_ali_

uff w końcu udało mi się do was powrócić. Nie było mnie tutaj ponad miesiąc więc miałem sporo do czytania. Ale najważniejsze że zdrowo urodziła mi się druga latorośl. A na mojej działce na razie nic się nie dzieje a włąściwie rośnie trawa. Obok budują się już 3 domy a ja zarabiam, inwestuję planuje itd. pozdrowienia dla całem GK

Tak przeczytałem te propozycje kredytów, jakie dostajecie i ... wydaja mi sie sensowne - na pewno są lepsze od tych jakie były oferowane jakieś dwa miesiące temu jak ja brałem kredyt. To co zauważyłem, co różni wasze kredyty od mojego - to to, że macie jakiś wkład własny (nawet taki minimalny jak 5%) Ja ze swoim poczekam jeszcze jakiś czas (rok może dwa) i będę szukał lepszego rozwiązania - albo negocjacje albo refinansowanie. pozdr dla oszołomów.

Tak przeczytałem te propozycje kredytów, jakie dostajecie i ... wydaja mi sie sensowne - na pewno są lepsze od tych jakie były oferowane jakieś dwa miesiące temu jak ja brałem kredyt. To co zauważyłem, co różni wasze kredyty od mojego - to to, że macie jakiś wkład własny (nawet taki minimalny jak 5%) Ja ze swoim poczekam jeszcze jakiś czas (rok może dwa) i będę szukał lepszego rozwiązania - albo negocjacje albo refinansowanie. pozdr dla oszołomów.

Aida ja brałem kredyt jednorazowo (na zakup działki) i akurat żadnych transz nie potrzebowałem. W każdym razie ja w umowie mam wpisaną kwotę kredytu w CHF. Zostało to przeliczone w dniu złożenia wniosku z PLN na CHF i w dniu wypłacenia przeliczone z CHF na PLN (po kursie kupna oczywiście). Ale np możliwe byłoby gdyby się okazało że dostanie się mniej pieniędzy aby jeszcze raz przeliczyć cały kredyt w dniu wypłacania i wtedy nic się nie traci ale też nic nie można zyskać.

Aida ja brałem kredyt jednorazowo (na zakup działki) i akurat żadnych transz nie potrzebowałem. W każdym razie ja w umowie mam wpisaną kwotę kredytu w CHF. Zostało to przeliczone w dniu złożenia wniosku z PLN na CHF i w dniu wypłacenia przeliczone z CHF na PLN (po kursie kupna oczywiście). Ale np możliwe byłoby gdyby się okazało że dostanie się mniej pieniędzy aby jeszcze raz przeliczyć cały kredyt w dniu wypłacania i wtedy nic się nie traci ale też nic nie można zyskać.

ja już jestem po lekturze muratora, który opisuje budowę Agacki bardzo mi się podobało to stwierdzenie że nie znisłaby gdyby ktos jeszcze miała zamieszkać na ich polanie

ja już jestem po lekturze muratora, który opisuje budowę Agacki bardzo mi się podobało to stwierdzenie że nie znisłaby gdyby ktos jeszcze miała zamieszkać na ich polanie

witajcie po dłuższej nieobecności. W końcu udało się nam sfinalizować kupno działki staliśmy się właścicielami działki 12a w Bibicach-Czekaj Planujemy zacząć budowę za jakieś 2 lata jak się uda. Jeśli można proszę mnie dołączyć do mapki GK pozdrw, ali

witajcie po dłuższej nieobecności. W końcu udało się nam sfinalizować kupno działki staliśmy się właścicielami działki 12a w Bibicach-Czekaj Planujemy zacząć budowę za jakieś 2 lata jak się uda. Jeśli można proszę mnie dołączyć do mapki GK pozdrw, ali

