Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

anio123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez anio123

  1. Kasia i Łukasz, chodziło mi o pełny koszt podłączenia gazu, dlatego w podanej kwocie uwzględniłam ok 2200 opłaty przyłączeniowej, coś ok 4000 tys za projekt i wykonanie z materiałem (w tym za dodatkowe mapki geodezyjne) i skrzynka - ona chyba kosztowała znacznie mniej niż 1tys - raczej 300-400zł). Ceny zapewne zależą od dystrybutora i konkurencji na danym terenie. My i tak się cieszymy, bo od lipca br. nasza spółka nie robi nowych przyłączy. Prawdopodobnie do 2019r.
  2. Nasz groszek, to ten podstawowy bez garażu. Sporo jednak w nim zmieniliśmy - wydłużyliśmy, zmieniliśmy okna, przeorganizowaliśmy niemal całą górę, podnieśliśmy strop. Gdzieś to wcześniej chyba opisałam. Na szczęście architekt adaptujący budynek zrobił to niemal za darmo:rolleyes: Wyszedł nam taki groszek indywidualny. I dziękuję w imieniu podłogi:)
  3. Witajcie:) Kasia i Łukasz, trzymam kciuki za wykończeniówkę. Dla mnie to trudny czas - niby widać metę, ale już jakoś tchu brakuje:bash: Zazdroszczę Wam, że macie budowę tak blisko - ja swój domek wizytuję zdecydowanie zbyt rzadko. swawrz, my nawet nie zastanawialiśmy się nad innym ogrzewaniem - tylko gaz. Nawet jak mąż był na targach budowlanych w Łodzi, to facet od pomp ciepła stwierdził, że jak jest gaz, to on nawet do pompy nie da rady przekonać. Z doświadczeń moich znajomych ekogroszek i gaz wychodzą bardzo podobnie w eksploatacji. A z gazem jednak mniej roboty, czyściej, mniej miejsca zajmuje. No i oni wodę latem grzeli prądem... Tylko, że gaz to też koszt przyłącza - u nas wyszło ok 6-7tys za 5m przyłącza, skrzynkę i projekt:bash: Zdjęć nowych brak, ale wrzucę te wcześniejsze. Góra - nasza sypialnia i pokoik córki - są dwa niemal bliźniacze, bo zmieniliśmy nieco ścianki działowe na górze.
  4. Faktycznie mój błąd. Jakoś tak z rozpędu zmniejszyłam zdjęcia i nie sprawdziłam do jakiego rozmiaru. W tej chwili nie mam już dostępu do oryginałów, to nie wrzucę, ale jutro może uda mi się cyknąć kolejne. Płytki na dole to Stella - wyłożony będzie tylko prysznic. Gosiu, Twoja kuchnia faktycznie wydaje się spora i taka lekka.
  5. Witam wszystkich:welcome: Supernik my postanowiliśmy po prostu zrobić wszystko, żeby jak najszybciej tam zamieszkać. Ponieważ stwierdziliśmy, że jest już tyle zrobione, że trzeba grzać, a jak grzać, to wypadałoby tam być No i jakoś tak wyszło, że zarządziliśmy przeprowadzkę Najbardziej przeraża mnie brak ocieplenia, brak wyłożonych schodów, no i ten pier...nik na podwórku:bash: Ale da się jakoś przeżyć... chyba:rolleyes: No i muszę jeszcze się wywiedzieć co zrobić, żeby mieszkać tam legalnie i ile to trwa:bash: Może ktoś z już mieszkających coś mi podpowie ? Kilka zdjęć wrzucam do pooglądania:popcorn: Szachownica w kuchni została mianowana placem zabaw - można chodzić po białym, bądź po czarnym, bądź grać w warcaby:D
  6. Witaj Aniu:welcome: Pięknie u Ciebie. W wolnej chwili muszę dokładniej przejrzeć wątek:yes: Przychodzę z pytaniem... Trafiłam tu z wątku o łączeniu paneli z gresem. Też myślałam o przyklejeniu paneli od strony gresu i zostawieniu większej dylatacji przy ścianie (tam pójdzie listwa przypodłogowa). Pisałaś, że tak zrobiłaś. Coś już zastosowałaś w te szczeliny? Sprawdza się to? Powiedz, że tak:D Te listwy maskujące są takie paskudne:bash: Za wszelką cenę MUSZĘ ich uniknąć i przejrzałam już wiele propozycji - jednak dla mnie, to korek wygląda najbardziej estetycznie. A stół świetny:yes:
  7. Gratuluję znalezienia stolarza! Chwal się projektem! Tekst o zamurowaniu okna zabójczy
  8. Zdjęcie troszeczkę przekłamuje. I jakieś takie "krzywe" wyszło... U nas zostanie nawiezione jeszcze sporo ziemi, ponieważ musimy się podnieść do poziomu planowanej drogi. Na działce nie będzie spadku. A schody chcę skuć, bo planowałam tam jakiś klombik zrobić. Do ogrodzenia mamy 5m i brakuje mi miejsca na taki przedogródek. A jak będzie zejście, to i jakaś utwardzona nawierzchnia by się przydała, a nie roślinność... Jeszcze pewnie nie raz zmienię zdanie zanim coś tam wykombinuję
  9. Witam, właśnie trafiłam na Twój wątek i jestem oczarowana tym co planujesz i tym jak planujesz:) Wszystko masz przemyślane:eek: A u mnie tyle decyzji podjętych w minutę, że aż się boję o efekt Chociażby drzwi wejściowe - mam zamówiony ten sam model co Ty, białe, ale z ... CAL-a!!! Nie przyszło mi do głowy zapytać o ich wygląd od wewnątrz Za jakieś 2 tyg będą u mnie, to sobie na żywo zobaczę co najlepszego zrobiłam!!! A dom planuję w podobnym klimacie do Twojego i Twoje inspiracje mogłyby być moimi:) Zapowiada się pięknie. Będę częstym gościem:)
  10. Witam, pozwolę sobie dorzucić pewne sprostowanie:) To co ma gosia sz-n to jest podbitka, ale już to co ma dorkaS to jest nadbitka. W nadbitce deski nabite są na krokwie od góry i takie rozwiązanie trzeba zaplanować przed położeniem pokrycia. Ponoć nadbitka pozwala na lepszą wentylację dachu. Podbitka pozwala za to ukryć pewne niedociągnięcia ciesielskie:) No i dochodzi jeszcze kwestia gustu - co się komu bardziej podoba:) Nasz domek doczekał się dachówki - na razie na jednej połaci:) Jak tylko zakończą się pewne prace w środku i da się tam troszeczkę uprzątnąć, to pstryknę kilka zdjęć Mam jeszcze zagwozdkę ze schodami zewnętrznymi. Nam wykonawca poszalał i zrobił dodatkowo zejście w stronę okna (do skucia!). Reszta niby tak, jak miało być, ale mi się nie podoba. Może macie jakiś patent na ciekawe schody wejściowe? Jak macie/będziecie mieć u siebie?
