Witajcie Planuję zakupić dom. Dowiedziałem się od obecnego właściciela, że dom zbudowany był na początku lat 80, od tamtego czasu jest on zamieszkały. Dokonano w nim wielu remontów w tym poważnych jak wymiana dachu. Z tego co mówi właściciel to obecnie plany jakie miał na dom nijak mają się ze stanem obecnym. Największy problem, że budowa jest ciągle niezamknięta formalnie. Ponoć daje to wiele plusów - gdyż przy remontach i przebudowie nie trzeba występować o pozwolenie. Jednak obawiam się, że po zakupie gdy będę chciał "zamknąć budowę" to dom będzie potraktowany jako samowola. Czy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?