Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

sama w domu

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    68

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez sama w domu

  1. sama w domu
    Z tym bruzdowaniem w 18cm murze to nie ma co demonizować. Rurkę fi 50-60 mozna jeszcze spokojnie w takiej ścianie schować. Gorzej jest z fi 110, ale to tez dotyczy głównie poziomego chowania i na dłuższych odcinkach. Z chowaniem w pionie mysle, że nie powinno byc przeciwskazań. Jesli sie dobrze zaprojektuje instalacje to w ogóle nie trzeba będzie takich bruzd w ścianie robić. Prawda jest, że silka to materiał cholernie twardy i nawet nie każdy wykonawca chce sie z nim bawic bo bruzduje i wykuwa się w nim ciężej, zwłaszcza jak fachowiec ma kiepski sprzęt, a poza tym nawet na etapie SSO jest to mało wdzięczny materiał dla wykonawcy bo do cięcia musza używać specjalnych tarcz, które ponoc tanie nie sa i na długo tez nie starczają. Po sąsiedzku mam budowe własnei z silikatów i byłam świadkiem jak majster siarczysta mowa wypowiadal się o twardości silikatów i o tych tarczach własnie
  2. sama w domu
    Musisz wziać pod uwagę sytuację, że inkasent spisując licznik zauważy, że wg "kwitów" powinien być pobór w miejscu rekreacyjnym a jest prowadzona budowa. jakiś czas temu przestrzegał mnie o takim sposobie znajomy pracownik energetyki bo tez mi świtało o takim rozwiązaniu. On mnie uczulił, że już przy pierwszym spisaniu licznika będzie afera i zakłąd energetyczny nałoży za taka praktyke kare. Jak jest w rzeczywistości tego nie wiem bo ja sobie odpuściłam taki patent.
  3. sama w domu
    To chyba znalazłeś jakąś złotą firmę, bo z tego co ja ustaliłam to w przypadku firm budujących z materiałem panuje zasada, że nie masz wpływu na materiał, oprócz głównego materiału z jakiego ma być budowany dom, a tym bardziej na kupno jeśli znajdzie się taniej. Rozwiązanie jakie znalazłeś wydaje sie optymalne bo gwarantuje niskie ceny bo firma nie zaproponuje wysokiej swojej cene skoro daje możliwość zakupu materiału przez klienta. Ich ceny powinny byż zawsze bardzo konkurencyjne-tak myśle. Ja tez szukam firmy która buduje i sama organizuje materiały, bo nie mam za bardzo czasu a na pewno głowy się tym zajmować tym bardziej że mój ślubny wiele mi nie pomoże. Poza tym przemawia do mnie 8% vat na wszytskie materiały, bo z tego co wiem odliczeniu w skarbówce nie podlegają wszytskie mateiały tylko pewna część. P.S. Widzę, że budujesz w Grodzisku a ja będe budowała w okolicach Góry Kalwarii, więc to może ta firma działa też w moim rejonie. Możęsz podać ich namiary, chętnie sprawdze ich oferte
  4. sama w domu
    Po sąsiedzku mam budowę gdzie buduje sie z silikatów 18cm z grupy silikaty (ja tez zapewne będ tym budowała) i widziałam te bloczki i narzekac nie można. Wszytsko elegancko, równo. Jesli odpryski to minimalne. Silikaty same w sobie sa twarde więc i bardziej odpowrne na wszelkie kruszenia niż BK czy ceramika. Na tej budowie odpadów jest naprawde minimalne ilości. Aha dostawy maja generalnie z Jedlanki ale raz było z innej fabryki, bodajże własnie Klucze ale różnic między jednymi a drugimi bloczkami na ścianie żadnych nie widać
  5. sama w domu
    Też sie zastanawiam po co bruzdować. Bruzdowania pod wod-kan najczęściej jest tyle co kot napłakał a pod elektryke w ogóle nie trzeba (chyba) bruzdować. Można kable ukryc w tynku
  6. sama w domu
    A przyklejenie styroduru pod progiem zamiast podmurowania cegłą czy czymkolwiek? Zapewne tańsze i lepsze o ile nie ma innych wad. A co z wariantem poszerzenia tego podklejonego styroduru pod progiem o kilka cm do wewnątrz by nie dojeżdżać z betonową wylewką do samego progu okna tarasowego lub drzwi wejściowych? Coś by to przeszkadzało? Dało by się do takiej posadzki z kilkucentymetrowym wykończeniem styrodurem przykleić gres lub parkiet?
