Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Joasia72

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Joasia72

  1. Inne obrazki zrobione w tym programie: To nie mój ogród a tylko ćwiczenia. http://img521.imageshack.us/img521/2560/kopia2ew3.jpg http://img521.imageshack.us/img521/3247/4wa4.jpg
  2. Zobaczę czy uda mi się wkleić plan zrobiony w tym programie http://img92.imageshack.us/img92/7403/1fv6.jpg [/img] Coś niby jest ale chciałam, żeby było widać obrazek a nie link.
  3. Co do szkła wodnego - cytat z polecanej przeze mnie stronki: "Dodawanie szkła wodnego do betonu jest zdecydowanie niewskazane, gdyż szkło wodne wypłukuje się zwykle najdalej po kilku miesiącach a jego składniki mogą uszkodzić tak ryby jak i rośliny w oczku, nie mówiąc o tym iż oczko będzie przeciekać." Tutaj link do pytan i odpowiedzi co do oczka z siatkobetonu: http://forum.oczkowodne.net/viewforum.php?f=4 Trochę tego opisano, ludzie mają najróżniejsze watpliwości
  4. Poczytaj tu: http://oczkowodne.net/oczko.php Mam oczko wegług tego przepisu, wytrzymało narazie trzy zimy:)
  5. Ale trupki zostaną w środku?
  6. Mój jest dwuletni, posadzony w ubiegłym roku na wiosnę dotarł do dachu garażu, w tym roku trochę go przycięłam, więc puszcza nowe pędy niżej i nadal śmiga do góry. Jeśli będziesz próbować z takim sztucznym sznurkiem lub linką, owijaj pęd zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
  7. Eeee, no pięknie, proszę Pani... A wiciokrzew puściłaś na pionowych linkach czy sam z siebie się wspina. Mój łobuz owijając się po sznureczku wlazł już na dach garażu.
  8. A może jakiś piesek podlewa Ci tujki? Gałązki po psim moczu wygladaja jak posmarowane smołą.
  9. Nie wiem jeszcze jak sadzić. W encyklopedii wyczytałam, że rozrasta się na szerokośc 30-40 cm ale ukorzenia się też z rozłogów. Docelowo ma rosnąć w nacięciach agrotkaniny pod drzewami czereśni.
  10. Tak, gdzie nie zajrzysz to znowu ja Jeszcze trochę -zajrzysz do lodówki i ... Też interesuje mnie ta kotula, muszę kupić ze 20 sadzonek i chyba zdecyduję się na tą firmę bo nigdzie w okolicy nie mają. Dozbieram kasy i zamówię od razu więcej bylin.
  11. szybko urośnie winobluszcz pięciolistkowy (parthenocissus quinquefolia), pięknie przebarwiający się na czerwono. Tu znajdziesz odmiany: http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/1150.html
  12. tu sprzedaja wysyłkowo http://www.kwietnik.com.pl/
  13. Już widzę to zbieranie informacji. Ten średniak, który nie ma czasu przeczytać, choć jednego „Działkowca” biega po terenie działki, precyzyjnie mierząc ją we wszystkie strony, zaznaczając strony świata, istniejące studzienki, drzewa, krzewy, nawierzchnie utwardzone, różnice poziomów - jak znaczne - załatwi sobie profesjonalny sprzęt. Mierzy czasami w kilku miejscach pH i bada rodzaj gleby, opisuje warunki klimatyczne z uwzględnieniem mikroklimatu, bierze pod uwagę kierunki i siłę wiatru, krajobraz, w jakim położona jest działka, informuje projektanta o tym, że chce mieć warzywniak, trawnik, oczko wodne (albo się rozmyśli, – kiedy?), piaskownice, plac zabaw, wybieg dla psa, skalniak, taras lub altanę, pergolę. Z tej strony ma starą, ciekawską wiedźmę i chce żywopłot, z tej piękną sąsiadkę i chce ją podglądać a ulica jest ruchliwa i w zimie posypywana solą. Przyzna się, że jest zapominalski, nie lubi grzebać się w ziemi i ogród mu potrzebny dla szpanu (najlepiej plastikowy), albo zamierza na emeryturze kolekcjonować rzadkie rośliny skalne. O ulubionych kolorach powie i może nie zapomni, że żona nienawidzi takiej jakiejś rośliny, która rośnie u szwagierki itd., itd. Po wstępnie