Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jacoslavz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jacoslavz

  1. Witam. Jak w tytule, chciałem przestrzec przed tą firmą. Kupiłem ogrodzenie frontowe za niemal 20.000zł i mam problem... Brama przesuwna wchodzi w ogromne wibracje i nigdy się nie domyka (przerwa kilka cm). Furtka zamyka się tylko przy mocnym trzaśnięciu. Wykonanie zgodne z instrukcją. Na jakiekolwiek zapytania mailowe firma w ogóle nie odpowiada. Wysyłałem maila na: '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'... nic cisza!!! Po zapytaniu na ich profilu facebook również brak jakiejkolwiek reakcji... Gwarancja w tej firmie to fikcja, żeby zachować gwarancję należy dokonywać co 12 miesięcy płatne przeglądy a montaż musi być przepowadzony tylko przez osobę która się u nich szkoliła:) Polak potrafi. Cena jak za wyrób premium aobsługa tragedia. Lepiej iść do Castoramy i dać se spokój z tym przybytkiem.
  2. Witam. Szczerze mówiąc nie wiem co mam robić... Po kontakcie z przedstawicielem firmy domax.com.pl jestem jeszcze mniej przekonany do obecnego rozwiązania. Człowiek wyjaśnił mi że te wsporniki produkowane są z myślą o np. lekkich konstrukcjach ogrodowych i płotach. Nie ma żadnych danych co do wytrzymałości i jakości materiału. producent nie stosuje tutaj żadnych szczegółowych obliczeń... Może jednak Pan JTD coś zaproponuje? Może być na priva, może być na tym forum. Co do estetyki to np. wspomniane wsporniki PSP wg mnie nie psują estetyki tarasu... niestety wcześniej nie wiedziałem o ich istnieniu a teraz to już na nie za późno. Dziękuje serdecznie wszystkim za pomoc w tym temacie.
  3. Zdania jak widzę podzielone, dyskusja rozgorzała:). Być może każdy ma rację ale dla świętego spokoju może zaproponuje Pan jakieś techniczne rozwiązanie? Tak żeby udoskonalić to co już jest ale obecnych wsporników jednak nie likwidować? Firma produkująca wsporniki do której wyżej podałem link http://domax.com.pl produkuje również akcesoria na indywidualne zamówienie. Proszę o propozycję i dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam
  4. Witam serdecznie, Mam poważne wątpliwości dot. mocowania słupów drewnianych tarasu z fundamentem. Chodzi o łączenia podstawy słupów tarasu z fundamentem betonowym za pomocą poniższego elementu PSU . http://domax.com.pl/products/79/p/51 Taras ma wymiary 3x6m. Zadaszenie z dachówki Roben Piemont. Od strony budynku jest on solidnie osadzony. Jednak czy te metalowe podstawy słupów mogą przejmować tego typu obciążenie? Uprzedzając ewent. pytania mój kierbud to typowy figurant (i tylko tacy są w tej dziurze w której mieszkam) a ja mam blade pojęcie na tematy budowlane. Taras jest opcją poza projektem. Jeżeli jest to słabe rozwiązanie to co Sz.P. możecie zaproponować? Myślałem o wylewce równo z podstawą słupa i dod. izolacją np. z papy. Czy może jednak wzmocnić dod. każdy słup dodatkowymi obejmami metalowymi typu: Tylko teraz to już trochę po fakcie... chyba że powyższą podstawę zamontować z dwóch elementów typu ceownik skręconymi śrubami. Pomóżcie, nie chciałbym aby to ustrojstwo zwaliło się kiedyś mojej rodzinie "na głowę". Z góry dziękuję. Pozdrawiam
  5. Witam serdecznie, Temat jest z sierpnia tego roku ale nadal mnie nurtuje. Mianowicie chodzi o rysy (rozwartość 3-4mm) o długości 3-5m które pojawiły się już w dniu wylania chudziaka. Chudziak był wylewany przy temp. ok. 26 C w mocnym słońcu a pierwsze polewanie miał dopiero po ok. 6 h. Trudno stwierdzić głębokość rysy, ale mocno orientacyjnie wygląda to na nie więcej jak 6-7 cm. - bardzo proszę o porady czy jest czym się martwić czy też nie jest to wielki problem? nikt z sąsiadów nie miał tak widocznych rys... - czy wypełnić te szczeliny środkiem na bazie żywicy czy czymś bardziej zbliżonym do charakterystyki betonu? czy też w ogóle tego nie ruszać a przy zalewaniu posadzki dać jedynie siatkę? Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi Pozdrawiam Jacek
  6. Witam, dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Wyciągając średnią najpewniej przesunę jedną jętkę z drugiej strony (tak jak pislai przedmówcy) lub nic nie będe zmeniał... (obserwując wczoraj inne domy w stanie surowym widziałem nie takie numery:)) W każdym razie dam to pod rozwagę kiebudowi. dzięki.
