Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

agakz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 046
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez agakz

  1. agakz

    Dziennik agikz

    To zdjęcie gąsieniczki maszerującej dzielnie po śniegu pochodzi z Jaszkowa, gdzie klasa naszej córki była na kuligu - rzutem na taśmę, bo nazajutrz to już musieliby pływać kajakiem I ja tam byłam, jako ochotniczy opiekun grupy A propos pływania, to oczywiście ulica nam tradycyjnie pływa Nasze drogi z obu stron są gminne, ale gmina nic nie zrobi w kwestii napływającej roztopowej wody, bo przecież już za chwileczkę, już za momencik będą nam robili ulicę z prawdziwego zdarzenia za unijne pieniądze. I nawet jeśli ta chwileczka potrwa jeszez 5 lat to palcem nie kiwną nad doraźnym rozwiązaniem problemu. Wystarczy, że latem przejadą spychaczem co wyrównuje drogę na jakiś tydzień, a w porze roztopów, gnębione telefonami mieszkającej nieopodal radnej władze, przysyłają beczkowóz, który wysysa wodę z kałuż To wcale nie jest śmieszne, bo bajoro jest od płota do płota i woda przez chodnik wlewa się na działkę Mój tato kopie rowki odwadniające środkiem drogi, żeby wyprowadzić nadmiar wody niżej, poza naszą posesję
  2. To zdjęcie gąsieniczki maszerującej dzielnie po śniegu pochodzi z Jaszkowa, gdzie klasa naszej córki była na kuligu - rzutem na taśmę, bo nazajutrz to już musieliby pływać kajakiem I ja tam byłam, jako ochotniczy opiekun grupy A propos pływania, to oczywiście ulica nam tradycyjnie pływa Nasze drogi z obu stron są gminne, ale gmina nic nie zrobi w kwestii napływającej roztopowej wody, bo przecież już za chwileczkę, już za momencik będą nam robili ulicę z prawdziwego zdarzenia za unijne pieniądze. I nawet jeśli ta chwileczka potrwa jeszez 5 lat to palcem nie kiwną nad doraźnym rozwiązaniem problemu. Wystarczy, że latem przejadą spychaczem co wyrównuje drogę na jakiś tydzień, a w porze roztopów, gnębione telefonami mieszkającej nieopodal radnej władze, przysyłają beczkowóz, który wysysa wodę z kałuż To wcale nie jest śmieszne, bo bajoro jest od płota do płota i woda przez chodnik wlewa się na działkę Mój tato kopie rowki odwadniające środkiem drogi, żeby wyprowadzić nadmiar wody niżej, poza naszą posesję
  3. agakz

    Dziennik agikz

    Wiosna? A owszem. Oto dowód: http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32480747&filename=p2192303.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/previews/32480747_p2192303.jpg
  4. Wiosna? A owszem. Oto dowód: http://www.empikfoto.pl/albumy31/15755/615799/previews/32480747_p2192303.jpg
  5. Ściany mnie nie dziwią, ma prawo sobie trochę osiadać, tak mi się wydaje. Co do podłogi to nie wiem, diagnozy na razie brak Teak chyba jest teakiem, parkieciarze nie zgłaszali zastrzeżeń przy układaniu... Podłogówka praktycznie nie jest włączana bo łazienka jest ciepła i wystarcza drabinkowy grzejnik. A drewno i tak jest miłe w dotyku, nawet bez podgrzewania. Wody na to nie wylewam, wycieram każdą zauważoną kropeczkę więc w sumie nie wiem....
  6. bartolinka, lampę kupię, księgowa powiedziała, że mogę jako wyposażenie biura . I masz rację, że będzie jak z lodówką, którą mi wycofali akurat jak się zdecydowałam i teraz z okapem do kuchni Wszystko co mi się podoba wycofują, więc lecę po tę lampę Renka, teraz to ja mam wyrzuty na sumieniu, że obrzydziłam Ci żółwia, ale takie mam własnie wspomnienia z młodości (nie aż tak tragicznie dalekiej)
  7. agakz