  11. Witam, dawno mnie nie było. Gosiu - łazieneczka bardzo ładna:) Jeżeli chodzi o zdjęcia mojego groszka, to gdzieś tam wcześniej są. Teraz co prawda mam już tynki, ale nie porobiłam żadnych zdjęć. Chwilowo zastój w pracach, więc co tu zamieszczać... Ale jak coś ruszy, to będę pokazywać Wiem przecież, jakie znaczenie miały dla mnie zdjęcia gotowych groszków, gdy wybierałam projekt:)
  12. Gosiu, moje gratulacje:) Czekamy na zdjęcia:) U nas mamy już tynki, teraz zamówiliśmy parapety, rozglądamy się za drzwiami, płytkami, panelami itp. Co do ogrzewania, to cały dół (oprócz gabinetu) będzie grzany podłogówką. W salonie i korytarzu planujemy panele. Mam nadzieję, że się sprawdzą. Otuchy dodaje mi to, że osoby, które już mieszkają i mają takie rozwiązanie nie narzekają. Na wszelki wypadek mamy zostawione w ścianach rurki do grzejników, więc w razie czego nie będziemy musieli pruć ścian w całym domu. Edit: A co do wielkości domu, to u nas też każdy jak wejdzie, to się dziwi, że tyle miejsca mamy:) I wszystko tak ładnie rozplanowane:) I jest wszystko co być powinno:)
  13. Gosia sz-n, gratuluję Choć ja jakoś od razu myślałam o naszych murach jak o domu. Zawsze mówię, że jedziemy "do nas, do domu":) Inka.ja, my zdecydowaliśmy się na dachówkę. Przeważyły: estetyka, trwałość, lepsza izolacja. Na minus chyba tylko ciężar. No i cena oczywiście...
  14. Oczywiście posadzki już mamy. Tylko zdjęcia wcześniej były robione. Gosiu, a czy suszyliście jakoś dodatkowo te tynki? My chcemy też dość szybko się wprowadzić, ale wszyscy nam odradzają i każą suszyć mury... że wilgoć, grzyb itp. Proszę o każdą opinię na ten temat. Pozdrawiam
  15. Gosia sz-n kuchnia super. Ogólnie, to jeszcze rok temu, jak mieliśmy tylko fundamenty, to oglądałam różne groszkowe zdjęcia i zazdrościłam (tak pozytywnie oczywiście) Wam postępów i myślałam "Kiedy u nas tak będzie????" choć prawdę mówiąc nadal tak mam:) Niżej nasz groszek z zewnątrz. Ostatnie zdjęcie to widok "z kanapy":)
  16. Witajcie! Wątek podglądam od dawna, ale dopiero teraz postanowiłam coś napisać. To dzięki Waszym opiniom i zdjęciom gotowych groszków zdecydowaliśmy się z mężem na budowę tego domku. Jak na razie jesteśmy ze swojej decyzji bardzo zadowoleni. Koszty budowy są zdecydowanie niższe niż gdybyśmy budowali inny dom, na który już mieliśmy nawet pozwolenie Ale na 2 tyg przed kopaniem fundamentów zmieniliśmy plan. Aktualnie jesteśmy na etapie, na którym dom przypomina DOM:) Dom zamknięty, są wszystkie instalacje, wylewki... Czekamy na tynkarzy, którzy mają pojawić się za 1-2 tyg. Mieli wejść już tydzień temu, ale jako jedyna ekipa nawalili i nie dotrzymali terminu. Budujemy podstawową wersję groszka bez garażu. Wprowadziliśmy trochę zmian - brak okna na ścianie przy kominku, jedno duże okno tarasowe, obniżona spiżarka pod schodami, schody ze spocznikiem, brak okna w pokoju na dole na tylnej elewacji, a powiększone na bocznej. Hmmm... co jeszcze...? Z istotnych zmian, to nasz parter ma 2,75m wysokości a ścianka kolankowa chyba 100cm. Dach też wygląda trochę inaczej niż w oryginale. Nie wiem dlaczego ale nie mogę wstawić zdjęć. Jak się naumiem, to wrzucę kilka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...