przygotowanej propozycji przypomni sobie o jeszcze jednym niezmiernie ważnym drobiazgu, zmieniającym całkowicie koncepcję ogrodu mianowicie grill musi być na miejscu oczka wodnego połączonego ze skalniakiem, bo sąsiad z tamtej strony wyraził zgodę a ten nie. Wszystko oczywiście pięknie dokumentuje zdjęciami. Ten średniak po naprawdę dobrze wykonanej robocie (zdarzają się błędy nawet profesjonalistom) uświadomi sobie, że właściwie ma teraz dużo wolnego czasu i może sam skończyć projekt. Albo machnie ręką na wszystko i dostanie projekt, który podoba się projektantowi… ale nie jemu. Projektowanie na odległość jest możliwe, ale jeśli o to właśnie chodzi w projektowaniu na zlecenie to jestem zadowolona, że za mój ogródeczek wzięłam się sama. Moje błędy – moje poprawki.
  14. Kwasomierz na baterie to praktycznie pierwszy zakup jaki poczyniłam, przejmując od rodziców piecze na ogrodem. Żałuję tylko, że skala jest od 3,5 do 8 pH. W niektórych miejscach ogrodu chyba jest więcej niż 8:( Wymieniłam większość ziemi wybierając kredę a nawożąc torfu 5,5 pH, ziemi z łąki i piasku. Rododendrony ściółkuję grubo korą sosnową i nawożę siarczanem amonu.
  15. Witajcie, mam dwa sprezentowane rododendrony uprawiane w Chełmie (lubelskie). Sama nie zdecydowałabym się na nie, bo gleba u mnie to dwa szpadle ziemi a pod spodem lita kreda. Pod rododendrony na wszelki wypadek kazałam wykopać doły coś około 1 krąg betonowy (studzienny) na każdą roślinę. Na zimę po obfitym podlewaniu, robię wigwam z agrowłokniny i już trzy lata pięknie kwitły. Teraz zrobię im jeszcze drenaż i może pokuszę się o azalię.
  16. Ostrożnie z tym przycinaniem, zniszczenie spowodowane niewłaściwą pielęgnacją terenów zieleni, zadrzewień, drzew lub krzewów, też zagrożone jest karą.
  17. Faktycznie, zapomniałam o dzieciach bo ich nie mam:) Gdzieś czytałam, że dzieci które zachorowały na ptasią grypę w Azji, wcześniej bawiły się obciętymi łepkami zabitego chorego drobiu. To jest dopiero zapobieganie.
  18. no i chyba nikt się w tych kupkach nie babrze, a jeśli nawet to się umyje:) zanim np. zacznie jeść jabłko:)
  19. Poziome dechy tarcicy pasują raczej do stylu wiejskiego, jeśli otoczenie jest podobne to OK. Proponuję zrezygnować z podmurówek i cokolików, nie zamkniesz drogi do swego ogrodu jeżom i ropuchom a one odwdzięczą się pożeraniem ślimaków:)
  20. Oferują też katalog samych bylin, jest ich dużo więcej. Ja mam oba katalogi. http://www.zielentozycie.pl/byliny.htm http://www.zielentozycie.pl/wydawnictwa.htm Uważam, ze ogród bez bylin jest pusty, nimi można pięknie wypełnić wszelkie luki duże i małe. pozdrawiam Joanna
  21. Czy klon strzępiastokory jest wystarczająco mrozoodporny do uprawy w Chełmie woj. lubelskie? Sprawdzałam na stronie Pinusa bo zazwyczaj u nich kupuję ale akurat tej odmiany nie mają. Arboretum w Rogowie podaje, że odporny ale strefy nie podali. Każdego kto wie proszę o odpowiedź. pozdrawiam Joanna
  22. Joasia72

    Zima

    Mam 10 szmaragdów 2 letnich. Ubiegłej zimy owinęłam agrowłókniną białą p-17 i obwiązałam sznurkiem. Śnieg z podjazdu musimy zwalać prawie na same tujki więc bałam się że się połamią. Na wiosnę wyglądały pięknie. Ta zima ma być mroźna choć nie wiadomo czy śnieżna ale też je osłonię. Z samym sznurkiem jest mniej roboty tylko trzeba gęściej owijać. pozdrawiam Joanna
  23. Jak zima bezśnieżna to kiepsko. Wiele roślin potrzebuje zimowej kołderki. p.s. Ja zamawiam jeden śnieg przed świętami, niedużo tak 20 cm, raz się odgranie i spoko do marca. Mrozek tak do -5, żeby ten śnieżek nie stopniał. Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...