Excalibur
-
Liczba zawartości
67 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Excalibur
-
Nie wiem jak przegapiłem Twój wcześniejszy post. Czy w pozwoleniu masz coś na temat instalacji gazowej? U mnie nie ma żadnej wzmianki. Przeszukałem trochę forum i mam jeszcze wiekszy zamęt. Chyba trzeba sprawdzić u źródełka. filipek W pozwoleniu na budowę nie ma wzmianki ponieważ nie występowałem o pozwolenie na budowę przyłącza gazowego. Zazwyczaj robi się to dopiero po rozpoczęciu budowy. Na pewno trzeba takiego pozwolenia ale już zakres projektu to inna sprawa. Ja mam problem właśnie co do zakresu projektu przyłącza. W/g mnie istniejący projekt instalacji wewnętrznej jest na pewno do zaakceptowania ale projektant "z gazowni" aby podnieść cenę swojej usługi na projekt przyłącza do budynku wstawia farmazony że trzeba robić nowy razem z przyłączem.
-
Powiem Ci tak: Mam podobny problem o którym pisałem wyżej. Pozwolenie na budowę jest potrzebne na podłączenie skrzynki w ogrodzeniu do budynku a nie na instalacje wewnętrzną. Jednak niektórzy projektancie twierdzą co innego. Najlepiej zadzwonić do starostwa i tyle. Ja tak jutro zrobię. Nie zapłacę palantowi za projekt instalacji w domu skoro juz go mam. Projektant musi wykonać Ci projekt na "trasie" ogrodzenie - dom i tyle. Do odbioru gazownia chce mieć jeden odbiornik gazu w budynku. Ale czy to jest wymogiem czy raczej ich fanaberią to jeszcze tego nie wiem. Moja wiedza na ten temat jest sprzed kilku lat więc pewnie teraz jest inaczej (jak większość w Polsce).
-
Kochani bracia i siostry Wczoraj zadzwonił do mnie facet z gazowni i powiedział ze wygrał przetarg na budowę przyłącza do mojego domu (który jest jeszcze tylko na papierze ). Pytał czy nie mam mapy do celów projektowych (cwaniak chciał chyba żebym mu dał za darmo mapę za którą ja zapłaciłem 600 zł ?). Sprawa jest OK ale gość twierdzi że może mi wykonać projekt instalacji od ogrodzenia do domu i wewnątrz domu. Co do przyłącza od ogrodzenia do budynku to się zgadzam że trzeba projekt i pozwolenie na budowę, ale co do instalacji wewnątrz domu to mam ją (jako projekt branżowy) razem z projektem architektonicznym. Gość twierdzi że ten projekt był tylko do uzyskania pozwolenia na budowę i dla gazowni jest nieważny a On może mi wykonać nowy razem z przyłączem za co życzy sobie 1000 zł. W/g mnie to jakaś dziwna sprawa bo do pozwolenia na budowę nie trzeba żadnego projektu branżowego (tego jestem pewien). Możecie podzielić sie swoimi doświadczeniami ?. Czy facet mówi prawdę w sprawie projektu instalacji wewnetrznej czy próbuje mnie poprostu naciagnąć ?
-
Kozanka, Karoka: Kobitka nazywa sie Teresa Napurka tel. 631-69-79. Z tego co wiem [ale pewien nie jestem] ma ją też mój sąsiad w drodze i nie narzekał specjalnie. Jej mankamentem jest to ze nie posiada własnego auta i ktoś ją wozi po budowach a to wymaga czasem dnia/dwóch wyprzedzenia w planowaniu. Jeśli to ta sama osoba co Twoja to dlaczego nie polecasz ? Może podasz namiary do innych ? Oczywiście jak kogoś innego znajdę to sie zrewanżuję
-
Byłem trochę w górach więc nie zajmowałem sie tym temtem ale od jutra szukam .. narazie mam tylko jedną kandydatke :-0)
-
Wyjaśniam bo chyba Cie przestraszyłem ... Wydaje mi się że zmiana pozwolenia nie trwa tyle co wydanie nowego. Oczywiście nie jestem pewien że wogóle wymaga to zmiany pozwolenia ale było by to logiczne gdyż zmiana planu zagospodarowania działki jest zmianą jednego z dokumentów które były podstawą wydania pozwolenia. Najlepiej wykonać telefon do starostwa i wszystko się wyjaśni. 30 dni to okres w którym starostwo może zakwestionować Ci plan budowy ogrodzenia i dlatego powinnaś razem ze zgłoszeniem złożyć projekt (wystarczy twój odręczny rysunek, opis wyglądu) ogrodzenia. Jeśli nie odezwą się w tym terminie to znaczy że nie wnoszą sprzeciwu.
-
O jakiej akceptacji projektu ogrodzenia piszesz ? Nie ma żadnego obowiązku występowania o taka akceptację. Masz ileś tam dni (chyba 30) na złożenie informacji o planowanym wybudowaniu ogrodzenia. Obligują cie ogólne przepisy a nie akceptacja z powiatu. Śmietnik masz 2m od granicy działki ponieważ na granicy musiałabyś uzyskać zgodę sąsiada. Proponuję zrobic zgodnie z planem zagospodarowania lub wystapić o zmianę pozwolenia na budowę (po uzyskaniu zgody sąsiada). W przeciwnym wypadku grozi Ci kara finansowa a i tak będziesz musiała albo rozebrać albo uzyskać zmiane pozolenia.
-
Słyszałem, że cegła znowu spadła z ceny - kolega ma coś tam domurowywać, ceny ponoć, jak przed 2-3 laty. Więźbę możesz ściągnąć z dalszych rejonów (ja dawałęm namiary na Sokołów, ale kilka osób też podawało telefony do tartaków w tym wątku) - napewno parę stówek zostanie w kieszeni. Próbowałem oszacować ile wydałem na stan surowy, ale wracam ostatnio do domu prawie w nocy, a tak mam pomieszane w spisie wydatków - robiłem kilka rzeczy naraz... Niemniej patrząc zgrubnie - pewnie sporo kasy zaoszczędzisz, kupując materiał sam. Zapewne pozostanę przy wersji z moimi materiałami ... wszyscy twierdzą że taniej i pewniej (jakość materiałów w/g własnej chęci). Myślę że stan surowy z więźbą wyjdzie mi taniej niz proponuje wykonawca (zresztą to logiczne bo On tez musi zarobić).
-
120 tys za robotę + materiał, czy sam materiał? Z czego chcesz budować? W Normie (i pewnie wszędzie zresztą) siedzi chłopak i może Ci policzyć - zresztą te dziewczyny co sprzedają pewnie też. Jak bieżesz towar na całą budowę, to dostajesz duże zniżki. Jeśli budujesz z betonu komórkowego, moge poszukac namiarów na hurtownie w Błoniu - BK mieli w takich cenach, ze miejscowe hurtownie przebijali o 40 - 50 groszy na sztuce. Aha i spytaj wykonawcę, jakiej f-my cegła, czy BK, bo oszczędność może iść w parze z jakością. Podana cena to materiał + robocizna. Budowac chce z pustaków typu Max lub U-220. Własciwie BK też rozpatrywałem ale skłaniam się do dwóch pierwszych.
-
Mam w projekcie szambo 10m3 jednokomorowe i takie bym chciał zbudować. A innej beczki to ciekaw jestem waszej opinii na temat kosztów budowy. Mój domek ma 170m2 P. użytkowej i 205 P. netto + 28m2 garaż. Moj wykonawca z którym uzgodniłem robociznę zaproponował mi opcjonalnie wykonawstwo z jego materiałami w cenie 120 tys. za stan surowy z więźbą dachową. Co sądzicie o takiej propozycji ? Czy dużo można zaoszczędzić kupując samemu materiały ?
-
Nurtuje mnie jedna sprawa w temacie szamba. Przecież wszyscy mamy pozwolenia na budowę szamba w określonych wymiarach. Czy myślicie o zakupie różnych zbiorników (w/g indywidualnych projektów) czy jednakowy wymiar dla każdego ? Jeśli jednakowe dla wszystkich chętnych , to jak będzie się to miało do pozwolenia ?. Jeśli natomiast indywidualne wymiary to czy sprzedający wykonuje je na zamówienie czy ma "gotowce" ?
-
Dla mnie opcja do przyjęcia. Choć w tym terminie to będzie pewnie stało na boczku Excalibur ale szambo to najlepiej jest od razu zakopac zreszta ci co je przywoza powinni je ustawic w dole, uszczelnic pokrywe, domurowac wyjscia do wylazu lub wylazow, kominki no i nie wiem co jeszcze ale u nas zajelo to pewnie ze 3 godz - wyprowadzalismy jeszcze rury ktore beda konczyc sie w ogrodzeniu tzw szybkozlaczkami zeby mozna bylo wybierac nawet jak nas nie ma, no i od razu hydraulik polaczyl z domem - to mozna zrobic pozniej ale tak to masz kopanie za jednym zamachem W takim razie musiałbym je wkopac od razu. Zaprojektowane mam szambo w miejscu w którym raczej nie będzie przeszkadzać. Zreszta działka jest nie ogrodzona i dostęp ma d dwuch stron (od frontu i z boku). Teraz to musze nad tym pomyśleć.