  7. sama w domu
    Mowa jest o drzwiach wejściowych czy o wyjściu na taras, czyli oknie tarasowym? Z tego co słyszałam od montera drzwi wejściowych to pod drzwiami wejściowymi powinno być podmurowane z jakiejś cegły, choć myśle, że podkładka ze styroduru ma wystarczającą twardość by przenieść obciążenia takich drzwi. Jeśli jednak styrodur miałby być niewystarczajacy i konieczne byłoby podmurowanie to chyba optymalnym materiałem byłby Ytong. Wystarczająco mocny i jednocześnie w miare ciepły. Niemniej wariant ze styrodurem byłby lepszy pod względem likwidacji mostka. Mi chodzi jeszcze po głowie by w ogóle nie dochodzić wylewką do progu drzwi lub okna tylko by betonowa warstwa wylewki kończyła się ok 5 cm przed krawędzią drzwi lub okna a reszte wypełnić właśnie wkłądką styroduru zlicowaną od góry z wylewką. Nie wiem czy miało by to jakieś negatywne skutki podczas kładzenia gresu, paneli lub parkietu przy takim oknie jeśli ostateni kilka cm byłoby nie betonowe. Jeśli by tak można to by idealnie likwidowało mostek termiczny przy podłodze przy drzwiach i wejściowych i oknach tarasowych
  8. sama w domu
    Z uwaga śledze ten wątek bo szukam wygodnej alternatywy dla gazu, którego obecnie nie mam, PC, która jest droga inwestycją i grzanie prądem, z tym, że zrobiła bym bufor ciepła grzany prądem w I lub II taryfie i zasilał by normalną, wodną instalacje CO. Dom będzie dobrze ocieplony i zapewne 100% podłogówki. Tak myślę, że gdyby to miało się nie sprawdzić to może za kilka lat zrobia u mnie gaz to wtedy bym mogła zmenic na gaz
  9. sama w domu
    To pewnie wymagania co do tej część wykończonej będa takie same jak klasycznego domku jednorodzinnego. A jakie dokumenty musi jej dac sprzedający? Czy może jakoś uniemożliwić zgłoszenie zakończenia budowy swojej części?
  10. sama w domu
    Moja siostra powaznie myśli nad zakupem połowy domku jednorodzinnego. Połowy bo z tego co wiem formalnie jest to dom jednorodzinny dwumieszkaniowy. Oba mieszkania łączy wspólne wejście (coś w stylu wspólnej klatki schodowej). Cały budynek jest w stanie surowym zamkniętym czyli z oknami i ze zrobiona elewacją. Swoją połówkę musiała by całkowicie wykończyć, tzn instalacje, tynki, posadzki, itd. Wszytsko wygląda OK ale zaczełysmy się zastanawiać się czy jak juz wykończy ta swoja połówkę to czy będzie mogła oficjalnie zgłosić zakończenie budowy swojej połówki w sytuacji gdy druga część będzie w środku w stanie surowym. Czy nadzór budowlany lub inna instytucja pozwoli zamieszkań w mieszkaniu w domku gdy druga część jest nie wykończona. Wiem że budynek ma prowadzony jeden dziennik budowy.
  11. sama w domu
    Od kakofonii
  12. sama w domu
    Też takie coś wyczytałam, że różność materiałów w przegrodzie pomaga neutralności akustycznej. Ściana 3 warstwowa w takim razie najlepsza w tej kategorii a Ytong najgorzej. W ogóle Ytong będzie chyba najgorszy w tej izolacji bo nie dość, że nie ma tego zróżnicowania warstw to jeszcze jest najlżejszy. Na szczęście mnie to nie dotyczy-skłaniam się do silikatów 18cm
  13. sama w domu
    nakierowałes mnie. Mi wychodzi, że ich właściwości sa podobne ale jednak silikatowy mur 18 cm lepiej izoluje akustycznie niz mur z porothermu 25 P+W bo jest cięższy - mimo, że cieńszy to cięższy, a jak wyczytałam właśnie w artykule muratora waga muru ma duże jeśli nie decydujące znaczenie. Tak byłam ciekawa jak warstwa styropianu ma się do tego - pomaga, szkodzi, jest neutralna? Wnioskuje, że jest raczej neutralny.
  14. sama w domu
    Lepiej porotherm 25 P+W niż silikaty 18 cm? A czy warstwa styropianu jakoś istotnie akustyke poprawia? Ma znaczenie czy będzie 20 czy 25 cm styropianu?
