-
Liczba zawartości
47 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez zet_zet
-
Zgadza się. Najlepiej spędza się czas w gronie ukochanych osób. Na tarasie i nie tylko
-
Mój taras usytuowany jest od południowo-zachodniej strony. I choć znaczna cześć jest przysłonięta wypuszczonym dachem, to latem słonko potrafi mocno przygrzać. Ale wtedy do dyspozycji są inne zacienione miejsca Wracając do głównego wątku: tak naprawdę to na tarasie najrzadziej pijam kawę. Przynajmniej o tej porze roku. Częściej jem posiłki lub raczę się winem (szczególnie w czasie wykonywania "brudnych" prac wokół domu).
-
Dziś było ognisko, garnek z pieczonkami (w lutym - szok!) i do tego białe wino. Obiadek na tarasie obowiązkowo
-
Ze też tylko muchy zauważasz. Ale podobno każdy widzi, to co chce zobaczyć Smacznego jedzonka na balkonie (zapewne) życzę :)
-
W Sylwestra miałem sporo pracy wokół domu, ale - pomimo chłodu - znalazłem chwilę czasu na zjedzenie obiadu na tarasie. Uwielbiam to miejsce nawet zimą Świetnie, że ten wątek nadal ma się dobrze na forum
-
Można to i tak ująć, ale widok tarasu jeszcze nikomu nie zaszkodził
-
Wszystko pięknie brzmi. Może ktoś wrzuci zdjęcia tych uroczych tarasów i balkonów?
-
Piękne miejsce. Też się przyłączam do tej kawy
-
Najważniejsza jest po prostu radość z życia - nawet w takich sprawach, jak picie kawy w ładnym miejscu i z ukochaną osobą. Do tego otwarta przestrzeń. To dlatego idąc do knajpy ludzie wolą siedzieć w ogródkach i pod parasolami. W czterech ścianach też jest OK, ale na tarasie nawet nietrafione wino ma lepszy smak
-
Nikt nie buduje domu po to, aby pić kawę na tarasie Jeśli już, to pije kawę na tarasie, ponieważ wybudował dom. Po wybudowaniu domu robię wiele rzeczy, których nie robiłem mieszkając w bloku: koszę trawę, rąbie drewno, wwożę opał, odśnieżam podjazd, przycinam drzewa, ale piję również kawę na tarasie, rozpalam w kominku, zapraszam przyjaciół na spotkanie przy ognisku w ogrodzie itp. Po prostu mieszkam z rodziną, pracuję i cieszę się życiem. Nawet takimi drobiazgami, jak kawa lub obiad na tarasie. Co widać na załączonym obrazku
-
Dzisiaj znów obiad na tarasie. O winie do obiadu już nawet nie wspominam, bo wątek dotyczy kawy Czy to jest na pewno luty???
-
28 grudnia 2013 r. - obiad zjedzony na tarasie. Fakt, że w grubym polarze i tuż po zwożeniu drewna do kominka, ale za to w ciepłych promieniach słońca. Co się z tą naturą wyprawia
-
Lukarna, w przyszłym roku dopiero będzie się działo, prawda?
-
Zabierałem głos w poruszanym tutaj wątku, ale jeszcze raz napiszę, że kawa wypita na tarasie (obojętnie, o której porze dnia i roku) jest bezcenna. Nawet, gdy krzątam się wokół domu i coś robię przy drewnie, iglakach, drzewkach itp. to zawsze lubię usiąść chwilę na tarasie. Najlepiej z kolejną kawą lub buteleczką dobrego wina. A po odśnieżaniu z kubkiem grzańca w ręku . Obiady latem - tylko na tarasie. Taras to niesamowite miejsce. Jedynie salon z kominkiem może z nim konkurować (szczególnie późną jesienią ). Ewentualnie jeszcze ławeczki przy ognisku za domem.
-
Dzięki za wskazówkę dotyczącą parametrów. Parametr "0" ustawiony był na 47C Podniosłem go do 50C i dziś woda zagrzała się właśnie do takiej temperatury.
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zastanawia mnie jedna rzecz . Pompa Hewalex znów grzeje c.w.u. Ostatnio jednak zauważyłem, że nawet przy wartości 43/47 C ciepła pompa jeszcze się nie załącza. A jeśli się włączy, to potrafi się zatrzymać przy 45 C. To dość dziwne, gdyż w ubiegłym roku nie miałem takiej sytuacji. Woda podgrzewała się do 50 C a teraz pompa jakby miała obniżony jakiś parametr. Dostała wiosennej zadyszki? Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją?
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zbiornik 40 litrów? Mieszkasz sam w tym domu?
