Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

Sniper

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    191

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez Sniper

  1. Sniper
    Masz na myśli duże płyty, czy taką cegiełkę jak tam wymyśliłem?
  2. Sniper
    Hej, Pomocy, bo mam mętlik w głowie. Chcę połączyć szare gresy na ścianach z drewnopodobnymi na podłodze, zabudowie wanny i wc. Do kompletu miałyby się pojawić szafki z prawdziwego drewna. Coś w tym stylu: Usłyszałem sugestię, że chcę wcisnąć zbyt dużo drewna do tej łazienki i wyjdzie boazeria, w dodatku zbyt symetryczna (po obu stronach). Obawiam się, że płytki drewnopodobne (mimo, iż są bardzo wysokiej jakości) obok prawdziwego drewna będą wyglądały bardzo sztucznie. W dodatku raczej nie uda się dobrać drewna w identycznym odcieniu i usłojeniu. Pomyślałem, żeby zrezygnować z drewna na zabudowie wc i zrobić tam mozaikę: Tym sposobem drewno na szafce nie będzie bezpośrednio sąsiadować z tym na zabudowie stelaża wc, więc nie będzie się aż tak gryźć. Zmniejszy się ilość sztucznego drewna i dojdzie ciekawy element w formie mozaiki. Co o tym sądzicie? Która wersja lepsza? A może jeszcze inaczej?
  3. Sniper
    Z polskich darmowych nie ma nic fajnego, są raczej słabiutkie. Najlepszy z tych najsłabszych to moim zdaniem Light Decor Paradyż. Jest dosyć prosty, ale prędzej czy później trafisz na problem, którego rozwikłanie wymaga anielskiej cierpliwości. No i efekty, tj. wizualizacje są bardzo przeciętnej jakości. Dlatego polecam to, co pisałem w tym wątku, tj. program on-line TilePlanner: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177729-Programy-do-aran%C5%BCacji-projektowania-itd&p=6722798&viewfull=1#post6722798 Nie jest po polsku, więc w razie czego słownik i sobie poradzisz. Za to wizualizacja na dużo wyższym poziomie. Pojawiła się tutaj też informacja o aplikacjach on-line Floorplanner i Roomstyler. Nie przyjrzałem się im zbyt dokładnie, ale obie również mają potencjał. Ten pierwszy taki cukierkowy, bardziej do zabawy niż wizualizacji, drugi z kolei oferuje całkiem fajne wizualki, niestety bez aktywnego trybu 3D (jedynie malutkie zdjęcia).
  4. Sniper
    To akurat traktowałbym jako zaletę. U najlepszych producentów ten sam wzór powtarza się nie częściej niż co kilkanaście metrów. Jeżeli 3 płytki są różne, to już jest namiastka sukcesu.
  5. Sniper
    Z darmowych to chyba tylko Ikea ma program z takimi ostrzeżeniami. W pozostałych musisz sam przewidzieć wszystkie sytuacje, bo to już funkcja raczej z zaawansowanych, komercyjnych aplikacji.
  6. Sniper
    To jeszcze zostaje opcja zrezygnować z szafki narożnej i na całej szerokości półwyspu od strony kuchni dać wielką szufladę. A dostęp do szafki "od święta" można zrobić z drugiej strony, tj. tam gdzie krzesełka. Mi się podobała ta wersja: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=300165&d=1421831030
  7. Sniper
    Troszkę razi mnie dysproporcja między malutkim cargo i dużą szafką narożną obok siebie. Pokombinowałbym trochę, żeby zmniejszyć szafkę i powiększyć szuflady, bo masz ich bardzo mało w kuchni, a są najwygodniejsze. Może tu coś znajdziesz: http://www.peka.pl/pl/page/szafki-narozne Fajnie to wygląda, nawet bez tej nadstawki. Bije na głowę rozwiązanie z deską do prasowania. Nie nazwałbym tego dziurą, tylko wolną przestrzenią, która dodaje "oddechu" tej kuchni. Gorzej by wyglądało, gdybyś zawaliła wszystkie ściany dookoła. Tak będzie ładnie. Tego typu okapy mają zwykle 60 cm szerokości. Tak jest ładnie i praktycznie, ale jak wspominałem bez gwarancji. Lodówki w zabudowie są mniejsze i lipne. Niestety mam ten sam dylemat...
