nie zgadzam To chyba tylko mi jakoś tych zdolności wyjątkowo brak A co do romieszczenia pomieszczeń. Najbardziej właśnie pasowałaby mi zamiana niebieskiego na zielone i odwrotnie, ale wtedy z wc byłby problem. Chociaż nadal nie jestem zbytnio przekonana do opcji by je zatrzymać. Myślałam o ładnej małej ściance w łazience rozdzielającej wc od wanny. Ale do zaplanowania łazienki to chyba wezmę projektanta.

No nie wiem, czy taka dzielna Większość mi mówi, że nienormalna bo i tak baba rady sobie sama nie da i koniec dyskusji. No zobaczymy jak to będzie A co do wiaty. a. to ponoć nie można b. jakoś pod mój gust nie podpadają. Ciągle mam wrażenie jak patrzę na nie, że komuś ściany wywiało i został sam daszek. Zresztą obecnie mam sąsiada, który kiedyś coś takiego sobie postawił i wyglądało tragicznie. Na szczęście rozebrał ale zbudował sobie zamiast tego taras który obwiesił firankami z każdej strony a w ogródku postawił całe zastępy krasnali, bocianów, innych ptaków, studzienke na której dachu stoją sztuczne kwiatki a wkoło leżą opony z różnymi wiechciami (obiwązkowo sztucznymi). A to wszystko ulokowane na jakiś może 8m2. Brrr chyba jakiś uraz psychiczny przez to mam i do wiat i do band krasnali

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź. Co do projektów. Właśnie. Naszukałam się ich sporo i ten odpowiada mi najbardziej. Nie tyle nawet wizualnie, co własnie rozmieszczeniem pomieszczeń. Oprócz braku tego nieszczęsnego przejścia z garażu. Dół - część dzienna i sypialna, poddasze użytkowe do wykończenia później. Na tym mi zależało. Dodatkowy problem to działka. Ogólnie jest dość szeroka, ale problem polega na tym, że szerokość na której można się budować to zaledwie 25m, na końcu tego odcinka stoi słup energetyczny średniego napięcia, którego energetyka nie ma zamiaru mi przestawić. Do tego działka jest tylko 24m długa. Drugi problem to to, że druga strona ulicy posiada plan zagospodarowania przestrzennego, a ta nie. Dopiero złożyłam wniosek o zmianę warunków. Ale dom musi być w stylu tych, które budują się na przeciwko - dach czterospadowy, poddasze z oknami typowymi do poddasz, żadnych facjat ani innych wymysłów typu balkoniki. Takie dostałam wytyczne z gminy. Żadnych wiat, z garażem osobnym byłby też problem. Rozważałam kilka projektów w gminie z panem, który się tym wnioskiem będzie zajmował i tylko ten został zaakceptowany. Więc jak widać dużego wyboru nie mam. A działka wlaśnie ta bo jest w rodzinie i mam pewnośc że nie będę już mieć żadnego sąsiada z boku. Dalej za działką znajduje się już tylko lasek. Co do pokoi. Właśnie. Jeden będzie przeznaczony na garderobę. Ten środkowy, jeden na razie będzie sypialnią i jeden gabinecikiem. Rozmiary akurat pasują też mi idealnie. W sypialni ma być tylko i wyłącznie łóżko, w gabineciku komputer i mała biblioteczka, a cała reszta "śmieci" do garderoby. Salon też idealny, łazienka, korytarzyk, to wszystko co przemawia za. Brakuje tylko przejścia. Druga łazienka będzie na poddaszu. I tam można zrobić dodatkowe dwa małe pokoiki, albo jeden duży. Ewentualnie podnieść strop i zwiększyć przez to powierzchnię. Co do tego wc wszyscy przekonują mnie jednak na tak. Może faktycznie to dobry pomysł w przypadku gości, bo na powiększenie rodzinki to jakoś już przestałam liczyć. A jakby co to pozostaje zawsze poddasze. I zmianami byłyby właściwie objęte tylko te 2-3 pomieszczenia, kuchnia, pomieszczenie gospodarcze i wc. Ostatecznie zostanie jak jest a najwyżej z garażu do domu będę biegać "zewnętrznie". Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi, d. ps. tak to jest, jak kobieta musi sama o wszystkim myśleć, a zdolnosci do planowania przestrzennego ponoć kobietom brakuje