teraz już raczej nie dopchasz tych paneli, ale spróbować można, powinny jeszcze być kliny pozakładane przy układaniu, odstęp 5 mm, wydaję mi się troszkę mały, gdyż panel i ściana pracują, (ale to musi być) przecież i tak zakryje to listwa, dodatkowo możesz to zalepić silikonem (taka sztuczka, gdy podłoga pracuje to nie wydmuchuje kurzu spod siebie, no i nie ma pajączków) wgniecenia w płytach zagipsować, troszkę gładzi i po sprawie, Jeżeli pękają na łączeniach specjalny gips np knauf uniflot (ok 30 zł) za chyba 5 kg , wtopić siatkę, i na to gładz jednak widzę na obrazu że raczej jest brzuch, ja bym to troszkę zeszlifował (uwaga na siatkę) i dałbym na to gładź ale rozciągnąłbym ją na minimum 30 cm w każdą stronę płyty (wzdłuż łączenia, to powinno zniwelowac pagórki)