Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JMN

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez JMN

  1. M.A.G. wrzuć zdjęcie tego naturalnego oswietlenia działki
  2. Witam! porządny trening ogólnorozwojowy zaliczony - zasypywałem rurę warstwą piachu ok 40 cm i na to kładłem folie a reszte dzieła uczynił koparkowy Ale udało sie:)
  3. Dziennik przeniesiony: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?206840-Dom-w-lesie-Dom-Komfortowy-wariant-I-MURATOR-C-34a-L&p=5510686#post5510686" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?206840-Dom-w-lesie-Dom-Komfortowy-wariant-I-MURATOR-C-34a-L&p=5510686#post5510686" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?206840-Dom-w-lesie-Dom-Komfortowy-wariant-I-MURATOR-C-34a-L&p=5510686#post5510686" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?206840-Dom-w-lesie-Dom-Komfortowy-wariant-I-MURATOR-C-34a-L&p=5510686#post5510686
  4. Witam! Mam na imię Marcin. i już pora założyć dziennik. Razem z żoną budujemy dom. Budujemy "dom w lesie" - tak syn powiedział jak pokazaliśmy mu działkę Dom... Hmmm - jeszcze jakiś czas temu wydawało mi się że wybudować dom to nic prostszego - załatwiasz formalności, wołasz ekipę i budują. Wybudują i będzie dom. Pytanie tylko jak go wybudują? A może warto parę rzeczy zrobić samemu. Część prac na pewno trzeba zlecić fachowcom ale to co zbędne trzeba wykonać samemu - to co zrobisz sam to jesteś pewny że zrobiłeś tak jak chciałeś a przy okazji zaoszczędzisz. Mam około roczne zaległości w prowadzeniu dziennika z racji tego że około sierpnia/września 2011 zaczęliśmy załatwiać pierwsze formalności dotyczące domu. W skrócie przedstawię co wydarzyło się przez ostatnie 12 miesięcy: PS. Całą papierologią do niedawna zajmowała się moja żona więc nie jestem do końca w tym zorientowany ale po kopiach dokumentów jakie mamy powoli z tego wybrnę 1. 16.08.2011 - to pierwszy udokumentowany wypis z rejestru gruntów (które jeszcze nie są naszą własnością - teściów,) 2. 2.09.2011 - wnioski o możliwości zapewnienia dostawy wody i prądu 3. 14.09.2011 - zostało wszczęte postępowanie w sprawie wydania decyzji o WZ 4. 25.10.2011 - został opracowany projekt decyzji o WZ i przesłany do różnych innych instytucji w celu uzgodnień. 5. jakieś dziwne dokumenty na przełomie listopada i grudnia poprzychodziły i ... jak dobrze pamiętam to po długich poszukiwaniach projektu domu wybraliśmy ten idealnie pasujący dla NAS - MURATOR C 34L -KOMFORTOWY (wersja lustrzana) http://projekty.muratordom.pl/projekt_komfortowy,131,0,0.htm?mirror=yes 6. ... końcem lutego 2012 na działce pojawił się geodeta w celu wydzielenia działki 7. 26.03.2012. podpisany at notarialny 8. 26.04.2012 decyzja o WZ 9/ no i od sierpnia zaczynamy przygotowania do budowy ale coś tam się działo... np. razem z bratem (M.A.G.) który też się buduje byliśmy w celach informacyjnych w firmie montującej pompy ciepła - i to był nasz wybór na tamtą chwile, jeśli chodzi o sposób ogrzewania domu. Na chwile obecna jesteśmy zdecydowani na ogrzewanie elektryczne ( i tu ukłon w stronę R&K i jasiek71'a za cenne informacje) Co do technologii budowania (płyta fund+ ściany) to jesteśmy po wycenie i negocjacjach z firmą IZODOM i czekamy na podpisanie umowy wstępnej. Tak mniej więcej przebiegały działania pratycznew ostatnim czasie - tempo może i nie zawrotne ale powoli do przodu... W lipcu wykarczowano część działki pod dom.. Żeby nie było zaległości w prowadzeniu dziennika będę starał się go prowadzić tak często jak tylko będzie się coś działo na działce... A dziś ( a dokładnie to wczoraj) się już coś konkretnego działo...
  5. Z papierkowych spraw dziś firma wysłała mi projekt płyty fundamentowej:rolleyes: Z praktycznych zajęć - koparkowy przyjechał i wykopał ok 80-90 metrów rowu (gł.140 cm) pod rure wodociągową, która bedzie przebiegała w drodze dojazdowej do działki... jutro końcówka kopania i zawalanie rury...
  6. Witam! Mam na imię Marcin. i już pora założyć dziennik. Razem z żoną budujemy dom:rolleyes:. Dom... Hmmm - jeszcze jakiś czas temu wydawało mi się że wybudować dom to nic prostszego - załatwiasz formalności, wołasz ekipę i budują. Wybudują i będzie dom. Nic bardziej błędnego... Mam około roczne zaległości w prowadzeniu dziennika z racji tego że około sierpnia/września 2011 zaczęliśmy załatwiać pierwsze formalności dotyczące domu. W chwili obecnej znajdujemy się jeszcze przed PnB. Dogrywane są ostatnie zmiany w projekcie, co nie znaczy że na działce się nic nie dzieje ale o tym później... W skrócie przedstawię co wydarzyło się przez ostatnie 12 miesięcy: PS. Całą papieralogią do niedawna zajmowała się moja żona więc nie jestem dokońca w tym zorientowany ale po kopiach dokumentów jakie mamy powoli z tego wybrnę:) 1. 16.08.2011 - to pierwszy udokumentowany wypis z rejestru gruntów (które jeszcze nie są naszą własnością - teściów,) 2. 2.09.2011 - wnioski o możliwości zapewnienia dostawy wody i prądu 3. 14.09.2011 - zostało wszczęte postępowanie w sprawie wydania decyzji o WZ 4. 25.10.2011 - został opracowany projekt decyzji o WZ i przesłany do różnych innych instytucji w celu uzgodnień. 5. jakieś dziwne dookumenty na przełomie listopada i grudnia poprzychodziły i ... jak dobrze pamiętam to po długich poszukiwaniach projektu domu wybraliśmy ten idealnie pasujący dla NAS - KOMFORTOWY 6. ... końcem lutego 2012 na działce pojawił się geodeta w celu wydzielenia działki 7. 26.03.2012. podpisany at notarialny 8. 26.04.2012 decyzja o WZ od maja nie ma prawie żadnych ważnych dokumentów tak jakby nic się nie działo ale coś tam się działo...:) np. razem z bratem (M.A.G.) który też się buduje byliśmy w celach informacyjnych w firmie montującej pompy ciepła - i to był nasz wybór na tamtą chwile, jeśli chodzi o sposób ogrzewania domu. Na chwile obecna jesteśmy zdecydowani na ogrzewanie elektryczne ( i tu ukłon w stronę R&K i jasiek71'a za cenne informacje) Co do technologii budowania (płyta fund+ ściany) to jesteśmy po wycenie i negocjacjach z firmą IZODOM i czekamy na podpisanie umowy wstępnej. Tak mniej więcej przebiegały działania w ostatnim roku - tempo może i nie zawrotne ale powoli do przodu... Żeby nie było zaległości w prowadzeniu dziennika będę starał się go prowadzić tak często jak tylko będzie się coś działo na działce... A dziś ( a dokladnie to wczoraj) się już coś konkretnego działo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...