  15. sama w domu
    Jak to który? Standardowy, porotherm 25 P+W, wienerbergera. Interesuje mnie porównanie standardowych, powrzechnie stosowanych produktów
  16. sama w domu
    Tak, wiem, że wełna, ma dobre właściwości wyciszające ale będzie styropian.
  17. sama w domu
    Jaka ściana ma lepszą izolacje akustyczną, wyciszenie, Porotherm 25+20cm styropianu, czy silikaty 18cm+25 cm styropianu? Co jest bardziej odpowiedzialne za wyciszenie - mur, czy warstwa styropianu? Słyszałam, że silikaty mają najlepsze właściwości izolacji akustycznej ale czy 18 cm silikatów to to samo co 25cm porothermu to nie wiem...
  18. sama w domu
    Dzisiaj rozmawiałam z człowiekiem, który projektuje przyłącze gazowe. U mnie skrzynka z reduktorem i zaworem ma być na ścianie budynku a licznik będzie wewnątrz. Wcześniej w gazowni jak rozmawiałam to uzgadnialiśmy że ta skrzynka z reduktorem będzie przy drzwiach wejściowych bo tak najsensowniej to wygląda. Dzisiaj ten projektant powiedział, że reduktor ma być min 50 lub 60cm od otworu w budynku. U mnie jest akurat taki układ, że ta skrzynka miała być kilka cm od wejścia i nie bardzo mam możliwość jej przesunięcia. Czy faktycznie zawór i reduktor muszą być w te 50-60 cm od wejścia (otworu w ścianie)? Czy jest możliwość jakoś to obejść? Jeśli nie to mi psuje cały układ elewacji
  19. sama w domu
    Wiecie może czy do tego kotła Junkers Smart można podpiąć jakiś mały zasobnik warstwowy ok 30-50l (najlepiej wiszący). I czy w ogóle ktoś sie spotkał z takimi małymi zasobnikami, najlepiej gdyby był warstwowy
  20. sama w domu
    Szukam odpowiedniego zestawu do ogrzewania swojego domku. Domek całoroczny ale niewielki, ok 80 m kw. Ocieplony styropianem 15 cm. Na działce mam gaz ziemny, więc w rachubę wchodzi tylko gaz. Kominka żadnego nie mam. Czy może ktos polecic jakis zestaw gazowy? Musi on też podgrzewać wodę i musi być w miarę niewielki bo kociołek będzie wisiał w łazience. Być może zabuduje go szafką. Myślałam o jakimś dwufunkcyjnym, najlepiej z wbudowanym jakims niewielkim zasobnikiem by móc ewentualnie podłączyc do niego cyrkulacje i by zapewniał większy komfort ciepłej wody niż zwykły przepływowy, jak np. Junkers Cerapur Acu http://www.junkers.com/pl/pl/produkte_1/urzdzeniakondensacyjne/cerapuracu_2/cerapuracu_3.aspx Czy ktoś wie czy sa dostępne jakies niewielkie zasobniki warstwowe o pojemności ok 30-40l do podłaczenia do kotła jednofunkcyjnego, np. Junekrsa Smart 14kW http://www.junkers.com/pl/pl/produkte_1/urzdzeniakondensacyjne/cerapursmart/cerapursmart_1.aspx ? Ktoś mi doradzal takie rozwiązanie ale nie wiem czy ma ono sens i czy jest w ogóle wykonalne bo patrza po allegro i nie znajduje takich małych zasobników.
  21. sama w domu
    Takie pustaki ważą ok 6 kg/szt, więc łaczna ich waga to ok 60-70kg. To chyba nie dużo. Strop ma być monolityczny, ale myśle, że każdy by tyle utrzymał, przeciez to tak jakby człowiek, i to średniej postury stał-chyba zarwać sie nie powinno. Z tymi okruchami to racja, ale myśle, że przeciez mozna zastosowac jaką siateczke i okruchy juz nie polecą. Mysle, że jest to lepsze rozwiązanie niz budowa całego pionu, zwłaszcza, ze bedze musiał byc zabudowany glazurą, więc dochodza dodatkowe koszty docinania płytek oraz to, że psuje to kształt łazienki. Przeciez taka wstawka w ścianie uoku i ustawności nie dodaje. Rozwiąznaie może nie jest idealne ale myśle, ża warte przemyślenia. O tych kanałach plastikowych lub metalowych moge pomysleć tylko pytanie czy własnie w takich kanałach nie będzie zzbierac się wilgoć i kapać z kratki? Spadające kawałki zaprawy moge zatrzymać siateczką a z woda będzie duzo trudniej.