  7. Oddalona:)
  8. Tak jak wyżej wspominałem jest to dod. płatew nie występująca w projekcie. Jest ona przy kominie wycięta w 50% tak żeby nie dotykać komina. Przylega 3cm od części wentylacyjnej komina.
  9. Dobranoc:) Wielkie dzięki. Pozdr
  10. Powyżej odpowiedziałem. Może te szczątkowe zdjęcia coś wyjaśnią? Jak nie to jutro cyknę fotki. Pozdrawiam serdecznie
  11. Ps. Nie mam dokładnych zdjęc ale może te coś pomogą?
  12. Faktycznie są 3 słupy od stropu do kalenicy... ale czy jest tam stolec to nie wiem:p
  13. Bardzo proszę: http://wieden.pl/wiezba.jpg W projekcie jest tylko kanał spalinowy - faktycznie została zastosowana kształtka z dod. kanałem wentylacyjnym
  14. Jak wygląda ta tzw. mijanka? Dzięki za odp.
  15. W projekcie nie było płatwii środkowej... Fachowcy zrobili ją z własnej woli, dlatego mimo ewidentnej niedoróbki tej kwestii nie mogę się zbytnio czepiać:
  16. Ps. płatew jest już osłabiona bo częściowo (50%) nachodzi na komin (od strony wentylacyjnej) - i trzeba było ją zwęzić.
  17. Dzięki za odp. Jest to komin jednokanałowy z wentylacją - kanał spalinowy na pierwszym planie, kanał wentylacyjny od strony płatwii (czyli z tyłu patrząc na zdjęcie). W środku kształtki i wełna. Pozdrawiam
  18. Witam serdecznie, mam wątpliwości co do położenia jętki względem komina a dokładnie niewielkiej odległości (3-4 cm) między nimi. Komin jeszcze nie otynkowany. Pomijając nie zawsze życiowe przepisy chciałem zasięgnąć Waszej cennej rady co o tym sądzicie? Czy taka sytuacja stwarza zagrożenie pożarowe i czy w tym przypadku bawić się w jakieś dod. izolacje czy np. zrobić wymian? Jeżeli wymian to czy w takiej postaci jak na rys poniżej (moja amatorska wizualizacja:)). Czy taki wymian nie osłabi wtedy konstrukcji. Kierownik budowy generalnie nie uważa tego za problem, zresztą jak zawsze... proszę o Wasze porady. Pozdrawiam Jacek
  19. Tak myślałem że zaraz na forum odezwą się "etatowi szczekacze" (mają po 1000 i więcej postów... pewnie siedzą na forum dniami i nocami dla przyjemności:). Bedą chcieli usilnie zakrzyczeć Inwestora "argumentami" typu: "trzeba było zatrudnić inspektora" lub "czytać muratora"... "koledzy" po fachu muszą trzymać się przecież razem i wspomagać się w trudnych chwilach:) Od razu nasuwa mi się na myśl wspomnienie z forum nawiązującego do zupełnie innej branży tj. turystyki. Tam jeden z Klientów Biura Podróży miał publicznie żal do jednej z firm że nie wywiązała się ze swoich powinności w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia. Mianowicie człowiek na zagranicznym urlopie miał ogromne problemy zdrowotne i czekał na lekarza ponad 2h ... niewiele brakowało a by się na niego nie doczekał! Jak zareagowali "etatowi forumowicze"? Nie sądźcie że żałowali gościa, zareagowali zupełnie odwrotnie wypisując epitety typu: "pewnie na słońcu siedział za długo", "sam sobie winien, jak był chory mógł siedzieć w domu", "pewnie wybrał tanie last minute bo chciał zaoszczędzić"... Podsumowując "branża budowlana" trzyma się równie mocno jak ta turystyczna:) Ja jednak jestem przekonany że mądry przeczyta moje ostrzeżenie ze zrozumieniem. Jeżeli przyszły inwestor będzie chciał podjąć jedną z najważniejszych decyzji finansowych w swoim życiu i nie będzie przekonany czy ta firma jest naprawdę dobra to zapraszam serdecznie na moją budowę. Zdjęcia również mogę udostępnić na priva. Nie zamierzam jednak poddać się "etatowym forumowiczom" i udostępniać publicznie zdjęcia które będą chcieli i tak skwitować na swój sposób. Pewnie po wstawieniu dachu z krzywo położoną dachówką napiszą że to wina aparatu a nie fachowości ekipy:) Ja po moich doświadczeniach ostrzegam przed tą firmą. Ps. "Adam Fischer" to również nazwa firmy i dlatego takowa tu występuje.
  20. Z całym szacunkiem ale płacę wykonawcy za rzetelnie wykonaną robotę a nie za fuszerki. Niby dlaczego mam podpisywać swoje posty imieniem i nazwiskiem? Czy ja wykonałem złą robotę? Tutaj się ostrzega przed niekompetentnymi budowlańcami a nie Inwestorami którzy najzwyczajniej w świecie wymagają jakości za ciężko zarobione pieniądze. Chyba że Panu bardziej po drodze do wszechobecnego cwaniactwa w tej branży? Po powyższych postach można niestety tak wywnioskować... Ja Panu nie życzę takich fachowców. I nie życzę ich największemu wrogowi. Pozdrawiam
  21. Jak Panu ktoś "postawi" dom w stanie surowym za 60.000PLN i pojawią się fuszerki których "fachowiec" nie będzie chciał poprawić a dodatkowo budowa przeciągnie się z 3 do 6 m-cy to inaczej bedzie Pan śpiewał... i nie będzie Pan zwracał uwagi na ilość postów! Moje dane są do zweryfikowania przez administratora strony. Mam prawo ostrzegać przed kiepskim wykonawcą bez względu na ilość postów i nie Pan będzie o tym decydował. Ja po moich doświadczeniach ostrzegam przed firmą Adam Fischer/Krobica/Mirsk działającym na rynku gminy Bogatynia. Mam ku temu szeroką dokumentację fotograficzną podpartą wpisami Kierownika Budowy. Zainteresowanym mogę ją udostępnić.
  22. Z doświadczenia mogę ostrzec przed firmą budowlaną, której właścicielem jest pan Adam Fischer. Z całego serca odradzam powierzanie takiej inwetycji jak dom tak marnej ekipie. Wiele błędów w trakcie budowy, wieczne upominanie się o poprawki. Właściciel widoczny na budowie tylko w dniu wypłaty kolejnej transzy wynagrodzenia. Właściciel to skrzyżowanie budowlańca, pseudofilozofa i krasomówcy - w przypadku takiego fachu mieszanka wybuchowa. Zero przyznawania sie do błędów, fuszerki, upominanie Kierownika budowy o kolejne poprawki... Termin wykonania przedłużył się z 3 do 6-mcy... a i tak Panowie nie zdążyli skończyć budowy, do tego krzywo położyli dachówki. Jest to najdroższa "firma" w Bogatyni a wykonanie poniżej przeciętnej. Odradzam. Jacek z Bogatyni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...