  8. Sniper
    Można pokombinować z głębokością szafek. Skoro blat na nodze planowałaś skończyć w tym samym miejscu co wysoką zabudowę, to widziałbym to w ten sposób:
  9. Sniper
    Szafka pod blatem będzie ostatnim miejscem do jakiego będziesz chciała zaglądać. Mało wygodnie i kompletnie niepraktycznie jest włazić pod blat, odsuwać krzesełka, otwierać szafkę, wyjmować jakiś mikser używany raz do roku i prosić drugą osobę, żeby pomogła Ci się razem z nim wydostać z tej dziury. Skoro krzesełka po drugiej stronie, to zrobiłbym jeszcze inaczej. Na ścianie z okapem dałbym wielką szufladę 90 cm, tak żeby jej koniec licował się z krawędzią okna. Tym sposobem płyta i okap trafiają na środek tej szuflady, zostaje 15 cm z lewej, żeby swobodniej łokciem wymachiwać i 15 cm z prawej, żeby roleta nie zawadzała o okap. Następnie można dać małe wysuwane cargo 30 cm na oleje/deski do krojenia lub całkowicie z tego zrezygnować. I dalej, zamiast blatu z otwartą nogą, półwysep zbudowany z normalnych szafek. Od strony kuchni wielka szuflada (90 cm, czy ile tam wyjdzie) na talerze i szklanki (bo jakoś tego mi tam brakuje). A od strony jadalni/salonu nadstawka z hokerami, nieco wyższa od szafek w kuchni. Tym sposobem zasłonisz częściowo zlew i walające się w jego okolicy zmywaki, płyny do mycia naczyń i inne wynalazki. Mam na myśli coś takiego, tylko z odrobinę wyższą nadstawką do hokerów: http://www.homebook.pl/profil/kuchnie-atlas-szczecin/projekt-elegancja-w-bieli Po głębszych przemyśleniach stwierdzam, że jednak zwykła noga jest mniej atrakcyjna i praktyczna od pełnej zabudowy z nadstawką. No i jest wyzwaniem dla stolarza, bo żeby nie stała się zaraz gibającą, rozklekotaną dechą, musi być wykonana z grubej płyty, ew. w jakiś magiczny sposób wzmocniona. A na wizualizacjach widzę cienkie blaty i cienką nogę. Parę razy ktoś porządnie kopnie i będzie po nodze...
  10. Sniper
    Bezwzględnie należałoby usunąć błąd ortograficzny ze ściany (hint: nadziei). Półwysep wydaje się mało praktyczny. Przy 60-centymetrowym blacie nie da się usiąść we dwoje, żeby nie obijać się talerzami i nie kopać po kostkach. Przydałoby się to poszerzyć, ew. oba krzesełka przerzucić na drugą stroną. Noga od półwyspu nie pasuje mi do reszty. Wszystko jest zabudowane pełną płytą, a tu jakaś kratka jak drzwi do konfesjonału. Brakuje też blendy między cargo po prawej stronie piekarnika a szafkami dolnymi (albo nie widać tego na wizualizacji), żeby wyjeżdżające cargo nie rysowało o szafki. Płytę grzewczą przesunąłbym na środek w stronę okna. Obecne usytuowanie sprowadza do zera użyteczność blatu po prawej stronie zlewu, bo łokciem można strącić pobliski garnek albo się poparzyć. A tak ogólnie to ładna kolorystyka i całokształt. Wersja z lodówką wolnostojącą też ładna, tylko takie wciśnięcie lodówki bez odstępów oznacza utratę gwarancji, bo w instrukcji jest informacja o konieczności zapewnienia wentylacji 5 cm po bokach i z tyłu. I znowu brakuje mi blendy przy piekarniku.
  11. Sniper

    Pochwalcie się swoimi kuchniami

    Sniper odpowiedział Enter → na topic → Wnętrza

    Białe są ładniejsze, ale zaraz zaczną farbować od granatowych spodni, więc z praktycznego punktu widzenia wybrałbym czarne. Ale nie z Ikei. Mam ich krzesła o bardzo podobnej konstrukcji i niestety stwierdzam, że są tandetne. Chyba już po roku użytkowania zaczęły niemiłosiernie skrzypieć. W wielu miejscach klej puścił i nogi żyją swoim życiem. Raz na jakiś czas muszę takie krzesełko wziąć "na kolanko" i dać porządnego klapsa z wszystkich stron, żeby pozbijać je do kupy. A przy siadaniu i tak trzeba sprawdzać, czy nogi nie odstają na łączeniach, żeby nie wyrżnąć na ziemię. Pół biedy, że ja mam tylko krzesła, bo z hokera to się leci 2x wyżej. O ile z mebli kuchennych Ikea jestem zadowolony, tak krzesła zdecydowanie odradzam.