To na początek działka 12a + udział w drodze prywatnej - 160000,00 kredyt 100% bez wkładu własnego w CHF Opłaty na początek/: - 5000,00 - zadatek - 870,00 - opłaty notarialne do umowy przedwstępnej (mam znajomego notariusza więc było taniej) wybraliśmy wstepnie 4 banki ale po rozmowach, wizytach, kalkulacjach wybraliśmy 2: - mBank - BGŻ mBank ze względu na ofertę promocyjną z miesięcznikiem "ładny dom" - gwarantowane oprocentowanie 2,45% i prowizja 1%. Okazało się jednak że na decyzję kredytową trzeba było bardzo długo czekać i to samo na przygotowanie umowy kredytowej - wszystkie decyzje podejmowane są przez analityków w Łodzi. Do tego oprocentowanie zależne od decyzji Zarządu więc teoretycznie w każdej chwili mogące ulec zmianie. Oczywiście wcześmniejsza spłata i przewalutowanie bez opłat. BGŻ pracował szybciej i był bardziej elastyczny. Oprocentowanie to marża banku+wybrany wskaźnik. Prowizja w wysokości ok.1% możliwa do zmiany. Okres bezpłatnej wcześniejszej spłaty - po 5 latach. Przewalutowanie prawie bezpłatne bo za kżdy aneks do umowy płaci się 150,00. Wnioski złożyliśmy więc w w/w bankach i sprawy toczyły się dwutorowo. W międzyczasie skróciliśmy w BGZ okres z 5 do 2 lat kiedy to wcześniejsza spłata jest płatna i okazało się że jak założymy u nich rachunek taki najdroższy za 20zł (ale załżymy co nie znaczy że zawsze musi być to ten rachunek - później można go zmienić) to prowizja może się zmniejszyć do 0,6% i obniżyliśmy jeszcze marżę banku z 2,1 do 1.8%. Aaaa, i jeszcze jedna różnica pomiędzy bankami. W mBanku kredyt jest przeliczany na CHF w dniu uruchomienia go a w BGZ w dniu złożenia wniosku. Tak więc składając w BGZ wniosek przy mocnym złotym a wypłacając przy słabszym - można jeszcze coś uszczknąć. Ze względu że trzymał nas termin kupienia działki z umowy przedstępnej i ze względu na różnice kursowe (dla nas korzystne ) zdecydowaliśmy się więc na kredyt w BGZ. I jeszcze jedno - nie wierzciebankom jęsli mówią że całość od momentu złożenia wniosku do wupłaty środków można zrobić w 2 tygodnie. Ściema. MOże w niektórych przypadkach tak, ale w naszym kiedy sytuacja była klarowna trwało to około 4-5 tygodni. Dobra - szczegóły kredytu oprocentowanie marża 1,8% + 3 miesięczny libor - czyli wyszło na początek 3,01% prowizja od udzielenia kredytu 0,6% - 1036,00 ubezpieczenie niskiego wkładu 906,00 ubezpieczenie wpisu do hipoteki 371,00 do tego doszła umowa notarialna + opłaty i podatki - 4250,00 (wpis do hipoteki już na nowych zasadach i znajimy notariusz) pośrednik - 4800,00 tak więc opłat nie było mało. Oczywiście bank zwrócił nam zadatek w wysokości 5000,00 i tu uwaga... na różnicach kursowych zarobiliśmy ponad 6000,00zł pozdrawiam wszystkich oszołomów

To na początek działka 12a + udział w drodze prywatnej - 160000,00 kredyt 100% bez wkładu własnego w CHF Opłaty na początek/: - 5000,00 - zadatek - 870,00 - opłaty notarialne do umowy przedwstępnej (mam znajomego notariusza więc było taniej) wybraliśmy wstepnie 4 banki ale po rozmowach, wizytach, kalkulacjach wybraliśmy 2: - mBank - BGŻ mBank ze względu na ofertę promocyjną z miesięcznikiem "ładny dom" - gwarantowane oprocentowanie 2,45% i prowizja 1%. Okazało się jednak że na decyzję kredytową trzeba było bardzo długo czekać i to samo na przygotowanie umowy kredytowej - wszystkie decyzje podejmowane są przez analityków w Łodzi. Do tego oprocentowanie zależne od decyzji Zarządu więc teoretycznie w każdej chwili mogące ulec zmianie. Oczywiście wcześmniejsza spłata i przewalutowanie bez opłat. BGŻ pracował szybciej i był bardziej elastyczny. Oprocentowanie to marża banku+wybrany wskaźnik. Prowizja w wysokości ok.1% możliwa do zmiany. Okres bezpłatnej wcześniejszej spłaty - po 5 latach. Przewalutowanie prawie bezpłatne bo za kżdy aneks do umowy płaci się 150,00. Wnioski złożyliśmy więc w w/w bankach i sprawy toczyły się dwutorowo. W międzyczasie skróciliśmy w BGZ okres z 5 do 2 lat kiedy to wcześniejsza spłata jest płatna i okazało się że jak założymy u nich rachunek taki najdroższy za 20zł (ale załżymy co nie znaczy że zawsze musi być to ten rachunek - później można go zmienić) to prowizja może się zmniejszyć do 0,6% i obniżyliśmy jeszcze marżę banku z 2,1 do 1.8%. Aaaa, i jeszcze jedna różnica pomiędzy bankami. W mBanku kredyt jest przeliczany na CHF w dniu uruchomienia go a w BGZ w dniu złożenia wniosku. Tak więc składając w BGZ wniosek przy mocnym złotym a wypłacając przy słabszym - można jeszcze coś uszczknąć. Ze względu że trzymał nas termin kupienia działki z umowy przedstępnej i ze względu na różnice kursowe (dla nas korzystne ) zdecydowaliśmy się więc na kredyt w BGZ. I jeszcze jedno - nie wierzciebankom jęsli mówią że całość od momentu złożenia wniosku do wupłaty środków można zrobić w 2 tygodnie. Ściema. MOże w niektórych przypadkach tak, ale w naszym kiedy sytuacja była klarowna trwało to około 4-5 tygodni. Dobra - szczegóły kredytu oprocentowanie marża 1,8% + 3 miesięczny libor - czyli wyszło na początek 3,01% prowizja od udzielenia kredytu 0,6% - 1036,00 ubezpieczenie niskiego wkładu 906,00 ubezpieczenie wpisu do hipoteki 371,00 do tego doszła umowa notarialna + opłaty i podatki - 4250,00 (wpis do hipoteki już na nowych zasadach i znajimy notariusz) pośrednik - 4800,00 tak więc opłat nie było mało. Oczywiście bank zwrócił nam zadatek w wysokości 5000,00 i tu uwaga... na różnicach kursowych zarobiliśmy ponad 6000,00zł pozdrawiam wszystkich oszołomów

