Krótka historia mojego problemu:
Fundament: ława fundamentowa 50cm szeroka x 40 cm wysoka (zbrojona 4 x fi 12, strzemiona fi6 bodajże co 20-30 cm o wymiarach bodajże ok 20 x 20 - wiem wymiarów nie przypilnowałem, narożniki przewiązane z L o 50cm x 50cm) beton B20, ściana fundamentowa 3 warstwy bloczków alfa (24 cm x 24 cm x 49 cm), realizacja kwiecień 2011.
Ściana: beton komórkowy 600'tka 24 cm szerokości, realizacja maj/czerwiec 2011.
Strop teriva wykonany w lipcu 2011, całość przykryta jesienią tego samego roku.
Tynki - kwiecień 2012, wylewki - maj 2012. Niedawno zauważyłem to co na zdjęciach (mam wrażenie, że ma to związek z ostatnimi opadami - może to tylko wrażenie). Z zewnątrz rysa jest bardzo delikatna (trzeba się naprawdę wpatrzyć, żeby ją zauważyć - w zasadzie od okna aż po wystający fragment ściany fundamentowej - jeszcze nie odkopywałem ławy).
Dwa dni temu na rysę zarzuciłem gładzi szpachlowej (akurat miałem pod reką), na niej jak widać rysa również się pojawiło co pewnie świadczy o tym, że pęknięcie się powiększa.
I teraz pytanie do Was: czy to typowy objaw osiadania budynku i mam się tym zupełnie nie przejmować? Czy jednak coś poważniejszego i mam szukać eksperta, który rzuci na to okiem?