Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ja budowniczy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ja budowniczy

  1. my mamy wybidowany aps105 - zrobiliśmy zmiany jak nasza koleżanka Ścianę kolankową podnieśliśmy , z tym, powiększyliśmy także powierzchnię domu i jednocześnie konieczne było przeprojektowanie dachu. Wjazd na działkę jest u nas idealnie od północy, zamieniliśmy wiec kuchnię z pokojem na dole, by pokój nie był zbyt ciemny. chcielismy łazienkę z oknem i powiększyliśmy ją kosztem znajdującej się w projekcie spiżarni. Szczerze powiem, że jestem baaardzo zadowolony z tego domu, choć pewnym minusem jest usytuowanie kotłowni z boku domu - lepsze moim zdaniem jest mozliwie centralne usytuowanie pieca by byly jak najmniejsze odleglosci i straty ciepla.
  2. jak kupowaliśmy sprzęty do łazienek, i był dylemat co do rozmiaru i kształtu wanny do dolnej łazienki, to uprzejma pani sprzedająca zaproponowała zeby sobie potestowac rozne i dobrac co bedzie wygodniejsze... ale ostatecznie zdecydowalismy sie kupic bez takiego testowania, choc jezdzilismy do salonu kilkukrotnie i widzielismy osoby "przymierzające" wanny wtedy wydawalo mi sie dziwne takie testowanie, ale skoro sie siada do samochodu przed kupnem, to moze i nieglupie sprawdzic wanne zanim sie za nią zaplaci, i co gorsza - zabuduje
  3. ....ale to chyba też nie w zlewie......
  4. tez mamy w rogu, wg mnie jest dosyć wygodnie, tyle ze zlew jest duzy. Z tym, ze jak zlew jest w rogu na szafce naroznej, to miedzy nim a zmywarką trzeba dać jakies cargo ew jakąs szafeczke, zeby nie bylo kolizji otwierania.
  5. z tego zestawu wykluczyłbym albo żyletkę - żeby się chłopina nie pociął z rozpaczy... albo męża..... jako mężczyzna głosuję za wariantem numer 2 sebastian
  6. jak chcieliśmy przenieść numer w TP to kazali za to płacić, a nowy można mieć za złotówkę... więc wystąpiliśmy o rozwiązanie umowy (nie byliśmy ze starym az tak zzyci) i wtedy miła pani co do nas zadzwoniła z pytaniem dlaczego chcemy rozwiązać umowę zaproponowała przeniesienie za DARMO..... hmmmmmm .... nie ma jak troska o klienta
  7. oprócz wody, zamiast używać szmatki czysciliscmy okna z tynku kawałkami plastikowej siatki od ociepleń - pieknie schodziło
  8. http://www.crh-klinkier.pl/cegly_jesien_etna.php
  9. a ja swoje wanny asymertyczne bardzo sobie chwalę. Jedna ma 140x100 a druga 170x100 - wody moze i wiecej, ale komfort mycia - extra - zwlaszcza w tej drugiej mozna się fajnie wyciągnąć
  10. ciekawe jak to zrobią ?? będziesz tam parkować samochód czy trzymać materiały budowlane ?? wg nich garaż blaszak wygląda z daleka jak garaż a nie jak pomieszczenie gospodarcze - coś z cyklu koń jaki jest każdy widzi - cytat z mojego PINB
  11. Gabi, robisz u geodety mapke jak do domu, to pewnie z 5 stówek kosztuje, potem architekt robi projekt zagospodarowania działki i ewentualnie rysuje projekt blaszaka (pamiętam że u mnie w powiecie mówili ze mozna kupic gdzies gotowy projekt, tylko nie moge teraz znalezc namiarów) - kolejne kilka stówek, uzgadniasz dostawe mediów (kpina!) i zgłaszasz sie o pozwolenie na budowe. A, jeszcze wczesniej jak nie masz planu miejscowego to idziesz do gminy po wzizt - u mnie biorą za to 106 zeta. Tak jest u mnie w powiecie - obłęd!