a ja w końcu w ubiegłym tygoniu sfinalizowałem kredyt i zakupiłem działkę. Hurra. Jakby kogoś interesowały szczegóły to mogę o nich napisać. pozdrw, ali

a ja w końcu w ubiegłym tygoniu sfinalizowałem kredyt i zakupiłem działkę. Hurra. Jakby kogoś interesowały szczegóły to mogę o nich napisać. pozdrw, ali

ja to czuję że jak wróci nasz matka założycielka to napisze takiego długiego posta, że przez dzień nie przeczytamy

ja to czuję że jak wróci nasz matka założycielka to napisze takiego długiego posta, że przez dzień nie przeczytamy

sykvia1 a jaki jest termin od otrzymania pozwolenia do faktycznego rozpoczęcia budowy?

sykvia1 a jaki jest termin od otrzymania pozwolenia do faktycznego rozpoczęcia budowy?

no i jestem znowu po długiej nieobecności w międzyczasie dużo się u mnie działo - remontowałem trochę pół mieszkania - m.in. po to aby zwiększyć nieco jego atrakcyjność (zakładam go sprzedać z a jakieś 5 lat) no i funkcjonalność bo za 2 miesiące spodziewam się 2 potomka. dostałem dwie pozytywne decyzje kredytowe - dla przypomnienia na 100% działki budowlanej w CHF banki jakie wybrałem to: mBank w propomocji z Ładnym Domem BGZ dzisiaj podejmujemy decyzję który bank wybierzemy, ale pomimi iż mbank ma niższe oprocentowanie (różnica jakieś 0,6 pkt %) to i tak bliższy jestem BGZ ponieważ złożyliśmy wniosek w ostatnim dołku (jeśli go tak można nazwać) CHF i teraz możemy, jak się nadal przynajmniej przez tydzień utrzyma niepewna sytuacja po;lityczna wpływająca na złotego, zyskać na różnicach kursowych ładnych kilka tysięcy. Więc jest to kuszące. Jaką decyję podejmiemy i jak się sytuacja potoczy - poinformuje niebawem. Co do programów inwestycyjnych, nikt mnie nie namawiał a sam się zdecydowałem na Aegon ze składką najniższą czyli 200zł. I powiem że inwestując pół roku (a przypomnę że alokację składki można zmieniać rocznie 15 razy) mam prawie tyle ile włożyłem więc wg mnie jest bardzo dobrzez zważywszy na fakt że w pierwszym roku samych opłat odprowadza się jakieś 20-25%. Oczywiście przeciwny jestem namaiwaniu klientów w sposób weź kredyt i wejdź s program inwestycyjny to zmniejszymy oprocentowanie itp. Co do inwestowania warto się zastanowić nad zakupem akcji w ofertach publicznych - wiadomo, że akcje są instrumentem bardzo ryzykownym ale kto nie ryzykuje... Można zawsze skorzystać z kredytów inwestyyjnych. sam kozrystałem już kilka razy decydując się na kredyty liczone w setkach tysięcy złotych i jestem z tego zadowolony. Wielokrotnie przy ofertach publicznych jest duże zainteresowanie i trzeba pomóc swoim środkom, czasami nawet nie uruchamiając tego kredytu a kończąc na prowizji od kredytu (czysty zysk banku). Generalnie trzeba raczej przyjąć że inwestycje w akce czy fundusze akcji to jednak inwestycje długoterminowe. i z tym się trzeba liczyć poniewaz jest bardzo prawdopodobne że w pierwszym okresie czasu notuje się stratę. no, na razioe tyle wywodów pozdrwaiam wszystkich oszołomów

