Ja dałam sprawdzone płytki. Rozm. 30x60, z minimalną fugą, i wiem że na pewno spełnią dobrze swoje zadanie. Jest taki wybór glazury, że naprawdę można znaleźć coś interesującego. Zamiast szkła, można dać błyszczącą glazurę (np. czarną), fajnie wygląda i nie ma obaw co do jej użytkowania. Cenowo też może być przystępniej.
Mam też pytanie - czy różnej szerokości szafki (białe na wysoki połysk jeśli to ma jakieś znaczenie) będą dobrze w jednym ciągu wyglądały? Obok siebie wisiałyby: 45, 60 (nad okapem), 50, 50, 40, potem narożnik 30 i ścianka która już nie ma takiego znaczenia, bo będzie niewidoczna z frontu (salonu).