Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nazaryjczyk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    55
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Nazaryjczyk

  1. O tym musi zadecydować Twój kierownik budowy. On i tylko on. Jeżeli stwierdzi, że może być, to będzie. A jeżeli zasugeruje coś innego, to firma śmiga według zaleceń i tyle. Swoją drogą nie płać za tę fuchę. No chyba, że sam olałeś sprawę i mówiłeś: "dobra Panowie, niech będzie".
  2. Tak na pałe, to ciężko cokolwiek wyrokować. To prawda, że beton w rozciąganej strefie pełni w zasadzie funkcję ochronną dla stali, to znaczy poprzez wysokie pH zapobiega korozji. I po drugie, w przypadku pożaru - ogranicza dynamikę przyrostu temperatury, która po osiągnięciu pewnych wartości - wyraźnie osłabia stal. Co do odległości pomiędzy prętami, to projektant nie popełnił błędu. Projektant podaje jedynie klasę betonu, czyli np: B20, natomiast uziarnienie kruszywa, dobór cementu i konsystencja, te zagadnienia należą do technologa betonu. W warunkach małych budów takie rzeczy powinien wychwytywać kierownik budowy. I przy małym odstępię pomiędzy prętami powiniem zamówić beton o uziarnieniu kruszywa 0/8mm, lub zwiększyć średnicę prętów na fi18, zmniejszając ich ilość. Poza tym, bez wibrowania betonu ani rusz...
  3. To, że cement workowany ma 60 dni gwarancji, to wcale nie oznacza, że po tym terminie nie nadaje się do użycia!!! Z gwarancją na cement jest tak samo jak z gwarancją na somochód. Jeżeli producent daje roczną gwarancję na swoje auto, to wcale nie jest to tożsame z tym, że po roku to auto do niczego nie będzie się nadawało! Cement spokojnie można sezonować, tylko w odpowiednich warunkach: - składować na paletach, - w przewiewnym miejscu, - ograniczyć dostęp wilgoci. Nie ma potrzeby owijania w worki foliowe, a nawet lepiej jeżeli cement zostanie w oryginalnym opakowaniu, które posiada mikrowentylację i zapewnia wymianę powietrza. Cement nie nadaje się do użycia dopiero wtedy, kiedy powstałe zbrylenia nie dają się rozetrzeć w palcach i/lub w betoniarce. Ja bym nie sprzedawał i nie panikował. Sam przechowywałem cement przez zimę w piwnicy i na wiosnę nie zauważyłem zbryleń. Co miesiąc przekładałem worki, żeby nie skamieniał.
  4. Sp5... Chwała Tobie i Twej mądrości Skąd Ty to wszystko wiesz? Czyżby od Pana Czarneckiego?
  5. Najlepszy klinkier ma CRH i kropka. Jakość kosztuje ale... w końcu to mercedes wśród klinkieru
  6. A chodziłeś kiedyś w świeżym betonie, kiedy jescze jest błotkiem? Przecież gumiaki można pogubić, taki gęsty. Kazałbym ci spróbować wyciągnąć to zbrojenie... Ciekawe, czy dałbyś radę? Na pewno nie opadło.
  7. Ok. - więc uporządkujmy nieco fakty Klinkier portlandzki - półprodukt do produkcji cementu. Wypalany jako mączka surowców skalnych, głównie wapieni, margli i gliny w cementowniach w piecach obrotowych. Po wypaleniu ma formę drobnego granutatu o uziarnieniu 0/32mm. Następnie mielony jest w młynach kulowych z różnymi dodatkami, stąd różne rodzaję cementów: CEM I - portlandzki, klinkier min.90%, dodatki - 10% CEM II - portlandzi wieloskładnikowy - max. 35% dodatków. CEM III - hutniczy - max 85% dodatku żużla wielkopiecowego. CEM IV - pucolanowy - max. 55% dodatku pucolan (np. popiół lotny) CEM V - wieloskładnikowy - max. do 80% dodatków popiół lotny+żużel wielkopiecowy. Wszystkie występować mogą w trzech klasach wytrzymałościowych: 32,5 / 42,5 / 52,5. Dla budownictwa jednorodzinnego z powodzeniem wystarcza klasa 32,5, czyli po 28 dniach twardnienia zapraw normowych w warunkach laboratoryjnych muszą uzyskac wytrzymałość na ściskanie w przedziale od 32,5 do 52,5 MPa. Są jeszcze inne oznaczenia, czyli N i R, ale o tym to już opowie mój kolega Dadziu.
  8. Nie trzeba się prosić. Fachowcy i tak półświadomie z niedbalstwa odwalą kawał fuszery. Motyw z kapeluszem i jajkiem opowiadają sędziwi profesorowie na politechnikach Motyw z mlekiem odpada, bo w zamierzchłych czasach i mleko i surowe jaja i krew zwierzęca były dodawane do zapraw i wypraw tynkarskich jako naturalne polimery poprawiające trwałość Na dzień dzisiejszy, jakbym chciał się zemścić, to walnąłbym trochę gipsu na zbrojenie przed zalaniem betonem - a niech wpiernicza po cichu stal Wysmarował ściany olejem przed otynkowaniem i niech tynkarz duma, dlaczego wszystko mu odpada ze ścian. Wymurował kominy klinkierowe na pysznej zaprawie wapiennej - niech kwitną w cholerę Zalał lekko wełnę w łazience na poddaszu - niech rosną grzyby w spokoju. Zasmarował ocieplenie nie wszedzie wkładając siatkę, a niech popęka sobie po paru sezonach. Połączył solidnie komin ze ścianą wewnętrzną i niech się sam zdylatuje po uruchomieniu kominka. A na koniec, przeleciałbym żone inwestora, córkę i może syna - jeżeli ładny
  9. Bo te 0,25m3, to pojemność nominalna. Robiąc zaprawę, czy beton, z reguły wykorzystuje się jakieś 2/3 tej objętości. Stąd różnice.
  10. Czyżbyśmy znali Mettsę ?
  11. Moniczko, gdyby nie kosmiczne odległości, które nas dzielą, przyjechałbym po Ciebie i wziął Cię w jasyr do mojego prywatnego haremu:)
  12. Posadzkę zamieść na ile się da. Zlać wodą. Po odparowaniu zagruntować roztworem szkła wodnego w proporcji 1:5 z wodą, a następnie w drugim podejściu 1:1. Szkło wodne sodowe lub potasowe można kupić w hurtowni.
  13. Taki niewinny żarcik. Koniecznie chciałem się przyłączyć do dyskusji
  14. Nazaryjczyk

