Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

goja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez goja

  1. Nie chcialam zaczynać nowego wątku z serii jaka to roślina, więc pozwoliłam sobie tutaj wkleić zdjęcie i zapytać jak nazywa się roślinka, którą zmarniałą kupiłam na początku lata (teraz jest trzy razy większa). Czy przezimuje w ziemi?
  2. Poddałam się i potrzebuję pomocy. Maleńkie przecinki-skaczące to raz a dwa żółe kuleczki - też skaczące (przędziorki, wciornastki?????) od wiosny mam to to na trzech hortensjach. Dwie z nich już kwitną, trzecia zaczyna gubić liście, a pozostałe mają liście jak sitko. Mam Target na przędziorki ale nic nie pomaga. To dziadostwo na spodzie liści siedzi i ciężko pryskać. Mirku czy to się w ogóle da wytępić, a jeśli tak to czym?
  3. A ja chyba nie doczekam się kwiatów na mojej hortensji(ogrodowa). Mam ją już trzy lata i kwitła tyko raz. Rośnie w zaciszu, nie obcinam jej i nie marzną jej te pierwsze pąki. Nie wiem o co chodzi. Liście ma zdrowe i jest już bardzo duża i choć teraz jest już cała zielona pąków ani śladu. Może to jakiś gatunek bardziej wymagający. Nie wiem jak się nazywa, kwiaty miała pełne, okągłe wiec ogrodowa. Co mogłabym zrobic żeby zakwitła, oprócz nawozu oczywiście
  4. Cuda się zdarzają późnym wieczorem dzwonek do drzwi i pan kurier wracając do domu podrzucił mi paczkę. Słyszałam wiele złych rzeczy o tej firmie kurierskiej a tu proszę.... cały wieczór byłam uchachana. Azalie piękne, duże (ok. 70 cm) pięknie rozgałęzione i pełne pąków. Już rosną.......
  5. Czy można przesadzać teraz azalię japońską? Teraz tzn. kiedy ma już dość duże pąki. Czy poczekać i po kwitnieniu ją przeprowadzić. , jestem zrozpaczona - kupiłam w szkółce wysyłkowej trzy sadzonki azalii wielkokwiatowych i mimo zapewnień sprzedawcy o informacji o wysyłce nie dostałam jej. Kurier zostawił awizo i paczka do odebrania jutro, a rośliny nie przeżyją - wiem to. Wstyd mi że się na to nabrałam......
  6. Przepraszam miało być do wątku 100 pytań do Mirka..... Tak mi jakoś za szybko poleciało
  7. Witam Mirku, małe pieprzowe plamki na spodzie liści od hortensji. Jak potrę palcem liść to ów coś rozciera się i farbuje palec na zielono. Więc chyba jakieś żyjątko ssące , bo lisście zmieniają kolor na taki właśnie wyssany. Pryskałam na mszyce i wciornastki (Decis ) tydzień temu i nic. Jakiś czas temu na tym samym krzaku pojawiły się szare, skaczące przecinki ale podziałal na nie ten Decis, a teraz nie wiem co to jest. Będę wdzięczna za pomoc pozdrawiam
  8. Mam pytanko dotyczące thuji smaragd. Czy to prawda że jako jeden z nielicznych żywotników nie lubi mocno kwaśnego podłoża. Powiększyliśmy ogród o kawałek i teraz czeka mnie przesunięcie 1,5 metrowych thuji. Sadziłam je 3 lata temu w kwaśne dołki, a gdzieś doczytałam że wcale kwaśne nie wskazane. Boję się tego przesadzania, czy głęboko mogą sięgać już korzenie? pozdrawiam
  9. Poczytałam trochę o mączniaku i można się trochę zakręcić od tych wszystkich nazw środków. Co forum, czy strona producenta to inne środki polecane. Te moje : Tarfun 80 i Nimrod 250 oby dwa firmy Target (kupione w szkółce) na początku dawały efekt - stosowałam co tydzień, potem już mączniak mnie pokonał. Dusia spróbuję Rubigan + Sportak już teraz. Postaram się, bo to wiciokrzew piękny-pomorski -cudnie pachnie, choć pokryty mączniakiem nic ciekawego. Rośnie na bardzo słonecznym i suchym miejscu, ale rzeczywiście zachorował zaraz po tym jak w nocy było bardzo wilgotno i latem sporo deszczu Rozkwitły mi nareszcie krokusy pozdrawiam
  10. Też mam z nim problem. Trudno się go pozbyć, ja - zwykły amator nie umiem w każdym bądź razie. Mój 3 letni wiciokrzew każdego roku atakuje mączniak. W zeszłym roku już wczesnym latem liście miały nalot. Stosowałam naprzemiennie Tarfun 80 i Nimrod 250 i nic. To jak walka z wiatrakami. Szczerze mówiąc mam ochotę rozstać się z wiciokrzewem, choć żal będzie... Czy oprysk teraz (już zaczynają rozwijać się liście) ma sens, może spróbować czegoś innego.
