hubert
-
Liczba zawartości
68 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez hubert
-
nigdy w życiu ! ja już mam piec i jest ok, chciałem tylko sprawdzić różnicę w cenach tych samych urządzeń w polsce i usa. Zresztą sprowadzanie by się raczej nie opłacało bo różnica to ok 10 - 15%.
-
sppawdzałem ceny pieców w stanach, niestety nie jest tak różowo jak pisał kolega "rich" http://www.interstateusa.com/carrierMVPbuy.html
-
engi, może i ładny opis ale jaki to ma związek z ogrzewaniem powietrzem ? polecam raczej: http://www.residential.carrier.com/products/set_prod.htm http://www.lennox.com/index.asp http://www.trane.com/Residential/ResidentialHome.asp http://www.yorkupg.com/Procat.asp?t=r
-
borowików to przy tym systemie ogrzewania nigdy nie będzie. A jak nie włączasz wentylatorów w łaziankach to pełnią one rolę wentylacji grawitacyjnej. Zresztą nie ma konieczności stosowania wentylatorów ( ale warto ! ) bo jak ktoś ma już kominy to może mieć normalną wen. grawitacyjną i działa ona bardzo dobrze z systemem powietrznym. Mam jeszcze pytanie do kolegi "rich". Ciekaw jestem ile kosztuje w USA w sprzdaży detalicznej piec Carrier 58MVP 120, chciałem porównać cenę z ofertą w Polsce.
-
tak widziałem te piece, teraz trochę żałuje że nie dopłaciłem bo działa faktycznie super. Kanałmi sie nie przejmuj, popatrz na to inaczej: owszem są kratki, ale nie ma tych tragicznych grzejników !!
-
No tak nikt nie lubi płacić więcej niż trzeba. Dlatego zawsze negocjuję ceny do bulu. Za orzewanie w moim domu inne firmy chciały podobną kwotę +/- 15%. Tak więc rozbieżność cen był nie taka duża, natomiast różnica w jakości znaczna ( choć tego akurat nie wiedziałem wybierając firmę ), mnie osobiście przekonał dom wlaściciciela firmy, w ktorym byłem i piec firmy Lennox ( inni dawali mi Millera ).
-
Cavallino, taka sytuacja jest przy wszystkim na budowie. Zawsze można wziąć profesjonalną firmę, której trzeba zapłacic więcej niż kupując materiały samemu i wykonać pracę ze szwagrem w weekendy. Ja akurat preferuję to pierwsze rozwiązanie, ale tu decyzję każdy musi podjąć sam. Tylko pamiętaj jeszcze o tym że instalacja tego ogrzewania wymaga nieco innej wiedzy niż systemu tradycyjnego, a jej brak może dużo kosztować. Mam znajomego, który skorzystał z usług jedenej firmy z górnego śląska, która rzekomo trudni się tym ogrzewaniem i niestety jest nieco podłamany standardem wyknonia. Po tym jak zaczął domagać się poprawerk, okazało się że tak naprawdę to zrobili dotychczas dwa czy trzy domy i dopiero się uczą. Tak więc wszystko ma na swojej głowie.
-
Cavalino, nie uważam że drogo, zapłaciłem za całość z piecem Lennox i nawilżaczem ok 22.000 PLN ( dom 110m2 ). Wiem że tobie wyszło taniej, ale czytając o twoich perypetiach z wykonawcami, to wcale bym się nie zamienił. Zrobione było szybko i sprawnie, dział bardzo fajnie no i mam na całość 3 lata gwarancji. Ja osobiści zawsze wolę zapłacić ludziom, którzy się na tym znają niż później bawić się w inspektora budowlanego.
-
Instalację robił mi PK z Legnicy, zasobnik na wodę mam 120l. Uczucia chłodu nie ma, wydaje mi się że nie mam nawet róznicy temperatury pomiędzy powietrzem przy podłodze i pod sufitem, a jeżeli jest to jej nie wyczuwam. Generalnie uczucie komfortu jest bardzo wysokie, myślę że kluczową rolę w tm odgrywa odpowiednia wilgotność, czystość i świeżość powietrza.
-
jak na piecu Carriera to cena wydaję się nie najgorsza, oczywiście nie oznacza to że nie masz się targować. Wyciśnij z nich jeszcze nawilżacz gratis, (mi się udało ). Co do kanałów to ja też mam pod sufitem. Natomiast jeżeli chodzi o koszty eksploatacji to są one niewątpliwie niższe, dla przykładu powiem że mam zaprogramowany piec tak noc 18 C, rano 22 C, dzień 20 C i wieczór 22 C, to jak sterownik przełączy z trybu rannego na dzienny ( o 8.00 ) to piec wyłącze się całkowicie na co najmniej 5,6 godzin a potem startuje na jakieś 20 min i znowu milczy prze prawie godziną. Ja jestem zadowolony. Ale powiem wam że i tak nie koszty eksploatacji zdecydowały że wybrałem takie ogrzewanie, jast to dla mnie poprostu rozwiązanie dużo bardziej komfortowe i funkcjonalne. Mam dzięki temu świeże i czyste powietrze, wilgotność powietrza jaką chcę a w przyszłości założę sobie klimę. To były dla mnie argumenty "za".
-
no tak, ale Gz 50 już wycofują, byłem ostatnio u kolegi w Poznaniu ( chyba już tylko w wielkopolsce go mają ) i własnie przerabiali dysze na Gz50. Pozatym księguś pisał że mieszka we wrocławiu więc go ten problem nie dotyczy.
-
Księguś, na jakim piecu masz taką cenę ? Jak na Lennox'ie to targuj. Albo niech ci zamienią na Carriera.
-
anonimie, to jest chyba text do wątku o DGP ?!
-
jaką macie dachówkę ? [ Ta wiadomość była edytowana przez: hubert dnia 2003-02-10 11:00 ]
-
zibi, są piece elektryczne, z tego co wiem produkuję je wszystkie firmy z tej branży. Ale zastanów się nad tym, propan jest jednak tańszy w eksploatacji, odczujesz to zwłaszcza w lecie gdy cena propanu spada o 30% ( pamięj że c.w.u. musisz mieć przez cały rok ). Ponadto mając piec na propan, w przyszłości bez trudu przezbroisz go na gaz ziemny.
-
jak masz dużo roboty to może faktycznie nie warto, zaoszczędzisz głównie w lecie gdy LPG jest sporo tańsze. Ja mam podgrzewacz gazowy i spaliny wyrzucone przez ścianę, jak masz taką możliwość to polecam to rozwiązanie.
-
dla mnie przekombinowane, ja bym zrobił tak: zbiornik na LPG pien nadmuchowy ( najlepiej kondensacyjny ) gazowy pojemnościowy podgrzewacz wody kominek z wyprowadzenim ciepła w okolicy kratki powrotnej pieca może to nie najtańsze rozwiązanie ale na pewno skuteczne, u mnie tak jest i działa ok.
-
Cavallino, cena wyszła ci dobra ! Ja przy tym samym piecu zapłaciłem kilk tysięcy więcej, tylko że od A do Z robiła mi jednas firma no i instalacja bardziej rozbudowana. Ja też mam piec Lennox 14 kW, jak ci się sprawdza ? p.s. Przeczytałem artykuł w Ładmym Domu o ogrzewaniu nadmuchowym, myślę że jest dosyć dobry, choc chyba nie do końca rzetelny. Pozatym dziwi mnie podawanie np. pieców Araj jako urządzeń do domów.
-
w_długi miller to piec amerykański tylko raczej z dolnej półki i model starawy, przez to pracuje nieco głośniej, zużywa więcej gazu i ma słabszą automatykę niż nowsze konstrukcje. Pozatym firma jest nie obecna w polsce. Proponuję raczej rozejrzeć się za piecem kondensacyjnym, wbrew pozorom różnica w cenie jest niewielka, a różnica technologiczna to przepaść. Poszperaj na amerykańskich stronach producentów pieców. Uważaj na projekt, obecność tłumika mówi że coś jest nie tak.
-
Komentarz do dziennika dzielnej Alicjanki
hubert odpowiedział a topic → Dzienniki budowy - komentarze
fajny dziennik -
zibi, mam chyba 11 kW, ale nie jestem pewien. Co do przekonywania cię że to ogrzewanie jest słusznym wyborem to myślę że poprzez forum jest to niemożliwe, ja zdecydowałem się dopiero gdy zobaczyłem na własne oczy.
-
Dajcie wszyscy trochę na luz, świeta za pasem a tu same sprzeczki. Mam nadzieję że po nowym roku wszyscy odpoczną i ten wątek wróci do swojego pierwotnego tematu. Przecież jest tyle ciekawych spraw związanych z tym ogrzewaniem, o których można podyskutować a nie tylko wzajemne opluwanie. Życzę wszystkiego najlepszego wszystkim forumowiczom ( zarówno tym za ogrzewaniem pow. jak i tym przeciw ). Ja osobiście obiecuję w styczniu podzielić się swoimi doświadczeniami z pierwszej zimy z ogrzewaniem powietrznym.
-
Z tymi piecemi to prawda. Ten Reem jest sprzedawany na tej samej zasadzie co Miller ( pisałem parę wątków wcześniej ). Niby wszytko jest ok, ale ja bym trochę pyrał o części zamienne i serwis za parę lat. Wiem że z amerykańskich firm w Polsce biura mają Carrier, Trane i Lennox.
-
Kolego "taniaklima" to jest wątek o ogrzewaniu powietrznym a nie żadnych wymiennikach, załóż sobie nowy wątek i tam rzucaj spamy. Co do głośności instalacj ogrzewania to u mnie jest bardzo cicho, tylko piecyk troszke pomrukuje, ale to słychać tylko przy kotłowni.
-
Panowie ! To nie jest forum reklamowe, spamy nie są mile widziane ! Na forum jest specjalne miejsce dla ogłoszeń komercyjnych.