Olleo

Ależ owszem, CAR V2, jak napisalem wczesniej, jest potrzebny - do konfiguracji oraz diagnostyki - robi, ale to robienie, to sterowanie - włącza i wyłącza kocioł na podstawie zadanych parametrów i danych wejściowych. Regulacją zajmuje się elektronika kotła. Regulacja, czyli doborem mocy palnika i zadanej temperatury zasilania na podstawie temperatury powrotu oraz temperatury z sondy na zewnatrz. Nie jestem tylko pewien, jak z histereza, ktorej konfiguracja jest poprzez CAR V2, tj. "bezwladnosc instalacji". Przypuszczam, ze to tylko parametr, ktory powoduje opoznienie zalaczenia ON/OFF i tyle, bo na temperatury nie ma wplywu. Funkcje ON/OFF na podstawie temperatury wewnatrz pomieszczenia, w ktorym CAR V2 wisi, mozna wylaczyc i wowczas kociol juz pracuje wylacznie na swojej elektronice - sygnal ON ma caly czas, a wylacza sie dopiero, gdy roznica temperatur powrotu i zasilania jest zbyt mala (bodajze 3 stopnie), tj. nie ma odbioru mocy. Ale pompa obiegowa i tak caly czas pracuje.

fotohobby, regulator, to masz w kotle, a nie w sterowniku pokojowym. Regulator charakteryzuje sie tym, ze dobiera parametry na podstawie danych wejsciowych (krzywa grzewcza), a sterownik tylko wlacza i wylacza - tak wlasnie dziala CAR V2. Jesli masz mozliwosc ustawienia kazdej petli podlogowki doswiadczalnie regulujac przeplywem lub mieszaniem z zimna woda (nie znam sie, nie mam podlogowki), to fakt - da sie opedzlowac to na jednym sterowniku. Ale wowczas rowniez mozesz to opedzlowac w ogole bez sterownika - krzywa grzewcza wystarczy. Teoretycznie daloby sie to tez zrobic na grzejnikach kryzujac tak, by moc oddawana przez kazdy grzejnik dopasowac do zapotrzebowania danego pomieszczenia i wowczas bazowac na wskazaniach temperatury w jednym z nich. Sek w tym, ze C.O. dziala tym sprawniej, im mniej jest zalaczen i wylaczen - idealnie temperatura grzania powinna byc na tyle niska, by kociol mogl dzialac caly czas na minimalnej mocy, a wowczas ponownie sterownik staje sie zbedny (w sensie funkcji sterowania, bo jest super funkcjonalny do zmiany temperatury CWU, sprawdzania temperatury wewnatrz pomieszczenia i na zewnatrz domu oraz calosciowej konfiguracji). Sterowanie ON/OFF przydaje sie natomiast w okresie przejsciowym (wiosna/jesien), gdy w dzien jest w miare cieplo, a temperatura noca spada nawet do 0. Korzystam wowczas z ustawien eco/comfort - eco ustawiam na godziny dzienne, gdy slonce przygrzewa i nie ma potrzeby, by pompa obiegowa pracowala, a temperatura w domu nie spada.

Miesiecznie panie kolego. Ze sterowaniem jest taki klopot, ze jak masz dwu, a nawet trzypietrowy (jak ja) dom i kilkanascie pomieszczen ogrzewanych grzejnikami (zreszta z podlogowka podobnie), to jeden terrmostat pokojowy mozna sobie w cztery litery wsadzic. Jedyne sensowne sterowanie, to termostaty na grzejnikach i regulacja na podstawie roznicy miedzy temperatura zasilania i powrotu, co jest standardowa funkcja kotla. Problem w tym, ze pompa obiegowa chodzi wowczas na okraglo.

90W z malym hakiem, jesli dobrze pamietam, co zwiększa miesięczne opłaty o ok. 30-35zł. Mało kto ma na tyle mały dom, by sterować sobie kotłem za pomocą sterownika pokojowego i ograniczyć ten koszt o ok. 50%. Wiesz, że producent nie zaleca zmiany biegu pompy, czyli ma pozostać na III biegu?

Sprawdzales moze, ile bierze pradu fabryczna pompa obiegowa w Victrixie 24?

@pompy - sam bym chcial wiedziec. Obecnie unia wymaga niskomocowe elektroniczne sterowane pompy i takie sa w nowych modelach kotlow. Teoretycznie nie byloby problemu wymienic, ale sek w tym sterowaniu - sterownik kotla musialby byc do tego zdolny, a nie moge znalezc zadnych konkretow na ten temat odnosnie naszego kotla.