  11. Moja skimia japonica przetrwała już w super stanie trzy zimy ( choć w tym roku, bez śniegu, popaliło jej liście zimowe słońce i musiałam ją mocno przykryć). Nie zaszkodziły jej natomiast - 30 st. mrozy dwa lata temu. Niestety nie zawiązała jeszcze bordowych kwiatostanów i wygląda na to, że nie nacieszę się nią w tym sezonie. Nie wiem dlaczego. To bardzo piękna i dekoracyjna roślina, jedna z moich ulubionych (jesiennych pozdrawiam
  12. Dzięki Haniu, na Ciebie można zawsze liczyć. To rzeczywiście Cunningham"s White. Mam zawieszkę z Obiego, gdzie go zgarnęłam w dniu dostawy. Jeżeli to taki niezwykły okaz to miałam więcej szczęścia niż rozumu, a już napewno niż wiedzy, bo nazwa mi nic nie mówiła a zachwyciły mnie na zdjęciu jego kwiaty. Cudny jest, dwa razy kwitnie i jeszcze odporny... , normalnie odzyskałam wiarę że nie wszyskto w ogrodzie płata figle i sprawia trudność. Ostatnio zmagam się z mączniakiem, szarą pleśnią na wrzosach, no i jeden z rododendronów choruje... Haniu, wielką radość mi sprawiłaś.
  13. Tego oto pięknego malucha kupiłam w tym roku pod koniec marca. Nie miał oczywiście żadnych pąków i kiedy inne rododendrony kwitły, on wypuścił sobie zdowiutkie pięterko i zawiązał pierwsze pąki ( aż cztery ). Teraz mamy połowę siepnia a on zakwitł ! Nie przeszkadzają mu niemiłosierne upały nic a nie. Rozumiem że z racji swojego młodzieńczego wieku pomieszało mu się co i kiedy ale czy to znaczy, że w przyszłym roku nie zakwitnie o właściwym czasie. Czy teraz zawiąże drugi raz pąki. Czy ktoś zetknął się z czymś takim? Dzisiaj już ma dwa piękne, snieżnobiałe kwiaty i wzbudza prawdziwą sensację wśród sąsiadów. Mam nadzieję że nic mu nie będzie... http://img510.imageshack.us/img510/126/1006304ldw0.th.jpg
  14. Witam Chciałam zapytać czy mniejsze kwiaty w tegorocznym kwitnieniu świadczą o tym że coś z różanecznikiem nie tak? Rododendron Catawbijski w moim ogrodzie od dwóch lat miał do tej pory kwiaty o średnicy ok 20 cm. Teraz zakwitł bardzo obficie ale kwiaty są małe, tak na oko z 10 cm. Też wygląda ładnie ale zastanawia mnie to i intryguje. Nawożony był dolistnie i do ziemi. Na jesień zgubił sporo liści a wiatry zimą też nie oszczędziły go, może jakiś słaby... i stąd te małe kwiaty. Jak myślicie?
  15. Witam. Jeśli możma Mirku, to poproszę o pomoc. Nie oglądałam dokładnie po zimie szmaragdów bo z daleka wyglądają ok i ładnie zaczęły przyrastać. Wczoraj zaczęłam porządki pod płotem i przestraszyłam się. Nie wiem czy widać to dobrze na zdjęciu. Gałązki robią się miejscami brązowe i w tych miejscach bardzo kruche. Odpadają przy lekkim dotknięciu ( jak na zdjęciu ). Wewnątrz żywotn. jest ok. i wzdłuż głównych pędów też nie ma przebarwień. Krzewy są zwarte i sprężyste. Najwięcej zmian jest jakby na końcach krzewów. Można je dosłownie otrzepywać z gałązek. Czy to grzyb? Zwierzątek nie widać, podlewane były. Mam Topsin M 500 ale nie wiem co im dolega i czy oprysk coś da. http://img181.imageshack.us/img181/9158/1006177shh3.jpg
  16. Czy Koleczkowo już działa? Może ktoś był, albo przejeżdżał i widział czu już ruszyli. W zeszłym roku o tej porze było zamknięte na cztery spusty, ale leżał jeszcze śnieg. Nie mogę się już doczekać, mam mnóstwo planów...
  17. Zygmor, zawsze można na Ciebie liczyć. Bardzo dziękuję za adres!!![/code]
  18. W zeszłym roku polowałam na kilka gat. azalii. Biegałam od szkółki do szkółki z karteczką i udało mi się tylko jedną kupić.Jak widziałam jakieś to sprzedawcy nie umieli mi nic o nich powiedzieć. Tak mało ich jest u nas. Czy znacie namiary na wysyłkowe szkółki? Nie ma ich zbyt wiele, ja znam jedynie http://www.krokusy.pl - kupuję tam co roku cebulki. Na allegro nie kupuję, a moje plany zakupowe na ten rok to głównie azalie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...