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie miałem jeszcze potrzeby zmiany prędkości wentylatora. Pompa cały czas dmucha na trzech kreskach, czyli na najwyższym biegu. Nie jest to chyba aż tak głośne Oczywiście teraz działa CO, więc Hewalex nie dmucha. W PWPC-3,8H-A zmiana parametru wygląda dokładnie tak, jak piszesz: wciskasz MODE przez 5 sekund i przyciskając strzałkami góra/dół zmieniasz stopień prędkości pompy (1,2 lub 3 kreski). Dziwne, że nie działa. Aż sobie sprawdzę w sezonie
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja nadal obstaję przy wykorzystaniu pompy CWU wyłącznie do grzania ciepłej wody. Nie praktykuję podpinek, obejść i diabli wiedzą czego jeszcze. Nie powinno się z motoroweru robić małej ciężarówki Dziś zasypałem kocioł CO trzema węglarkami miału, mam ciepło w domu, a z kranów leci woda o temperaturze +50 C. I tak będzie do jutra (rano woda będzie miała ok. +40-45 C). Dopiero, gdy temperatura na zewnątrz podskoczy do +8 C to spokojnie załączę Hewalexa. Oczywiście każdy robi tak, jak uważa
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja dałbym czerpnię z zewnętrznej strony ściany - mam tak zamontowane u siebie. Oczywiście trzeba się przekuć, doprowadzić rurę odpowiedniej długości i zamontować kratkę w ścianie. Nie optowałbym za piwnicą czy tez strychem :lol
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No cóż Merkava (bo tak należy odczytać ów hebrajski nick) mógłby nieco jaśniej przedstawić swoje zastrzeżenia dotyczące wyliczeń Suspensera. Do mnie osobiście nie bardzo przemawia kwestia nagrzewania domu przez słońce. Mimo wszystko dom to nie bateria słoneczna Jeśli chodzi o zasobnik do c.w.u. to moim zdaniem 120-litrowy jest zbyt mały. Oczywiście trzeba brać pod uwagę ilość domowników oraz idące za tym zapotrzebowanie na ciepłą wodę. Ja zmieniłem zbiornik ze 120 l na 300 l i dzięki temu woda dłużej utrzymuje wysoką temperaturę.
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja w ogóle nie grzeję domu Hewalexem. Pompa służy mi tylko do otrzymania c.w.u. Jak pisałem, gdy temperatura spada poniżej 10-8 C to zazwyczaj i tak podpalam w piecu. Wtedy nie załączam pompy, gdyż i tak mam 300 litrów gorącej wody. Można też podpalić w kotle, zakręcić zawór na kaloryfery i zagrzać tylko wodę w bojlerze. Do tego trzaskająca brzoza w kominku Raz uruchomiłem Hewalexa przy 6 C ale natychmiast włączył się system odmrażania. Wolałem nie bawić się w testowanie tej opcji i od razu wyłączyłem pompę. Suspenser, czy pompą do c.w.u. ogrzewasz cały dom? Aż trudno uwierzyć...
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam nadzieję, że dobrze śledzę wątek o pompach cwu i odpisuję na poruszany aktualnie temat Kiedyś pisałem o swoim Hewalexie (pompa z zasobnikiem na 300 litrów). Użytkowałem ją jeden sezon i jestem bardzo zadowolony. Od momentu gdy kończę palenie w piecu (marzec-kwiecień) do mniej więcej początku października ciepłą wodę mam tylko z pompki. Teraz palę, więc i tak woda osiąga 50-55 C Sprzęt stoi wyłączony - tzn. działa tylko jako bojler. Powietrze do pompy dostarczam z zewnątrz (wykuta dziura w ścianie+rura), wyrzut zimnego powietrza skierowany jest do sporego garażu. Czy dobrze rozumiem,że niektórzy pobierają powietrze do pompy z wnętrza domu? Po co tak kombinować? Jeśli temperatura na zewnątrz ma poniżej 8C to pompa i tak nie zadziała, a w domu przecież palić trzeba. W ten sposób jest i ciepła woda w kranach i do tego nie trzeba na siłę uruchamiać sprzętu zasysającego powietrze np. z piwnicy. Ja z góry zakładam, że pompa jakieś 4-5 miesięcy stoi wyłączona. Generalnie potrzebuję jej wtedy, gdy nie palę w piecu. Jak pisałem swoją rolę spełnia znakomicie. Zużycie energii elektrycznej wzrosło latem o jakieś 30 zł a zużycie opału w sezonie letnim spadło do zera. I można zapomnieć o rozpalaniu w piecu w środku upalnego lipca
- 1 167 odpowiedzi
-
- cwu
- ekogroszek
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co byś zmienił(a), budując jeszcze raz
zet_zet odpowiedział am → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Zgadzam się z Darkiem. Żadna pergola tylko normalne zadaszenie. Mam wypuszczony dach na mniej więcej 1/3 tarasu i nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej Latem - przy silnym słońcu - to rzecz praktycznie bezcenna.