
bingo-ada
Użytkownicy-
Liczba zawartości
316 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez bingo-ada
-
Kolor klinkieru na kominie-dachówka Creaton miedziana angoba
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dzięki wielkie, zaraz namierzę tego robena VF16 -
HELP! Muszę wybrać wykończenie kominów, zdecydowaliśmy się na cegłę klinkierową ze względu na trwałość i estetykę. Dachówka Creaton miedziana angoba, okna drewniane ciemny brąz, rynny i drzwi garażowe brązowe. Elewacja jasna, biel/wanilia. Jak dobrać kolor kominów? Dopasowywać do dodatków (brąz) czy do koloru dachówki? Jak lepiej wygląda? Wiem, że Creaton w miedzi jest dość popularny, może macie jakieś zdjęcia?
-
Gafinka, problem w tym, że ja o tym wszystkim wiem Niestety w momencie histerii mój pies nie przyjmuje NIC do pyska, a wepchnięty "na siłę" smakołyk po prostu wypluwa (normalnie jest cholernie łasy na żarcie i niewybredny). Nawet na impulsy obroży elektrycznej niezbyt reagował, tzn. szczekał dalej. Próbowałam z piłeczką dyndającą na sznurku, piszczącą zabawką - nowymi dla niego rzeczami. Wszystko jest fajnie, dopóki nie wpadnie w szał, później już nic nie działa. Moment mojej reakcji chyba też nie ma znaczenia, bo jak on już dojrzy ofiarę, to koniec. Nasze wyjścia poza teren polegają na wypatrywaniu wroga i chyba obydwoje jesteśmy spięci. Fachowcy-szkoleniowcy też z nim wychodzili, chcąc sprawdzić, czy to ja nie wysyłam mu tych sygnałów do "boju". Najgorsze jest to, że on tym dzikim szczekaniem wysyła złe sygnały obcym psom, one na niego warczą i boję się jakiejś bójki. Normalnie jest zupełnie pozbawiony agresji i do ludzi i do psów, ale w sytuacji, gdy inny pies zaczyna warczeć, może kiedyś nie odpuści? Wiem, że popełniłam dużo błędów przy jego wychowaniu, obiecuję sobie nie popełnić ich po raz drugi przy mojej małej suczce. Jedynym pocieszeniem i jakąś nadzieją jest to, że z wiekiem mój pies jest spokojniejszy i bardziej panuje nad swoimi emocjami. Może jeszcze trochę mojej pracy i mu to minie? e.kala - mój pies był przez pół roku leczony lekiem dla ludzi, który u psów ma za zadanie normalizować wydzielanie serotoniny w mózgu, mającej wpływ na reakcje emocjonalne, na zachowania dominacyjne, nawet na agresję. Po lekach rzeczywiście było lepiej, terapia polegała na wykonywaniu określonych ćwiczeń i zwiększaniu stopnia ich trudności. Pies lepiej sobie radził z emocjami. Jedyny minus w jego zachowaniu to pojawienie się dużej uległości, mianowicie zaczął w emocjach posikiwać, przy powitaniu, nawet jak ktoś się do niego odezwał Trochę to było krępujące, kiedy sikał gościom po butach, a nie każdemu chciało mi się tłumaczyć co i jak. Po odstawieniu leków wszystko ustąpiło i trochę mu się w głowie poprawiło, ale może to wiek? kastracja? dojrzałość?
-
Pies trafił do nas w wieku 7 tyg., jest to labrador. Wg mnie jego zachowanie wynika po pierwsze z nadpobudliwości (niewiele mu potrzeba, żeby się nakręcić, bardzo wiele sytuacji wywołuje u niego wielkie emocje, np. przyjście gości, jazda samochodem itp.). Po drugie niestety błędy wychowawcze i socjalizacyjne. Najpierw posłuchałam weterynarzy w sprawie kwarantanny, pies zaczął wychodzić poza nasz teren w wieku ok. 4 miesięcy, był już dość silny, potwornie ciągnął na smyczy i na widok inego psa odgrywał cyrk ze szczekaniem. Mnie to bardzo zniechęcało do kolejnych spacerów, a dla niego każdy kolejny spacer był tym bardziej atrakcyjny, bo rzadko. Powstało błędne koło, pies w wieku 1 roku sprawiał spore kłopoty wychowawcze i wtedy trafiliśmy do szkoleniowca. Poprawa była ogromna, jednak "problemu" nie udało się wyeliminować. Pies został wykastrowany w wieku 1r.8mies., później było leczenie nadpobudliwości (ocenionej w skali 0-10 na 7), jest lepiej, ale ten jego amok na widok innego psa pozostał. Normalnie w domu i przy innych psach luzem jest wprost idealny, tylko na smyczy ma jakąś taką wielką potrzebę kontaktu, a "uwiązanie" mu to uniemożliwia i tak reaguje na tę niemoc. Gafinka, gratuluję stanu zero! U nas już zalany strop.
