Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zet_zet

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    47
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zet_zet

  1. Mieszkam w swoim domu (parter 150 m2) od 2007 r. Jestem bardzo zadowolony z wprowadzonych w domu rozwiązań (np. samodzielne zrobienie domowej spiżarni, brak drzwi pomiędzy kuchnią i salonem - co za wygoda!, wykonany już na etapie budowy kominek itd.) Co mimo wszystko wymaga zmian? Drobiazgi związane z elektryką. Da się z tym żyć, ale jest to efekt niedopatrzenia na etapie realizacji budowy: - nie przewidziałem gniazdek na korytarzu (choćby jednego), i przy odkurzaniu trzeba przepinać odkurzacz (brak dosłownie 1 m przewodu) - nie pomyślałem o wypuszczeniu kabla elektrycznego na zewnątrz domu i teraz planując zrobienie oświetlenia w ogrodzie muszę przebijać się przez ścianę - póki co nie mam podciągniętego peszla od furtki do domu (czyli domofon tylko bezprzewodowy...)
  2. Możesz wyłączyć załączanie automatyczne i wtedy nic się nie uruchomi. Chyba, że - jak pisze Zigobar - włączysz PC ręcznie (o dowolnej porze) i właśnie wtedy dasz wentylatorowi trochę popracować.
  3. Masz samą pompę, bez wmontowanego zbiornika na wodę?
  4. Ja nie odłączam jej od sieci. W sezonie grzewczym pompa pełni rolę normalnego bojlera i na panelu widzę dokładnie temperaturę wody. Oczywiście zakręciłem wlot zimnego powietrza z zewnątrz, podkręciłem termozawór przy wlocie do pompy na 50 stopni oraz zakręciłem zawór odprowadzający na zewnątrz kondensat z pompy. Wszystko wg. zaleceń instalatora. Gdzieś w marcu wszystko przestawię w drugą stronę i znów uruchomię pompę na taniej taryfie
  5. Dawno tu nie zaglądałem Może warto wrzucić jakiś nowy wątek do tej błyskotliwej dyskusji? O bakterii wiemy już chyba wszystko
  6. zet_zet

    KOMINKI nasze !!!

    Hahaha już myślałem, że piszecie o moim kominku i wkładzie Racja, trzeba przeglądać wcześniejsze posty
  7. Taras z kawką - jak najbardziej!!! Kto się zdecyduje?
  8. zet_zet

    KOMINKI nasze !!!

    Mój kominek - budowany kilka lat temu. Gdy tylko zrobi się chłodniej, to zaraz w nim rozpalam Fotki z budowy oraz późniejsze
  9. Taras jest na wysokości niespełna 0,5 m od gruntu. Czy da się siedzieć w upalne dni? Oczywiście, choć wtedy jedynie cześć tarasu jest zacieniona. Z kolei rano bardziej wyczekuję słońca, niż przed nim uciekam Cały taras jest nasłoneczniony późnym popołudniem (gdy słonce schodzi niżej ), ale balustrada i tak daje nieco cienia. Wiele zależy od pory dnia i pory roku. I oczywiście od gatunku wypijanej kawy
  10. Bardzo proszę -oto kilka zdjęć. Zapewniam, że kawa na tarasie smakuje wyśmienicie
  11. Mój taras od południowej strony: dach wypuszczony na ok. 1/2 powierzchni tarasu, drewniana balustrada od zachodu oraz południa (na niej pnie się winogron), do tego ozdobne kasetony na kwiaty plus kwiaty wiszące po dachem; Gdyby jeszcze użytkownicy położonych obok ogródków nie palili teraz całego wyrwanego z gleby badziewia...
  12. Cały czas uważałem, że "pracowanie" domu, to jego naturalne - powiedzmy kilkucentymetrowe - obniżenie się. Wynik nacisku budowli na niewielką w końcu powierzchnię. O pracy jako podnoszeniu nigdy nie słyszałem. Tak z ciekawości: czy "pracują" tylko domy nieprawidłowo zbudowane, jak pisze Balto? Nie ma tu jakiejś stałej reguły?
  13. Pęknięcia poszły po linii prostej przez kilka płytek i trzeba jakoś z tym żyć. Nie wygląda to nawet tak źle, choć lepiej gdyby wszystko było OK. Płytek nie stukam. Może czas zacząć?
  14. Od kilku lat na tarasie mam gres położony na wylewce betonowej. Owszem, pojawiają się pęknięcia, gdyż taras ciągle pracuje (podobnie jak cały dom), ale na kostkę brukową nie zamieniłbym tego nigdy. To w końcu taras, a nie podjazd
  15. Łącznie zapłaciłem 9 000 PLN, ale doszły też koszty rur, reduktora ciśnienia,uchwytów, złączek, zaworów itp. Z kolei nie kupowałem naczynia przeponowego, gdyż takowe już posiadałem. Nie bez znaczenia był zakup w zaprzyjaźnionej hurtowni ) oraz instalator, który podczas budowy robił całą hydraulikę i CO. To wpłynęło na końcową cenę.
  16. Tak od siebie w temacie pomp do c.w.u. Od kilku miesięcy korzystam z pompy ciepła PWPC-3 z dwiema wężownicami firmy Hewalex. Zbiornik 300 l. Na ten moment jestem z tego sprzętu bardzo zadowolony. Rodzina składa się z 4 osób i wody wystarcza dla wszystkich. Oczywiście przy częstym korzystaniu z ciepłej wody pompa musi pracować nieco dłużej niż dwie godziny (włącza się automatycznie na drugiej taryfie w godz. 13-15). Muszę jeszcze wyłapać dokładny koszt zużycia energii elektrycznej, ale wygoda jest naprawdę duża. Raz na jakiś czas grzeję wodę tradycyjnie w kotle CO paląc drewniane ścinki, drobne gałęzie z wiosennej pielęgnacji ogrodu itp. Wprawdzie nie po to kupiłem pompę, aby latem grzać w piecu na krótkim obiegu, ale dla pieca chyba jest lepiej, gdy przepali się w nim np. raz na 2-3 tygodnie.
  17. Kawa na tarasie... Mój ulubiony moment dnia - szczególnie podczas ciepłych, letnich dni. I dlatego właśnie od tego wątku zaczynam swoją aktywność na tym forum )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...