    Dziennik agikz

    Z okazji przygnębiającej śnieżycy, tego, że boli mnie żołądek po pączku oraz tego, że nie mogłam dojechać do miasta na imprezę z kolegami będzie odcinek p.t. USTERKA Uwaga, zdjęcia zawierają sceny drastyczne i czytelników o słabych nerwach proszę o nie powiększanie obrazków Moja ukochana drewniana podłoga w łazience. Olejowany teak. W ujęciu z daleka: http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32325528&filename=p2112250.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/previews/32325528_p2112250.jpg oraz w dużych zbliżeniach: http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32325424&filename=p2112246.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325424_p2112246.jpg http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32325431&filename=p2112243.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325431_p2112243.jpg http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32325445&filename=p2112247.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325445_p2112247.jpg a dalej to już nic oryginalnego - pękające ściany: http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32325544&filename=p2112259.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325544_p2112259.jpg http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32325534&filename=p2112255.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325534_p2112255.jpg
  8. Z okazji przygnębiającej śnieżycy, tego, że boli mnie żołądek po pączku oraz tego, że nie mogłam dojechać do miasta na imprezę z kolegami będzie odcinek p.t. USTERKA Uwaga, zdjęcia zawierają sceny drastyczne i czytelników o słabych nerwach proszę o nie powiększanie obrazków Moja ukochana drewniana podłoga w łazience. Olejowany teak. W ujęciu z daleka: http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/previews/32325528_p2112250.jpg oraz w dużych zbliżeniach: http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325424_p2112246.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325431_p2112243.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325445_p2112247.jpg a dalej to już nic oryginalnego - pękające ściany: http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325544_p2112259.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/32325534_p2112255.jpg
  9. Basiu, u nas lampy zasadniczo nie budzą emocji, gorzej jest ze stanem konta Jak bylismy na fali wydatków i płaciło się po kilkanaście tysięcy faktury, to taka lampa wydawała się pikusiem. Teraz jakoś inaczej Ale kupię ją, a co! U nas też okropna śnieżyca, ja jechałam z pracy ponad godzinę zamiast 30 minut a mój mąż półtorej
  10. agakz

    Dziennik agikz

    Chyba jednak sobie kupię do sypialni: http://img.bazarek.pl/89724/7727/474673/250_6818316714a9c02abc816c.jpeg bo tyle lamp przeglądam i stale wracam do tej jednej... No a ile można mieszkać z żarówką wiszącą z sufitu To już jest 9 miesięcy więc sytuacja dojrzała do rozwiązania
  11. Chyba jednak sobie kupię do sypialni: http://img.bazarek.pl/89724/7727/474673/250_6818316714a9c02abc816c.jpeg bo tyle lamp przeglądam i stale wracam do tej jednej... No a ile można mieszkać z żarówką wiszącą z sufitu To już jest 9 miesięcy więc sytuacja dojrzała do rozwiązania
  12. agakz