  12. Sniper
    Też mam białe i też z MDF. I moim rankingu irytujących rzeczy zajmują drugie miejsce, zaraz po parawanie nawannowym. Nie sposób ich utrzymać w czystości. MDF działa jak magnes na kurz. Trzeba non-stop przecierać lub odkurzać. A jak się powtarza to regularnie, to robią się smugi, mazaje i takie tam. Po 7 latach wygląda to już średnio. Ale do kolejnego mieszkania też wybiorę białe listwy, tylko takie, które mają mało skosów, żeby powierzchnia do osadzania kurzu była jak najmniejsza i pomyślę o jakiejś impregnacji, żeby je jakoś zabezpieczyć.
  13. Sniper
    Wiele nie pomogę, ale po obejrzeniu fotek tego dębu potwierdzam, że wygląda świetnie. A ja bym właśnie zrobił białe fronty + blat i ramy z takiego dębu (ew. odpowiedni laminat). Do takich rzeczy polecam Google Grafika -> Wyszukiwanie obrazem. I gotowe wyniki: http://www.meblekam.pl/oferta/olivia.html http://www.viko-meble.pl/stol-prostokatny-titan-dab-szary-id-3109.html http://valor-meble.pl/stol-prostokatny-tytan-dab-szary-p-2028.html
  14. Sniper
    Z tych dwóch bardziej podobają mi się te jasne, ale Quick Step ma taki wybór, że pewnie szukałbym jeszcze innych...
  15. Sniper
    Z całym szacunkiem, ale jak na komercyjny produkt, to wyglądają tragicznie...
  16. Sniper
    Do tej pory korzystałem z darmowej wersji programu Light Decor Paradyż. Efekty mizerne, ale lepsze to niż nic. Niedawno odkryłem włoską aplikację online firmy Maticad: http://www.tileplanner.com Producent chwali się bazą 70 tys. płytek i ogromną ilością elementów wyposażenia wnętrz. Wersja darmowa wymaga założenia konta, ma okrojoną bazę, ale za to jest nieograniczona w czasie. Niestety można zapisać tylko jeden projekt w danym momencie. Trochę toporne jest sterowanie, ale po odrobinie wprawy dość szybko się projektuje, a efekt końcowy wg mnie bije na głowę Light Decor Paradyż. Zresztą oceńcie sami... Poniżej projekt mojej łazienki wykonany w Maticad TilePlanner: i ta sama łazienka w Light Decor Paradyż:
  17. Sniper
    Hej, Potrzebuję jeszcze Waszej pomocy w kilku kwestiach... 1. Nad blatem z umywalką chciałbym dać duże lustro o wymiarach ok. 170x100. Jak najlepiej je oświetlić? Jakaś długa rura, kilka mniejszych, kinkiety, ledy? A może coś na zamówienie u stolarza na wzór mebli? Oczywiście ma służyć żonie do makijażu. 2. Na ścianach mają być szare gresy Villeroy & Boch Lucerna Gray, a na podłodze drewnopodobne Porcelanosa Ascot Roble. Plan jest taki, żeby zrobić też drewnopodobną obudowę wanny i geberitu. Nie za dużo tego drewna? 3. Szafki pod umywalką i nad geberitem mają zostać zrobione na zamówienie: fornirowana rama zbliżona do gresów drewnopodobnych (o ile stolarz coś dobierze) i białe fronty lakierowane w połysku. Czy bezpieczniej zrezygnować z ramy i zrobić wszystko białe? A jeśli tak, to czy nie wyjdzie zbyt kuchennie? P.S. Proszę nie czepiać się kwiatka. Wizualizację robiłem w darmowym programie i to był jedyny element, który pozwalał przełamać te szarości.