-
Gafinka - jak zawsze Twoja odpowiedź jest celna i wspaniała, popieram Twoje słowa i porady w 100% i jak zawsze jestem pełna uznania dla Twojej wiedzy. Wiem jednak, że takie utrwalone nawyki jest bardzo trudno u psów wyeliminować. Sama mam psa, który cały czas robi postępy w szkoleniu, jest mądry, dobrze wychowany i - jak pisałaś - pomimo łamania książkowych schematów, wie, gdzie jest jego miejsce w stadzie. Jednak pomimo mojej morderczej wręcz pracy, wielu ćwiczeń, terapii u zoopsychologa, pracy ze szkoleniowcem, nawet leczenia farmakologicznego (nadpobudliwość) - nie jestem w stanie "przeskoczyć" jednego jedynego problemu: mój pies dostaje ataku szału, kiedy zapięty na smyczy zobaczy (nie usłyszy, ale zobaczy) innego psa. Wtedy ja nie jestem w stanie zapanować nad nim, a mój pies nad sobą. Jest to tylko jedynie taka sytuacja, kiedy on jest na smyczy, bo kiedy jest spuszczony, czy nawet na szkoleniu grupowym z innymi psami, czy w zabawie w grupie psów - problem nie istnieje. Ćwiczyłam różnymi metodami, na smakołyki, na zabawkę, kliker, nawet obroża elektryczna - i NIC. Ja już nie widzę dla niego szansy na normalny spacer, chociaż pięknie chodzi przy nodze i wykonuje mnóstwo poleceń, jest młody (2,5 roku) i bardzo posłuszny. Jest to dla mnie problem, bo nie możemy go nigdzie zabrać, wizyta u weta jest problemem, bo on szczeka jak dziki. Gafinka - jeśli przy okazji tego tematu będziesz miała jakiś pomysł na nasz problem, czy ew. czas na spotkanie - odezwij się na priv. Może starczy mi jeszcze zapału i dam ostanią szansę mojemu ukochanemu pupilowi. Szczególnie, że od kilku dni mieszka z nami nasza wymarzona 8tyg. sunia i marzeniem moim jest spacer rodzinny z dwoma psami. e.kala - polecam Ci wizytę u dobrego zoopsychologa. Zazwyczaj zoopsycholog jest również szkoleniowcem i ma inne spojrzenie na psa niż "zwykły" szkoleniowiec. W moim przypadku było tak, że pani zoopsycholog chciała zobaczyć zachowanie psa przy całej rodzinie, kazała nam siadać w różnych miejscach, obserwowała gdzie pies się położy, jak się zachowa. Oceniała, jaki jest pies i jakie metody będą dla niego odpowiednie, zadawała nam mnóstwo pytań. Dużo nam dała ta terapia, ale niestety problemu nie udało się zlikwidować. Zalecone ćwiczenia pies wykonywał perfekcyjnie, ale w sytuacji życiowej problem powracał Po pół roku leczenia i ćwiczeń dałam sobie spokój, ale cały czas marzę i wierzę, że nam się uda "nawrócić" psa na właściwe tory, szczególnie, że z wiekiem jest coraz bardziej zrównoważony i spokojniejszy.
-
Moja mama powiedziala mi ze czekamy na tego pieska jakbysmy sie dziecka spodziewali U nas to samo - odbieramy w przyszłym tygodniu
-
Kaloosa - nie wiem, czy do końca zrozumiałaś, mnie chodzi o takich hodowców, którzy kryją suki przy każdej cieczce i robią to "nielegalnie", poza związkiem. Przepisy ZKwP regulują wiek suki, kiedy po raz pierwszy może mieć szczenięta (różnie u różnych ras), ilość i częstotliwość miotów. Potępiam tych hodowców, którzy dla zysku kryją sukę "na lewo", eksploatując jej organizm i sprzedają psy bez papierów. To jest zwyczajna nieuczciwość i oszustwo! Potępiam głupotę ludzi, a nie Bogu ducha winne psy. Przy tym podkreślam, że jestem pełna uznania dla tych wszystkich, którzy pomagaja zwierzętom w potrzebie, przygarniają bezdomne, karmią głodne. Wszystkie psy kocham, ale jednocześnie jestem za sterylizacją zwierząt niehodowlanych! Dlaczego? wystarczy prześledzić kilka tematów z tego forum, albo odwiedzić jakieś schronisko.
