Yanek

Gratuluję. Jak podano mi cenę kręgu fi2500/500 to dałem sobie spokój na samodzielny montaż i ładuję metalowe bez żadnej roboty z mojej strony. 2100 za jeden zbiornik 10 m3 z transportem na działkę bez wkopania. U nas jeden kršg 2500/1000 kosztuje około 950zł netto. A to dopiero około 5m3. Czyli za 10m3 byłoby 2033zł brutto bez transportu. Do tego dochodzi klejenie, uszczelnianie, nie mówišc już o samym montażu. Suma sumarum zdecydowałem się na metalowe, gotowe szambo, przy którym trochę pewnie przepłaciłem ale interesowało mnie tylko wykopanie dziury [Caterpillar] i podłšczenie rury.

U mnie około 80-90cm [jakoś tak bezpieczniej się czuję] bez podsypki [siakoś się zapomniało]. Na to z 15-20cm piasku i folia ostrzegawcza [miałem tylko żółtą]. Kabel YKY 5x10 w peszlu [chociaż przekrój kabla zależy od mocy jaką będziesz pobierać]. Kabel wchodzi przez fundament i wychodzi do skrzynki już w wew. garażu. Pozdr

No nie wiem... Mnie w każdym bądź razie wyszło taniej bloczkami. Być może miałem dobre źródło na bloczki, a złe źródło na beton. Porównywalnie [łącznie z dechami na szalunek itp.] wyszłoby u mnie jakbym pozostawił produkcję betonu mojej ekipie budowlanej, ale przypuszczalna jakość tego wyrobu nie mogła by się równać z jakością ciśnieniowo prasowanych bloczków. Siakoś tak mi się wydaje. No i te szalowanie Pozdr.

HA! Właśnie zainstalowałem swoje szambo!

Jak instalator pierdoła to lut puœci. Natomiast żeby być instalatorem pierdołš przy lutach miękkich miedzi to chyba trzeba się postarać

Bloczki wyjdš Cię taniej i w sumie mniej zachodu niż przy szalowaniu fundamentów do zalania.

Co do tematu to nasze szambo ma pojemnoœć 7,5m3 [przy 3osobowej rodzince].

Gratuluję. Jak podano mi cenę kręgu fi2500/500 to dałem sobie spokój na samodzielny montaż i ładuję metalowe bez żadnej roboty z mojej strony.

Chyba też tak zrobię. Boję się tego syfu na działce. Na gotowo jak teren będzie wyrównany, czarnoziem nawieziony etc.

Da się z pewnoœciš wieszać na KG - nie ma problemu.

Studio Atrium, GL124, około 140m2 z garażem

...albo wylać 1,5 cm żywicy

1 cm wystaje ponad posadzkę korytko odwodnienia wew. Zostawiono tak bo miały przyjœć płytki.

Fajnš masz tš chatkę Przejeżdżam tyle razy tymi okolicami i jeszcze nie trafiłem na Twojš działkę

Projekt samodzielnie, czy korzystałeœ z jakiegoœ gotowca? Pozdr

Rezi, gdzie kupowałeœ? Gdzieœ w Poznaniu?

Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę...Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę... Kurcze, ale Ci zazdroszczę...

No u mnie było identycznie - też miałem zamówienia wielokrotnie mniejsze niż to ostatnie. Zawsze braliœmy u Ratajczaka i było cacy. A ten Maœlanka - to mu chyba odbiło tego dnia. Wydaje mi się, że byłem wystarczajšco cierpliwy [w końcu nie pierwsze i nie ostatnie, wydawało mi się, zamówienie], ale jak już pojechał z żonš zamiast wyjaœnić systuację i jakoœ rozwišzać problem to już przegišł! Musiałem przekazać pałeczkę żonie, bo jestem zbyt nerwowy i napewno powiedziałbym więcej temu panu

A co wtedy gdy zostawione jest miejsce na płytki około 1-1,5 cm a chciałbym żywicę?

Podstaw prawnych brak . Izolacja jest wystarczająca ale mają one gorsze parametry i główna obawa to jest taka, że po dłuższym użytkowaniu prądy upływowe mogą wzrosnąc na tyle, że nastąpi wyzwalanie różnicówki szczególnie gdy jest jedna na całą instalację, która ma kilkanaście obwodów. I jest to chyba jedyny powód. Z tego co pamiętam izolacja 400/750V jest wymagana dla pomieszczeń zagrożonych wybuchem ale to nie dotyczy domków No więc właœnie! Ilekroć spotykam się ze stwierdzeniem, że do domku to conajmniej 400/750 to... to... to jestem zły

Cofam co powiedziałem - zrobili mi niemiłą niespodziankę Już ich serdecznie nie polecam! A co wywineli? tez jestem ciekaw - ja caly czas od nich bore materialy - jak na razie bez zastrzezen Dopóki zamawialiœmy u Roberta Ratajczaka wszystko było ok. Natomiast, któregoœ dnia jednak Roberta nie było i zamówienie przyjšł Maœlak, czy Maœlanka nie pamiętam dokładnie nazwiska. Zamówienie opiewało na kwotę około 1500 zł. Termin umówiliœmy na wtorek rano. Przychodzi wtorek rano - pracownicy czekajš na materiał - nie ma. Wtorek południe małżonka dzwoni do Nadstagi i otrzymuje informacje, że dzisiaj jeszcze dojadš albo w œrodę rano. No dobra zajmę pracowników czym innym. Ale historia powtarza się i w œrodę i w czwartek. W czwartek Maœlak mówi, że już dzisiaj napewno będzie towar do godziny 15.00. Pracownicy czekajš aż kazałem im pójœco do domu o 15.30 O godzinie 16.30 żona odbiera telefon od dostawcy, że właœnie dojechał ale nie ma kto rozładować. Żona zadzwoniła do Nadstagi, żeby wyjaœnić, że w takiej systuacji nie damy absolutnie radę pojechać z pracy. Przecież to absurd. Na to Maœlak tak zj**ał mojš żonę, że on robi łachę, że dostarcza towar za takš małš kasę, że powinien ktoœ zawsze na budowie być skoro materiał nie dojechał itp. Zona chciała rozmawiać z Ratajczakiem albo z właœcicielem, a ten burak na to, że on jest krewnym włšœciciela i ma pełnomocnictwa i z nikim innym małżonka sobie nie pogada. No więc kazałem im [nie dosłownie] wsadzić sobie ten towar głęboko w dupe!

Jeszcze jedno: 6. Rewelacyjne posadzki miksokretem / Leszek Jagła /Mosina

Aha - jeszcze czy smarowaliœcie tylko wewnštrz czy też z zewnštrz?

Czym smarujecie/smarowaliœcie samodzielnie wykonane szambo?