Mam trzy pytania: 1. ile placicie za przeglad (gwarancyjny) i czy jest jakis autoryzowany serwis we Wroclawiu i okolicach, ktory bierze ponizej 200zl? Najtaniej znalazlem 270zl w Radwanicach. 2. Co moze byc przyczyna, ze analizator spalin wariuje z powodu niewiarygodnie wysokich wartosci tlenku wegla (rosnie powyzej 1000 i wlacza sie zabezpieczenie przed uszkodzeniem celi), podczas gdy kociol chodzi poprawnie, spala poprawnie, nie gasnie, nie ma zadnych problemow, a analiza powietrza dolotowego wychodzi tym samym analizatorem w porzadku? 3. Czy komus sie juz udalo wymienic pompe obiegowa na elektroniczna bezbiegowa?

Szukam dekarza, ktory nie unika drobnych robotek, a przy tym jest dokladny i przy drobnych nie kasuje tak, jakby caly dach od nowa robil. Chodzi o poprawienie nieszczelnosci papy (poprzedni dekarz docinajac laty i kontrlaty podziurawil mi pape) pod dachowkami, czyli trzeba przelozyc dachowki praktycznie na calym dachu - roboty pewnie maks na pare dni, ale z rodzaju tych upierdliwych. Mozecie kogos polecic we Wro?

Poniewaz to oryginalnie moj watek, to sie wypowiem. Mniej wiecej rowno rok temu polozylem te plytki (semir brown) w podcieni - taki zadaszony ganek, ale bez scian. Jak mocniej popada lub zawiewa przy deszczu, to podloga jest mokra. Plytek, ani fugi nie impregnowalem. Przekroj podlogi od dolu: ziemia, beton, folia, styrodur, wylewka plywajaca, mapelastik, klej Botament M29, klinkier, fuga Sopro (teraz nie pomne ktora). Na plytkach wykwitow brak - tak samo na fudze. Fuga nasiakliwa, bo po zamoczeniu ciemnieje. Plytka nasiakliwa w stopniu niezauwazalnym. To jest klinkier suchoprasowalny, wiec nijak sie ma do ciagnionego - nasiakliwosc ponizej 3% - po zamoczeniu praktycznie nie zmienia koloru i nie ma roznicy miedzy zaimpregnowanym fragmentem, a surowym (taka sama plytke mam w korytarzu wewnatrz, gdzie impregnowalem). Nie wiem, jakiej fugi kolega musialby uzyc (epoksydowej? ceramicznej?), zeby woda wolala wyjsc przez plytke zamiast fuga. A przy okazji sie spytam, bo ta sama plytka bede w tym tygodniu wykanczal niezadaszony balkon (mapelastic juz polozony). Na krawedzi balkonu bede mial plytki stopnicowe z kapinosem, czyli beda wystawac kilka centymetrow poza krawedz plyty - jak byscie proponowali zabezpieczyc od spodu, by fuga nie splywala pietro nizej? I dwa dalsze pytania - plytka formatu cegly (tez semir brown) bede takze w tym tygodniu wykanczal cokol na balkonie - pierwsze 30cm od ziemi. Przekroj od wewnatrz - sciana, styrodur, klej-siatka-klej, klej do plytek, plytka, fuga. 1) czy Botament M21, to dobry wybor? 2) czy dac hydroizolacje pod plytki na sciane?

Świetny, ale trochę nie ta skala. Ja za domem mam jakies 330m2, na którym jest już 13 drzewek owocowych, a muszę w to wcisnąć część budynku gospodarczego, taras i trochę trawnika na wypoczynek nie tylko dla dzieci