    Dziennik agikz

    Ludziska wklejają tak przepiękne zdjęcia zimy, czysta, nieskazitelna biel, że stwierdziłam, że u nas to jednak nie wieś i brudno tak jakoś Więc udam się ku skrajności - letnie wakacje Ale nie będą to palmy tylko takie klimaty w tym roku: http://www.rusken.se/assets/images/foton_med_ram/img-10.jpghttp://www.smalandreisen.de/bilder/region/region_rusken2_gross.jpg grunt, to mieć miłą perspektywę
  13. Ludziska wklejają tak przepiękne zdjęcia zimy, czysta, nieskazitelna biel, że stwierdziłam, że u nas to jednak nie wieś i brudno tak jakoś Więc udam się ku skrajności - letnie wakacje Ale nie będą to palmy tylko takie klimaty w tym roku: http://www.rusken.se/assets/images/foton_med_ram/img-10.jpghttp://www.smalandreisen.de/bilder/region/region_rusken2_gross.jpg grunt, to mieć miłą perspektywę
  14. Mój domek, no własciwie mojej córki stoi na takich właśnie kotwach. Przykręcony do płyty stropowej szamba. I jakoś się trzyma od lata 2009 http://www.empikfoto.pl/albumy37/15755/816614/thumbs/26358204_img_3514.jpg Jeżeli chcesz go przypocować "do gleby" a nie płyty, to producent proponował takie kotwy jako wystarczające: http://www.drewpack.pl/14_Okucia/360_Kotwa_do_wbijania_zielona.html Myślisz, że potrzebny jest fundament?
  15. Przyszłam za okapem, bo też wałkuję temat. Miałam w poprzedniej kuchni taki czarny i nie mogłam nadążyć za kurzem No, ja wiem, że kurzu jest tyle samo na białym, srebrnym i czarnym, ale na tym czarnym tak się rzuca w oczy
  16. Ja też mam chwile słabości i do domu trafia jakiś futrzak. Choć teraz to już mąż powiedział, że po jego trupie. Pies jest już stary i kłopotliwy - budzi nas w nocy. I co za radość z tego że dziecię już duże skoro teraz trzeba wstawać do psa I do sprzątania klatek też nie ma jakoś ochotników. Co do chomików, to córka nie może mi wybaczyć, że w dzieciństwie miałam białego chomika, który miał na imię Maja. Twierdzi, że ma imię po chomiku
  17. biedny Jasiek z tą alergią Podobno są rasy psów które nie uczulają i nie myślę o tych łysych. Ale zdaje się, że Ty akurat piesków masz dostatek Co do żółwia to ja mam raczej negatywne wspomnienia jakkolwiek lubię zwierzęta generalnie. Kiedyś mój tato przyniósł do domu żółwia lądowego, dużego, którego uczeń musiał pozbyć się z domu a nikt z kolegów nie chciał. Żółw był na tyle duży, że nie mieszkał w terrrarium, bo musiałoby być takie 2x2 metry chyba, tylko miał bazę za szafką kuchenną I było to wybitnie złośliwe bydlę: czekał za tą swoją szafką przyczajony i jak tylko wyczuł drgania, że ktoś wszedł do kuchni, to ruszał galopkiem (serio) i gryzł w nogę On miał taki twardy, zrogowaciały dziób i bolało jak nie wiem... Ponadto czaił się na gości w salonie - właził delikwentowi na but... i się załatwiał Po kilku latach wydaliśmy go zaprzyjaźnionemu dziecku z alergią właśnie Aha, jeszcze właził do miski mojej psicy i wyżerał jej kaszę. A ona była przerażona, bo ją także gryzł. Mam nadzieję, że nie trafię z tym kawałkiem wspomnień do wątku o złotych myślach
  18. Witaj! No, moja kuchnia niby ta sama ale inna: blaty mam laminowane, bo miały być granitowe ale nie styknęło... inne uchwyty, no i moja kuchnia dużo mniejsza jest. Ale fajne te meble, prawda? Mieszkaniec dołączył do 11-letniego psa, 10-letniej szynszyli i 2-letniego świniaka morskiego To jest chomik dżungarski, super stworzonko, ma takie wyłupiaste oczka jak wiewiór z Epoki Lodowcowej... Niestety im mniejsze stworzonko, tym krócej żyje. Ale uczymy młodą także tego. Kiedyś podmieniałam jej bojownika na kolejnego identycznego, ale w pewnym momencie stwierdziliśmy, że trzeba ją oswoić także ze śmiercią. Jak latem odeszła nagle moja ukochana świnka US Teddy płakałyśmy razem.
  19. a ja oddam w dobre ręce materac na drewnianym stelażu 140 x 200 cm. W końcu chyba wiosna nadejdzie, to może się komu przyda jako spanie tymczasowe na budowie...? Trzeba go sobie tylko wytargać z domu i wywieźć z Lubonia
  20. a ja oddam w dobre ręce materac na drewnianym stelażu 140 x 200 cm. W końcu chyba wiosna nadejdzie, to może się komu przyda jako spanie tymczasowe na budowie...? Trzeba go sobie tylko wytargać z domu i wywieźć z Lubonia
  21. rozumiem, ja mam Lidingo, ale też chciałam połączyć to ze współczesnymi, a nie stylizowanymi sprzętami agd - jak np lodówka inox. Tylko nad okapem nadal się zastanawiam....
  22. magdallena99, mocca pewnie się wypowie na temat zlewu, ja mam taki tylko dwukomorowy i jestem bardzo zadowolona. Głęboki, pojemny i łatwiejszy w utrzymaniu czystości niż poprzedni, stalowy. No i do takiego stylu kuchni jest bardzo na miejscu
  23. Mocca, piękna kuchnia! No musi przecież być piękna bo ja też mam taką No i widzę, że też nie masz okapu?
  24. No, widze, że już ok ze zdjęciami. Okno do podłogi to fajna sprawa, a jak to się ma do projektu w pozwoleniu? Nie jest to duża zmiana? Ja mam okna Oknoplast z Krakowa i nie narzekam. Tzn, odpukać, nic się do tej pory nie działo złego. No i cenowo wypadały rok temu ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...