-
Juras, a może kup psu coś takiego? http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4353&action=prod Co prawda w kwestii szpachlówki Ci nie pomogłam, ale może na przyszłość uchronisz cenne sprzęty.
-
PRALNIA - gdzie wygospodarować miejsce, jak urządzić
bingo-ada odpowiedział Zalekawasaki → na topic → Wnętrza
Ja też. Ale za to mam dobrą wentylację - mechaniczną.- 340 odpowiedzi
-
- pomozcie!!!
- pralnia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Proszę o pilną pomoc! Jaki system zastosować do pieca kondensacyjnego z zamkniętą komorą spalania? Planowaliśmy "Bolesławca", ale poinformowali mnie techniczni doradcy w fabryce, że się nie nadają (coś z podciśnieniem - nieodporny). Czy są jakieś sprawdzone systemy, czy lepiej dać rury kwasoodporne wpuszczone w komin murowany z cegieł? Ponad dachem chcielibyśmy wykończyć komin cegłą klinkierową. Nie wiem, czy się mylę , ale czy do tego typu pieca można nie budować komina, a jedynie wypuścić rurę na zewnątrz przez ścianę?
-
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Zbigniew Rudnicki - żadnego konfliktu nie było i nie ma! Jestem po prostu wściekła, że potraktowali moją prośbę w taki sposób - nie podając przyczyny odmowy wydania zgody. Upewniwszy się, że nie ma szansy na dalszy dialog i po usłyszeniu, że nie podpiszą zgody, powiedziałam "do widzenia" i po prostu wyszłam od nich z posesji. Tyle. -
Bardzo Was proszę o podanie mi ceny, jaką udało się Wam uzyskać za stal (fi 12). Dość pilne, bo jutro muszę negocjować. Wiem, że ostatnio coś zdrożało.
-
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ania -
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
sSiwy12 - dziękuję za konstruktywną odpowiedź! Cieszę się, że wredny staruch nie podskoczy, a w swoim czasie i jego prośby oprotestujemy. Napiszę w przyszłości o tym w nowym wątku, żeby chętnym do pouczania innych dać pole do popisu. Wari - życzę Ci samych kulturalnych i życzliwych sąsiadów, trafnych decyzji i łatwej drogi do nowego domu. I trochę pokory, bo w życiu tak już jest, że pewne sprawy wracają do nas jak bumerang. W naturze nic nie ginie . -
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Wari - nie chce mi się komentować Twoich postów, mam wrażenie, że ograniczasz moją wolność słowa. Określenie "wredny staruch" odzwierciedla moje emocje w stosunku do tego konkretnego człowieka, nie jest przejawem rasizmu, nietolerancji, czy chęcią obrażenia wszystkich starszych ludzi. Dla mnie samo słowo "staruch" ma pejoratywny wydźwięk i taki był mój stan ducha. Nie dostrzegam dobrej woli ani chęci dialogu ze strony mojego sąsiada, jest to zwykłe utrudnianie nam życia i mam prawo być wściekła. Jeśli tego nie rozumiesz, trudno, nie czytaj, a jeśli chcesz zabrać głos - uprzejmie przypominam, że moja prośba dotyczyła głosów w sprawie skrzynki gazowej. Podtrzymuję, że mój sąsiad jest wredny, gnuśny i po siedemdziesiątce. Miś Uszatek - dziękuję. Mam podobny punkt widzenia i cieszę się, że Ty i Ania mnie zrozumieliście. Topic dotyczy skrzynki gazowej, a jeśli moje słowa są dla odbiorców obraźliwe, proszę o interwencję Admina. Niczego nie wycofuję i pod wszystkim się podpisałam. -
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ania - masz rację. Nikt go nie osaczał, tylko grzecznie pytał i prosił. Trzy kulturalne prośby na ponad rok, to chyba niedużo, szczególnie, że odmowę z kablem przyjęliśmy ze zrozumieniem i się wcale nie obraziliśmy. Po prostu mamy słup u siebie. -
-
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Yoric - w kwestii kabla elektr. chodziło o przekopanie 2m do naszej granicy. To chyba nie jest "rozkopywanie działki", szczególnie, że pewnie po całej akcji kupiłabym piękny rododendron w ramach podziękowania i zadośćuczynienia za "szkody". Tak w ramach stosunków dobrosąsiedzkich. Oczywiście gazociąg idzie przez m.in. naszą działkę, gazownia robi nam wcinkę i całą instalację po naszej stronie. Zarówno ogrodzenie, jak i skrzynka będą na naszej działce! Sąsiad jednak oświadczył, że "nie, bo nie" i niech się gazownia z nim procesuje Moja wątpliwość dotyczy podstawy, na jakiej gazownia żąda pisemnej zgody sąsiada na lokalizację skrzynki, szczególnie, że ZUD jest uzgodniony. -
Projekt zastępczy - ile to kosztuje?