  18. Sniper
    Hej, próbowałem szczęścia w tym wątku, ale chyba niewiele osób tam zagląda, więc podpytam tutaj. Próbuję dopasować płytki drewnopodobne na podłogę do płytki ściennej Villeroy & Boch Lucerna Gray, o takiej: Szukając płytki idealnie odwzorowującej drewno, przejrzałem dziesiątki modeli w kilkudziesięciu sklepach. Wydaje mi się, że w końcu znalazłem płytki o których mogę powiedzieć, że zbliżają się do ideału: Porcelanosa Ascot - ładny wydruk i faktura nieźle przypominające drewno, barwione w masie, brak widocznego podkładu ceramicznego, perfekcyjna rektyfikacja i świetne kolory. Dostępne w dwóch rozmiarach 22x90 i 14,3x90: I teraz pytanie: która z tych płytek pasowałaby najlepiej do małej łazienki 5,2 m2. Zależy mi, żeby trochę ją rozjaśnić i ocieplić. Mój typ to Porcelanosa Ascot Roble. Co o tym myślicie?
  19. Sniper
    Przyznam, że popełniłem błąd. Od dawna nie mogłem znaleźć idealnych płytek drewnopodobnych i zasugerowałem się opiniami, że te Marazzi Treverkhome są takie ładne. Dziś pierwszy raz obejrzałem je na żywo i... niestety, ogromnie się zawiodłem. Przesadzone, przejaskrawione kolory i bardzo kiepskiej jakości rozmyty nadruk tekstury, który powoduje, że płytka już na pierwszy rzut oka wygląda bardzo sztucznie i po prostu kiepsko. Do kompletu wyraźnie widoczny biały podkład ceramiczny tuż pod warstwą z nadrukiem, który fatalnie wygląda gdy zdarzą się odpryski. Zdecydowanie wrzuciłbym je do jednego wora z całą masą tanich imitacji drewna... Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Znalazłem świetnie wyglądające płytki Porcelanosa Ascot i na chwilę obecną to z którąś z nich chciałbym połączyć szare Villeroy & Boch Lucerna. A Wy jak to widzicie?
  20. Sniper
    Połączyłem 4 kolory dla porównania. Który zestaw pasuje najlepiej?
  21. Sniper
    Hej, Mam dylemat z wyborem płytek do małej łazienki 5,2 m2. Spodobały mi się Villeroy & Boch Lucerna Gray: Łazienka ma mieć mniej więcej taki układ (płytki mają przypadkowe kolory, bo to darmowy program): V&B Lucerna występują w dwóch rozmiarach: 35x70 oraz 45x90. Rozważam mniejsze położyć na ścianę, większe na podłogę, ale wydaje mi się, że będzie ponuro. Zastanawiam się nad płytkami drewnopodobnymi na podłogę, ew. dodatkowo na obudowę wanny i geberitu. Jakie płytki by pasowały do tej szarości? Istotny jest też fakt, żeby wykorzystać przestrzeń nad geberitem i zrobić tam zabudowę z szafkami. I tu jest problem: czy znacie jakieś płytki drewnopodobne do których stolarz bez problemu dobierze fornir, żeby komplet do siebie pasował? A może lepiej zrobić całą zabudowę geberitu z drewna (łącznie z dołem)? Nie wiem jak pogodzić pracę glazurnika, który zamontuje stelaż, z pracą stolarza, który miałby ten stelaż obudować drewnem. Ma to sens, czy za duże ryzyko, że się nie dogadają i wyjdzie kaszana? Wymyśliłem takie wersje: Pomóżcie pls. Co o tym sądzicie?