-
Dla mnie opcja do przyjęcia. Choć w tym terminie to będzie pewnie stało na boczku
-
Drodzy krajanie ziomy . Czy możecie sie pochwalić ile płaciliście kierownikowu budowy i co sie miesciło w jego usłudze ?. Mam propozycję od jednej pani 2,5 tys. za kilka wizyt na budowie. Może ktos poda jakies namiary na sprawdzonego kierownika ?
-
Szczytny cel ale pamiętaj ze możesz ten procent przekazać tylko na rzecz "organizacji pożytku publicznego". W innym wypadku nie możesz tego potraktować jako darowiznę podlegająca odliczeniu.
-
eva_raf: Poproszę o namiary na szmbo
-
Kochani poszukuje ekipy to wykręcenia studni (ale nie mnie ). Macie może jakieś namiary ? Czy ktoś z Was juz kopał u siebie studnię ? No i kierownik budowy by się przydał .... I jeszcze jedno ... stary temat ale ciekawy ... czy ktoś z Was zbudował sobie ogrzewania na bazie pompy cieplnej ?
-
Widzę że tu jeden z kolegów mądrzy się bardzo a na priv-y nie odpowiada .... Jak widać na pokaz można być sympatycznym forumowiczem ale faktycznie to jest sie kolejnym egocentrykiem ...
-
Przeslij proszę namiary (może byc na priva) zawsze można z nimi ponegocjować. Jeśli byli naprawdę dobrzy to czasem warto zapłacić trochę więcej.
-
Drodzy "ziomale" z grupy babickiej. Poszukuję ekipy budowlanej aby wiosną ruszyć ... Czy możecie mi podesłać jakieś namiary na wykonawców ?. Będe wdzięczny niezmiernie....
-
Jaki tam szybki, tuż przed Kaliskiego jest ograniczenie do 40km/h i często stoi tam fotoradar Fotoradar ? Nigdy nie widziałem ...! Będę musiał uważać
-
No to teraz już wiem kto generuje mi tłok koło domu (Kaliskiego) Jutro wystawiam kolczatkę w poprzek Radiowej i pobieram myto za szybki przejazd .
-
Chcesz powiedzieć, że adaptacja jest w cenie projektu indywidualnego?????? Czyli zakładając krótki termin realizacji z góry zgadzasz się na to aby architekt podpierał się wcześniejszymi rozwiązaniami. Można traktować architekta jako chałturnika, który w pogoni za chlebem gubi nowatorskie rozwiązania i powiela raz wymyślone wzory. No ale to oznaczałoby by marazm i brak postępu, a architektura jest przecież sztuką, która stale się rozwija i tworzy nowe idee. Myślę, że jak w każdym zawodzie są przeciętniacy, którym brakuje kreatywności i są dobrzy architekci. Ci ostatni nie będą oferować gotowca jako projektu indywidualnego bo pracują na własne nazwisko. Poza tym uważam, że klient też ma własną osobowość, która nadaje projektowi zdecydowanie indywidualny rys. jj Ad1 Owszem czasem wprowadzając wiele zmian za adaptacje zapłacisz tyle ze możesz zamówić tani indywidualny projekt. Czytałem że na 3 tys już znajdziesz architekta do indywidualnego małego domu. Ad2 Wprowadziłaś tyle teorii że mnie ubawiłaś... Właśnie tak się reklamują architekci którzy biorą po kilkanaście tysięcy za projekt ... widzę że ich marketing działa . Większość z nas ma domy dla tzw. normalnych ludzi (czyli nie rezydencje) a takie domy nie wymagają wirtuozerii czy wielkiego kunsztu zawodowego. Najważniejszą ich cechą jest użytkowość a to nie jest zbyt wyrafinowaną umiejętnością jak się projektuje któryś tam dom. Jeśli będziemy się nabierać na teorie o artyzmie architektów to dojdziemy do sytuacji występującej w innych krajach UE (np. w Niemczech) że projekt stanowi 10-15 % kosztorysu domu ! Osobiście słyszałem takie wymagania i u polskich architektów. Jak będziemy akceptować takie żądania to będziemy budować domy ale z tektury (jak Amerykanie) za nie małe pieniądze (pożyczone z banku oczywiście) które rozwali pierwsza jesienna wichura, a nasz architekt będzie mieszkał w murowanym domku i śmiał się z naiwniaków.
-
Tak sobie dworuję .... Na minimum oczywiście... ale pewnie piec jest takiej mocy że może ogrzać szkołę
-
Za pare miesięcy jak rachuneczek z gazowni przyjdzie to zycie juz takie piękne nie będzie