bingo-ada odpowiedział Adamari → na topic → Lista płac wykonawców
Ja za projekt zastępczy, który obejmował sporo drobnych zmian typu przesuwanie ścianek działowych, likwidacja lukarny, zmiana wielkości okien, powiększenie jednego pomieszczenia, dołożenie 1 warstwy pustaka - zapłaciłam 1200zł. Drogo, ale nie miałam wyjścia. -
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Uważam się za osobę taktowną i kulturalną, ale ten człowiek juz w momencie podziału działki o powierzchni 9 tys. m2 na trzy działki po ok. 3tys. m2 składał pisemny protest w gminie. Do podziału doszło, działkę kupiliśmy. Protestował przy warunkach zabudowy, protestował przy ogrodzeniu - ma zardzewiałą siatkę na rozpadającej się podmurówce, chcieliśmy sfinansować w całości nowe ogrodzenie - sprzeciwił się (robimy ogrodzenie po swojej stronie nie naruszając jego pięknej siatki)Elektrownia zaproponowała pociągnięcie ze słupa stojącego na jego działce linii podziemnej dla nas (tylko opuścić w rurce w ziemię i wkopać!) - nie pozwolił. Słup postawiliśmy swój. Ale z tą skrzynką gazową to już przegiął. Szczególnie, że jest to jego domek letniskowo - weekendowy, na co dzień mieszka w Warszawie. Uważam, że jest wredny, bo nie ma podstaw do takiego zachowania, szczególnie, że my z natury jesteśmy serdecznie i miło ustosunkowani do ludzi, do niego byliśmy również. Nie będę się mściła, choć miałam okropne myśli, jednak myślę, że i on kiedyś będzie miał do nas jako do sąsiadów jakąś prośbę - i nie zamierzam mu ułatwiać życia. Ania - o tym przepisie poinformowała mnie gazownia, ZUD mamy już uzgodniony z lokalizacją skrzynki włącznie. Więc co, jesteśmy na prawie? -
Zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej?
bingo-ada odpowiedział bingo-ada → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dowiedziałam się, że w przypadku skrzynki gazowej obowiązuje strefa ochronna 5m I nie bardzo wiem, jak to ugryźć -
Czy potrzebna jest zgoda sąsiada na postawienie skrzynki gazowej w linii graniczącej, ale po mojej stronie działki? Gazownia zażyczyła sobie pisemnej zgody sąsiada, ten jednak odmówił, podając jakieś bzdurne argumenty Projekt jest już uzgodniony w ZUDzie. Do naszej działki prowadzi wjazd o szer. 4m (który jest naszą własnością), a skrzynka musi być dostępna z ulicy. Nie mamy innej możliwości lokalizacji, z sąsiadem stosunki są już zadrażnione (ciągle coś oprotestowuje ). Gazownia stwierdziła, że spróbują postawić skrzynkę bez jego zgody, ale czy jakieś konsekwencje grożą nam później? Proszę o konstruktywne rady, pomysłów, jak zgładzić złośliwego sąsiada mam bez liku To wredny staruch po siedemdziesiątce, więc ....
-
sprzedam stemple - poludnie Warszawy
bingo-ada odpowiedział Wronka → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Jeśli nadal aktualne, proszę o wiadomość! Jestem zainteresowana, dopytam jutro ile sztuk konkretnie. Proszę o info na priv! -
Baron/HEBAN odnalazł swoją szczęśliwą przystań! :-)))
bingo-ada odpowiedział Marka → na topic → Zwierzę też człowiek
Nie potrafię wyrazić swojej radości słowami!!! Dzięki wielkie dla Marki i nowych właścicieli Barona - Hebana! Życzę Wam wszystkiego najlepszego! -
Moje córcie noszą imiona: Marta Aleksandra Julia Ewa Nie będę reklamować , ale to najpiękniejsze i ponadczasowe imiona. Pasują w każdym wieku, pięknie się zdrabniają, no same ochhh i achhh !!!!