  12. temat powraca jak bumerang, http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=92979&highlight=blaszak+++gara%BF+blaszny http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=74477&highlight=blaszak+++gara%BF+blaszny http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=52093&highlight=blaszak+++gara%BF+blaszny przepisy się zmieniają, a u mnie w powiecie niezmiennie blaszak to nie budynek gospodarczy, żądają pozwolenia na budowę, jak nie ma planu zagospodarowania to wzizt oczywiście i ...... warunków prądu efekt - przez cały zeszły rok nikt oficjalnie nie zgłosił postawienia garazu, a tylko w moim bliskim sąsiedztwie powstało kilka
  13. ja poszedłem do naszych wodociągów i zapytałem miłą panią inspektor, czy zna moze jakiegoś miłego projektanta tak sie "złożyło" ze pani znała, do tego znała tez wykonawce, który nie wziął wcale wiecej niz ci "z ulicy" i prawie same przyłącza się zrobiły na działce poprowadził juz wszystko hydraulik co robił instalacje w domu
  14. Sąsiad ma wybudowany dom przepisowo, 4 m od granicy, z oknami. Czy jesli bede chciał wybudowac garaz od strony granicy z sasiadem, to w zwiazku z jego oknami, są jakies dodatkowe przepisy o odleglosci? Nowy projekt PB mówi ze mozna bedzie budowac 1,5 m od granicy, wiec bym sobie poczekał. Dodam ze sąsiad ma te okna na pietrze, dom podpiwniczony z wysokim parterem, a ja chce miec niski garaz, wiec nie bede mu zaslaniał widoku. Ale niezaleznie od rodzaju jego domu, czy są jakies dodatkowe przepisy mowiące o mozliwosci posadowienia budynku jesli obok jest inny? sebastian
  15. u mnie wyłaz służy do doświetlenia strychu nad poddaszem, i przy okazji do wietrzenia tego pomieszczenia. na dach potencjalny kominiarz pewnie będzie wchodził po drabinie, bo kominy są nad najniższą częścią domu a wyłaz jest daaaaaleko od kominów
  16. My mamy marmurowe parapety. Szukaliśmy beżowego kamienia (początkowo w granitach, ale nie było nic co by odpowiadało nam kolorystycznie) i znaleźliśmy właśnie taki marmur. Co do plam, marmur ma większą nasiąkliwość niz granit, więc na zewnątrz by się nie nadawał, ale na wewnętrzne jak najbardziej. Pewnie, że jakby go ciągle moczył, to by się coś z nim i w końcu stało, ale przecież drewno tez nie lubi wody. Moim zdaniem wybór między drewnem i marmurem to po prostu wybór tego co się bardziej podoba, bo jak się podlewa kwiatki na parapecie i się rozleje, to prędzej się drewno wybarwi niż kamień. No i oczywiście niestety zależy też od tego ile chce się wydać. Pozdrawiam sebastian
  17. pomoc.....hmmmmm.... chcesz po prostu deveeloperem zostać
  18. Witaj, przez całą budowę nie mieliśmy umów z wykonawcami, za wyjątkiem umów na wykonanie stolarki - zarówno okien, jak i drzwi. Nie było umów ani z murarzami, ani z elektrykiem, ani hydraulikiem, ani też całą rzeszą innych wykonawców jaka się przez naszą budowę przewinęła. I nie był to przypadek, ale zamierzone działanie. Po prostu wyszliśmy z założenia - zero zaliczek, zero umów, rozliczamy się po wykonaniu konkretnego etapu i już. Wykonawcy byli z polecenia, drobne jakieś niedociągnięcia, jeśli się zdarzyły, poprawiali bez najmniejszych oporów. Do końca nie wiem czy to cud, czy jak, ale wszystko wyszło ok, mimo nie podpisywania umów. Pozdrawiam sebastian
  19. Jak zamawialiśmy zlewozmywak, też Blanco kompozytowy, to nam ten otwór przygotowali od razu. I mamy ten nieszczęsny dozownik do płynu.... hmmmmm ... używany, nie powiem,... ze trzy razy dzięki Bogu że wywiercili gratis.. PORAŻKA... szczerze nie polecam... i teraz jest tak że mamy pikny dozownik, a korzystamy i tak z Ludwiczka z butelki a w dozowniku plyn ma chyba już z pół roku.......
  20. no no no....93 lata..... heh to mam jeszcze całe 62 przed sobą... kurcze,.... to jeszcze czeka mnie remont domu
  21. tak,. ale stalowe są płytsze i u nas, przy sporym dachu dekarz odmówił załozenia 125 stalowych - powiedział ze albo 150 albo on nie robi, bo daje gwarancje na swoją robote i nie będzie na serwis do nas ciagle ganiał stanęlo ostatecznie na plastikowych 125 bo te 150 wydawały mi się koszmarnie duże
  22. ja bym przestawił zmywarkę bliżej zlewu. jeśli będziesz chciała jakis talerz opłukać przed załadowaniem do zmywarki, to sobie tylko zrobisz "ścieżkę" na lini zmywara -zlew fajnie to wszystko na projektach, ale jak juz bedziesz mieszkac, to sie bedziesz po jakims czasie wk... znaczy denerwowac
  23. Malowanie po podłogach, a przed montazem drzwi wew. Jak pomalujesz przed parkietem to Ci potem przy cyklinowaniu zakurzą.
  24. człowiek się czasem za głowę łapie, czego nie zrobił bo nie wiedział ze trzeba, a potem się okazuje ze z tym "niezrobieniem" da się nie tylko żyć, ale NIC SIĘ NIE DZIEJE.... co do relaksu .... brakuje mi budowy z jednej strony.... ale jak słyszę o tym co się teraz dzieje na rynku, to cieszę się że już "po wszystkim"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...