    Rura.

    Może jakaś mała hodowla owiec?
  15. Nazaryjczyk

    Rura.

    Może jakaś mała hodowla owiec?
  16. Nie mam nic przeciwko Może Seba też ma ładne oczka
  17. Nazaryjczyk

    Rura.

    A fajna chociaż ta sąsiadka? No i ta rura, oczywiście
  18. Nazaryjczyk

    Rura.

    A fajna chociaż ta sąsiadka? No i ta rura, oczywiście
  19. U mnie była Braasowska taśma, do tego listwy i uszczelnienie silikonem. Dodatkowo od spodu przestrzeń pomiędzy kominem i sąsiadującymi krokwiami wypełniłem pianką. Nic nie cieknie.
  20. Słyszałem, że ośmiorniczka jest niezła.
  21. Ja poukładałem sobie gołębie i też jest klasa
  22. Zamierzam otworzyć w domu na parterze, coś w rodzaju tajskiego domu uciech. Nie wiem jak się montuje te rurki, na których można tańczyć. Czy ktoś z forumowiczów ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Może widział coś takiego u sąsiada ?
  23. Nazaryjczyk

    Rura.

    Zamierzam otworzyć w domu na parterze, coś w rodzaju tajskiego domu uciech. Nie wiem jak się montuje te rurki, na których można tańczyć. Czy ktoś z forumowiczów ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Może widział coś takiego u sąsiada ?
  24. ...ładne masz oczy...
  25. Trzeba kupic mrówkojada
×
×
  • Dodaj nową pozycję...