  22. Sniper
    Jeśli bidetta odpada, to kup dowolny kibelek i do tego deskę bidetową, np. BioBidet. Są też kompletne rozwiązania "dużych" producentów: Duravit SensoWash i Geberit AquaClean. Z tej ostatniej firmy szczególnie fajnie prezentuje się AquaClean Sela (niestety cena blisko 8000 zł). A jeśli temat nie jest palący, to możesz wstrzymać się do przyszłego roku, gdy na polski rynek wejdzie deska myjąca Villeroy & Boch ViClean-L, którą będzie można zamontować na specjalnej wersji wc Villeroy & Boch Subway 2.0. Sama deska w Niemczech kosztuje obecnie nieco ponad 1000 EUR, a po wejściu do Polski komplet z dedykowanym wc i zestawem przyłączeniowym powinien oscylować w okolicy 6000 zł. Sam jeszcze tego nie posiadam, ale po przeczytaniu setek opinii na amerykańskich portalach stwierdzam, że takie rozwiązanie bije na głowę bidety, a szczęśliwi posiadacze nie mogą się później bez tego obejść. Z drugiej strony, jeśli bardzo się uprzesz, pogadaj z wykonawcą, czy będzie mógł choć parę centymetrów wkuć stelaże w ścianę. Mi kilku wykonawców zaproponowało takie rozwiązanie. Jeśli się uda, postaraj się dodatkowo, żeby zabudowa z płytek była jak najcieńsza. Tym sposobem, może uda się umieścić wc i bidet dokładnie naprzeciwko siebie, a pudła od zabudowy stelaży zminimalizować do ok. 10-12 cm. Widziałem takie rozwiązanie w jakimś hotelu. Odstęp między wc a bidetem był taki, żeby swobodnie między nimi przejść. Wizualnie się broniło i w niczym nie przeszkadzało.
  23. Sniper
    Miałem na myśli kompletną toaletę myjącą, np. Geberit AquaClean Sela, bo bidetta to wg mnie wężyk ze słuchawką. Coś takiego w ogóle nie wchodzi w grę. Moja żona początkowo też wolała wc + bidet, ale zobaczyła tego Geberita na żywo i chyba się do niego przekonała. Orientacyjnie zwymiarowałem mój rysunek - od wc do blatu byłoby ok 58 cm, może kapkę mniej gdy dojdą płytki. Sugerujesz, że nadal będzie za ciasno? Chcielibyśmy zrobić coś w tym stylu: Jeśli chodzi o brak okna, to chyba nie stanowi to problemu. Teraz też robi makijaż w łazience bez okna, tylko na stojąco. Przy takim blacie będzie mogła sobie klapen pupen, a dobre oświetlenie powinno załatwić sprawę. W sypialni niestety nie będzie miejsca na toaletkę. Nadal lipa?
  24. Sniper
    Hej, Pomocy! Od czasów epoki napoleońskiej walczę z koncepcją łazienki o wym. 296 x 176 cm. Pomożecie mi wybrać najlepszą wersję? Projekt 1 - miał być wc + bidet i wysoka zabudowa geberitu do samego sufitu. Rozmieszczenie elementów (poza bidetem) przewidział developer. Pomysł upadł, bo w ciągu dwóch wieków powstały toalety myjące. Projekt 2 - miejsce wc i bidetu zastąpiła toaleta myjąca. Pod umywalką długi blat z szeroką szufladą, a na jego końcu mała toaletka do makijażu dla mojej małżonki. Na całej długości blatu wielkie lustro. Projekt 3 - toaleta przeniesiona na ścianę przy drzwiach, dzięki czemu blat wydłuża się o 20 cm, ale jednocześnie zabudowa geberitu zamienia się w pudło pasujące zupełnie do niczego. Projekt 4 - totalna reorganizacja pozwalająca na wciśnięcie do łazienki większej wanny (nawet 190x90 zamiast 170x75 z poprzednich projektów). Tym samym blat z lustrem zostałby przeniesiony na krótszą ścianę. Planujemy szare płytki - dokładnie w takim kolorze jak na projektach. Nie będzie za ciemno? Marzy mi się łazienka bez parawanu nawannowego, bo mój obecny non-stop trzeba szorować. Czy wstawiając szerszą wannę (np. 180x80) z drążkiem prysznicowym można zrezygnować z parawanu? Macie jakieś doświadczenia w tej materii?
  25. Sniper
    Czytałem sporo nt. płytek drewnopodobnych w salonach i wiele osób chwali sobie to rozwiązanie ze względu na wygodę, ale ci, którzy nie mają podłogówki raczej narzekają na zimno. Możesz pomyśleć o punktowych matach grzewczych, np. w okolicy sofy czy fotela, żeby żonie nie marzły stópki. Prosta mata ze sterownikiem to kilkaset zł. Mi też się podoba takie rozwiązanie, ale dla odmiany, moja żona nie wyobraża sobie niczego innego niż drewno w salonie. Słowa "dobre" i "Paradyż" raczej do siebie nie pasują. Płytki drewnopodobne tej firmy to czysta loteria - wystarczy poczytać opinie na ich temat. Ale w cenie 50-60 zł raczej nie znajdziesz nic lepszego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia