Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MarMaj

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    71
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MarMaj

  1. Jeśli chodzi o wystrój chcę mieć minimalistycznie w bielach, szarościach, może trochę czarnego i turkusu, ale chcę, żeby było ciepło i przytulnie stąd "drewniana" podłoga. Kuchnię mam zaprojektowaną praktycznie taką jak ta czuszki, tzn. tylko dolna zabudowa i potrójny słupek z zabudowaną lodówką. Bardzo się ucieszyłam jak ją zobaczyłam bo to co miałam w projekcie ktoś zrobił na żywo i wiem, że będzie fajnie wyglądać. Na pewno będzie dużo jasnych barw, żeby przestrzeń wydawała się większa niż jest w rzeczywistości. A inspiracji mam mnóstwo-mój mąż mówi, że jestem uzależniona od oglądania dzienników budowy i zawsze się dziwi jak mówię, że nie wiem jak będzie wyglądać łazienka i co gdzie stać: Jak to nie wiesz?? Siedzisz oglądasz całymi popołudniami te aranżacje a nie wiesz gdzie co ma być ?
  2. Jeśli chodzi o przeprowadzkę to mi się to ciągle zmienia Zresztą podobnie z wystrojem . Początkowo chciałam sprzedać mieszkanie i szybko się wprowadzić, ale wiązałoby się to z tym, że musielibyśmy do wielu prac, które obecnie robimy we własnym zakresie nająć ludzi, a to podrażałoby cały koszt budowy. Na chwilę obecną mieliśmy plany wprowadzić się dopiero wiosną 2015r. Chcieliśmy uniknąć wyprowadzki na jesień, gdyż wtedy nie nacieszymy się tarasem i kawką na nim pitą (a to jest główny dla mnie plus posiadania domu) i do tego dojdzie sezon grzewczy, który mocno nam da po kieszeni, która i tak po budowie jest pusta Jeśli chodzi o okna to mamy uchylno-rozwierne tylko te małe części przy oknach narożnych, a w salonie tylko drzwi balkonowe (bodajże 1m szerokie). Mamy wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła i dlatego mamy prawie wszystkie okna fixy.
  3. Mogę podać, ale nic tam w obecnej chwili nie znajdziesz, gdyż znalazł się jakiś "życzliwy" formuowicz i zaczął snuć zarzuty, że budują domy na sprzedaż i robią sobie na forum reklamę i wszystko wykasowali. Można jednak zobaczyć na stronie http://www.hazelwood.pl/galeria/jadalnia/3.html w realizacjach gdzie prezentują Stół Wood'n'glass -realizacja 12/27. Nie wiem co komu do tego co ktoś później robi z domem-skoro dzieli się swoimi doświadczeniami i dzięki temu pomaga innym, a przecież temu ma służyć forum Muratora. Tym bardziej, że ta Karolina była naprawdę fajną, uczynną dziewczyną, która odpowiadała na każdą prywatną wiadomość. Ja do niej pisałam kilka razy dopytać o jakieś szczegóły i zawsze obszernie wyjaśniła dany temat.
  4. Nie wiem czy obserwowałaś dziennik Karoliny i Artura z Lublina. Budowali w sumie trzeci z rzędu dom i dawali pod podłogówkę właśnie panele-gdyby to było złe rozwiązanie myślę, że nie powielaliby trzykrotnie tego samego błędu.
  5. Ja robię na całym dole podłogówkę, ale nie daje wszędzie płytek. Kładę nie deski a panele na całym dole (panele ponoć się bardziej nadają pod podłogówkę, bo deska która jest dedykowana pod ogrzewanie podłogowe to koszt 200 zł za m2, a tyle nie zamierzam wydać). Ja płytki zrobię chyba tylko w przedsionku i kuchni, albo tylko w przedsionku i jeden rząd w kuchni koło mebli a reszta panele. Okno jest na dobrej wysokości. Ja chcę uzyskać taki efekt jak czuszka. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173766-Projekt-M-107-Szcz%C4%99%C5%9Bliwa-kraina/page23
  6. My mamy dokładnie takie same plany z tą różnicą, że chcemy dać na jedną i drugą warstwę TOPROCK SUPER. Tak nam polecili w hurtowni, z której zamierzamy kupić. Ponoć TOPROCK ma większą gęstość od SUPERROCKA i dlatego zdecydowaliśmy się na obie warstwy dać ten pierwszy rodzaj wełny skalnej.
  7. Oj jak wysoko to nie wiem. Ja mam wymiary tego okna narożnego w kuchni i kotłowni 200*107 i 55*107. Wiem, że wszystkie były zaplanowane na jednakowej wysokości, żeby się licowały z drzwiami.
  8. To może teraz czas na konkrety. Że jest jasno przy dwóch oknach dachowych już wiem (dziękuję sylwiap-w29), a teraz jeszcze proszę się podzielić jak się sprawa ma z nagrzewaniem poddasza i ewentualnie ile cm zastosowaliście ocieplenia. Czy masz może sylwiap-w29 jakieś zdjęcia choćby jednego pokoju na poddaszu? Nigdy nie widziałam wykończonego pokoju na poddaszu w Niewielkim (za wyjątkiem zdjęć Andzi ale ona ma inną wersję domku i trochę inaczej to u niej wygląda). U mnie może to wprawdzie trochę inaczej wyglądać bo ja mam zlikwidowane słupki, ściankę przykolankową na wysokości 1 m i obniżone okna (jestem wzrostu krasnala, więc stwierdziłam, że muszę je mieć nisko usytuowane, żebym mogła coś przez nie zobaczyć), lecz mimo to chociaż poglądowo widziałabym jak się te pokoje prezentują.
  9. Jest jeden plus mojego marudzenia: w naszym wątku się coś dzieje
  10. U mnie nie było żadnych większych problemów (odpukać w niemalowane) z ekipami. Może dlatego, że te prace, które zlecaliśmy to "oddawaliśmy" w naprawdę dobre ręcę-sprawdzonych osób, które albo znaliśmy od lat, albo były polecane przez kolejnych budujących znajomych. Murarze pierwsza klasa (tu było też wiele własnej pracy), Pan Tadeusz od dachówki to był taki fachowiec i esteta, że po ułożeniu każdą dachóweczkę przecierał ściereczką, żeby od razu się pięknie prezentowała, tynkarze zrobili kilka nierówności, ale jak się im pokazało to poprawiali a pracowali za bardzo konkurencyjną cenę, więc na to jestem w stanie przymknąć oko. Elektryka, alarm, hydraulika, wentylacja mechaniczna, gruntowy wymiennik ciepła robione przez męża z pomocą rodziny, więc bez zarzutu. Elewacja zewnętrzna robiona przez ekipę, która ocieplała niemalże wszystkie domy na naszym osiedlu i też bardzo słownie-bez liczenia każdego centymetra. Z czystym sumieniem mogę też polecić Pana Marka, który dostarczał nam okna, bramę Normshtahl oraz żaluzje fasadowe-takiego cierpliwego, zawsze miłego i zawsze odbierającego telefony sprzedawcę pierwszy raz spotkałam, a i na duże rabaty mogłam liczyć zawsze. Mimo, iż wiele robiliśmy własnymi siłami (SIŁAMI MOJEGO NAJWSPANIALSZEGO NA ŚWIECIE MĘŻA I taty, który mu dzielnie pomaga) nie zaoszczędziliśmy na tym, gdyż zawsze kwotę, którą wydalibyśmy na robociznę przeznaczaliśmy na lepszej jakości materiały. Owszem wiele rzeczy można było zrobić taniej, ale to że dajemy 20 cm styropianu o najlepszej w tej chwili lambdzie na ocieplenie zewnętrze to były świadome decyzje związane z tym, że jak na razie nasz dom spełnia wszelkie standardy domu energooszczędnego.
  11. Jakbym przeczytała taki post jak ja napisałam to też bym chyba powiedziała: Nie marudzić tylko budować Zaraz chwilę po tym jak jak zatwierdziłam swój post to mi się wydawało, że przesadziłam z pesymizmem, który jest moim drugim imieniem. Wczoraj byłam na budowie i pocieszające jest jednak to że ten domek tak zgrabnie wygląda na zewnątrz i ładnie się komponuje w mojej okolicy.
  12. My zmieniliśmy bardzo dużo. W środku trochę zamknęliśmy kuchnię-na poniższych zdjęciach widać przejście ma ono 1,3 szerokości-także w sumie kuchnię będzie widać z salonu jedynie gdy będzie ktoś siedział przy stole, poza tym zrobiliśmy wejście do kuchni z przedsionka. Powiększyliśmy salon kosztem łazienki na dole-jest ona teraz bardzo malutka-w sumie to ubikacja z prysznicem, do której wejdzie góra jedna osoba. Pozmienialiśmy na dole też wejścia do garażu, ale to mało istotne. Na górze były trzy pokoje i łazienka-łazienka bardzo mała, więc na etapie adaptacji projektu poprzesuwaliśmy co się tylko dało, żeby ją powiększyć, ale i tak byłoby trudno tam zmieścić wannę wolnostojącą (która mi się marzy), więc wymyśliliśmy, że dobudujemy w jednym pokoju ścianę tak, żeby na niej dało się umieścić umywalki (oczywiście odbyło się to kosztem metrażu), więc zostały nam na górze dwa pokoje, a z łazienki postanowiliśmy zrobić garderobę. Trochę się obawiam, że kiedyś jednak przyda się ten trzeci pokój na poddaszu i trzeba będzie kombinować jak zmienić łazienkę w pokój, a garderobę w łazienkę Mam jednak nadzieję, że jakoś fajnie uda się to wszystko zaaranżować i w sumie dom będzie pięknie wyglądał w środku. Wiem jedno-idealnego domu nie ma, ale ten który wybudowałam ma zbyt wiele wad I zdecydowanie wiem na obecnym etapie, że skosy to najgorsze co może być (w moim odczuciu oczywiście).
  13. Witam. Rzeczywiście podobny , ale się na nim nie wzorowałam bo jakoś wcześniej nigdy nie widziałam tego projektu. Jeśli chodzi o okna narożne to wybraliśmy je, żeby trochę unowocześnić i odświeżyć Niewielkiego-tym bardziej, że wybraliśmy ten projekt, gdyż podobał nam się Niewielki, który został wybudowany w naszej okolicy parę lat temu. Ten fix, który mamy w salonie też powstał przypadkiem, gdyż mąż zmienił wymiary tego okna już przy ostatnim zatwierdzaniu adaptacji projektu u architekta nic mi na ten temat nie mówiąc . Dom jest strasznie drogi w budowie i ja drugi raz też bym go nie budowało-pisałam o tym kilka postów wcześniej. Jeśli Cię to pocieszy to ja wydałam jeszcze więcej na stan surowy (ale tu cenę zrobiła płaska dachówka, która kiedy ją kupowałam była nowością i w mojej okolicy były zaledwie trzy domy nią pokryte) i jeszcze więcej na okna-i przy bardzo dużym udziale pracy własnej. Również nie polecam nikomu tego projektu. Nieźle się jeszcze będę musiała nagimnastykować, żeby w środku jakoś to wyglądało bo u mnie rozmieszczenie pomieszczeń jest fatalne. Dla porównania znajomi budują fajny domek z dachem dwuspadowym to nie dość, że jest w środku przestronniej to w cenie mojego stanu surowego mieli stan surowy zamknięty (okna, drzwi, brama) oraz instalację CO i tynki wew.
  14. Proszę się pochwalić krzesełkami. Mnie niedługo czekają takie właśnie wnętrzarskie wybory i aż się tego boję, bo teraz na etapie wyboru koloru okien, bramy, żaluzji fasadowych miałam duży problem z decyzją na jaki kolor się zdecydować.
  15. Niestety muszę przyznać, że na elementach domu, które zostają prawie "na zawsze" nie oszczędzaliśmy, ale stwierdziliśmy, że to co w środku może się znudzić po jakimś czasie, a poza tym się zużywa więc nie będziemy nie wiadomo ile inwestować w wykończenie, ale i tak koszty sporo przerosły nasze wyobrażenia W chwili obecnej montuje się wentylacja mechaniczna, którą musimy wykonać przed wylewkami, a z samymi wylewkami chyba zaczekamy do wiosny. Zimą może pokusimy się jeszcze o ocieplenie poddasza, ale wciąż się wahamy jakim materiałem robić to ocieplenie. Przy okazji mam pytanie o nagrzewanie się poddasza i jego nasłonecznienie. Z jednego pokoju na poddaszu zrobiliśmy łazienkę (będzie taki duży salon kąpielowy), z łazienki (którą na etapie budowy maxymalnie powiększyliśmy) zrobiliśmy garderobę, będzie jeszcze nasza sypialnia i jeden pokój dla dziecka i tu jest właśnie problem: nie chciałabym, żeby mu się ten pokój zbytnio nagrzewał (najprawdopodobniej damy 30 cm wełny skalnej Rockwool) i zastanawiam się czy przy tych dwóch oknach dachowych nie będzie u niego w pokoju za ciemno. Poważnie rozważam dołożenie okien (może coś w stylu jak ma kombalion). Może ktoś kto już mieszka podzieli się swoimi wrażeniami na temat nagrzewania się pokoi na poddaszu i ich nasłonecznienia?
  16. Skoro wątek ostatnio "odżył" to może i ja się pochwalę zdjęciami mojego "nieco" zmodyfikowanego przeze mnie Niewielkiego M05aL. Jeszcze brak mu tynku oraz drewna na elewacji, ale ogólny zarys widać
  17. Teraz czekamy na naszego hydraulika, bo niestety jak się chce, żeby było taniej i ktoś z rodziny zrobił to trzeba czekać cierpliwie na swoją kolejkę. Generalnie wygląda to tak, że mamy tynki i podłączenia wody, geberity powkuwane i teraz robi się wentylacja mechaniczna. Na początek sierpnia mamy umówioną ekipę od ocieplenia zewnętrznego, a jeszcze przed tym mamy zamiar zamontować rolety zewnętrzne. We wrześniu wylewka, a zima zostaje na wykończeniówkę. Mieliśmy szybko wszystko robić i się wprowadzić jeszcze w tym roku, ale stwierdziliśmy, że nie ma co pędzić i zrobimy wszystko powoli, a dokładnie.
  18. Super czytać takie słowa-mam nadzieję, że ja również się tak poczuję, bo teraz mam taki etap zrezygnowania i sama na siebie jestem zła za wybór tego projektu. Domek z zewnątrz nam się bardzo podobał, ale środek to porażka jak przyszło do rozmieszczenia wszystkiego: salon mały-nieustawny, kuchnia mała, schody wąskie, łazienka mała i te wszystkie skosy-porażka. Poza tym to dom drogi w budowie. Czy każdy ma takie chwile zwątpienia? Czy to normalne?
  19. Darineczka piękny ten Twój Niewielki:jawdrop:. Pewnie na żywo wygląda jeszcze piękniej (bo wydaje mi się, że to domena naszych Niewielkich, że zdjęcia nie oddają ich uroku). Gratuluję. Ja nie mogę się doczekać kiedy sama będę mieć domek już na tym etapie zaawansowania robót :bash:
  20. Popieram Anndzię w 100 %. Pomimo, iż na razie mamy stan surowy zamknięty i jeszcze nie możemy się podzielić doświadczeniami z mieszkania w domku to też nam się zdarzyło, że jak wchodziliśmy do domu spadła obok nas wielka sterta śniegu. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby to zleciało na dziecko.
  21. Tak jak napisałam przewiduję 28-30 cm wełny skalnej Toprock i będziemy mieć dodatkowo wentylację mechaniczną. Zastanawiam się tylko czy jest sens dawać te płyty OSB, które też są dodatkowym izolatorem cieplnym czy od razu gips-karton. Wiadomo, że z płytami OSB byłoby lepiej, ale czy jest sens ponosić tak duże koszty? Im dalej tym więcej pytań się pojawia. W sobotę kończymy instalację elektryczną i alarmową i jak się zrobi ciepło ruszamy z tynkami. Na gorąco wymyśliliśmy, że z pokoju znajdującego się na przeciw łazienki na poddaszu robimy łazienkę, a tam gdzie jest obecnie łazienka powstanie garderoba. Musimy tylko jeszcze raz wszystko dokładnie rozrysować i dostawić z jednej strony ściankę. Mam nadzieję, że się uda. Domek jest piękny z zewnątrz, ale wewnątrz tak nieustawny, że ... Po prostu nieźle trzeba się nakombinować, żeby fajnie wszystko wyglądało. Nie mam pojęcia jak w salonie postawić narożnik żeby go nie zagracić. Zresztą my dość dużo pozmienialiśmy, więc aż sama jestem ciekawa ostatecznego efektu.
  22. Niewielcy jaką grubość wełny dawaliście do ocieplenia poddasza? Mój dekarz polecał mi obłożenie poddasza przed gips-kartonami płytami OSB-tylko biorąc pod uwagę wielkość zabudowy wychodzą mi ogromne koszty takiego rozwiązania. Planuję dać 28-30 cm wełny skalnej Rockwool i zastanawiam się czy nie będzie na poddaszu za ciepło i czy nie zdecydować się jednak na te płyty OSB.
  23. Dziś w moim Niewielkim zostały zamontowane okna i brama garażowa. Bardzo fajny moment- można powiedzieć, że mam stan surowy zamknięty .
  24. U mnie wyszło około 70 tyś., z tym, że dachówkę, okna kupowałam z 8% VATem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...