  22. sama w domu
    Mi tęz chodzi po głowie by zrobic kratki wentylacyjne w suficie. kanały wentylacyjne będe robiła z takich pustaków ceramicznych. Początkowo kanały miały byc az do podłogi ale potem dosżłam do wniosku, że po co. Szkoda materiału a przede wszytskim szkoda miejsca na taki kanał, potem trzeba go zabudowywac płytkami (w łazience), więc uroku to nie dodaje a tylko miejsce zajmuje. Przeczytałam, że komus kapie woda z takiego kanału, ale czy to kapanie dotyczy tylko kanałów z rur stalowych, czy kanałów murowanych także? ja będe robiła murowany, z pustaków, więc czy takie problemy tez moga mnie spotkać? poza tym mysle, że jak taki kanał miał by wlot z boku, w ścianie a nie w suficie to ta wilgoć tez by się gdzieś zbierała i tez byłby z nią problem. Co do przytoczonej normy, że wlot takiego kanału nie może byc niżej niż 15cm od sufitu to okresla on tylko maksymalna odległośc od sufitu, bo przesłanie było chyba takie by ktos nie robił kratek wentylayjnych w ścianie, np. 50cm od sufitu, albo w jakiś skrajnych sytuacjach, np. w połowie wysokości ściany. W zasadzie na babski rozum to kratka w suficie jeszcze lepiej spełnia swoją role wentylacyjną. Rozmawiałam z murarzem i mówił, że kratka powinna byc w ścianie, bo kruszyc sie cos będzie i paprochy lecieć, itp. jakoś nie specjalnie mnie to przekonuje. Ja bym wolała w suficie, bo nie zajmuje mi to miejsca w lazience i nie psuje kształtu. Bardzo prosze o rady.
  23. sama w domu
    Szkopuł w tym, że tam żadnego zbrojenia nie widziałam. Ani typowego wieńca i zbrojenia jak na stropie, ani nawet siatki takiej jaka daje się do posadzek (bodajże fi 4mm co ok 20 cm). Jakby było to na pewno bym zauważyła. Raczej nie da się zauważyć wykonanego zbrojenia. Lali na pusto w szalunek. Poza tym pozostaje kwestia płynności betonu. B-20 na pewno nie rozlewa się jak woda. Odkąd interesuje się budowaniem nie widziałam nigdy by beton był tak rzadki by niemalże sam się rozkładał. W tym przypadku lali prosto z gruchy a beton rozlewał sie po powierzchni przy symbolicznej pomocy murarzy. Może to było jakies B-7,5 albo jakas zupełnie inna mieszanina. W każdym bądź razie było to konsystencji zdecydowanie rzadszej niż nawet B-10, które było mi dane widziec przy rozlewaniu. Jedyne z czym się raczej zgadzam, że było to robione również prawidłowo, bo chyba było... tyle, że w innej, mniej popularnej technologii. Szkoda, że żaden specjalista się nie wypowie i nie rozwinie tematu i nie rozwieje moich wątpliwości.
  24. sama w domu
    OK, tylko ma się to trochę nijak do tego co ja opisałam i widziałam. Ty robiles tradycyjnie jak większośc robi a napewno jak wszyscy których widziałam. Jedynie, że dałes mocniejszy beton i tyle.
  25. sama w domu
    A tu było lane bezpośrednio z gruszki, bez pompy, i beton był bardzo rzadki, tak że murarze nie musieli go wiele rozkładać bo w dużej mierze sam się rozłożył rozpływając. Murarze ciut mu pomagali. Piszesz, ze masz chudziaka na równi z ławami? Może chodzi o ściany fundamentowe a nie o ławy, chyba, że cały fundament lałeś w grunt bez murowania bloczkami? W tym przypadku co ja widziałam chudziak był lany nie między ściany fundamentowe, tylko na nie. Zakrył cała powierzchnie po zewnętrznym obrysie budynku, czyli pokrył także ściany fundamentowe, tak że jak teraz będa stawiac mury nośne to będa one stały na chudym betonie a nie na ścianach fundamentowych. Szukam wątku gdzie taki sposób zalewania chudziakiem byłby opisywany ale nie znalazłam. Wszędzie gdzie coś piszą albo pokazuja, to że chudziak wchodzi pomiędzy sciany fundamentowe a mury nośne sa stawiane bezpośrednio (oczywiście z zachowaniem izolacji) na ścianie fundamentowej a nie na chudziaku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia