Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

hin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez hin

  1. Kocioł jest przystosowany także do spalania drewna (Zębiec z ruchomą przegrodą). Instalacja jest stara (1983 rok, choć sprawna i działająca znakomicie, szczególnie po dołożeniu pompki obiegowej) i w planach jest jej całkowita wymiana więc w obecnej jej formie nie chcę nic zmieniać. Myślę że jeśli kupię drewno ścięte wiosną, doleży do jesieni, nie powinno być problemu. Zwłaszcza jeśli kupię gatunek szybko schnący, np brzoza. Allegro przeglądałem i tym samym mam jeszcze większy mętlik w głowie. Np ceny 1 mp brzozy w metrowych wałkach od 116 do 160 złotych. Chyba pozostaje podzwonić i dowiedzieć się szczegółów. Po przejrzeniu informacji w sieci mam kolejne obawy: kilkakrotnie spotkałem się z opiniami że np klient zakupił 10 mp drewna, po rozładunku i ułożeniu okazało się że jest go 6- 8 mp. Jeżeli zakupię tego drewna 40 metrów to taka sytuacja przechodzi w dość znaczne kwoty pieniężne. Z węglem nie ma problemu: w ulicy w pobliżu jest waga najazdowa z której mogę dowolnie korzystać: ważę pojazd przed i po rozładunku i nie ma miejsca na oszustwa. VIP Jacek: jeśli mógłbyś podzielić się swoimi uwagami, spostrzeżeniami, na co zwrócić uwagę odnośnie samego zakupu jak też i np gatunku drewna, cen itp, będę bardzo wdzięczny.
  2. Witam wszystkich Stoję przed dylematem zakupu paliwa do mojego kotła. Do tej pory paliłem w nim drewnem- zajmuję się produkcją sadowniczą więc takiego opału było pod dostatkiem. Jednak zapasy się wyczerpały i na kolejny sezon trzeba kupić opał. Rozważam zakup węgla, koksu lub drewna. Najchętniej skłaniam się ku drewnie- jest czystsze od węgla czy koksu, nie ma w kotłowni wszechobecnego czarnego pyłu, trudniej się pobrudzić przy dokładaniu do pieca. Ponadto z opalaniem drewnem mam pewne doświadczenie, wiem jak wyregulować kocioł itp. W którymś z numerów Murator-a czytałem zestawienie kosztów pozyskania energii z różnych źródeł i wg tamtego zestawienia węgiel i drewno były na podobnym poziomie cenowym. Tak więc zastanawiam się: - czy drewno czy jednak lepszy będzie węgiel/ koks - jeśli drewno to gdzie kupić w korzystnej cenie Dodam że miejsca mam dużo i na magazynowanie tego drewna, i na ewentualny wjazd/ rozładunek dużego samochodu. Mam też możliwości "obróbki"- tzn że mogę je kupić np w większych kawałkach i samemu je pociąć na mniejsze, jeśli miało by to sens ekonomiczny. Ponadto jeśli drewno, to interesuje mnie wyłącznie liściaste i najlepiej żeby nie było świeże, tylko choć trochę podsuszone. Jednak nigdy wcześniej go nie kupowałem i nie wiem czy "to się tak da", gdzie i za ile. Jeśli chodzi o ilość, to bardzo pobieżnie szacuję że będę go potrzebował ok 30- 50 mp. Dom jest piętrowy o powierzchni ok 240 m2, ściany 2 warstwowe- z betonu komórkowego + silikat, bez docieplenia, okna na dobrym poziomie izolacyjności cieplnej. Ogrzewam głównie parter, piętro jest niezamieszkane i ogrzewam je tylko na tyle aby utrzymać temperaturę dodatnią. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie/ wskazówki Pozdrawiam Michał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...