Czy warto odnawiać mieszkanie przed sprzedażą?Moim zdaniem warto.Niedawno sprzedawałem mieszkanie w bloku z wielkiej płyty -budowa koniec lat 80tych.Poczatkowo nie bardzo mialem ochotę na jakąkolwiek jego odnowę( było trochę zapuszczone choć z wymienionymi wszystkimi oknami i pionami kanalizacyjnymi)gdyż jakiekolwiek wolne srodki pochłaniała,od dłuższego czasu,budowa domu).Dałem ogłoszenia z dosc dobrze skalkulowana ceną i czekałem.Pare osób przyszło popatrzyło i na tym koniec a czas naglił.Tak więc wycofałem ofertę sprzdaży i pomimo niechęci przeprowadzilem maly remont.A oto co wchodzilo w jego zakres:-naprawa widocznych pęknięc,przeszpachlowanie i przemalowanie scian-odnowienie parapetów wewnętrznych(plastikowe maskownice nie zamontowane przy wymianie okien)-wymiana drzwi wejściowych(zdecydowalem się na takie lepiej wygłuszone)-odnowienie wszystkich fug pomiędzy płytkami w łazience i kuchni-zamontowanie nowych baterii przy umywalkach,brodziku i wannie(kupiłem praktycznie najtańsze)-zamontowanie nowych blatów i drzwiczek w szafkach kuchennych oraz nowego zlewozmywka(również najtańsze ale od razu był inny efekt)-odnowienie parkietu w 2 pokojach-wymiana paneli w pozostałych 2 pokojach(kupione na przecenie)-pomalowanie drzwi wewnętrznych.Większość tych prac przeprowadziłem we wlasnym zakresie.Koszt tej zabawy-7894,43zł.Mieszkanie ponownie zostalo wystawione na sprzedaż za znacznie wyższą kwotę i zostało sprzedane w ciągu trzech tygodni.(może miałem szczęście).Czy remont się opłacił?Dla mnie tak gdyż uzyskałem cenę znacznie wyższą od zakladanej i z duża nawiazką zwracajacą mi sam jego koszt.