Cześć, opracowuję koncepcję budowy garażu i wyburzenia istniejącej szopy, a na miejscu szopy wstawienia jakiejś formy placu zabaw. Powiedzmy, że po wyburzeniu szopy w całości (prócz jednej ściany - tej ceglanej, która bym wykorzystał do garazu, bo ma komin) zostałby taki oto betonowy placyk (na szaro - są też zaznaczone dwie ściany murowane w szopie, które ewentualnie można wykorzystać): http://i.snag.gy/Z8kpp.jpg Garaż będzie miał poziom wyżej, jako że podnoszę nieco grunt w tym miejscu. Szopa wewnątrz ma jakieś dziwne podwyższenie i coś na kształt półmetrowej głębokości kanału. Zastanawiam się, jak możnaby to wykorzystać, bo zdecydowanie nie chce mi się kuć, ani zamawiać cięższego sprzętu do wywalania fundamentów i posadzki szopy (reszta jest do rozebrania tak naprawde mlotkiem). Rozważam, czy nie wykorzystać owego podwyższenia i kanału do budowy jakiegoś drewnianego domku dla dzieciaków, ale nie w rodzaju słodkiego domku z piernika, tylko raczej czegoś na kształt dziecięcej fortecy. Kilka fotek z g.: http://www.adirondackstoragebarns.com/sites/default/files/main-building-pictures/wooden-castle-playgound-small.jpg http://i.snag.gy/Dg3FT.jpg http://woodenpalletfurniture.com/wp-content/uploads/2013/06/kids-pallet-playhouse-plans-3.jpg http://woodenpalletfurniture.com/wp-content/uploads/2013/06/kids-pallet-playhouse-plans-5.jpg http://woodenpalletfurniture.com/wp-content/uploads/2013/06/kids-pallet-playhouse-plans-1.jpg http://www.allwebdiscounts.com/amishswingsets/images/Mountain_View/2013/Dream_Fort.jpg http://www.timbersheds.net/wp-content/uploads/2014/03/playhouses-3.png http://www.educationalplay.co.uk/images/products/120679_Castle_Nursery__4.jpg Tak sobie kombinuję, że w miejscu tego "kanału" mógłoby być coś w rodzaju zabudowanej strzelnicy z weściem z domku i wyściem na wysokości gruntu (trzeba by było się czołgać, by wyjść) i z okienkami, a na podwyższeniu byłby parter i schody na piętro. Potem cos wzdłuż muru nad ziemią (tunel? blanki?) z możliwością wspięcia się nań do jakiegoś rodzaju wieży. Tutaj możnaby wykorzystać kolejną (tylną) ścianę szopy. Co o tym myslicie? Ma ktoś coś takiego? A może widzieliście fajne realizacje? Pomysłów mam trochę, ale brak mi pomysłu na jedną rzecz - powierzchnia. Jak to na placu zabaw, powinna byc bezpieczna, tj. np. piasek. Szczególnie, że obecnie to jest beton. Tyle, że piasek raz, że zaraz dzieciaki rozniosą, a dwa, że koty... Sami wiecie. Trawa? Kora? Żwir?

Czesc, jak robiles okna w tych plytach? Praca plyt nie powoduje pekania ocieplenia i tynku? Aha, fundament pod słupy punktowy, czy pełen?

Miloszk, zadzwon do Kramarza (http://www.kramarz.biz.pl/) i popros o wycene - projekt wyslesz mailem. Mysle, ze z 3500zl z montazem bedzie za drzwi z sosny z panelami z wypelnieniem z XPS. Osobiscie dzis bym sie zastanowil nad jakims twardszym drewnem - 2 lata temu myslalem inaczej i teraz musze sie pogodzic z wgniotka tu i owdzie, ale z Kramarza jestem b. zadowolony.

Wlasnie tak. A swoja droga, to mamy obecnie taka sytuacje posrednia - duze ulatwienie w budowaniu wiat i przede wszystkim GARAZY WOLNOSTOJACYCH (tylko na zgloszenie, bez projektu, do 35m2), ale niestety wciaz za garaz trzeba placic podatek od nieruchomosci 10x.

jak znajde taka, by obejrzec, to rozwaze

do 50m2, do 2 sztuk na kazde 1000m2. Wpisz w google "prawo budowlane".

Tak jest.

Jakiś czas temu (prawie 2 lata już) miałem robioną elewację i przygotowany cokół pod klejenie płytek - na styrodur przetarty na ostro nałożony został klej do wełny (capatect caparola) i zatopiona w nim siatka. Na jednej ścianie niestety ze względu na jakieś nierówności wykonawca sfuszerował i nakładał kleju ze dwie, albo i więcej warstw i mi on popękał, a przy tym pojawiły się wykwity (to zdaje się wina tego, że to południowa ściana). Pęknięcia są aż do styroduru, bo delikatnie pracują pod naciskiem. Sam cokół miałem zamiar przeciągnąć przynajmniej na poziomie ziemi folią w płynie i na to kleić płytki w formacie cegły, ale zastanawiam się, co teraz z tą jedną ścianą? Zeszlifować powierzchniowo, położyć nową warstwę kleju i zatopić w niej siatkę? p.s. jaki polecacie klej do takich płytek na cokół?

Za 5 dni nawet zgloszenia nie bedzie trzeba. Poczekaj tydzien i lej smialo. Nie przypominam sobie takiej pozycji w ustawie w art. o pozwoleniu i zgloszeniu. Jest bodajze parking, ale Ty pytasz o podjazd

Kupiłem coś takiego: http://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/elektronarzedzia-i-maszyny/pily/wyrzynarki-elektryczne/wyrzynarka-023024/ wymieniłem na inny egzemplarz, po czym oddałem. Dlaczego? W pierwszym prowadnica równoległa nie trzymała kąta prostego i to już było widać na oko (jakies 3 stopnie), a w drugim nieznacznie (jakieś pół stopnia), a w obu brzeszczot w uchwycie nie był umieszczony idealnie równolegle - nie umiem powiedzieć ile stopni, ale na oko już było widać, więc parę pewnie. Owszem, można utrzymać prosto kontrując na bieżąco, ale po jakimś czasie krzywi się brzeszczot, a jeśli pojechać po jakiejś prowadnicy, to brzeszczot sobie, stopa sobie, aż brzeszczot się złamie. Poza tym, gdyby wyeliminować te wady (byłbym wówczas skłonny dać za ten sprzęt nawet 200 i więcej zł), byłoby super - wyrzynarka solidnie skontruowana, mechanizm bez luzów, czuć moc, prędkość cięcia, krawędź ciętego panela, jak od noża tapicerskiego. Szkoda.

zapomnialem uzupelnic wpis. Wyrzynarka wrocila z serwisu z naprawionym przelacznikiem, za to uchwyt (wrzeciono?) brzeszczotu latal jak zyd po pustym sklepie - przy cieciu panela brzeszczot szarpal i wrecz wypadal z kolka prowadzacego. Pare tygodni szarpalem sie ze sklepem (nie chcieli uznac reklamacji) i w koncu zwrocili kase.

Czy ktos widzial gdzies systemowe obejmy roznych rozmiarow? Cos takiego, jak to: http://eurofence.pl/sites/default/files/detal-nity_otwory.jpg http://eurofence.pl/sites/default/files/detal-nity.jpg http://eurofence.pl/sites/default/files/detal-sruba_1_1.jpg http://eurofence.pl/sites/default/files/detal-obejma_1.jpg Tutaj system tylko pod jeden wymiar - 35x35mm. Koszt kompletu 30 zl (4 obejmy) + slupek 51x51x2400mm 140zl. "ocynk ogniowy, czyszczenie fosforowe, powłokę epoksydową oraz lakier proszkowy.", 20 lat gwarancji przed korozja. Znalazlem 1 (slownie: jedna) taka oferte w znanych mi internetach. Niestety rygli poziomych pod sztachety nie sprzedaja. Interesuja mnie tez slupki z nawierconymi juz przed cynkowaniem i lakierowaniem otworami montazowymi pod uchwyty dowolne, np. zwykle stalowe katowniki.

Nie wiecie, gdzie mozna kupic sztachety z modrzewia syberyjskiego, ewentualnie deski 20x100x1500?

Czy mozecie polecic brukarzy i kogos od ogrodzen (podmurowka na fundamencie i slupki oraz brama przesuwna), a jeszcze lepiej kogos, kto robi i to, i to?

Rübezahl widze, ze ubodlo. Wzialem ja raz posadzkarza z cena powyzej sredniej - ot, chcialem miec pewnosc, ze pod parkiet bedzie naprawde dobrze. Tzn. za robocizne policzyl mi tylko nieznacznie drozej, ale do dzis (a minely juz 2 lata) nie potrafie zrozumiec, dlaczego kruszywo, cement, zbrojenie rozproszone i styropian wyszedl mu 2x cena rynkowa (jesli policzyc materialy po cenie rynkowej, to robocizna mnie wyszla 55zl/m2). Porownalem potem jego robote z robota u kolegi, ktory za robocizne placil 12zl/m2. No faktycznie. Jest ciut lepiej. To ciut, to 4 rogi w pokojach lepiej zatarte, ale za to dylatacje ledwo kielnia lizniete (w kilku miejscach posadzka pekla u mnie obok dylatacji). Pytam po prostu, dlaczego Brukarz dwr twierdzi, ze w cenie 80zl robocizna z podbudowa bez ceny kostki da sie jedynie zrobic na 5cm kamienia i gumowym mlotkiem, skoro cena materialu, to zdecydowana mniejszosc?