Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jazzy77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    152
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jazzy77

  1. To ja poproszę w takim razie o jakieś rozwiązanie (propozycję). Testowałem parę dni pompa CO na 1 biegu, podłogówka na 3 lub 2 biegu. Co prawda grzejniki ciepłe, ale długo im zajmuje dochodzenie do zadanej. No i czuję, że trochę zimniej jest na górze. Podłoga sobie radziła w tym wypadku radziła. Powrót jednak do automatu na CO powoduje, że pompa podłogowa nie daje rady i rurka zimna. Fotki tutaj: https://plus.google.com/u/0/photos/111618645553196561536/albums/5971805808279579809
  2. Oj tam. Ja na gałkę od rączki czekam dłużej, ale nie narzekam tylko się cierpliwie upominam Wracając do moich problemów. Pompka od CO nadal na 1 biegu, podłoga zeszła na bieg 2. Na razie jest ok i podłoga ciepła nadal. Zastanawiam się nad zamianą pomp, elektroniczną dać na podłogę, a zwykła na grzejniki. Co myślicie? Temperatura podajnika jedynie rośnie za szybko, pomimo tego, że czujnik cofnięty trochę.
  3. timon zrobiłem testowo pompę elektroniczną do CO na ręczny 1 bieg, a podłogówka na 3 bieg. Ciekawe, czy zagrzeje mi grzejniki. Tylko, jak to pomoże to po cholere mi elektroniczna pompa. prz3kus nie jest. Rozkręcałem również na maxa. Sprawdziłem i na biegu 1 potrafi uciągnąć na piętro. Przy czym rurka od podłogi jest ciepła tak w miarę. Zobaczę jeszcze za jakiś czas.
  4. Tutaj zdjęcia całości https://plus.google.com/photos/111618645553196561536/albums/5809643251424022033 minertu powroty przymknięte na grzejnikach na minimum wszędzie.
  5. Zaraz, zapomniałem, że drugie zasilanie jest użyte do CWU. To, jak w takim razie teraz?
  6. Sam tego nie zrobię, więc muszę wołać instalatora. Czy na 100% rozwiąże to problem, a może problem może leżeć w wielkości pomp czy też instalacji?
  7. A tak można? A co wtedy z zimną wodą trafiającą prosto z układu podłogowego do pieca? Nie byłaby mieszana z ciepłą. Czy wtedy kolejny zawór 4D?
  8. Wczoraj sobie poobniżałem temperaturę na grzejniki i trochę mi się dziś rurki od podłogi rozgrzały, no więc spróbowałem jeszcze raz i doszedłem do wniosku, że gdy pompa elektroniczna pójdzie wyżej niż ok. 9-10W (czyli jakieś dodatkowe grzejniki zostaną odkręcone) wtedy rurka przed mieszaczem od podłogi robi się chłodna. Gdy sobie pompę elektroniczną dałem na 1 bieg ręcznie wtedy rurka przed mieszaczem od podłogi już robi się gorąca. Czyli, tak jakby mi grzejniki wysysały wszystko. Mało czasu na testy, więc to wszystko takie chaotyczne z mojej strony. Zdjęcia z opisem: https://plus.google.com/photos/111618645553196561536/albums/5971805808279579809
  9. ???? jaki filtr? ale u mnie grzeje tylko nie równocześnie.
  10. Z jednego. Autoadopt mam obecnie na ok 10-13W. Popołudniu eksperyment mogę zrobić z biegami na pompie elektronicznej.
  11. Sorry za wykopalisko, ale jakoś czasu brakowało, by zajmować się tematem. Może teraz. Zrobiłem sobie mały eksperyment. Odkręciłem 3d, który wychodzi do pompy CO i podłogowej na maxa i dotknąłem rury od podłogówki przed mieszaczem. W tym samym czasie chodziła pompa CO. Rura gorąca przed mieszaczem, za mieszaczem zimna. Następnie wyłączyłem z prądu pompę CO, w tym momencie rura od podłogówki przed mieszaczem gorąca za mieszaczem ciepła. Ponowne włączenie pompy CO. Natychmiastowo rura za mieszaczem od podłogówki zimna, a przed gorąca. Podczas testów temperatura na piecu ok 55 stopni. Efekt jest taki, że jak dogrzewam na piętrze pomieszczenia kaloryferami to na dole podłoga zimna, a że teraz trzeba trochę dłużej dogrzewać to też na dole się zimno zaczęło robić. Pompy dla CO elektroniczna na autoadopt, do podłogówki zwykła ustawiona na trójkę. Jakieś sugestie?