no i jestem znowu po długiej nieobecności w międzyczasie dużo się u mnie działo - remontowałem trochę pół mieszkania - m.in. po to aby zwiększyć nieco jego atrakcyjność (zakładam go sprzedać z a jakieś 5 lat) no i funkcjonalność bo za 2 miesiące spodziewam się 2 potomka. dostałem dwie pozytywne decyzje kredytowe - dla przypomnienia na 100% działki budowlanej w CHF banki jakie wybrałem to: mBank w propomocji z Ładnym Domem BGZ dzisiaj podejmujemy decyzję który bank wybierzemy, ale pomimi iż mbank ma niższe oprocentowanie (różnica jakieś 0,6 pkt %) to i tak bliższy jestem BGZ ponieważ złożyliśmy wniosek w ostatnim dołku (jeśli go tak można nazwać) CHF i teraz możemy, jak się nadal przynajmniej przez tydzień utrzyma niepewna sytuacja po;lityczna wpływająca na złotego, zyskać na różnicach kursowych ładnych kilka tysięcy. Więc jest to kuszące. Jaką decyję podejmiemy i jak się sytuacja potoczy - poinformuje niebawem. Co do programów inwestycyjnych, nikt mnie nie namawiał a sam się zdecydowałem na Aegon ze składką najniższą czyli 200zł. I powiem że inwestując pół roku (a przypomnę że alokację składki można zmieniać rocznie 15 razy) mam prawie tyle ile włożyłem więc wg mnie jest bardzo dobrzez zważywszy na fakt że w pierwszym roku samych opłat odprowadza się jakieś 20-25%. Oczywiście przeciwny jestem namaiwaniu klientów w sposób weź kredyt i wejdź s program inwestycyjny to zmniejszymy oprocentowanie itp. Co do inwestowania warto się zastanowić nad zakupem akcji w ofertach publicznych - wiadomo, że akcje są instrumentem bardzo ryzykownym ale kto nie ryzykuje... Można zawsze skorzystać z kredytów inwestyyjnych. sam kozrystałem już kilka razy decydując się na kredyty liczone w setkach tysięcy złotych i jestem z tego zadowolony. Wielokrotnie przy ofertach publicznych jest duże zainteresowanie i trzeba pomóc swoim środkom, czasami nawet nie uruchamiając tego kredytu a kończąc na prowizji od kredytu (czysty zysk banku). Generalnie trzeba raczej przyjąć że inwestycje w akce czy fundusze akcji to jednak inwestycje długoterminowe. i z tym się trzeba liczyć poniewaz jest bardzo prawdopodobne że w pierwszym okresie czasu notuje się stratę. no, na razioe tyle wywodów pozdrwaiam wszystkich oszołomów

Aida77 chwilę mnie nie było i widzę że zaliczyłaś mnie do tych mniej udzielających się - w sumie to dobrze, bo ja to wolę pisać o konkretach i o nich czytać. Przyznam się szczerze, że mając dwie strony do nadrobienia źle mi się czytało informacje o latoroślach oszołomów (może zrobić drugi wątek i tam się wymieniać takimi prywatnymi informacjami, a może to zły pomysł bo tu właśnie chodzi o rodzinną atmosferę - tylko konkrety budowania na kredyt gdzieś uciekają. Ja jestem moderatorem na innym forum i powiem szczerze - nie dopuściłbym do takiego odbegania od temetu głownego). No ale koniec biadolenia. Jestem właśnie po złożeniu wniosków kredytowych w dwóch bankach (dla przypomnienia na zakup działki budowlanej finansowanej kredytem 100%) Banki mBank i BGŻ teraz następje okres oczekiwania na decyzję kredytową. Jeśli będzie to się odezwę i napiszę. Pozdrawiam wszystkich oszołomów.

Aida77 chwilę mnie nie było i widzę że zaliczyłaś mnie do tych mniej udzielających się - w sumie to dobrze, bo ja to wolę pisać o konkretach i o nich czytać. Przyznam się szczerze, że mając dwie strony do nadrobienia źle mi się czytało informacje o latoroślach oszołomów (może zrobić drugi wątek i tam się wymieniać takimi prywatnymi informacjami, a może to zły pomysł bo tu właśnie chodzi o rodzinną atmosferę - tylko konkrety budowania na kredyt gdzieś uciekają. Ja jestem moderatorem na innym forum i powiem szczerze - nie dopuściłbym do takiego odbegania od temetu głownego). No ale koniec biadolenia. Jestem właśnie po złożeniu wniosków kredytowych w dwóch bankach (dla przypomnienia na zakup działki budowlanej finansowanej kredytem 100%) Banki mBank i BGŻ teraz następje okres oczekiwania na decyzję kredytową. Jeśli będzie to się odezwę i napiszę. Pozdrawiam wszystkich oszołomów.