  12. https://plus.google.com/photos/111618645553196561536/albums/5802012892044158497?authkey=CI3TsebLrIyyWg Nie zapowietrzył się, ale rura zanim jest wyczuwalnie ciepła dopiero po długim czasie. W sensie, że po zmieszaniu z zimną powinna być temperatura wyczuwalna chyba od razu, a nie jest.
  13. Zimna, dopiero na 3 biegu pompy po długim czasie staje się letnia. Ale chodzi o to, że ona jakby nie ruszała od razu. Termometru nie mam.
  14. Jakie macie zawory 3d do podłogówki. Mój chyba będę musiał wymienić, jest jakiś głupi. Woda dochodzi do niego gorąca ale za nim rura zimna.
  15. A wyłączyłem go w trakcie, gdy były problem ze wzrostem temperatury na podajniku, teraz kojarzę. Nie wiem czemu nie odpisywałem. Zamieszanie wczoraj miałem z lapkiem, więc może nie zauważyłem.
  16. Wprowadziłem, bo pomyślałem, że to może być ta przyczyna. Niestety nie byłem pewien, czy to to.
  17. Czy ktoś może mi wytłumaczyć analizując moje wykresy, dlaczego z 25 na 26, rano zastałem pełen popielnik węgla? Wg tego co czytałem sterownik sam powinien stwierdzić na podstawie spalin, że piec wygasł i się zatrzymać, a nie podawać ciągle węgiel.
  18. Tutaj jest opisane. Nawet patrząc na te 30 minut to u mnie była to prawie cała noc wyrzucania paliwa.
  19. OK. Tylko dlaczego piec nie wygenerował alarmu o wygaszeniu kotła, jeśli po tych okreslonych próbach spaliny nie urosły o 15 stopni. On cały czas myślał, że powinien dorzucić węgla i tak sobie go dostarczał, że miałem pełno groszku w popielniku.
  20. Obudziłem się w nocy to spojrzałem i poprawiłem go. Dziś dzień wolny to potestuje.
  21. Panowie, minertu na wakacjach, a ja niestety znowu potrzebuję pomocy. Od wczoraj piec mi wygasa w podtrzymaniu, w trybie lato. Zmniejszyłem już teraz przerwę, ale nic z tego. Co można jeszcze pozmieniać? Fakt, że wczoraj o 18 załadowałem inny węgiel (dwa worki wysokalorycznego), ale pierwsze wygaśnięcie miało jeszcze na węglu, na którym leciałem od jakiegoś czasu i nie było problemów. Teoretycznie piec powinien podawać tak długo, aż nie osiągnie w spalinach 15 stopni więcej niż miał, no ale wczoraj wieczorem piec zaczął wygasać, temp. spalin spadła, a on rano jeszcze nadal sobie podawał. Efektem czego musiałem rano wydobywać pełno groszku, który się przesypał. Żadnego alarmu o wygaśnięciu pieca.
  22. A ja ci kolego radzę trochę inaczej niż koledzy. Spal sobie to drewno tak przez jeden dzień, żebyś się nauczył i wypierdzielił to w cholerę. Ja sobie też po budowie wszystko zostawiałem. Jeden dzień ładowałem jakieś skrawki. Co godzinę trzeba było latać dokładać. Co godzinę brudny na nowo byłem, dymówa. A na koniec dnia czekało mnie jeszcze czyszczenie upierdzielonego pieca. Na drugi dzień całego drewna z budowy już nie było - zabrał znajomy, który ma jakiegoś śmieciucha. Uradowany był, jak nie wiem i jeszcze flaszeczkę przyniósł, którą za zdrowie piecyka wypiłem. Oczywiście było to zimą.
  23. A ja sie pod tym podpisuje rowniez. Takze nie zostalem sam z problemem, jako klient minertu. U mnie piec przechodzi juz w trybie Lato za dnia. No i pare razy zagladalem do palnika, jak tam wyglada na podtrzymaniu. Raz wygladalo tak, jakby kompletnie wygasl. Ale zostawilem i pozniej patrze, ze sie rozbujal. Po prostu rewelacja. Juz postanowione, ze CWU bede latem grzal RBRkiem.
  24. Staram się czyścić w każdej komorze, przy każdym zasypie, więc w takim razie miejmy nadzieje mi to nie grozi. Minertu te filmy instruktażowe też, by się przydały dla amatorów
  25. Podobno RBR nie boi się zimnego powrotu to po co takie teksty idą? U mnie powrót też nie jest wysoki to też mam się nie długo obawiać tego typu zjawiska?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...